Osstry 0 Napisano 21 Sierpnia 2007 Siemka posiadam Case 5150 i jest z nim pare problemow. Najwiekszym jest ten ze odkad go kupilismy to dopiero niedawno wyjechal z garazu trwalo to 4 miesiace.Czy robil ktos z was takie cos zeby odpalal od kluczyka? Bo ten niechce i trzeba go kabelkiem zapalac.Jezeli ktos sie lapie w tych katalogach na Case to prosilbym o podanie wskazowek jak dojsc do strony gdzie bedzie pokazana linia kabli ktore sa odpowiedzialne za uruchomienie. Podejrzewam ze jakis kabel jest na skrzyni co jest spieprzony bo ciagnik powinien zapalac jesli jest na luzie a ten nawet na luzie niechce.Nastepnie to chyba jest zepsuty pomiar predkosci ten radarowy bo niepokazuje ani predkosci ani poslizgu kul. Gdzie on sie znajduje zeby zobaczyc co z nim jest?I najgorsze to to ze przy naprawie elektrozaworu rozwalila sie cewka a kosztuje on 1600zl. Z gory dzieki za odpowiedz. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Osstry 0 Napisano 21 Sierpnia 2007 ps.Po prawej stronie na bezpiecznikach brakuje takiego kwadratowego w lewym gornym rogu. W ksiazce pisze od czego jest i wnioskuje z tej ksiazki ze on moze byc od redukcji wstrzasow przy zmianie rewersu, a mi go zrywa jak przerzuce z przodu na tyl.Czy to jest to? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Grzes1597156717 0 Napisano 5 Września 2007 No w końcu ktoś sie odezwał na mądry temat. FOrum o Case a wszyscy przeciwni. Ale do sprawy; Osstry jesli chodzi o przekaznik to zależy o który ci chodzi o te przekażniki po lewej stronie czy po prawej bo to jest wielka różnica . Mam prośbe jeśli masz stały dostęp do netu to przejdzmy na gg mój nr 7244937 Grześ i pogadamy o tych ciągnikach bo ja mam Case 5140 i czasami możemy sobie pomóc. Ciągniki są super nie takie jak MTZty miałem i mam tego MTZta i dla porównania to zapraszam przepracować 10 godzin Case a MTZtem Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
MMaciej 0 Napisano 8 Września 2007 Witam!!! Posiadam CASE 1056XL z 92roku. No i mam pewnien problem a mianowicie pieprzy mi sie przedni napęd. Tzn, raz jest raz nie ma, czasami przez godzine jest a potem co chwile sie włancza i wyłancza... Przód włanczam na guzik, jak działa to kontrolka pali sie na zielono a jak sie wyłonczy to kontrolka gaśnie. Np jak mi sie wyłonczy to jak stane, zmiejsze obroty i poczekam chwile to sie spowtrotem załaczy ale i tak po chwili sie rozłączy... Czy ktoś wie co to może byc? Z góry dzięki za odpowiedzi i pozdrawaim... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
hans 0 Napisano 9 Września 2007 case nie posiadam ale przyczyna moze tkwic w samym "guziku" od przedniego napedu, z elektrycznych rzeczy w bezpiecznikach rowniez moze cos nie tak zwierać, Sam elektrozawór, Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ktoś 0 Napisano 11 Września 2007 Ciągniki CASE nie budzą mojej sympatii.... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Przekeeeek 0 Napisano 13 Września 2007 witam co sądzicie o case JX 1100U? a może jest tu jakiś użytkownik? byłbym wdzięczny za wszelkie sensowne uwagi... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
globus0007 0 Napisano 24 Września 2007 Witam chcę kupić ciągnik o mocy od 125 w górę, ma on pracować z ciężkim agregatem uprawowo-siewnym. Chciałbym się czegoś dowiedzie o tych ciągnikach czy warto kupić takiego czy omijać z daleka??? Proszę o pomoc. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Osstry 0 Napisano 28 Października 2007 Witam!!! Posiadam CASE 1056XL z 92roku. No i mam pewnien problem a mianowicie pieprzy mi sie przedni napęd. Tzn, raz jest raz nie ma, czasami przez godzine jest a potem co chwile sie włancza i wyłancza... Przód włanczam na guzik, jak działa to kontrolka pali sie na zielono a jak sie wyłonczy to kontrolka gaśnie. Np jak mi sie wyłonczy to jak stane, zmiejsze obroty i poczekam chwile to sie spowtrotem załaczy ale i tak po chwili sie rozłączy... Czy ktoś wie co to może byc? Z góry dzięki za odpowiedzi i pozdrawaim... A to nie ma czasami tak byc?Bo w 5150 naped sie zalancza jak jest potrzeba. Ciagnik jak poczuje ze sie slizga zalancza naped. Oczywiscie pierw wlancza sie przyciskiem ale on sam reaguje. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Paweł Pestuś 0 Napisano 1 Listopada 2007 Ja też mam Casa 1694 i też mi półbiegi (hydra shift) się zepsuły czasami działą. A ostatnio nie zadziałały wogóle może mi ktoś coś poradzić? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Irzyk 0 Napisano 20 Listopada 2007 Co sadzicie o ciagniku case 110 MX , bo zamierzam takiego kupic , czy nadaje sie do 4 obrotowej oraz do ladowacza . Wyrazdzie swoje opinie Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Irzyk 0 Napisano 20 Listopada 2007 Napisz mi cos o twoim ciagniku bo mam takiego na oku jak sie sprawuje ok dzieki. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
