Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
PitBull585
Dołączył: 12 Kwi 2012 Posty: 1
|
Wysłany: 19:57 Czw 12 Kwi 2012 Temat postu: Przyczepa z napędem do c330, most z żuka |
|
|
Witam:) ja posiadam przyczepę z napędem do c-330. most ze starszego modelu żuka . mie ma żadnych reduktorów, poprostu obroty sa zgrane idealnie, przyczepa sama jedzie pod góre nie trzeba bolca . oczywiscie musiałem do ciągnika wsadzic tryba do tego napedu zaleznego. i niek mi nikt tu nie mówi że na kazdym biegu są inne obroty, owszem ale tak jak kręcom sie koła tak i kręci sie tak samo wałek wom. POLECAM takie wykonanie bo jest tanie i mozna 4 tony wozić na tym napedzie i nic sie nie urywa.  |
|
Powrót do góry |
|
 |
SONAR
Dołączył: 28 Mar 2009 Posty: 97
|
Wysłany: 09:36 Nie 24 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
No no faktycznie niezły patent na wywożenie obornika - jak ktoś nie boi się pracy i ma pomysł jak to zrobić to pewnie można by coś takiego zbudować samemu na bazie wózka widłowego . |
|
Powrót do góry |
|
 |
korsarz

Dołączył: 05 Kwi 2006 Posty: 1788 Skąd: Wielkopolska sam dół
|
Wysłany: 23:41 Sob 23 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Mówie o tej ładowareczce z filmu |
|
Powrót do góry |
|
 |
jarki
Dołączył: 03 Mar 2009 Posty: 1173 Skąd: kuj-pom.
|
Wysłany: 19:48 Sob 23 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Ten krokodylek bo one łamią się w tym zgjęciu a tak byś wyrywał. |
|
Powrót do góry |
|
 |
korsarz

Dołączył: 05 Kwi 2006 Posty: 1788 Skąd: Wielkopolska sam dół
|
Wysłany: 18:30 Sob 23 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
ale ta maszyna jest niesamowicie zwrotna, z 30 tyś pewnie by trzeba wyłożyć. Ja rozmawiałem z kolesiem ma mi przyjechać wywieźć ten obornik ładowarka teleskopowa zobacze ile mnie to będzie kosztować jak niedużo to niebęde kombinował z zakupami. |
|
Powrót do góry |
|
 |
mf3085
Dołączył: 22 Mar 2008 Posty: 460 Skąd: Wielkopolska, Kalisz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
tekmie

Dołączył: 26 Sie 2009 Posty: 1535 Skąd: zach-pomorskie,Kosz.-Dar.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
korsarz

Dołączył: 05 Kwi 2006 Posty: 1788 Skąd: Wielkopolska sam dół
|
Wysłany: 10:57 Sob 23 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Kurde mam tyra na MTZ ale mam obore gdzie niewjade na wysokość i myslałem że takie cos jakbym podpioł do MF255 to by sobie poradził, załamałes mnie. |
|
Powrót do góry |
|
 |
jarki
Dołączył: 03 Mar 2009 Posty: 1173 Skąd: kuj-pom.
|
Wysłany: 21:52 Pią 22 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
daj sobie spokój
czołowy nawet do ciapka ale nie to |
|
Powrót do góry |
|
 |
korsarz

Dołączył: 05 Kwi 2006 Posty: 1788 Skąd: Wielkopolska sam dół
|
|
Powrót do góry |
|
 |
mf3085
Dołączył: 22 Mar 2008 Posty: 460 Skąd: Wielkopolska, Kalisz
|
Wysłany: 20:47 Pią 1 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Odległosc miedzy czujnikiem a magnesem to max 5mm ja ustawiłem na 3mm to zalezy jaki licznik kupisz, w instrukcji bedzie napisane, silikon dałem tylko na prube potem przykleje na poxipol lub inny, licznik musi miec mozliwosc wpisania obwodu koła w cm a nie rozmiar koła w calach, na allegro liczników masz wybór duzy z podswietlanym wyswietlaczem itp. ja miałem problem bo koło od ciągnika ma obwód około 530cm a do licznika mozna wpisac max 280 w takim wypadku trzeba załozyc wiecej magnesów np. 2 i obwód koła podzielic przez 2 i wynik wpisac do licznika, magnesy mozna przykleic na feldze albo na tarczy koła wazne aby odległosc miedzy nimi była równa |
|
Powrót do góry |
|
 |
lisek
Dołączył: 30 Cze 2006 Posty: 276 Skąd: Kalisz i okolice
|
Wysłany: 10:18 Pią 1 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Dzięki za szybką odpowiedź.
Jaka musi być odległość między czujnikiem, a magnesem? Mocowanie na silikon to trochę "lipa". Przy zamontowniu na feldze byłby pewnie dokładniejszy ale i tak dokładność powinna być większa niż bazowanie na obrotach silnika, czy oblicznie wg czasu przejechania np 100m. A jak podświetlić wyświetlacz? |
|
Powrót do góry |
|
 |
SONAR
Dołączył: 28 Mar 2009 Posty: 97
|
Wysłany: 09:57 Pią 1 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
lisek jak będziesz montował taki prędkościomierz o jakim pisze mf3085 to pamiętaj o tym aby zamontować magnesy w odpowiedniej odległości od środka koła bo jak zamocujesz za blisko to prędkościomierz będzie pokazywał zawyżoną wartość a jak zamocujesz za daleko to pokaże zaniżoną .
Zresztą w instrukcji obsługi i montażu takiego prędkościomierza powinny być podane konkretne informacje co i jak należy zrobić . |
|
Powrót do góry |
|
 |
mf3085
Dołączył: 22 Mar 2008 Posty: 460 Skąd: Wielkopolska, Kalisz
|
Wysłany: 18:55 Czw 31 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
lisek napisał: | Pytanie trochę z innej beczki. Zakładał ktoś może prędkościomierz do ciągnika?
Jaki wybrać i gdzie montować? |
Zamontowałem predkosciomierz elektroniczny od rowera , czujnik załozyłem przy piascie tylnego koła a magnesy na piascie przykleiłem silikonem. |
|
Powrót do góry |
|
 |
lisek
Dołączył: 30 Cze 2006 Posty: 276 Skąd: Kalisz i okolice
|
Wysłany: 17:04 Czw 31 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Pytanie trochę z innej beczki. Zakładał ktoś może prędkościomierz do ciągnika?
Jaki wybrać i gdzie montować? |
|
Powrót do góry |
|
 |
decha_6

Dołączył: 20 Sty 2008 Posty: 29 Skąd: daleka lub bliska
|
Wysłany: 20:27 Czw 22 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
próbowałem w tym dłubać nożem i to jest rowek ale cały świecił się i nie widać żeby był na wylot
A to jest nowy agregat i ma rok gwarancji  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Grześ

Dołączył: 11 Paź 2005 Posty: 3940 Skąd: Bliski zachód. PRA
|
Wysłany: 08:20 Nie 18 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
decha_6 napisał: | zna ktoś jakiś sposób na rozpoznanie pęknięcia ramy na szwie rury bo już sam nie wiem czy to zadrapanie czy rzeczywiście pęka
z góry dzięki |
Rysa jest powierzchowna i po oczyszczeniu znika. Pękniecie po pomaloaniu zmów peknie i zacznie rdzewieć. |
|
Powrót do góry |
|
 |
damian9871 Moderator

Dołączył: 12 Cze 2006 Posty: 2685 Skąd: wlkp
|
Wysłany: 07:57 Nie 18 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
może spróbuj oczyścić papierem ściernym jak zadrapanie to zniknie (wiadomo trzeba pomalować później) jak pęknięcie to cały czas będziesz miał rysę |
|
Powrót do góry |
|
 |
decha_6

Dołączył: 20 Sty 2008 Posty: 29 Skąd: daleka lub bliska
|
Wysłany: 20:15 Sob 17 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
zna ktoś jakiś sposób na rozpoznanie pęknięcia ramy na szwie rury bo już sam nie wiem czy to zadrapanie czy rzeczywiście pęka
z góry dzięki |
|
Powrót do góry |
|
 |
gedii

Dołączył: 05 Sie 2006 Posty: 658 Skąd: z nienacka
|
Wysłany: 10:52 Czw 8 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
mój sąsiad podłączył dojarkę do c 330 (pod wlot powietrza) daje rade niewiem jaka to dojarka ale szło. |
|
Powrót do góry |
|
 |
tekmie

Dołączył: 26 Sie 2009 Posty: 1535 Skąd: zach-pomorskie,Kosz.-Dar.
|
Wysłany: 09:19 Czw 8 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
kamil 23 napisał: | Witam ma takie pytanie ja wydoić krowy gdy nie ma prądu? | Ja doiłem pompą próżniową od beczkowozu,Podłączałem wąż calowy grubościenny do pompy i do rurociągu w miejscu między dojarką a rurociągiem.Dojarka AlfaLavall dwóbańkowa.Ciągnik C-360,wałek przez bieg na5,około 1100obr/min. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Gees
Dołączył: 13 Sie 2006 Posty: 178 Skąd: Zdolny Śląsk
|
|
Powrót do góry |
|
 |
decha_6

Dołączył: 20 Sty 2008 Posty: 29 Skąd: daleka lub bliska
|
Wysłany: 11:00 Nie 27 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
u nas ojciec podłączał wąż od dojarki do sprężarki w c-360 tak że zasysało |
|
Powrót do góry |
|
 |
kopik
Dołączył: 03 Lut 2009 Posty: 112
|
Wysłany: 19:48 Sob 26 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Ja zrobiłem napęd silnika pompy użyłem do tego celu silnika od kosiarki |
|
Powrót do góry |
|
 |
kamil 23
Dołączył: 04 Cze 2008 Posty: 418 Skąd: mazowieckie
|
Wysłany: 18:31 Sob 26 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Witam ma takie pytanie ja wydoić krowy gdy nie ma prądu? |
|
Powrót do góry |
|
 |
|