luk 0 Napisano 2 Listopada 2005 Co o nich powiecie? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Grześ 0 Napisano 2 Listopada 2005 Jedni są zadowoleni inni narzekają cóż powiedzieć. Znajomy przestrzego przed szybkim podpisywaniem umów wstępnych. Jak wszystkie umowy należy je dokładnie i w domu ze spokojem czytać. Mineły czasy gdzie tego nikt nie robił. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
hans 0 Napisano 2 Listopada 2005 Co o nich powiecie?sprzedwcy u korbanka sa na prowizji czyli im wiekszego jelenia znajdzie tym wiecej dla niego mój znajomy brał kombajn nie wiem dokładnie jaki ale chyba dominatora małego i cena wyjsciowa to 110 tysE i teraz mogło by sie wydawać ze cena 100 tys bedzie już szczytem możliwości ale gdzie kombajn został sprzedany za 90 tys E--- reszte niech sobie kazdy sam dopowie Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Napisano 5 Listopada 2005 claas mega 360 kuplem przed zniwami od korbanka za 125 tys.Euro netto bez VAT. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Napisano 5 Grudnia 2005 To bardzo ciekawy temat. Nie znam tych ludzi. Nigdy u nich nic nie kupiłem. Nigdy nie rozmawiałem. Słyszałem o tej firmie bardzo, bardzo negatywne opinie. Interesuje mnie co konkretnie u Korbanków jest takiego niedobrego. Czy rzeczywiście jak zobaczą rolnika u nich na placu to chcą go zaraz oszukać i zarobić na nim jak najwięcej. Wydaje mi się to trochę nieprawdopodobne. Czy mógłby się ktoś wypowiedzieć kto naprawdę coś u nich kupił, serwisował. Mam wrażenie, że większość rewelacji to zwykłe plotki, które są rozsiewane przez konkurecję i że część z nich powinna znaleźć wyjaśnienie w sądzie. Proszę o odpowiedź. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Piotras 0 Napisano 5 Grudnia 2005 To bardzo ciekawy temat. Nie znam tych ludzi. Nigdy u nich nic nie kupiłem. Nigdy nie rozmawiałem. Słyszałem o tej firmie bardzo, bardzo negatywne opinie. Interesuje mnie co konkretnie u Korbanków jest takiego niedobrego. Czy rzeczywiście jak zobaczą rolnika u nich na placu to chcą go zaraz oszukać i zarobić na nim jak najwięcej. Wydaje mi się to trochę nieprawdopodobne. Czy mógłby się ktoś wypowiedzieć kto naprawdę coś u nich kupił, serwisował. Mam wrażenie, że większość rewelacji to zwykłe plotki, które są rozsiewane przez konkurecję i że część z nich powinna znaleźć wyjaśnienie w sądzie. Proszę o odpowiedź. Moje 5 zdan o korbankach. Jezeli mnie nic nie zmusi albo nie bedzie jakies wyjatkowej okazji to u nich nic nie kupie. Dlaczego? NIe podoba mi sie ich podejscie do klijenta. Wchodzisz do srodka. Zapraszaja cie na kawke ciasteczko. Przychodzi dwch kolesi ( przedstawiciel na dany rejon i doradca finansowy). Powitanko. Skad pan jest, ile hektarow, kiedy planowana inwestycja.Na poczatku wystawiaja ci nie wiadomo jaka cene a potem spuszczaja jakies 20 procent. Dlaczego? Bo szef wydaje na sprzedawcow pieniadze na szkolenia jak podejsc aby duzo od niego sciagnac. Jak cie przegadaja i nic nie wytargujesz to robia super interesy i do tego na pewno sie smieja na dobre jak to znowu wydymali jakiegos glupiego chlopka roztropka. A jak powiesz ze sie orientujesz tylko w cenach to od razu po nich widac ze im to nie pasuje. Bo prowizji nie bedzie. Inny przyklad. Chcialem u nich kupic plug unii i czy by mi nie dali jakiegos rabatu- duza firma