marcin82 0 Napisano 20 Listopada 2007 Co sadzicie o ciagniku case 110 MX , bo zamierzam takiego kupic , czy nadaje sie do 4 obrotowej oraz do ladowacza . Wyrazdzie swoje opinieznajomy ma MX120 z ładowaczem czołowym, troche już wypracowany ale radzi sobie z 4 obrotową i 4 m agregatem i siewnikiem Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Irzyk 0 Napisano 20 Listopada 2007 A jak stoja takie ciagniki bo za tego to gosc wola 90 tys bez vatu. Co o tym szadzisz a ty jaki masz ciagnik tak przy okazji Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
marcin82 0 Napisano 20 Listopada 2007 właśnie za tyle znajomy kupił swojego, ale nie pamiętam czy z vatem. Zapytaj sie przed kupnem czy bedziesz mógł go sprawdzić u siebie, przez dzień dwa. jak odmówi to wiadomo że coś jest nie tak. Właśnie ten znajony tak sie przejechał, w sumie usterka nie taka straszna jeden pół-bieg się ślizga, ale zobaczył to po kupnie. Ale ogólnie ciągniczek spoko fajnie jedzie z agregatem 4m - prawie na 2 kołach Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Irzyk 0 Napisano 20 Listopada 2007 jest to ciagnik z 2002 roku i ma przebieg 4500 mtg. a tego sasiada to z ladowaczem, czy nie . A co masz na musli ze piszesz o ciagnieciu agragatu na dwoch kolach, myslisz ze za maly lub za malo mocy i nie wiem czy do 4 obrotowej pasuje. a i jak ktos moze sie cos wiecej napisac to ok. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
bialy2005 0 Napisano 20 Listopada 2007 zwróc uwage ze pisał o agregacie 4m !!!!!!!!!!! on "troszke " wazy do takiegociagnika to on troche przy duży i ciagnik staje sie za lekki w stosunku do wagi agregatu Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
marcin82 0 Napisano 20 Listopada 2007 I nasyp jeszcze zboże do siewnika to wogóle ale w pracy, jak go sie opusci to jest ok. A ciągniczek jest z ładowaczem czołowym. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Irzyk 0 Napisano 21 Listopada 2007 No ma ladowacz , Quicka 750 , z lyzka i widlami. I wlasnie cos mi sie nie widzi zeby taki ciagnik kosztowal 90 tys .... tylko . Nawet bez vatu to i tak malo. Piszesz ze do 4 obrotowej 4*45 da rade , czy nie bardzo. A agregat to mi zostal 3 m jak kupowlem do MF wiec nie bede zmienial bo na 67 h ziemi ornej to nie bardzo mi wiekszego trzeba. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
marcin82 0 Napisano 21 Listopada 2007 polecałbym go wziąsc do siebie na dzień, dwa żeby nie wpakować się na mine. Z pługiem raczej nie bedzie kłopotu. Sprawdz jak działa przedni napęd u znajomego na pełnym skrecie troche stukał - wypracowany od tura i pompa hydrauliczna głośno pracuje, też po turze. dzień pracy u ciebie i bedziesz wiedział co jest, ile oleju bierze czy ma jakies przecieki itp Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mardens 0 Napisano 21 Listopada 2007 W mojej wiosce kolega ma CASE 110 MX z turem i tez pompa mu napierdziela glosno i przy skrecie w przodzie cos trzeszczy silnik nie bierze mu oleju i ladnie pali dymu tez nie widac ale jak jedzie drogo to z kilometra go poznam po glosie bo tak mu cos w skrzyni czy w moscie wyje rocznik 98 dal za niego 110 z watem czesci sa podobno drogie za pasek dal ponad 200 zl. Irzyk dowiedz sie w sklepie (zadzwon ) ile kosztuje do niego pompa hydrauliczna bo slyszalem ze masakra Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
marcin82 0 Napisano 21 Listopada 2007 ale za to jaką ładna prace ma silnik mój jd się chowa, nie "ryczy" tak ładnie. pompy do hydrauliki to jak sie orientuje to pewnie z 10 spokojnie ale jak masz chwile czasu to mozna znaleśc o wiele tańszą Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
bialy2005 0 Napisano 21 Listopada 2007 to wycie to chyba każdy case z tym wiekszych ma bo mojego znajomego 5140 to tez z kilometra słychac, ale silnik to chodzi jak w moim bmw 530d 3,0d 6cyl. CR Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Irzyk 0 Napisano 22 Listopada 2007 Dobra rada z tym sprawdzaniem u siebie. Pewnie cos nie gra skoro za 98 rocznik piszecie ze dal 110 tys. Dam wam znac w przyszlym tygodniu co i jak . Dzieki za porade . Na razie. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
bialy2005 0 Napisano 22 Listopada 2007 ostatnio pojawai sie sporo ciagników z USA JD i CASE z małymi przebiegami, młode roczniki i sa dosc tanie. Rozmawiałem z jednym z importerów to mówił ze powód to kryzys w rolnictwie w USA. PAtrzyłem na wyszukiwarce używanych ciagników w USA to bardzo dużo jest młodych JD może i mówił prawde Tam ciagniki do 100 sa mało obciażane to one w polu ciezkich robót nie robia tylko sa to ciagniki pomocnicze (wszechstronne) bardzo czesto z ładowaczami. Do ciezkiej pracy to maja serie 8 i 9 czasami 7 z JD Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach