Skocz do zawartości

Stanisław11

Members
  • Liczba zawartości

    267
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Stanisław11

  1. Chciałbym wiedziec kto mi się szwęda po obejściu i w dzień i w nocy. Co doradzacie?
  2. Ale sarkazm się zakrada, ale zgadza się. Zasady Zwykłej Dobrej Praktyki Rolnej obowiązywały roników, którzy weszli w jakiekolwiek progrmy PROW-u, od poczatku wejścia do UE. Cross copliance to tylko takie "lekkie" rozszerzenie owych wymogów.
  3. Myślę sobie tylko tak: Polak potrafi Naprawdę nie ma sensu się stresować Coś się wymyśli.
  4. No cóż Pani Barbaro ...wymiękam po tym tekscie. Dobrej nocy życzę.
  5. Dopłata jest podana na 1ha, ale w sumie można posiać znacznie mniej i mniej pieniędzy otrzymacie. Wyhodowany produkt oddajecie Bankowi Genów. Nie ma zadnego młócenia kombajnem czy cóś w tym stylu. Ręcznie, ręcznie trzeba niestety. Muszą być pasy izolacyjne. Gdzie wy tu interes upatrujecie to ja nie wiem. Za 1000zł?
  6. Ja też dostałem już dopłaty RŚ. Co roku miesiąc później dostaję pieniądze. To staje sie już zasadą
  7. Tak, to się zgadza. Zostałeś wylosowany do kontroli RŚ ze względu n ainne pakiety poza ekologicznym. Ważne są papiery, czyli prawidłowo napisany Plan RŚ i prawidłowo wypełniony Rejest Zabiegów Agrotechnicznych. Naturalnie trzeba było też zmierzyć wylosowane działki i obejrzeć jak sobie roślinki rosną, ale pytać o maszyny, o siewnik? To już pomylenie czynności służbowych. To należy do Inspektora Jednostki Ceryfikującej. A czy rolnik eko musi koniecznie posiadać na własność siewnik? Może przecież pożyczyć od innego rolnika eko, albo mieć wspólny siewnik.
  8. Czegoś tu nie rozumiem. Gospodarstwa ekologiczne ma prawo kontrolować inspektor z jednostki Certyfikującej, oczywiście jesli chodzi o ekologię i Program rolnosrod. IJHARS może skontrolować Jednostkę C.,itd czyli MRiRW, UE, ale ARiMR? tego nie rozumiem szczerze powiedziawszy. Wg mnie to gospodarstwo ekologiczne biorące udział w Programie może skontrolować ARiMR tylko pod kątem pobierania dopłat obszarowych i ewentualnie ONW. I raczej się nie mylę. A jeżeli kontrolujący przyczepił się do NIEPOSIADANIA SIEWNIKA, to znaczy, ze rzeczywiście znał się na rzeczy, ale czy wytykanie takiego "błędu" było jego powinnością i czy należało do jego kompetencji? Oj, chyba to była jednak jego nadgorliwość. Pewnie ten człowiek sam był rolnikiem eko, sam był inspektorem w Jednostce i pewnie jeszcze doradcą rolno-środowiskowym, a przy tym wszystkim zatrudnił się do kontroli w ARiMR. Dodam tylko, ze taki ktoś nie moze pracować na terenie województwa, na którym mieszka.
  9. Mogłbyś się podzielić informacją jak to zrobić? Sam to wszystko montowałeś? Masz te kamery na podczerwień, czy tylko w dzień wiesz kto i co?
  10. z tego co ja się orientuję, to niestety nie, ale myślę, ze na wiosnę 2009r
  11. Też tak myślę, jak poprzednik. Zdaje się, ze w tej kwestii nie ma innego wyjścia.
  12. aby dostać dopłaty obszarowe do rowów( często kilka groszy) należy ten rów wykaszać, dbać o urządzenia melioracyjne - tak mi się wydaje pytanie czy warto starać się o te dopłaty, a może lepiej zgłosić rowy jako nieużytki. Nie, nie, nie o to mi chodziło. Agencja wzywała rolników jakoś tak na jesieni do licznych poprawek i o tym pisałem np. Kiedyś dawno, dawno temu był sobie rów (obojętnie melioracyjny czy też nie) i ciągnął się w poprzek wielu, wielu dzialek. dzisiaj po tym rowie śladu nie ma, a rolnicy na całości swoich ziem posiadają grunty orne obsiewne najczęsciej zbożem. Problem w tym, ze ów nieistniejący rów to działka geodezyjna posiadająca swój numer, więc nasze (czyli rolników) działki ewidencyjne i rolne nie łaczą się ze sobą i nie tworzą jednej zwartej działki rolnej (np.A), bo dzieli je ...nieistniejący rów. Trzeba było działkę np. A rozbić na 2 działki rolne np. A i AB lub jak w moim przypadku odjac od działki A kilka arów. Nowe wnioski na 2008r były wygenerowane znacznie wcześniej i te zmiany nie zostały naniesione.
  13. Uważajcie, wnioski na 2008r były drukowane znacznie wcześniej i nie naniesiono na nich zmian,jakie rolnicy dokonywali w ostatnich miesiącach, np słynne rowy, których już dawno na polu nie ma.
  14. Z pierwsza częścią zgadzam się w 100%, ale ostatniego zdania nie rozumiem. Mógłbys napisać bardziej szczegółowo?
  15. Oczywiście że zmiany będą. Chyba nikt w to nie wątpi? (i nie wiem, jakiego emotka tu wkleić). Na razie nie wczytuję się, ale zauważcie że na załacznikach trzeba pisać uprawę, to chyba w celu ułatwienia pracy kontrolera
  16. Stanisław11

