Opinia o Korbankach

[Rolnik z W 0]

Lehmann sprzedaje maszyny sciagniete z zachodu, moga dla Ciebie poszukac czego chcesz nawet nowe po pokazach lub od dillerow niemieckich, z placow itp. maja duzo znajomasci. Czesci to tez dla nich zaden problem.

[Grześ 0]

kolega podal wlasnie oadres lehman agritechnika i nie wiem czy to plotka czy prawda mozna kupic od nich nowe claasy?

korbanek ma wylacznosc przeciez

No ale może nówkę kupić w niemczech i ściągnąć do polski. Jak zrobi kilka takich teansakcji u jednego niemca to i cena bedzie inna.

[imothep 0]

do Grzes

 

masz racje, lepiej nie:)))) bo komu sie w kołnierz wyplacze:)))) a i moze kogos ostrzezemy

 

moj dobry znajomy od lat, namowilem go na Claasa , kupil , zaplacil ale tak sie rozstalismy ze nie mam wstepu na gospodarstwo do niego, opoznienia w dostawie i kolo tak sie wnerwil, termin koszenia j ozimego a mial ptactwo i potrzebne bylo ziarno na pasze i kolo musial dokupic a po co skoro na polu ma swoj jeczmien i brakuje tylko kombajnu

[Grześ 0]

Ale się temat ożywił jakieś pospolite ruszenie na korbanków

[piootr 0]

Ale się temat ożywił jakieś pospolite ruszenie na korbanków

 

EEEEEEEEEEEEetamm 4 osoby piszą

[Rolnik z W 0]

Nie uwierzycie mi ile zaplacilem im za Dominatora 96 z 83 roku.

 

110 tys zł !!!

To bylo w 98 roku tak nas nagadali ze bralismy w ciemno!

[imothep 0]

a ja za dostawy i faktury nie odpowiadalem.........i gdzie tu sie liczy dobro klienta

 

 

apropos usuniecia....ale czy my tu łgamy albo znieslawiamy...mowimy prawde...pomagamy rolnikom......ppr.pl chyba nie ulegnie mackom dhk

[Grześ 0]

Ale się temat ożywił jakieś pospolite ruszenie na korbanków

 

EEEEEEEEEEEEetamm 4 osoby piszą

ale przyłączyła się osoba która zna sprawę od kuchni a to wiele zmienia

[piootr 0]

U mnie w kwietniu 2004 byli od korbanka na gwarancyjnej i dzwonili do poznania to mówili im że chłopy biorą traktory jak ciepłe bułeczki

[piootr 0]

Ale się temat ożywił jakieś pospolite ruszenie na korbanków

 

EEEEEEEEEEEEetamm 4 osoby piszą

ale przyłączyła się osoba która zna sprawę od kuchni a to wiele zmienia

 

Właśnie to napędziło temat

[imothep 0]

paradox jest taki iz pewien dyro z dhk mowi-kombajn to owszem claas ale ciagnik to john deere ))))))) i tenkolo sprzedaje fendta i MF

[piootr 0]

a class to JD ma motor

[imothep 0]

U mnie w kwietniu 2004 byli od korbanka na gwarancyjnej i dzwonili do poznania to mówili im że chłopy biorą traktory jak ciepłe bułeczki

a brali brali bo w majy do UE i mial byc Vat to byle wtedy goraczka ale ja nie mialem tej szansy sprzedawania bo mozna by wtedy swoja pozycje ugruntowac

[imothep 0]

a class to JD ma motor

ale tylko motor, skrzynia mosty carraro i gima

[piootr 0]

a class to JD ma motor

ale tylko motor, skrzynia mosty carraro i gima

 

Cena podobna do JD

[imothep 0]

tymczasem spadam jak cos piszcie

 

imothep1@tlen.pl

[luk 0]

no to sie temat ozywil niemyslalem ze aż tak jak go zakladalem

ale gretuluje wkoncu to jest XXI wiek nie bedą z nas robili panszczyznianych chlopów :twisted:

[Gość]

do luk

 

 

a co to za historia z dhk ? to ty jestes zalozycielem tematu:))))

[Gość]

mam claasa ares 656 dałem za niego w 2004 47000 euro netto i szczerze mówiąc nie moge strasznie narzekac, fakt z dyrektorami jak juz sie kupuje to strasznie się dogadac ale facet taki który nagabuje u mnie klientów, jezdzi po ludziach jest bardzo spoko i do tej pory czsami zajedzie do mnie normalnie pogada, nie mogę narzekac na serwis fakt filtry, oleje zajebiście drogie (pewnie jak wszedzie) ale terminowośc przyjazdu po wezwaniu super