i te sprawy. A oni ze nie, ze oni prawie nic nie zarabiaja na tych polskich maszynach, a tak to jest szmelc i jakie to gowno i chca od razu mi wkrecic gregoire bessona. Od razu wkrecaja ci kredyty, ze pomoga, ze trzeba isc z czasem, ze nie mozna sie cofac w rozwoju, bla bla bla. Pojechalem 50 kma dalej i na starcie dostalem 10% rabatu! NIe podoba mi sie ich polityka oczerniania innych wyrobow a wychwalania w niebiosa swoich. To swiadczy tylko o braku profesjonalizmu. Najbardziej rozbawil mnie text, ze deery ( Kombajny) nie sa przystosowane do europejskich warunkow, tylko do amerykanskich i ze sobie u nas nie za dobrze radza. JEDEN WIELKI STEK BZDUR. Mam tyko nadzieje ze kiedys sie skonczy ich monopol na Claasy i fergusony. Pozdrowienia Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ODRzyk 0 Napisano 5 Grudnia 2005 Potwierdzam to , wielu "moich" rolników tak zostało potraktowanych. "inne maszyny sa be, nasze - super". Zupełny brak profesjonalizmu. Sprawdzony pomysł - duż akartka papieru, tabelka z firmami w nagłówku, a w wierszach - to co każda z nich ma do zaoferowania. I wycierac w każdej kolejnej firmie oczy, ze firma AAA to "daje" jeszcze opony, a firma BBB "daje" komplet filtrów.A w domku cene opon, fitrów odjąć od cey proponowanej od sprzedawcy. I znowu nastepna rundka, skreślcie na kolorowo co wam sie ewidentnie nie podoba, a pokażcie za 2-3 razem np 3-4 pozycje które was interesują, z pytaniem "to ile konkretnie i dokładnie będzie to kosztować, bo juz robie konkretne zestawienie". I zrobić kilka takich podejść.Ugną się - nie ma bata - i tak zarobią na tym. To wasza kasa, wasza krwawica. Pozdro dla tych co ... przed zakupami. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Grześ 0 Napisano 5 Grudnia 2005 To bardzo ciekawy temat. Nie znam tych ludzi. Nigdy u nich nic nie kupiłem. Nigdy nie rozmawiałem. Słyszałem o tej firmie bardzo, bardzo negatywne opinie. Interesuje mnie co konkretnie u Korbanków jest takiego niedobrego. Czy rzeczywiście jak zobaczą rolnika u nich na placu to chcą go zaraz oszukać i zarobić na nim jak najwięcej. Wydaje mi się to trochę nieprawdopodobne. Czy mógłby się ktoś wypowiedzieć kto naprawdę coś u nich kupił, serwisował. Mam wrażenie, że większość rewelacji to zwykłe plotki, które są rozsiewane przez konkurecję i że część z nich powinna znaleźć wyjaśnienie w sądzie. Proszę o odpowiedź. Moje 5 zdan o korbankach.(...)Resztę można przeczytać w oryginale,powyżej/poniżej, zależy od wyświetlania Mod:) Jezeli mnie nic nie zmusi albo nie bedzie jakies wyjatkowej okazji to u nich nic nie kupie. Dlaczego?Brawo Brawo A jak JD są cieńsze od Claasów to ja mam JD z 1990 r i kosiłem razem z Megą 204. Mega ma separator więcej bajerów bo nowsza a mój tradycyjny 1 beben no i razem sobie śmigaliśmy. Raz on szybciej raz ja niby takie same wydajności ale po żniwach jak widziałem to pole na którym kosił Claas a to na którym ja kosiłem to chciało mi się śmiać. Kierowniczek u którego kosiłem nonstop właził na moje rzędy i sprawdzał ile gubie a za Claasem ani razu. Jak po ziwach za Claasem wylazło zboża raz więcej niż za moim koszeniem zapytałem kierowniczka czy widział jak porosło zwiesił głowę i nic nie mówił. Tak więc maszyny są porównywalne zależy od kombajnisty. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
