Bob z Chełmna 0 Napisano 18 Lutego 2007 Te szybkozlącze jest w opcji(mnie to trochę kosztowało bo zapłacilem za nie 1500 złotych). Silnik mam z zeszłego roku więc jeszcze nie ekologiczny całkiem(nie ma comon raja ale za to ma 204 km). Kombajn mam od czerwca 2006 wymłocil u mnie tylko 120 ha. A z tym zaryciem hederem w ziemę to i tak ci kopiowanie za dużo nie da bo by czójniki mosiały iść rzed listwą tnącą a nie zanią. Nie rozumiem czemu się boisz tak zaryć wziemię- mi się to zadażyło i to na nie moim polu akórat. nic się nie stało bo cała podłoga hedera jest zaorąglona i lekko się przesunął nad ziemią(ale powiedziałem nigdywięcej nie jadę na usługi). Ja mam pola równe jak na stole i nic się nie dzieje czy ty czasem orzesz pługiem zagonowym czy jak? A w nocy nie ma problemów z młoceniem jest specjalnywskażnik wysokości i jeszcze manometr od odciązenia hedera tak że dokładnie wszystko wiadomo co i jak. Jak masz górki to może kup hydro plusa(w standatrdzie sita 3-D). Maszyna nie miała żadnej awarii i wszystko chodzi ok. Jedyne co przyniejk robiłem to normalne smarowanie i wymiana oleju w silniku po 50 godzinach teraz wymmienię reszte olejów. Takiej udanej maszyny nie mieliśmy jeszcze w gospodarstwie. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Rabe 0 Napisano 19 Lutego 2007 NIe boje się ale opcja samego dzwigania chederu jest fajna bo przy zjedzie na pole z drogi zawsze jest nieruwno i gdy sie zaczyna kosci a tak moża to szybko zrobić dynamicznie i wogule a po drugie mam troch gurek i to straszne wyboje. Widziałem kiedyś Claasa z tym jak kosił to nie martwił się o nic tylko heder w dół a płozy na hederze z czujnikami niepozwoliły na to zeby za nisko nie schodził jak bym już to brał to dokładnie u dilera siedowiem jak to działa i jaki efukcje spełnia. A traz w opcji nie ma 3-d może tak to nazwałeś tylko jest sinto przechylane znaczy jest podzielone na 5 mniejszych jakby korytek i one się przechlaja tworząc takie schodki. Nie wiem co z tym stołem zrobić bo kosy mjąbyć napedzane mechanicznie czyl jakoś z napendy kosy niewiem jaie to jest stabilne al emozrz być głośne. No ale elektryczny napend też trochu dziwnie zazwyczj był chdrałliczny. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Bob z Chełmna 0 Napisano 19 Lutego 2007 Wszystko zależy od tego ile będziesz młócił z tym stołem. U mojewgo dealera dużo sprzedają stołów z Wągrowca. Ich jakość stanowczo się poprawilo po sezonie 2004. Napęd elektryczny nie jest zły-nic się z nim nie dzieje(zależy od jakiego dealera bierzesz kombajn bo to on montuje całą instalację elektryczną do kos, mi to zrobili porządnie a nie jak niektóry dealer). najmniej chyba roboty jest z podlączeniem napędu hydraulicznego bo nic prawie nie ytrzeba zrobić .jedynym mankamętem jest to ze co jakiś czas trzeba wymienixc olej no i jest parę ewlementów które mogą być podatne na zepsucie. Najlepiej jak być porozmawiał z urzytkownikiem kos napędzanych mechanicznie. Sita 3-D(tak je nazywam) to poziomowanie sit na stoku. Nie mam tego bajeru bo mam za równy teren zeby wydawac na to tyle kasy. Jak będziesz kompletował kombajn to pamiętaj o szerszym ogumieniu- to się zawsze przydaje.Kopiowanie hederu to fajna sprawa tylko cena też jest duża i trzeba to przemyśleć. Napewno ulatwia życie kombajniście(ale umniejsza jego umiejętności ). Jak bym dziś kupował drugą maszynę to bym pewnie kupil z poziomowaniem. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Barycz 0 Napisano 20 Lutego 2007 Od 2 lat jestem szczesliwym operatorem CLAAS LEXION 450 Panowie!!! bez zadnego porownania do innych maszyn. Wczesniej mialem 3 bizony super i rekorda. Rekorda zostawilem a za tamte zrobie Lexionem z hederem 660 bez problemu. Rekorda sprzedam w tym roku Czesci drogie ale mniej kupuje niz do Bizona Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Rabe 0 Napisano 20 Lutego 2007 No jak dlamnie to za duze mam za małą powierzchnie. Chciałem lexiona 510 to najmniejszy al e nikt go nie umie sprowadzić ani korbaniki ani lechman. No to poco Claas go produkuje. Jest niby nie dostempny i tyle, albo coś innego w tym jest najmnieszy lexion jaki mogą sciągnąc to 540 tak twierdzą owi panowie Ale części ze są drogie to fakt i w sumie te eksploatacyjne. Podobnej klasy kobajn New Holland jak się dowiadywałem mniał o 3 razy niszą cene za nie które cześci. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
marcin8410 0 Napisano 21 Lutego 2007 Znajomy kupił dwa lata temu cx 920 już w pierwszym roku sie sypal ,ale byłna gwarancji w drugim roku sam za wszystko placil mial dość i go sprzedał, ja użytkuje dwa JD2266E kture mają na młocarni po1900mtg i niemam na co nażekać poza paroma łożyskami. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Rabe 0 Napisano 21 Lutego 2007 Ale w tych JD masz jeden Beben bez separatora i innych bajeró niby one sa mało wydajne własnie nie mam przekonania co do NH. Znajomy miał traktor to po 2000 Hsypnoł się silnik. A silniki tam były Forda tak jak w kombajnach. No trudno coś powiedziec bywają wadliwe serje różnie powiedzieć al ejak gadałem z urztykownikami JD to nie narzekają na kobajny ale słyszałęm o sypiącej sieelektronice w traktorach JD. Bo myślałem na 1450 Al ewydajnosć NH bendzie większa albo wziąś 1550 al eto juz żendu 120 tys euro neto Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Rabe 0 Napisano 21 Lutego 2007 Kolego Marcinie mógł byś mi napisac coś wiencej chodzi mi o twój kombajn to 6 klawiszowiec?? Czy to jest większe od 1550 interesuje mnie wydajność np. przy przenicy i spalanie na hektar. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Barycz 0 Napisano 21 Lutego 2007 Mogę stwierdzic ze Lexion 410 z malym przebiegiem moze spokojnie starczyc na wiele lat Moj 450 jest z 2000r i do tej pory strzelila mi tylko sruba szarpacza kosy i napinacz paska napedzajacego slimak hederu Poza tym obsluga to bajka jak cebis jest po polsku. Chcialbym dodac jeszcze ze z hederem vario z wysowana kosa to fajna sprawa takie koszenieO NH slyszalem sporo negatywnych opinii ze sie "sypiom" Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Bob z Chełmna 0 Napisano 21 Lutego 2007 Z kombajnami Nh to jest różnie-zależy jakie modele. TC jest prosty i tam na prawdę się nic nie dzieje a z tymi większymi to różnie bywały juz i takie przypadki że zostawały na noc na polu. Ja mam klka maszy Nh i na prawdę nic się z nimi nie dzieje(chodzą pięknie). Odnośnie CX 820 to maszyna wyjątkowa i nie warta polecienia, za słaby silnik i częste awarie nie wiem czemu im ten model nie wyszedł, inne CX to ładnie chodzą a ten to coś niedrobiony. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Barycz 0 Napisano 21 Lutego 2007 Ja nie mogę wyrazić własnej opini tylko to co usłuszałem o kombajnach NH, a co do innych produktów NH to mam TM 190 i straciłem czujnik przedniego napędu i odkręciła się pompa wtryskowa. Co do jednego jestem w 100% przekonany CLAAS się raczej nie psuje Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
marcin8410 0 Napisano 22 Lutego 2007 Kolego Marcinie mógł byś mi napisac coś wiencej chodzi mi o twój kombajn to 6 klawiszowiec?? Czy to jest większe od 1550 interesuje mnie wydajność np. przy przenicy i spalanie na hektar. JD 2266e to kombajn 6 klawiszowy silnik 320km, wydajność ok 3,5ha godz tylko spalania nie sprawdze bo akumulatory wyjęte i komputer nieda się uruchomić , ale zbiornik 600l starcza na ok 21-22 godz pracy, byly one produkowane do 2001r następca tego madelu to 9660 ,ale na jego temat nic niewiem za rok będe je sprzedawał, ale będe chcial kupić JD STS żeby zamiast dwóch był jeden tyle że to ok210000 tys euro więc również myśle o dwóch 9660 może lepiej mieć dwa mniejsze niż jeden duży, a co do ciągników to niewiem jak w innych modelach , ale ja mam 8410 z 2000r i z elektronikom wszystko ok, mam i 7730 , ale on ma ok 60mtg więc nic jeszcze nie moge powiedzieć. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Rabe 0 Napisano 22 Lutego 2007 A czemu chcesz je sprzedać?? Coś ci nie podchodzą czy jak. Dużo osub nażeka ze John deere duzo pali Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
marioniusz 0 Napisano 22 Lutego 2007 Witam A co sadzice o kombajnach VOLVO 830 i 950. Jakie sa wasze opinie??? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kaczrubwroc 0 Napisano 22 Lutego 2007 A czemu chcesz je sprzedać?? Coś ci nie podchodzą czy jak. Dużo osub nażeka ze John deere duzo pali Ortografia Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Rabe 0 Napisano 22 Lutego 2007 Sory za ortografie. pytanie do Marcina o JD. Czy w twoich kombajnach masz napent motwideł hydrałliczny czy tradycyjnie. BO w nowych jest hydrałlicznie jestem ciekaw jak to się sprawuje np. przy stawianiu leżącego zboża czy ten patend daje rade. I jaki masz stół do rzepaku bo teraz niby JD oferuje stół z kosami bocznymi napendzanymi mechanicznie. Jak to się sprawuje nie opciąża to kosy? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
marcin8410 0 Napisano 22 Lutego 2007 A czemu chcesz je sprzedać?? Coś ci nie podchodzą czy jak. Dużo osub nażeka ze John deere duzo pali Poprostu mają już troche motogodzin i swoje lata 97 i 99r, a pozatym jak widzisz chce wymienić je również na JD tyle że wydajniejsze umnie każdy z nich musi skosić w sezonie po 300ha i to w miare bezawaryjnie Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Rabe 0 Napisano 22 Lutego 2007 Pytanie o JD MArcina pytanie do Marcina o JD. Czy w twoich kombajnach masz napent motwideł hydrałliczny czy tradycyjnie. BO w nowych jest hydrałlicznie jestem ciekaw jak to się sprawuje np. przy stawianiu leżącego zboża czy ten patend daje rade. I jaki masz stół do rzepaku bo teraz niby JD oferuje stół z kosami bocznymi napendzanymi mechanicznie. Jak to się sprawuje nie opciąża to kosy? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
marcin8410 0 Napisano 22 Lutego 2007 Napęd motowidel mam tradycyjny, stół bisso z napędem kos elektrycznym. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Rabe 0 Napisano 22 Lutego 2007 JAk stół do rzepaku najlepszy jaka firma jaki napend kos chydrałliczny elektryczny a moze mechaniczny?? Moze jakieś lini do stron producentów Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
marcin8410 0 Napisano 23 Lutego 2007 Na stół niemam co nażekać, z napendem kos elektrycznym nic się nie dzieje, a co do innych napendów to niemam porównania (nieużytkowałem ich) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Rabe 0 Napisano 23 Lutego 2007 JAk stół do rzepaku najlepszy jaka firma jaki napend kos chydrałliczny elektryczny a moze mechaniczny?? Moze jakieś lini do stron producentów Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
FREZ 0 Napisano 24 Lutego 2007 Mam pytanko.Zamierzam wymiane kombajnu i tu mam problem.Większość kombajnówsprowadzanych ma nabite 2000-2500 godzin -według was jaki jestto stopień zużycia kombajnu czy powiedzmy do 5000 godzin obędzie sie bez remontu silnika?.Do tej pory koszę swoim Mercatorem 75 z 74r. i powiem jedno użytkuje go 8 sezonów i poza paroma łożyskami i 2 paskaminic się dzieje.Do koszenia mam 60 ha bo na usługi nie mam czasu.Łudkęsamochodową dziennie koszę z palcem w du...Teraz zamierzam wymienić na Classa 86,88,96,98 albo J-D 11 coś tam idlatego pytam was o te godziny.Myślałem o nowym ale tak między nami to będe mósiał się zaopatrywać u dilera co przedraża bo zamienników do nowych jeszcze nie ma a po zatym podajżane jest to że patrząc np:na tractorpool to nowe kombajnymają po 100-300 godzin i są sprzedawane i to jest zastanawiającePozdrawiam. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Barycz 0 Napisano 24 Lutego 2007 Kupiłem CLAAS Lexion z przebiegiem 900 mth. Muszę powiedzieć, że silnik mercedesa spisuje się świetnie i oprócz wymiany oleju i filtrów nic absolutnie przy nim nie robiłem! Ale przy kupnie kombajnu z przebiegiem koniecznie trzeba zobaczyć do środka bo może nie ważne ile kosił kombajn a CO bo po kukurydzy przykładowo to będzie nie ciekawa oferta! Niedaleko Grudziądza byłem w wojsku, bardzo ładne lasy macie (czy nawet bory) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
FREZ 0 Napisano 24 Lutego 2007 Fakt okolice ładne.A co do motogodzin jak pisałem uważam że sprzęt z lat 90 to betonżelbetem zbrojony - nie za dużo elektroniki no i proste niezawodne silniki.Nowe kombajny z malym przebiegiem coś w sobie ukrywają bo przecieżi na zachodzie rolnik kupuje to co sprawdzone i nie zawodne i chyba niepoto żeby co roku zmieniać sprzęt (no chyba że chodzi o mode) a jeśliwymienia to coś tu nie gra.Wiadomo że kukurydza to męka dla kombajnu ale pytanie jest czy jestsens pakować się w kombajn z przebiegiem 2500 godzin.Zdrówka. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach