adamus 0 Napisano 16 Grudnia 2006 Jeśli jest to już końcówka laktacji to możesz przy zasuszeniu podać bardzo silny antybiotyk, na który w zasadzie nie ma oporności - nazwy nie pamiętam - ale będę musiał niedługo przypomnieć - bo u jednej będę go próbował zastosować! pewnie chodzi ci o cepravin DC. Stosowałem u 2 krów, które często miały zapalenie i dużo kom somatycznych.. jest już miesiąc od wycielenia i na razie ok. Ale słyszałem od jednego weterynarza że jeśli po cepravinie łapną zapalenie to nic nie pomaga. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
robern 0 Napisano 23 Grudnia 2006 Niestety - czasami krowa może mieć przyciśniętą/kopniętą ćwiartkę i wtedy kanaliki ma tak zmiażdżone, że antybiotyki w tym przypadku nie pomagają. W Niemczech się spotkałem, że dobre mlecznice mają zasuszone takie ćwiartki. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
adamus 0 Napisano 25 Grudnia 2006 Mam parę takich 3-ćwiartkowych w stadzie: 2 po ostrych zapaleniach, u jednej odkleił sie nablonek w kanale strzykowym,; zdarza się też że na końcu strzyka pojawia się pierscień a z czasem dziwny strupek-a potem wiadomo problemy z oddawaniem mleka,ostre zapalenie i po ćwiartce. wiesz może czy można coś na to poradzić?Słyszałem że w beznadziejnych przypadkach wstrzykuje się coś do strzyka -chyba sulfonamidy żeby zasuszyć taką ćwiartkę. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
robern 0 Napisano 30 Grudnia 2006 W przypadkach uszkodzenia strzyka - obrażeń zewnętrznych, zapaleń styku skóry i wnętrza strzyka pomocne są kaniule - stosuje się je w czasie występowania niedogodności w czasie dojenia i często pomagają uniknąć dodatkowych powikłań. Natomiast rozmawiałem ostatnio z moim dr wet. to stwierdził, że większość przewlekłych zapaleń można jedynie wyeliminować poprzez zastosowanie mocnego antybiotyku (nazwa mi uciekła z pamięci) w czasie zasuszania. Natomiast w przypadkach stwierdzenia gronkowca udanym zabiegiem może być autoszczepionka. Wymaz z chorej ćwiartki poddaje się zabiegowi wyhodowania szczepionki, którą z powrotem się wstrzykuje chorej krowie. Drogie ale skuteczne w 80-90% przypadków (wg wet.) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
adamus 0 Napisano 1 Stycznia 2007 wielkie dzięki Robern Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mania 0 Napisano 5 Stycznia 2007 Zamierzam kupić poskrom weterynaryjny z Rolstalu, czy ktoś kto używał ich urządzeń mógłby mi poradzić czy warto, czy raczej szkoda pieniędzy, moze ktos zna innego producenta tego typu sprzetu? sama robię korekcję moim krówkom problem z tym, że nie ma kto trzymać za nogi. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
robern 0 Napisano 6 Stycznia 2007 Żeby nie tak daleko to bym przyjechał potrzymać za nogi A tak poważnie - ile Rolstal chce za swoje urządzenie? Ostatnio rozmawiałem (przy okazji) ze swoim znajomym, który ma usługi metalowe - skosztorysował ten poskrom na ok. 2 tys. zł. Natomiast w regionie jest również firma, która robi korekcję racic za cenę 15-25 zł/szt. czyli koszt alternatywny to korekcja u 100 krów. (nie obejmuje robocizny) - czyli przy 50 krowach w 2. roku zaczniesz zarabiać Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mania 0 Napisano 7 Stycznia 2007 cena tego poskromu to 4 tyś + Vat, jestem skłonna tyle dać za niego jeśli to naprawdę profesjonalna konstrukcja, dla mnie osobiście to czy to się opłaca jest sprawą drugorzedną, przy moim stadzie zakup takiego urządzenia dłuuugo się będzie zwracał, dziękuję za poradę Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Bodzio55 0 Napisano 8 Stycznia 2007 Mam pytanie . Jakiego rodzaju tarcz używasz Czy tarcze z nastawnymi frezami są bezpieczne w użyciu Moje krowy mają bardzo twarde racice . Firma która robi u mnie korekcję boi się stosować te tarcze . Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
