tony

Musisz go dokładnie wypoziomować (dwie śruby graniczne obrotu) żeby obie strony kryły tak samo.

A jakie sprzęgi najlepiej zastosować? Wiem, że dobre sprzęgi zachodniej firmy mogą kosztować nawet kilka tys. zł.... A na to mnie nie bardzo stać. Myślałem nad zastosowaniem jakiejś porządnej tulei z dwoma kołnierzami (dobry ślusarz powinien sobie z tym poradzić) żeby obie felgi przykręcać na fabryczne otwory. Co o tym myślicie?

Może małym druczkiem...?!?!?! A co do pługa to moim zdaniem zagonowy 4x30.

Na jesieni cztery razy im tamy rozbierałem to się przeniosły tylko kilometr dalej... Ale z moich pól woda zeszła!

Dzisiaj walneło 25 wiosen... Hehe ja mam podobną teściową

Każdej...A najczęściej takiej która robi dużo bum bum bum

Pozazdrościć takiego sprzętu...

Panowie warto w to zainwestować? Jak się sprawdzają na podmokłym terenie? Zakładać na jedną oś czy na dwie(4x4)? Jeśli ktoś użytkował lub użytkuje ciągniki na bliźniakach to niech się podzieli swoimi spostrzeżeniami.

Czyli generalnie jakie są plusy a jakie minusy przejścia na vat? Jak to wygląda w praktyce?

Nie mogę kaca wyleczyć

Właśnie skończyłem sylwestra... Współtoważysz imprezy "dostał w pape" bo mu się coś wydawało (poszło o jego żone)!!! i koniec imprezy! Nowy rok zaczął się zwycięstwem nad padalcem i buziakiem od mojej żonki

Koleś od którego kupiłem mówił że jak robili silnik to wszystko pasowało od ursusów a z tego co sam robiłem to takie pierdoły jak czujnik temp. i zegar, linka do obrotomierza, świeca płomieniowa itp., itd... kupujesz od ursusa i przykręcasz bez żadnych przeróbek i problemów. Jedyne z czym miałem problemy to znalezienie uszczelniaczy na wałek pompy wspomagania. Po świętach będę mógł coś więcej powiedzieć na temat podnośnika, pompy hydr., rozdzielaczy bo się szykuje mały remoncik. Pozdrawiam.

Co do 698 to moim zdaniem to dobra maszynka. dużo zależy od stanu tech. Ja mam 699 już 3 lata i jak do tej pory psuły się tylko jakieś pierdoły jednak przed sprzedażą przeszedł generalkę. Jak ten 698 ma iść do jakiejś obrotówki czy innego cięższego sprzętu to przed zakupem sprawdź podnośnik, ew. ciśnienie na pompie hydr. bo te modele miewają z tym problemy. poza tym większość części pasuje od ursusa i nie ma z tym większego problemu. Silniki oszczędne, w kabinie cicho i brak wadliwej elektroniki Co do ceny to mi się wydaje niska... ja za swojego dałem 10 tys więcej. Ogólnie polecam.

Dzięki, o to mi chodziło!

Oni się chyba urodzili w tych maszynach!!!

Panowie nie wiecie przypadkiem jaki rozmiar opon będzie szerszym zamiennikiem opon 16,9 R38 ? Chodzi o to żeby były szersze ale o tej samej wysokości.

Wiem tyle że bardzo chciałbym takiego mieć

zrobi 10 bel i spłonie...super sprawa!!

to jaka jest przyczyna zapłonu tych pras? nie da sie przyczyny usunąć? a może po prostu nikt ich nie smarował...przymieżam się do zakupu pasowej JD ale z każdym przeczytanym postem na temat pasówek coraz bardziej się nad tym zastanawiam.

Ja to już sam nie wiem ile on ma koni. Wg. różnych źródeł ma od 66 przez 80 do 90 z turbo a z czwórką obrotową może da rade ale to będzie męczarnia dla ciebie i dla ciągnika. Do 4 obrot. to moim zdaniem min.100 KM musi być żeby ładnie orać.

W najbliższym czasie będę się brał za klepisko w JD 955. Może mi ktoś powiedzieć ja się je wyjmuje. Tzn. czy wychodzi do przodu czy do tyłu i czy trzeba odpiąć przenośnik pochyły?

Jakiś rok temu kupiłem u nich mieszalnik 1250kg ze śrutownikiem BIN 11 kw. Właśnie oni mi odradzili binowskie mieszalniki, że sie trzęsą itd. ale mimo że ich są z grubszej blachy to i tak jak delikatnie przeładujesz to się cały trzęsie podczas mieszania. Poza tym jakość wykonania nie jest na najwyrzszym poziomie no i jeszcze parę innych mankamentów...[/img]

do c 355 można, więc myślę że i do reszty można

30 loch w cyklu zamkniętym, jedna krowa (na emeryturze) i jeden byczek. Reszta to standard... dwa porąbane psy, trzy koty, stado mysz i parę szczurów.

Ja za orkę czwórkami obrotowymi brałem 120 zł za godz. Na ciężkiej ziemi chyba wyjdzie podobnie do 150 zł za hektar.