    PROW 2007-13

    He,he, kilo złoty?
  17. No tak, przy samej "obszarówce" nie bardzo wiadomo, ale... Zauważ, ze okopowe mają zazwycaj JPO, bez dopłaty uzupełniającej, tak samo oleiste przemysłowe. No ciekawe, ciekawe...
  18. Stanisław11

    Dlugi

    Hm, firma windykacyjna?
  19. Matko, to Ty jeszcze na placu boju? Teraz, to niby namawiają do zatrzymania papierów i...przetrzymania złych czasów, ale nie jestem pewien. Byc moze chcą zapobiec dalszej wyprzedaży, a być może to poczatek czegoś wiekszego.
  20. A może tę ustawę pisal ...poeta? To by nawet tłumaczyło wiele kwesti. Pan "robol" chyba tej ustawy nie tworzył. Ale najgorsze z tego wszystkiego jest to, że ten bubel ciągle funkcjonuje.
  21. Tak, będzie dużo błędów, nie tylko do tego tematu, ale w ogóle.
  22. Pakiet Ochrona zasobów genetycznych nie daje zdawalających korzyści. Dopiero w połączeniu z ekologią. Zauważ, te stare rasy zwierząt zostały wyeliminowane z rynku właśnie dlatego, że były nieopłacalne. Informacje znajdziesz u źródła, czyli Instytut Zootechniki Balice k. Krakowa, ponieważ wchodząc do programu RS będziesz musiał miec od nich zaświadczenie, ze stado Twoje zostało objęte ochrona zasobów genetycznych.
  23. Gdzieś widziałem specjalne maszyny do niszczenia chwastów w sadach. Małą talerzówkę mątowaną z boku ciągnika albo gleboryzarkę takiej konstrukcji aby obrobić koło drzewek, również można kosiarką spalinową bądź ciągnikową, trawa i chwasty rozkładająca się na powieszchni to dobry nawóz. A jak sad niewielki to propnuje kozy wpierniczą wszystko, tylko trzeba na drzewa uważać aby niepoobgryzały. Do naturalnych kosiarek zaufania nie mam Pozostaje kosiarka spalinowa, lub jak piszesz maszyny montowane z boku ciągnika, tylko ja bym chciał prowadzić uprawę szerokich międzyrzędzi. Zdaje się, że trudno będzie to ze sobą pogodzić.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...