Skocz do zawartości

JarekSz

Members
  • Liczba zawartości

    185
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez JarekSz

  1. JarekSz

    Kukurydza

    Szopen Termin siewu - napisałem, że gdyby tak się udało, to byłby ideał, fenologicznie wypada jak zakwita mniszek, pamiętam w 91 sialiśmy od 18 kwietnia, a w tamtym roku do połowy maja chłopaki walczyli. Może źle się wyraziłem - nie jednego dnia, ale jednego tygodnia. jasne, że w 1 dzień to abstrakcja. Koseś pamiętam jak wziąłem kiedyś Hukinol, żeby zabezpieczyć pszenice (robi się to na kołkach drewnianych wzdłuż pola co 20m) - miałem rekawice gumowe i łeb dałbym sobie uciąć, że żadna kropelka na mnie nie padła. Myłem się chyba z 5 razy, a wieczorem wtedy jeszcze z dziewczyną do kina - cały film ręce pod pachami a i tak miałem miejsca, że hej, do wyboru do koloru Grześ aż tak różowo to nie jest - część ludzi w kole też tak kombinuje jak mówisz, ale trzeba rozmawiać, tłumaczyć, prawda jest taka, że i myśliwi i rolnicy są na siebie skazani, czy się to komuś podoba czy nie. Jak będą ze sobą żyć - tylko od nich zależy. Dobrze, że mamy za sobą zarząd. U mnie dużo dało jak (jako myśliwi) wzięliśmy się ostro za współpracę - na początku efekty nie były rewelacyjne, ale rolnicy widzieli, że się staramy, że coś próbujemy - i od razu inna była gadka. A jaki w grę wchodzi kasa to zgrzyty zawsze będą, oby posmarowane
  2. JarekSz

    Kukurydza

    Cóż w temacie dzików, szkód łowieckich i współpracy koło-rolnik wypowiadałem się już, ale temat coraz to bardziej aktualny więc wtrącę swoje 3 grosze: - proponuję zaprawiać ziarno preparatem Hukinol. Drogi - ok 250zł/l ale wydajny - wystarczy 5-10 ml na jedn.siewną. Technicznie polecam wymieszać w betoniarce, ale wstrzyknięcie strzykawką do worka na 3-4 dni przed siewem też da efekt choć nie taki. U nas koło łowieckie kupuje preparat i daje fricko tym którzy sieją. - siew w całej wsi najlepiej przeprowadzić w jednym terminie, jak dziki wejdą (bo i tak wejdą) na jedno pole to inne już kiełkuje - potem do kolb kukurydza nie jaest atrakcyjna dla dzików. Najlepiej zasiać tak tydzień przed pełnią - to już byłby ideał (w tym roku 9 maj). Jest to wyzwanie organizacyjne - u mnie jest dużo głosów że to, ze tamto - a ja na to - nie lamentować - spróbować. Wiecie ile tyłek razy marznie i nocy nieprzespanych, żeby strzelić dzika? Jak się to zrobi w krótkim czasie to i myśliwi się prężą i przypilnują. - u mnie jest kukurydzę sieją też gosp. bydlęce - na wiosnę czyszczą silosy po kiszonce - zawsze szło to do obornika i pod kukurydzę - mówię - chłopie przecież tym sciągasz tylko dziki na pole. Od kilku lat zdzwaniamy się i chłopaki wywożą zepsutą kiszonkę we wskazane miejsca w lesie - w ten sposób przytrzymujemy dzika. - współpraca, współpraca, współpraca - w tamtym roku kolega mi gada - "a wczoraj jak wracałem o 11 z pola to dziki łaziły tam a tam" - "to czemuś ośle nie zadzwonił, jak mamy wykonać plan odstrzału, chronić pola przed szkodami, jak ty takie info dla siebie - dzwoń o każdej porze dnia i nocy, najwyżej nie będę mógł iść" - za dwa dni leżał dzik. U nas też jest niewesoło, dzika przybywa, w niektórych landach Niemiec już uciekł spod kontroli - nie wyobrażałem sobie, że to możliwe, ale jak patrzę co się u nas dzieje to łeb boli - jest go w brud. Najważniejsze to wg mnie, żeby rolnik i myśliwy razem piwo pili, jednym językiem gadali to jakoś to będzie. Jasne, że nieraz ciężko jest - sam mam szkody to wiem, ale jakoś leci - na święta ci co mieli największe szkody dostają po dziku, to i inaczej patrzą. A koła z roku na rok biedniejsze - i to w okolicy słyszę coraz częściej (u mnie nie ma prominentów itd - górnicy, leśnicy, rolnicy i zwylki zjadacze chleba) - jak padną to co? Jarek
  3. JarekSz

    Rzepak

    maskin - znam jedno gospodarstwo, gdzie od kilku lat jeździ się na rzepaku, czasami wręcz surowym. Są ta traktory wszelkiej maści, od Ursusów, przez zachodnie z pompą rotacyjną po common rail. I dalej zasuwają.
  4. JarekSz

    Pszenica

    Men2face ale które legato? Jarek
  5. JarekSz

    Wapnowanie pól???

    Zawartość 50% CaO+MgO w tym nie mniej niż 20% MgO Drobny - wg PN do 2mm, w praktyce powiedzmy na oko co 0,5mm po 25%. Jak jest dobry - niech Gargamel opisze, sam jestem ciekaw. Cena - coś koło 20zł netto loco zakład.
  6. JarekSz

    Wapnowanie pól???

    Nie znam tego dolomitu, bo bliżej siebie mam inny, ale ogólnie jak na moją wiedzę jest tak: -jest to kruszywo, a więc żeby jak najszybciej działało musi być jak najdrobniejsze; i tu ciekawostka - Norma Polska podaję że dolomit (jako nawóz) ma się zawierać w przedziale 0-2 mm. Ale dolomit o średnicy ok 1mm rozpuszcza się po 50 latach, więc do bani z takim wapnowaniem, najlepiej aby miał średnicę do 0,35mm tzn tych drobnych frakcji było jak najwięcej. No.
  7. JarekSz

    Rzepak

    No i znowu w dół - 1230
  8. JarekSz

    Rzepak

    Kissmy Californium - 416 (Chinook+Funaben lub Cruiser) Casoar - 416 (Ch.+F, lub Cruiser) Nelson - 689 (Cr.) 660 (Cr)inne źródło pozostałych nie mam Brukwiaczek pryszczarek z reguły składa jaja w te otwory, które zrobił chowacz, morał z tego taki że w tym czasie nie ma spania, tylko w nocy opryskiwacz i wio. jakie ceny rzepaku, bo u mnie spadają na łeb, ostatnio 1340 i dalej lecą, a rzepak na polu.
  9. U mnie temperatura wału jest taka, że chwycę go ale za długo nie potrzymam bo parzy. Spróbuje może zagrzać wodę i dotknąc garnka aby chociaż w przybliżeniu określić zakres, ale nie wiem czy to co komu da
  10. JarekSz

    Łubin

    A ja groch desykuję Roundupem, potem sieję na poplon i rośnie sobie normalnie. Ale będąc uczciwym powiem że nie badałem zdolności kiełkowania.
  11. JarekSz

    Sprzedaż słomy

    ok dzięki. Mam rozumieć, że wartości wskaźników odnoszą się do jednej tony produktów. I że jeśli sieję poplonnp strączkowych to ilość materii odnoszę do suchej masy np 30 ton zielonki *15% to 4,5 tony * wskaźnik 0,35 =15,75, czy dobrze zrozumiałem.
  12. JarekSz

    Sprzedaż słomy

    OK, ok ale co to jest 0,72. Jak odczytać ten wskaźnik
  13. Prośba Wymieniłem panewki na wytrząsaczach w Do98, jak właczyłem młocarnie i popracowała sobie z pół godziny to wał był gorący. Dołożyłem po blaszce, ale efekt nie znika, a luz na wytrząsaczach jest wyczuwalny. Ma tak być czy nie - nigdy wcześniej nie sprawdzałem czy wał jest gorący czy nie. Odpalcie proszę maszyny i dajcie znać. Jarek
  14. Da radę bez problemu - blaszki kupisz u Korbanka (ale drożej i komplet 5 szt - tak miałem w tamtym roku, więc kupiłem u Gąski pod Krakowem. Wysyłają. Klepnij w googlach Gąska i już.
  15. Ja miałem coś podobnego - na skręcie huczało, na wprost ok. Jak wyłaczyłem napęd było ok. Awaria polegała na mojej oszczędności - wlałem olej nie oryginał. Jak Wymieniłem olej na oryginalny - jak ręką odjął. Oczywiście w przednim moście. Mogą też być zuzyte tarczki przedniego napędu - da się znieść podobno.
  16. JarekSz

    Sprzedaż słomy

    Szopen jeśli możesz o tych współczynnikach napisz coś wiecej jak to czytać - np. zostawiam 4 tony słomy to ile mi przybywa itp. pozdrawiam Jarek
  17. Coś ptaszki ćwierkają, że pszenica będzie koło 600zł. Fiu fiu. A na świecie urodzaj, ojro tanie fiu fiu.
  18. JarekSz

    Rzepak

    Ad. Technologia Grzesia. No wszystko jasne. Do tego co napisał Gargamel widzę bardzo małą ochronę grzybową, ale być może jest wystarczająca na 3,7, być może Grześ ma I klasę i składników na zapas. Martwi mnie jedynie to, iż pisząc na forum takie rzeczy bez jakichkolwiek objaśnień tworzymy obraz finansowego eldorado w rolnictwie - przecież są ludzie nie-rolnicy, którzy czytają nasze wypowiedzi i widzi 3kzł z ha, niech ma tylko 30ha to pieniązków 90kzł - to są BARDZO przyzwoite zarobki a ci rolnicy jeszcze narzekają. Ah, szkoda słow. Grześ, nie obraź się ale nie popisałeś się. Pozdrawiam Jarek
  19. JarekSz

    Rzepak

    . Grześ, podaj Twoją technogię, bo moja jest chyba do ... Albo wynegocjowałeś po 2000
  20. JarekSz

    Pszenica

    Nie wiem jak u was, ale nie zgadzam się, iż drugi zabieg jest zbędny. W tamtym roku też była susza, chroniłem do końca i miałem mało ziarna ale grube. W tym roku lekko na niektórych polach oszczedzalem i widzę różnice dosyć mocno.
  21. Opinii ofirmie nie mam, ale jeśli chodzi o produkt to kumpel zastosował go na pryźmie skoszonej trawy, obok była kontrola. Pryzma polna EMem dużo szybciej się przerobiła. Zachwalał mu to gość, który posiada sady, stosuje toto chyba od 2 lat i jest zadowolony. Ja patrzę na to sceptycznie - relacja koszt- efekt jak na razie pod znakiem ? , ale nie twierdzę że nie spróbuję. BDW - ostatnio na rynku jest mnóstwo cud preparatów, tylko że jakoś euforii nie widać.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...