tak właśnie myślałem, iż przedsiębiorstwa doradcze będą poszukiwały klientów a właściwie zmuszały ich do skorzystania z oferty opowiadając takie bzdury; wskaż proszę imiennie kto przedstawił Ci takie informacje, czy też sam jesteś doradcą? Na naszej wiosce zorganizowano spotkanie z panią Kordylas która reprezentowała prywatną firmę z Kobylina woj.wielkopolskie.Spotkanie odbyło się 16 grudnia więc na "zapisanie się" nie pozostawiono zbyt wiele czasu.Z tego co wiem zapisało się na audyt tylko pięciu rolników z grupy około stu.
Podobno wizyta doradcy jest wymagana żeby po 2013 dostać dopłaty bezpośrednie.Opłata za audyt tego pana jest finansowana do końca roku 2010 w 80% przez unie a od 2011 tylko w 50% a koszt waha się od 3000 do 6000zł w zależności od firmy która się tym zajmie.Ktoś może wie coś więcej na ten temat?