czarny 0 Napisano 9 Grudnia 2005 Korbanki... historia jest prosta. kilka lat temu przechodziłem z polskich cigników na zachodnie,a z uwagi ze jestem dość młodym rolnikiem(wtedy miałem 21 lat)pan Baranowski nie chciał ze mna nawet pogadać na targach na temat fendta...potraktował mnie jak gnojka ze szkolnej wycieczki...ale kilka lat póżniej temat sie odnowił. kombajn.oczywiście JD to gówno,a claas to ideał.To nie są metody sprzedaży. pokaż człowieku w czym jestes lepszy a nie jak sasiada oczernić...poszedłem do chemirolu. i co? inna gadka.w 2002 roku wziąłem od nich JD CWS1450 i kosze nim 12-14t/h.zalezy od warunków.dwóch znajomych kupiło na spólke mediona, i mają problem zebrać 200ha. a moje "gówno" goli u mnie 100pszenicy 60 kukurydzy,40rzepaku, i jeszcze po ludziach kolo 150ha...między innymi u sąsiadów z claasem... w 2003 dokupiłem jeszcze od nich ciągnik 6920S z kvernelandem i mam spokój... a korbanki juz nigdy nic u mnie nie sprzedadzą... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Grześ 0 Napisano 9 Grudnia 2005 A wiesz może jak wypada Chemirol w porównaniu z Agromixem Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
hans 0 Napisano 9 Grudnia 2005 A wiesz może jak wypada Chemirol w porównaniu z Agromixem mysle ze jak JD to tylko w agro efekt przynajmniej w mojej sytuacji tak było ze agromix wiecej chciał i sprzedawca jakiś nie taki Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
piootr 0 Napisano 9 Grudnia 2005 z korbankami lepiej nie zaczynać klient jest dobry ale zanim nie kupi traktora ja mam mfa i nie jest to miłe doświadczenie Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
czarny 0 Napisano 11 Grudnia 2005 na przykładzie kombajnu CWS w2003r---agromix 347000----agroserwis pasłęk-344000---hemirol mogilno---335000 a ciągnik 6920S- agromix 271000 pasłęk--268000 chemirol--264000-i dolozyli siedzenie pasażera -gratis. dojazd serwisy w gwarancji dogadałem za friko, a po gwarancji liczą odległość najbliższego serwisu. ale to jest oczywiście indywidualnie rozpatrywane. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Napisano 11 Grudnia 2005 w zniwa znajomy kupil od korbanka wal wytrzasaczy do dominatora 108 za 16 tys. pln. ja taki sam u innego dealera czesci claasa za 4 tys. i to na tyle o uczciwosci korbanka Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Napisano 18 Grudnia 2005 Co wy gadacie. Jeżęli jest sie poważnym klitem kture chce cos kupic to jet z nimi normalna rozmowa. Zamiezam w najbliszym czasie kupić fenda 712 lub 714. Kiedy na targach poszedlem z nimi porozmawiać to nikt mi nie potraktował mnie za osobe która żartóje tylko za normalnego klijęta a ma 18 lat. Więc jeżeli jest sie poważnym klijętem to jest też poważna rozmowa. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
hans 0 Napisano 18 Grudnia 2005 Co wy gadacie. Jeżęli jest sie poważnym klitem kture chce cos kupic to jet z nimi normalna rozmowa. Zamiezam w najbliszym czasie kupić fenda 712 lub 714. Kiedy na targach poszedlem z nimi porozmawiać to nikt mi nie potraktował mnie za osobe która żartóje tylko za normalnego klijęta a ma 18 lat. Więc jeżeli jest sie poważnym klijętem to jest też poważna rozmowa. ile Cie wyniesie ten traktor ???????????? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
oli007 0 Napisano 18 Grudnia 2005 Hehehe znajomy jak kilka lat temu kupował Cristala to poszedł tam w kaloszach i nie za fajnie ubrany bo mu sie spieszyło i potraktowali go nie powaznie, mysleli ze nie zaplaci w terminie... W końcu wyszło na to ze on zapłacił jakoś przy końcu terminu a oni nie zdążyli przygotować mu ciagnika bo myśleli że nie da rady i za to że musiał czekać jeden dzień dłużej to dożucili mu coś ekstra:) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
karolinda 0 Napisano 19 Grudnia 2005 Co wy gadacie. Jeżęli jest sie poważnym klitem kture chce cos kupic to jet z nimi normalna rozmowa. Zamiezam w najbliszym czasie kupić fenda 712 lub 714. Kiedy na targach poszedlem z nimi porozmawiać to nikt mi nie potraktował mnie za osobe która żartóje tylko za normalnego klijęta a ma 18 lat. Więc jeżeli jest sie poważnym klijętem to jest też poważna rozmowa.Poważni klienci znają się na maszynach i na ortografi sory ale musiałem to napisać kture- któreżartóje-żartuje i taka mała rada dla GOŚCIA-aaaaa: weź się za baby a nie za traktory Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Grzesio 0 Napisano 19 Grudnia 2005 Poważni klienci znają się na maszynach i na ortografi Miałem napisać dokładnie to samo ,ale mnie uprzedziłeś Pozdro.PS.Kurcze czego oni ich uczą w tych szkołach Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
luk 0 Napisano 19 Grudnia 2005 a czy wy wiecie ze ktos moze miec dysleksje (ludzie macie pretesje do slepego ze nie widzi kolorów wkur...... mnie taki polonistyczny bełkot to jest forum maszyn rolniczych a nie forum polonistyczne pozatym na dysleksje i dysortografie chorowało wielu znanych i sławnych ludzi nie powinno sie oceniac kogos po pisowni a jedyniw was za chamskie zachowanie (sam jestem jak wy to powiecie ograniczony polonistycznie i przez całe zycie musze sie uzerac z takimi "pozadnymi i "madrymi " ludzmi jak niektóre osoby z was) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Grzesio 0 Napisano 19 Grudnia 2005 Wiesz kolego teraz dysgrafię to ma polowa spoleczenstwa A to że awracamy komus uwagę ze nie potrafi się wysłowic nie oznacza że jesteśmy chamami tylko dbamy o wizerunek tego forum.A jezeli czujesz się tym faktem dotknięty to twój problem. /editO sam zrobilem bład.Zdazaja się każdemu sam z ortografi jestem marny, ale nie zasłaniam sie jakimis głupimi certyfikatami.Ale u niektórych to aż w oczy kole.Wiecej na ten temat się nie wypowiadam. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Grześ 0 Napisano 19 Grudnia 2005 Tej piszecie tu o ortografi czy o Korbankach Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
luk 0 Napisano 19 Grudnia 2005 dyskryminujac kogos słowami "PS.Kurcze czego oni ich uczą w tych szkołach" "taka mała rada dla GOŚCIA-aaaaa: weź się za baby a nie za traktory "dbacie o wizerunek forum dobre sobie "dbanie" "polonisci" :lol: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Napisano 20 Grudnia 2005 Kochani!Zostaliście sprowokowani przez firmę Korbanków i pogubiliście się jak słabi mechanicy w wielkim warsztacie. Niedługo święta, nie skaczmy sobie do oczu, nie piszmy bzdur na forum, trzymajmy się tematów...Wesołych Świąt![/img] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Grześ 0 Napisano 20 Grudnia 2005 To może owa firma poczyta sobie na tym forum wnioski klientów i zmieni swoje podejście czego im życzę. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach