jureks

Witam Mam następujący problem. Zasiałem owies na wyoranym pastwisku. Nie dałem wcale nawozów i mimo to mi go wyłożyło tak mocno że żaden kombajn go nie weżmie - tak twierdzą kombajniści. Co w takiej sytuacji można z nim zrobić - czy talerzówka go potnie - czy może czymś popryskać, a może zostawić na zimę, czego bym nie chciał bo chciałem tam zasiać pszenicę, i pod śniegiem słoma zgnije?

Jakie środki by Pan radził do zastosowania jesiennego w pszenicy i pszenżycie do zwalczenia chwastów jednoliściennych (głównie miotła) zakładając że na polu występuje owies głuchy - a być może nie stosować herbicydu jesienią i załatwić wszystko wiosną -czego bym nie chiał - chwasty wykorzystują składniki pokarmowe. Pozdrawiam

Chyba czegoś za mało dolali w produkcji attributu, u mnie też jest dużo miotły po mieszance attributu i mustanga forte. Wczoraj robiłem poprawkę pumą, ale u mnie pszenica w fazie 2 kolanka - bardzo późno siana.

Witam Nie wiem czy stosować regulatory wzrostu i jakie w pszenicy ozimej. Pszenica była późno siana na początku listopada. Planuje dać azotu w granicy 110 kg, w herbicydzie występuje 2.4 D która jest też regulatorem wzrostu. Gdy szukam na stronach to znajduje że w dawkach azotu do 120 kg nie powinno się dawać antywylegaczy, gdy stocuje herbicydy z 2.4 D, dikamba - to też nie powinno się dawać antywylegaczy. W tym roku chciałem spróbować ale jest susza i dodatkowo mnie wstrzymuje , a lada dzień będzie po zawodach bo będzie po pierwszym kolanku. Być może doradzicie coś w póżniejszej fazie na usztywnienie słomy

Ale w instrukcji jest napisane żeby rozdzielać linia przerywaną uprawy tylko zbóż podstawowych, a pszenżyto nie jest zbożem podstawowym?

Mam problem ; działka 2,61; 1 ha zasiane pszenżytem, 1,61 owsem jak mam rozpisać? A JPO 2.61 A1 UPO 2,61 I w takim przypadku jak rozrysować mapę; oddzielam pszenżyto od owsa przerywaną ? ciągłą, czy tylko obrys działki. i jak oznaczyć literami A/A1 całą działkę i wpisać owies? Następna sprawa to posadziłem las na części działki ewidencyjnej bez żadnego programu tak poprostu dla siebie bo mi ten kawałem nie odpowiadał do uprawiania. Czy muszę go wycować poprzez oznaczenie literą w Tabeli VII podać numer działki i wielkość wycofania z płatności do gruntów rolnych i ONW?

Więc jeżeli wlałem 300ml to być może za mało skoro nie wylewało sie przez korek kontrolny?

do tatamarty.323a Ok więc ile tego oleju powinno być w pompie? A z drugiej strony mój tata i ja we władku najczęściej zmienialiśmy olej w pompie wytryskowej (mój tata gdzieś tak wyczytał) co 100 mth. Rozumiem że ty zmieniasz olej w pompie?

Co do zagotowania wody, to masz uszkodzony termostat, albo zabrudzoną chłodnice, a co do kłopotów z podnośnikiem, to zwróć uwage, czy ta dźwignia co jest z boku po prawej stronie, ta od sterowania podnośnikiem, czy ona jest cofnięta do tyłu, jeśli choć troszkę będzie przesunięta w przód, to podnośnik nie będzie działał(podnosił) jak trzeba, ani właśnie wajcha nie "odbije". Wielkie dzięki za podpowiedzi. Chłodnica była zabrudzona 'dużo takich kłaków', co do podnoszenia ta jakoś sobie radzi, chociaz czasem się blokuje, ale kiedy nie chce podnieść wystarczy popchnąć wajchę maksymalnie do przodu, a później w dól i wtedy nie ma bata we wsi podniesie, widocznei coś jest nie tak w rozdzielaczu , ale na razie nie wiem gdzie tego szukać? mam inne pytanie. Zmieniałem olej w pompie wtryskowej i sądziłem że jest tak jak we władku ; odkręcam korek spustowy , wlewowy i ten od poziomu-tak zrobiłem,gdy zalewałem nowy nie pojawił mi się olej w tym korku od poziomu i teraz pytanie ile tam wchodzi oleju,bo ja wlałem ok 300ml , a spuściłem mniej i czy tutaj jest tak że przez korek od poziomu nie leci olej gdy jest go już go pełno? Zaznaczam że okazało się że gwint od korka poziomu jest zjechany, byc może jest on zapchany? Jeszcze raz dzięki za pomoc!!!!

Kupiłem niedawno MTZ 82 z 1990 i mam parę pytań. Czy to możliwe że się przegrzał w czasie orki (pługi 4*35) zagotował się płyn w chłodnicy. Poprzedni właściciel twierdził że z 4 radzi sobie doskonale, może coś mam zepsute? Następny problem to to że bardzo wolno podnosi pługi i wajcha od sterowania ta przy kierownicy nie odbija, mam na myśli to że we t25-gdy osiągnie maksimum podnoszenia lub opuszczana to sama wracała do pozycji neutralnej w Mtz tak nie jest czy to jest normalne? Z zawieszeniem na haczyk ten przy siłowniku też jest problem, muszę kilka razy opuścić i podnieść nawet same ramiona bez pługa żeby zawiesić na ten haczyk.Olej w układzie hydraulicznym był uzupełniany i jest go w normie. Ziema IV klasa i orka na 4.Byłbym wdzięczny za jakieś sugestie.