Skocz do zawartości
Gość mirek01

Wszystko o prasach rolujących i kostkujących

Rekomendowane odpowiedzi

mam problem z prasa niewiem jaka wybrac jezdze juz wszedzie a jestem z w.slaskiego nawet pod gdanskiem.Claas roland46 co o niej powiecie 24 tys trzeba dac i C380 chyba juz da radez nia
claas to dobra firma! jeśli ten model jest z aparatem do wiązania na 2 sznurki to nie ma nic lepszego bo na siatke nie jest zbytnio ekonomiczne. ten ursus bez problemu sobie z nią poradzić.
Poszukaj w autogiełdzie a wcześniej już było o prasach/ort

http://www.autogielda.com.pl/motoryzacja/?dzial=015

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W sprawie Claasa Rolanta 46 zadzwoń tu ja od nich kupiłem

065/543-65-81

0605/10-73-66

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
a mnie słoma sie zatrzymuje w cllasie roland 42 z 1990r przy koncowym dobijaniu 12-e rolek obraca sie a bela zatrzymuje sie i niemozna jej osznurowac mysle ze to ze niena 2-giego rzedu nagarniaczy za podbierakami wpada ,,wiechc słomy ktory klinuje obracanie sie beli ----- co sadzicie o zmienno komorowych new holland pasowych czy warto clasa nataka wynjenic ----------- kupje MENGEL 400 jednozedowy do kuku w MAZOWIECKIM jestem GG9089826 może komuś wpadł niebieski kolor sieczkarni u jakiegoś importer rupieci dajcie namiary

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
a mnie słoma sie zatrzymuje w cllasie roland 42 z 1990r przy koncowym dobijaniu 12-e rolek obraca sie a bela zatrzymuje sie i niemozna jej osznurowac mysle ze to ze niena 2-giego rzedu nagarniaczy za podbierakami wpada ,,wiechc słomy ktory klinuje obracanie sie beli ----- co sadzicie o zmienno komorowych new holland pasowych czy warto clasa nataka wynjenic ----------- kupje MENGEL 400 jednozedowy do kuku w MAZOWIECKIM jestem GG9089826 może komuś wpadł niebieski kolor sieczkarni u jakiegoś importer rupieci dajcie namiary

Zatrzymanie się balota w komorze to jest "zaleta" walcówek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Znajomy ma 46 i ma taką łapę za podnieraczem i też potrafi stanąć u balot na początku owijania. Mówił jak całyczas dostaje słomę jest ok ale jak się zatrzyma to balot potrafi się zatrzymać ale tylko jak słoma jest mocno sucha i pocięta. Jak jedzie rano lub w nocy to gra. Ja mam 46 RC z rotorem i w tym roku nani razu to mi się nie zdarzyło. Może to też wynika z tego że woijam siatką i op 1 obrocie już jest owinięty a po 2 obrotach balota już już wypada z komory. Ja odradzałbym Ci prasy na pasy co do zmienno komorowych to jest to różnie jedni chwalą inni narzekają. Mi się wydaje że 42 nie jest taka zła spróbuj balotować jak słoma nie jest tak sucha np. z rana lub po zachodzie słońca.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Jaka prase wybrac do sianokiszonek Sipme czy Metalfach. A może poleci mi ktos jakiejs innej firmy!
ja mam sipme 279/1 z mechaniczna blokada skrzyni i nie narzekam
ja mam sipme 279/1 z mechaniczna blokada skrzyni i nie narzekam

sipma to syfff

Kolejna osoba, której zalecam wizytę u okulisty.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

ale ten przeniesiony temat był założony 18 sierpnia

jest wiec starszy niez temat "prasy kostkujące i rolujące"

 

mimo to moderator dobrze zrobił

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

mar3x napisał:

co powiecie o prasie,,sokolka" metal fach owijarce itp jest to prasa walcowa

Mam owijarkę z sokółki naprowdę jest OK.Robiłem też Warfamą ale to wielki bubel. A TAK PRZY OKAZJI MAM DO SPRZEDANIA PRASĘ ROLLAND 46 TEL.506 635 193.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ma ktoś z was może prasę claasa roland 46 lub 66 z owijaniem na 2 sznurki. Chciałbym poznać opinię i zobaczyj kilka zdjęć jak to możliwe.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ma ktoś z was może prasę claasa roland 46 lub 66 z owijaniem na 2 sznurki. Chciałbym poznać opinię i zobaczyj kilka zdjęć jak to możliwe.

 

Mam ale 44S na siatke

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Czy słyszeliście o włoskich Mascarach, mój znajomy ma taką i sobie chwali ?Sprzedaje je Samasz w Białymstoku za 30 tys. i się zastanawiam nad kupnem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Czy słyszeliście o włoskich Mascarach, mój znajomy ma taką i sobie chwali ?Sprzedaje je Samasz w Białymstoku za 30 tys. i się zastanawiam nad kupnem.

Za tą kasę masz używanego claasa rolanda 46 to jest maszyna

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Czy słyszeliście o włoskich Mascarach, mój znajomy ma taką i sobie chwali ?Sprzedaje je Samasz w Białymstoku za 30 tys. i się zastanawiam nad kupnem.

Najtańszy Mescar kosztuje 33tyś.zł netto.W zeszłym roku koleś robił mi takim sianokiszonkę i miał ciagle problemy ze sznurkiem (cos tam mu się platało nie wiem dokładnie bo byłem zajęty inna robota)Tak jak napisał GrześZa 30tyś. ,a nawet 25 mozna mieć juz ładna uzywaną prasę z ,więc czy warto wydać ponad 40tyś na Mescara

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiecie co mnie najbardziej wkurza w Polskich maszynach. To iż są najczęściej zdarte żywcem z innych już wcześniej dopracowanych a nasi nie potrafią nawet dobrze skopiować. Co nasi z Sipmy wyprawiali z tymi prasami ile było modeli w modelu a te walce raz był jeden jak była wilgotna masa to się na nim owijało zachwilę go wywalili, potem założyli na wejściu do komory ileś tam walcy. Bo niby bardziej ubijają. Największe jaja zrobili z tymi na walce. Są za małe i za duże mają odległości pomiędzy walcemi i słoma ucieka. A najlepsze to są te sprzęgła na 2 śrubki. Założę się że nie ma w Polsce ani jednej w której nie były by one rozwiercane na większe. W prasach/ort to nie ma czym się chwalić. Same porażki. Mówię tak bo 10 lat męczyłem się Sipmą. Rok temu zmieniłam na claasa rolanda 46rc i nie żałuję mogłem aby to zrobić wcześniej. Tą maszyną to się pracuje życzę wszystkim takiej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam rolland 44S i jestem zadowolony dałem 23500 wygląda jak nowa

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja robie od 3 lat sipma 569 ta z 3 walcami z przodu, klapa na zatrzaskach. I nie mam co narzekac, choc troche jak jest sucha słoma to zostaje sieczki podczas owjania snurkiem. ze sprzegłem tym na 2 sruby M8 nie mam problemów chyba jak do tej pory tylko raz mi obcieło sruby. zato mam problem z bezpiecznikiem na wałku sruba M8 8.8 i jak dociagam ponad połowe czerwonego pola to mi zrywa, ale to mozna w kazdej chwili przewiercic na M10 lub zaspawac to sprzegło na wałku na stałe, ale wole nie ryzykowac . Miałem jedna powazna awarie, a mianowicie w zeszłym roku jak konczyłem robic sianokiszonke to mi sie walec urwał ten przez który napedzany jest łancuch i wyleciało z kieszeni 1000zł, ale kupiłem juz po modernicacji gdzie jest wieksza srednica tego wałka co sie urwał.

Poza tym walcem to zadnych awari, a sporo robie sianokiszonki, siana i słomy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
ja robie od 3 lat sipma 569 ta z 3 walcami z przodu, klapa na zatrzaskach. I nie mam co narzekac, choc troche jak jest sucha słoma to zostaje sieczki podczas owjania snurkiem. ze sprzegłem tym na 2 sruby M8 nie mam problemów chyba jak do tej pory tylko raz mi obcieło sruby. zato mam problem z bezpiecznikiem na wałku sruba M8 8.8 i jak dociagam ponad połowe czerwonego pola to mi zrywa, ale to mozna w kazdej chwili przewiercic na M10 lub zaspawac to sprzegło na wałku na stałe, ale wole nie ryzykowac . Miałem jedna powazna awarie, a mianowicie w zeszłym roku jak konczyłem robic sianokiszonke to mi sie walec urwał ten przez który napedzany jest łancuch i wyleciało z kieszeni 1000zł, ale kupiłem juz po modernicacji gdzie jest wieksza srednica tego wałka co sie urwał.

Poza tym walcem to zadnych awari, a sporo robie sianokiszonki, siana i słomy

 

Ile na rok robisz bel

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
sianokiszonki 300bel, słomy 1000 i siana 100

 

Ja też koło tego

 

Znajomy ma obore na 80 krów to w tym roku zrobił u siebie sipmowsko clasikiem 2500 słomy , 700 sianokiszonki , 500 siano i z tyle na zarobki

zetor 7211 jest prawie nie odczepiany od prasy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie Sipma chodzi od 1995 roku i co rok od 200 do 300 ha slomy oraz 50 ha siana, sianokiszonki nie widziala i moze dlatego jeszcze jest w calkiem dobrym stanie. Główny łańcuch jest nadal oryginalny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja jak miałem sipme to robiłem rocznie koło 2500 balotów słomy i koło 200 siana. Nie zrobiłem ani 1 balota sianokiszonki a walec ten dolny co przenosi napęd robiłem 3 x aż się wkurzyłem i wstawiłem wałek przez środek i było już dobrze. Najgorsze było balotowanie super suchego materiału. Istny koszmar.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Może i macie racje, że lepiej kupić coś używanego, tylko to jest trochę ryzykowne można kupić mało używaną prasę i się cieszyć jak z nowej, ale niemcom ostatnimi laty się nie przelewa i dobrych maszyn za bardzo się nie pozbywają jak kiedyś. Można kupić odmalowny szrot i ładować w niego kupę kasy dlatego trochę się obawiam, a najtańszy Mascar teraz kosztuje 29900zł netto i mam rok gwarancji. A czy robił ktoś prasą z Metalfachu?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To kup taką co na niej jeszcze jest słoma albo siano. Ja kupiłem claasa w lutym a wyglądał jak by jeszcze przed chwilą prasował/ort. Nie wydaje mi się żeby Niemcom chciało się cokolwiek robić. Ma mojej jest tylko 1 spaw osłony. Jak kupisz claasa 46 to mogę Ci gwarantować że będzie chodził. U mnie takie chodzą 4 i jeszcze nic się przy nich nie działo. W tym roku ludziska kupili 44 z lat 80 i też chodzą co najwyżej to łańcuch pęknie a te dostaniesz w każdym składzie części.

Co do Niemców to kolega opowiadał że jago kuzyn pojechał tam na roboty. U nas uczył się za mechanika. U bałera mieli starego mietka i coś nie palił. Ci chcieli go wywieź na złom ale młody powiedział że go zrobi. Niemcy na niego jak na głupka patrzyli, mówili że do tego są potrzebne specjalne maszymy do ustawiania itp. Ale ich przekonał jak zaczoł go rozkładać to niemcy kiwali głową i mówili że jest głupi. Okazało się że było coś z pompą paliwową coś się odczepiło i wyrobiło. Wzioł dryndnoł do Polski i z giełdy przywieżli mu chłopaki całą pompę za grosze. Jak niemcy zobaczyli że ten rozbiera tą pompę z polski i tą część przekłada do tej starej to byli w szoku. Najlepsze było jak zaczoł składać maszynę. Mówił że jak tylko szedł do warsztatu po robocie składać go to 2 niemców szło zanim patrzeć bo nie wierzyli że to sam zrobi. Mówił że go normalnie pilnowali bo myśleli że zawoła jakiegoś majstra że sam sobie nie poradzi. Jak go styknoł i odpalił to niemcom szczęki do ziemi opadły. Tylko gadali unmurkich(nie możliwe) Zaraz z nim jechali do sprawdzenia jak jest poustawiany.

Także niemcy dają maszyny do serwisu a tam wymieniają całe elementy nie bawią się w szczegółiki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...