[luk 0]

do luk

 

 

a co to za historia z dhk ? to ty jestes zalozycielem tematu:))))

 

 

 

nie mile wrazenia

ustawilem sie z nimi na pare maszyn z cena wszystko bylo oki ale po paru tygodniach inflacja :D podskoczyla

[piootr 0]

mam claasa ares 656 dałem za niego w 2004 47000 euro netto i szczerze mówiąc nie moge strasznie narzekac, fakt z dyrektorami jak juz sie kupuje to strasznie się dogadac ale facet taki który nagabuje u mnie klientów, jezdzi po ludziach jest bardzo spoko i do tej pory czsami zajedzie do mnie normalnie pogada, nie mogę narzekac na serwis fakt filtry, oleje zajebiście drogie (pewnie jak wszedzie) ale terminowośc przyjazdu po wezwaniu super

 

Jak zjebie sie na gwarancji to niewiem czy taką będziesz miał opinie ja miałem z nimi troche problemów

[bialy2005 0]

do luk

a co to za historia z dhk ? to ty jestes zalozycielem tematu:))))

nie mile wrazenia

ustawilem sie z nimi na pare maszyn z cena wszystko bylo oki ale po paru tygodniach inflacja podskoczyla

Miałem podbna sytuacje jak kupowałem swojego 7341, ale wtedy to euro szalało i na prawde podsckoczyło o jakies 50groszy. A zaliczka była juz wpłacona, termin wejscia Vatu zblizal sie i tylko modliłem sie aby ciagnik dotarl do Polski przed 1 maja. dostałem go 28.04.2004 ale 3000zł musiałem dolożyc do uzgodnionej sumy

[luk 0]

kurcze tylko wtedy nic nie szalalo i na dodatek nie dalem zaliczki i nigdy jej nie daje

i to radze innym jak chca nam sprzedac to i tak sprzedadza

[Grześ 0]

do luk

a co to za historia z dhk ? to ty jestes zalozycielem tematu:))))

nie mile wrazenia

ustawilem sie z nimi na pare maszyn z cena wszystko bylo oki ale po paru tygodniach inflacja podskoczyla

Miałem podbna sytuacje jak kupowałem swojego 7341, ale wtedy to euro szalało i na prawde podsckoczyło o jakies 50groszy. A zaliczka była juz wpłacona, termin wejscia Vatu zblizal sie i tylko modliłem sie aby ciagnik dotarl do Polski przed 1 maja. dostałem go 28.04.2004 ale 3000zł musiałem dolożyc do uzgodnionej sumy

Kuzyn kupował Pronara przed 1 maja to miał numery silnika i wszystko inne do rejestracji a ciągnik dopiero składali. Najbardziej się bał jakby numery pomylili. Ale dobrze się skończyło.

[bialy2005 0]

do luk

a co to za historia z dhk ? to ty jestes zalozycielem tematu:))))

nie mile wrazenia

ustawilem sie z nimi na pare maszyn z cena wszystko bylo oki ale po paru tygodniach inflacja podskoczyla

Miałem podbna sytuacje jak kupowałem swojego 7341, ale wtedy to euro szalało i na prawde podsckoczyło o jakies 50groszy. A zaliczka była juz wpłacona, termin wejscia Vatu zblizal sie i tylko modliłem sie aby ciagnik dotarl do Polski przed 1 maja. dostałem go 28.04.2004 ale 3000zł musiałem dolożyc do uzgodnionej sumy

Kuzyn kupował Pronara przed 1 maja to miał numery silnika i wszystko inne do rejestracji a ciągnik dopiero składali. Najbardziej się bał jakby numery pomylili. Ale dobrze się skończyło.

Z zetorem takiego numeru sie nie dało zrobic, bo muiałbyc w Polsce przed 1maja, czyli byc oclony na granicy, dopiero wtedy były papiery.

Dlatego własnie pronar był dostepny nawet w marcu 2004 a innych ciagnikow juz sie nie dało zmowic. Mój był zamówiony w grudniu 2003 przez kogos innego, ale ten ktos zrezygnował, albo niedostał sapardu, i ja go przechwycilem w lutym. wtedy tylko pronar był dostepny zetora w zadnej firmie sie nie dało zamówić.