robern 0 Napisano 11 Stycznia 2007 Jeśli boisz się używać tarczy (do tego trzeba mieć ogromną wprawę i wyczucie - żeby potem nie podklejać racic) lepiej jest zastosować dobry zdzierak (pilnik) - do nabycia w każdym sklepie metalowym. Tyle co można obciąć to można obcęgami do korekcji, poprawić zdzierakiem i ew. poprawić nożem. Mam pytanie - czy stosujecie "podeszwy" na zniszczone czy uszkodzone racice? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Bodzio55 0 Napisano 12 Stycznia 2007 Ja się do krów nie dotykam , nie mam o tym pojęcia . Koniki to co innego . Mam zestaw do korekcji racic ale moje krowy mają racice ze stali i tylko dobra tarcza daje sobie z nimi radę . Chcę kupić tarczę żeby firma która robi korekcje używała mojej prywatnej tarczy . Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
piootr 0 Napisano 12 Stycznia 2007 mnie ostatnią korekcje robili frezami i dużo szybciej robili , leciały wióry jak po heblarce , z tego co rozmawialiśmy to lepiej dla krów bo tak nie nagrzewa się racica i dla weterynarza też bo tarcza jest lekka i nie ma wibracji Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Bodzio55 0 Napisano 13 Stycznia 2007 Dzięki Właśnie i ja zauważyłem że frez jest wydajniejszy od tarczy . czyli same plusy . Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
robern 0 Napisano 19 Stycznia 2007 Jeśli racice są jak ze stali - to może naznaczyć diamentem i puknąć lekko młotkiem Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Bodzio55 0 Napisano 20 Stycznia 2007 Nie jestem zainteresowany spotkaniem trzeciego stopnia z racicą moich krów Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tomee4 0 Napisano 22 Stycznia 2007 [/img] Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tomee4 0 Napisano 22 Stycznia 2007 jest ktoś zainteresowany kupnem poskromu Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
robern 0 Napisano 22 Stycznia 2007 Młotek może być na długim trzonku A jaki to poskrom i jaka cena? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Maruś 0 Napisano 31 Stycznia 2007 Witam wszystkich.Kupiłem 10 jałówek rasy HF i mam z nimi spore problemy,najpierw były problemy z zacieleniami a teraz mają problemy z racicami tzn.z boku racicy wypływa jakaś śmierdząca maź.Lekarz coś mówi o moczeniu w Rapacid ale nie wiem czy to wystarczy on chyba też nie bardzo wie.Może mi coś poradzicie. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Bodzio55 0 Napisano 31 Stycznia 2007 To morze być wrzód podeszwy . Radził bym korekcję tracic wykonaną przez fachowca , wtedy można odkryć przyczynę . Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kaja 0 Napisano 1 Lutego 2007 A ja z innej beczki. Czy mieliście takie coś : mam krowy co mają bardzo wysokie kom somatyczne, dają dużo mleka wymię jest miękkie. Daliśmy mleko do badania i nic, krowy zdrowe, a mleka nie można odstawiać bo wychodzą somatyczne. I co Wy na to? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mania 0 Napisano 1 Lutego 2007 prubowałaś szczepić biomastem czasami to pomaga, ale główną przyczyną jest chyba to że taka krowa długo się doi, a to wpływa na stan wymienia, oczywiście jeszcze można pod uwagę wziąść okres zasuszenia, nie może być za krótki, bo wymię nie zdąży się zregenerować , optymalne 6 tyg., jeszcze może mieć wpływ żywienie choroby racic... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Bodzio55 0 Napisano 1 Lutego 2007 Jaki jest poziom mocznika w mleku Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Charążka Witold 0 Napisano 1 Lutego 2007 Dodaj do paszy krowom dodatek mineralny SOMATOSTOP firmy Dossche powinny Ci komórki som. trochę spaść. A jaki masz mocznika w mleku?, może ro jest błąd żywieniowy. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kaja 0 Napisano 2 Lutego 2007 Dzięki za odpowiedzi. Dokładnie nie pamiętam jaki był jej mocznik bo to było 1,5 roku temu i krowa bdobra trafiła na rzeź ale mocznik napewno nie był wyższy jak 250. Pytam żeby dowiedzieć się czegoś w tym temacie na przyszłość, bo zootechnicy nie mogli mi nic poradzić.A teraz inna sprawa aktualna; mam krowy co np. rano mleko jest ok a wieczorem badam i kisiel,że z tacki się nieodklei, podoję kilka razy ręcznie i znowu 2-3 udoje mechaniczne ok i potem powtórka z rozrywki?? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach