zanetta 0 Napisano 7 Września 2008 Witam mam problem rodzice przepisai mi 2,5 roku temu dom z dzialka wypowiedzieli sobie czesc budynku wraz z mozliwoscia kozystania i poruszania sie po calej posiadlosci ale braciszek mieszkajacy obok widocznie ma za malo i namawia rodzicow do zerwania tej darowizny.Więc pytam czy mogą to zrobic bezpodstawnie bo podstaw do tego nie mają i co z moimi kosztami które oniosłam odnawiając dom .Proszę odpowiedzcie mi . Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
JACUS 0 Napisano 7 Września 2008 darowizne mozna oDebra1c pod warunkiem udowodnienia razacej nie wdziecznosci obdarowanego-bicie ,glodzenie itp.sprawa idzie przez sad okregowy i moze sie ciagnac latami.kilka rozpraw,swiadkowie, adwokaci,odwolania.w znananej mi osobiscie sprawie[bylem swiadkiem] trwalo to ponad 2 lata i nie wiadomo jak by sie skonczylo ale darujaca zmarla i po sprawie.w tym miala udzial rodzina darczyni ktorej zrobilo sie zal domu i pola i zaczeli macic.po paru miesiacach obdarowana przestala sie zajmowac kobieta bo nagle rodzina sie znalazla i w ten sposob praktycznie za darmo dostala dom w ktorym mieszka.wiec oDebra1c nie jest latwo[szczegolnie jak sie ma dobrego adwokata] Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Jaro8038 0 Napisano 9 Września 2008 Potwierdzam wypowiedz "JACUS", ma rzeczywiście rację. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
karol20a 0 Napisano 1 Stycznia 2009 cze mam problem bo chciałbym wydzierżawić grunt rolny ale właściciel już nie żyje a nie zostało to przepisana na żadną osobę która mogła by się oo to upominać co mam zrobić czy jest możliwość dzierżawy jeśli można to co trzeba zrobić z góry dzienks Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Alberto 0 Napisano 1 Stycznia 2009 my kiedyś uprawialiśmy pole około 4 ha które należało do mojej ciotki na nią podatek potem odpuściliśmy już jak to w rodzinie raz oki a raz nie i tak stało ciotka umarła a że jej córki nie interesowały się tym a ona nic nie robiła z tym za życia chodzi o przepis pole tak stało a że z chwila wejścia do unii wszyscy dostawali sraczki na wolne pole to żeby nie stało ugorem zgłosiliśmy do gminy że będziemy to uprawiać i płacić podatek takie oswiadczenie napisaliśmy właścicielem dalej jest zmarła ciotka ale użytkownikiem jestem ja no i podaje to o dopłaty. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kissmy... 0 Napisano 1 Stycznia 2009 najprawdopodobniej grunt zostanie włączony do majątku gminy, a ta jeśli nie ma innych planów zapewne go sprzeda, dzierżawa wchodzi w grę tylko wtedy, gdy nikt się nie skusi na zakup lub gmina ma zamierza na działce posadowić jakąś inwestycję, lecz dzierżawa od JST wiąże się z dużym zainteresowaniem, a więc i wysokim czynszem Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
karol20a 0 Napisano 2 Stycznia 2009 czyli ze muszę do gminy podejść i popytać a kto się podpisze w miejscu dzierżawiący(osoba która wydzierżawia) ? gmina..? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
robern 0 Napisano 2 Stycznia 2009 Gmina powinna przeprowadzić postępowanie spadkowe i jeśli w jego wyniku nie znajdą się spadkobiercy wtedy gmina przejmuje grunt na swój stan posiadania. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
zuzia 0 Napisano 4 Stycznia 2009 czyli ze muszę do gminy podejść i popytać a kto się podpisze w miejscu dzierżawiący(osoba która wydzierżawia) ? gmina..? w UG nikt ci nie podpisze dzierżawy, bo pole nie jest ich własnością. Najlepiej i grzecznie płacić podatek wówczas oDebra1ć ci prawo do użytkowania może jedynie spadkobierca- osoba z prawomocnym wyrokiem. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
karol20a 0 Napisano 4 Stycznia 2009 dzeinks Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
robern 0 Napisano 4 Stycznia 2009 O ile wykażesz dobrą wolę - to po 20 latach będziesz mógł się ubiegać o zasiedzenie Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
JACUS 0 Napisano 4 Stycznia 2009 jesli placisz podatek to gminie nic do tego.ja jestem uzytkownikiem po osobie ,ktora zmarla przed moim urodzeniem ,na nakazie pisze wlasciciel i wladajacy czyli ja,nie robie zadnych spadkow bo by bylo za duzo chetnych na splat a tak choc IIIa to chetnych do uprawy brak.wartosc tez tylko jako rolna[obok 2 rok sprzedaja i chetnych brak] Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
zuzia 0 Napisano 6 Stycznia 2009 O ile wykażesz dobrą wolę - to po 20 latach będziesz mógł się ubiegać o zasiedzenie A przy ,,złej woli''po 30 latach nawet gdy istnieją spadkobiercy pole przechodzi na twoją własność. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
robol 0 Napisano 21 Stycznia 2009 O ile wykażesz dobrą wolę - to po 20 latach będziesz mógł się ubiegać o zasiedzenie Po nowelizacji kodeksu cywilnego nie ma takiego pojęcia jak "dobra wola" i aby skorzystać z instytucji zasiedzenia trzeba czekać lat 30. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Tadek Górski 0 Napisano 22 Stycznia 2009 na litość boską - nie "dobą wolę" , lecz gdy działasz "w dobrej wierze" , to znaczy w uzasadnionym przekonaniu dco do twojego prawa do tego użytkowania z całym szacunkiem dla człowieka dobrej woli udzielającego porad prawnych tadek - nie prawnik Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach