Hodowla-płta obornikowa

[darekka 0]

Art. 25.

1. Gnojówkę i gnojowicę przechowuje się wyłącznie w szczelnych zbiornikach o pojemności umożliwiającej gromadzenie co najmniej 4-miesięcznej produkcji tego nawozu. Zbiorniki te powinny być zbiornikami zamkniętymi, w rozumieniu przepisów wydanych na podstawie art. 7 ust. 2 pkt 2 ustawy z dnia 7 lipca 1994 r. - Prawo budowlane (Dz. U. z 2006 r. Nr 156, poz. 1118, z późn. zm.2)) dotyczących warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budowle rolnicze i ich usytuowanie.

 

2. Podmioty, o których mowa w art. 18 ust. 1, przechowują nawozy naturalne, inne niż wymienione w ust. 1, na nieprzepuszczalnych płytach, zabezpieczonych w taki sposób, aby wycieki nie przedostawały się do gruntu.

 

Co w skrócie oznacza, że szambo musi mieć każdy, zaś płytę gnojową tylko ci z artykułu 18.1 czyli:

Podmiot, który prowadzi chów lub hodowlę drobiu powyżej 40.000 stanowisk lub chów lub hodowlę świń powyżej 2.000 stanowisk dla świń o wadze ponad 30 kg lub 750 stanowisk dla macior

[stef275 0]

No ale czy to oznacza że hodowcy bydła nie muszą mieć płyty a muszą

mieć zbiornik? Do czego zbiornik jak nie ma płyty? Nie chodzi mi o zbiornik

przy oborze.

[Casper 0]

Ja już nic z tego nie kumam Cholerna biurokracja! Czemu nic nie piszą o bydle w tej ustawie?

[darekka 0]

Jak nie piszą to znaczy, że przy bydle płyta nie obowiązuje.

Ja bynajmniej tak to rozumiem i znajomy prawnik też.

Chyba że na obszarach chronionych. Czy miejscowość jest w takiej strefie wiedzą w gminie (to jet ok 3% obszaru kraju).

To że nie musię mieć płyty nie oznacza też że nie można jaj mieć

[stef275 0]

Jak nie piszą to znaczy, że przy bydle płyta nie obowiązuje.

Ja bynajmniej tak to rozumiem i znajomy prawnik też.

Chyba że na obszarach chronionych. Czy miejscowość jest w takiej strefie wiedzą w gminie (to jet ok 3% obszaru kraju).

To że nie musię mieć płyty nie oznacza też że nie można jaj mieć

 

Ja zgadzam się z tobą dokładnie też tak to rozumiem, ale chodzi o to że

brak tego zapisu o bydle rodzi wątpliwości i może być różnie rozumiany

tekże przez np.doradców rolnych.Pozostawia zbyt dużo wątpliwości żeby

go lekceważyć zwłaszcza jeżeli ma się bydło.

Wysłałem następnego e-maila do ministra,jak dostanę odpowiedź to napiszę.

[stef275 0]

Znalazłem coś takiego

 

 

Wymagania dotyczące pozostałych gospodarstw

Krajowe wymagania dotyczące przechowywania nawozów naturalnych określają przepisy ustawy z dnia 26 lipca 2000 r. o nawozach i nawożeniu (Dz. U. Nr 89, poz. 991 z późn. zm.). Ustawa traci moc z dniem 14 listopada 2007.

 

Z dniem 1 maja 2005 r. wymagania dotyczące przechowywania gnojowicy i gnojówki w odpowiednich zbiornikach obowiązują podmioty prowadzące chów lub hodowlę drobiu powyżej 40 000 stanowisk lub chów lub hodowlę świń powyżej 2 000 stanowisk dla świń o wadze ponad 30 kg lub 750 stanowisk dla macior.

Natomiast z dniem 25 października 2008 r. wszyscy rolnicy będą zobowiązani do przechowywania:

• gnojowicy i gnojówki - wyłącznie w szczelnych zbiornikach o pojemności umożliwiającej gromadzenie co najmniej 4-miesięcznej produkcji tego nawozu,

• obornika i odchodów zwierząt oraz guana - w pomieszczeniach inwentarskich lub na nieprzepuszczalnych płytach, zabezpieczonych przed przenikaniem wycieku do gruntu oraz posiadających instalacje odprowadzającą wyciek do szczelnych zbiorników.

 

A czytając dalej coraz mniej rozumiem.

 

Wymagania dotyczące gospodarstw, zgodnie z przepisami ustawy z dnia 10 lipca 2007 r. o nawozach i nawożeniu (Dz. U. Nr 147, poz. 1033), która wchodzi w życie 15 listopada 2007 r., z wyjątkiem art. 25 dotyczącego przechowywania nawozów naturalnych. Przepisy te nie są objęte prawem Unii Europejskiej.

Obowiązek przechowywania:

 

1) obornika na nieprzepuszczalnych płytach, zabezpieczonych w taki sposób, aby wycieki nie przedostawały się do gruntu dotyczyć będzie od dnia 1 stycznia 2009 r. tylko podmiotów prowadzących chów lub hodowlę drobiu powyżej 40.000 stanowisk lub chów lub hodowlę świń powyżej 2.000 stanowisk dla świń o wadze ponad 30 kg lub 750 stanowisk dla macior,

 

2) gnojówki i gnojowicy w szczelnych, zamkniętych zbiornikach dotyczy aktualnie podmiotów prowadzących chów lub hodowlę drobiu powyżej 40.000 stanowisk lub chów lub hodowlę świń powyżej 2.000 stanowisk dla świń o wadze ponad 30 kg lub 750 stanowisk dla macior – przepis ten będzie obowiązywać nadal.

 

Natomiast od dnia 1 stycznia 2011 r. wszystkie gospodarstwa posiadające gnojówkę i gnojowicę będą obowiązane do ich przechowywania wyłącznie w szczelnych zbiornikach o pojemności umożliwiającej gromadzenie co najmniej 4 miesięcznej produkcji tych nawozów.

 

A oto źródło

http://www.minrol.gov.pl/DesktopModules/Announcement/ViewAnnouncement.aspx?ModuleID=1527&TabOrgID=1153&LangId=0&AnnouncementId=7821&ModulePositionId=2147

[Casper 0]

Heh! Czyli z tego jasno wynika że przy bydle płyta nie jest obowiązkiem. Tylko jak można było tego nie napisać czarno na białym! Pewnie niedługo pojawi sie poprawka i od nowa będą wdrażali całą ustawe, istny cyrk

[SUZI25 0]

Przecie obrady w sejmie to istny cyrk, to co może być produktem takiej firmy??

[marcin82 0]

nie narzekać, sami ich sobie wybraliśmy

[tatamarty.323a 0]

To było tylko "lepsze zło"

[SUZI25 0]

Sami głosowaliśmy, ja na tych co teraz rządzą to nie oddałem głosu!! A tak wogule to czy ktoś zna polityka za którego może ręczyć że nie oszukuje, nie bierze itd.? Znacie bo ja nie??

[stef275 0]

Czytając nasze posty odnoszę wrażenie że odnośnie przepisów które nas

dotyczą to my jesteśmy ,,dzieci we mgle'' , nie koniecznie z naszej winy.

[SUZI25 0]

Jeżeli ustawodawcy sami nie rozumieją znaczenia ustaw to jak My, "laiki" w tych sprawach mamy rozumieć??

[stef275 0]

A może by tak poprosić RAMZESA o tłumaczenie , w końcu jemu podobni

pisali ustawę to może rozumie to narzecze, no i przydał by się na coś w końcu

RAMZES WZYWAM CIĘ

[Ramzes 0]

Dzięki, ale nie pomogę, bo na płytach się nie znam a tych strasznych przepisów nie chce mi się nawet czytać, coby je przeanalizować, bo ja leniwy jestem.

 

A z tworzeniem przepisów jest tak:

 

Przed wojną przepisy tworzyli doświadczeni prawnicy po wieloletniej praktyce w sądownictwie, znaczy praktycy.

 

Po studiach magister prawa jak był dobry, szedł do pracy w sądzie grodzkim na 10 lat... jak był dobry - awansował do sądu powiatowego na 10 lat... jak był dobry - do sądu wojewódzkiego na 10 lat, jak był dobry - do Sądu Najwyższego ... gdzie brał udział (poza sądzeniem) w tworzeniu prawa...

 

Projekt przepisu prawnego (ustawa, rozporządzenie itd) trafiał potem do logików - prawodawców... którzy analizowali tekst pod względem jasności sformułowań, uzytej argumentacji, jednoznaczności sformułowań itd.

 

Potem projekt szedł do polonistów - prawodawców, którzy szlifowali tekst pod względem poprawności języka polskiego itd.

 

Potem uchwalał to Sejm, nie wpieprzając się zanadto w tekst, bo chodziło o wolę polityczną.

 

Obecnie.... nisko wykwalifikowani specjaliści z partii X, którzy objęli stanowiska po debilach z partii Y, z zawodu historycy sztuki, astronomowie i faceci po teologii sami sobie piszą, to co ich szef po podstawówce im każe,bo uzgodnił to po pijaku z kolegami w klubie partyjnym.

 

W Sejmie nie ma już dominacji prawników i ekonomistów, jedynie sa specjalisci obróbki skrawania i technicy dentystyczni. Oni projekt poprawiają i nadaja całkiem inną treść i zamysł, niz w projekcie rzadowym...

 

Potem okazuje się, że wydaną ustawę trzeba w ciągu 4 lat 36 razy nowelizować...

 

Większości wydawanych przepisów ja wogóle nie rozumiem, współczuję Wam, że musicie żyć w ramach niejasnych przepisów.

 

Taki kraj...

[tatamarty.323a 0]

Zgłoszenie, złożenie oświadczenia o zakończeniu budowy zbiornika i płyty - o co woła agencja? wybieram się zakończyć sprawe.

[SUZI25 0]

BRAWO Ramzes!!!!!! Powiedziałeś prawdę, tylko prawdę, i całą prawdę!!!!

[stef275 0]

Czyli drogi RAMZESIE sprawdziło się stare chłopskie powiedzenie że

KROWA CO DUŻO RYCZY MAŁO MLEKA DAJE

I zrozum że twoje pojęcie rolnika jest błędne , bo nie jest to ktoś kto całe

życie nic nie umie i nic niewie tylko ciężko pracujący człowiek który musi

zmagać się z kaprysami pogody , durnymi przepisami i urzędnikami któży myślą

że wszystko wiedzą a tak naprawdę to niewiele i TY właśnie potwierdziłeś

tą teorię. Proszę cię o trochę szacunku dla nas rolników bo wzajemnie możemy

wiele się od siebie nauczyć.

 

POZDRAWIAM

[tatamarty.323a 0]

Zgłoszenie, złożenie oświadczenia o zakończeniu budowy zbiornika i płyty - o co woła agencja? wybieram się zakończyć sprawe.

Proszę, niech mi ktoś odpowie

[Ramzes 0]

stef275- ja mam bardzo dobre pojęcie o rolnikach i z teorii i z praktyki...

 

Przyjmij do wiadomości, że są różni rolnicy... wykształceni, światli, nowocześni, prowadzący produkcję wymagającą doświadczenia i wiedzy.... ale są też i tacy, którzy tych parametrów nie spełniają bynajmniej, ci przysłowiowi z jedną krową, jedną świnką, 10 kurami i 1,5 ha ziemi VI klasy, którzy utrzymują się z emerytur babci i dziadka.

 

I ci są skazani na zagładę. Nieodwołalnie.

 

A nadchodzą ciężkie czasy, już doszło do selekcji, już wielu producentów mleka, buraków itd rezygnuje z dotychczasowej działalności... a będzie jeszcze gorzej... (czyli lepiej...)

[SUZI25 0]

Ramzes, to co uważasz o tych małych rolnikach, to nie jest tak do końca!! Bo patrz: aby wyżywić siebie i rodzinę z babci rędki, to też tzra umieć zarządzać tymi drobnymi pieniążkamie!! Bo jak ktoś ma chektar przenicy dla tej jednej krówki, świnki i kurek, to aby to wymócić musi oddać połowę rędki!!! Tu też tzra umieć rządzić!!!!

[Ramzes 0]

No, i pić nie można tyle ile by się chciało...

 

Jak ktoś pyszczy, że jest rolnikiem a ma 1 ha i żyje z renty babci, to niech szybko przerobi swoje pole na coś innego... może na cmentarz dla psów???

[pigi 0]

może i z tym cmentarzem niezły pomysł,gożej jak przy kopanu znajdą mumie Ramzesa z klawiaturą.

[sztum 0]

Zgłoszenie, złożenie oświadczenia o zakończeniu budowy zbiornika i płyty - o co woła agencja? wybieram się zakończyć sprawe.

Proszę, niech mi ktoś odpowie

 

Witam i co Zgłosiłeś

Ja walę po świętach więc jak możesz to podziel się info

[tatamarty.323a 0]

Jadę jutro, czyli w Wigilię byłem już zgłosić, ale nic nie załatwiłem, a wolę w święta nie mysleć już o tym i mieć to za sobą.