Skocz do zawartości
Żeldrob1

CENA BROJLERA

Rekomendowane odpowiedzi

Filut, już to pisałem, to dość oczywiste, cena w drugiej połowie padziernika była wyższa niż w 1 połowie listopada. Ludzie bali się pazdzienika i Świąt, bo zawsze ostatnio na Święta niska cena, więc nie było kur w drugiej połowie pazdziernika i tym samym w listopadzie są wstawienia połowę mniejsze niż w grudniu, gdzie od 5 do 20 grudnia wstawienia są kosmiczne, stąd może być właśnie tak - na Święta będzie 5.50 a w styczniu 4 lub mniej. Dokładnie tak obstawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, medox napisał:

Filut, już to pisałem, to dość oczywiste, cena w drugiej połowie padziernika była wyższa niż w 1 połowie listopada. Ludzie bali się pazdzienika i Świąt, bo zawsze ostatnio na Święta niska cena, więc nie było kur w drugiej połowie pazdziernika i tym samym w listopadzie są wstawienia połowę mniejsze niż w grudniu, gdzie od 5 do 20 grudnia wstawienia są kosmiczne, stąd może być właśnie tak - na Święta będzie 5.50 a w styczniu 4 lub mniej. Dokładnie tak obstawiam

Wyjdzie ptasia grypa w jakieś regiony pl już nie mówiąc w brazyli ale to raczej mało prawdopodobne żeby taka sytuacja wyszla na wierzch i twoje rozdanie cen zostanie przetasowane 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 25.11.2023 o 09:43, Stary hodowca napisał:

Uważać na ceny bo początek tyg zaniżali do 4,4 a wczoraj tuszki nie można było dostac tylko od razu cenę wywalili 70 gr w górę do tego do 5 stycznia wchodzą masowe blokady ukrainy także kto ma kurę na święta ten i 6 może mieć a kto wstawi od 1do 20 grudnia to wtopę życia zaliczy w styczniu . 

Jak ci pisałem o blokadzie granicy raptem tydzień temu to miałeś na to odpowiedź, że nie ma to znaczenia bo przez Słowację i Białoruś jedzie, a teraz już co innego. Jak zawieje, jak zwykle. 

  • Haha 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jedzie dalej ale cześć ubojni miała przez ukraińska granice teraz do 7 stycznia ma to zablokowane także  uważać na ceny i wyzyskiwaczy niech jadą po zywiec na ukraineprzez Słowację w temp minusowej 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Od 1 -10 grudnia jest tyle wstawien że nie wybiją tego przez 8 tyg bo obsady doszły na m2 plus 20% . Bo opał jeszcze za drogi także jK już jedna z ubojni na południu mówi o 3,5 możliwość w styczniu bo jest masa nieoDebra1nego miesa a zamrożone czeka w ukrainie to lepiej odmówcie wstawien na połowę kurnikow . Bo wraca czas jak z przed lat pandemia zarobek z lata nie wystarczy na wtopy zima no chyba że masz 3 inne nogi to cię to wali obrót jest Jest 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To kontrakt niech zacznie więcej wstawiać i hodować za 5 zł przy koszcie 4,8 . Dziś każdy co miał kurniki ma dodatkowe źródła dochodu i nie zależy mu na wstawianiu jeszcze zima po 5 zł.

Podobno malopolanie szukają dziś po 5 net a jeszcze w środę ciężko było dostac 4.5 .

Do świąt ciężko o kurę będzie  ale czad pokaże  

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Do lutego spokój . Podobno paliwo im się kończy . Będzie na świnta filet zielony odmładzany w Ludwiku 

Screenshot_20231127-110508~2.png

Edytowane przez agroleń.
  • Thanks 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No i mamy piękna liste firm ze zbożem same giganty paszowe , potwierdziło się to co pisałem dawno temu ru..Ali nas beż mydła 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, asa napisał:

No i mamy piękna liste firm ze zbożem same giganty paszowe , potwierdziło się to co pisałem dawno temu ru..Ali nas beż mydła 

jaki przekręt, widzę dużo ferm. jak oni są kontrolowani przez weterynarię a dokładnie pasze?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 Odporność zwierząt na leki i antybiotyki – związana ze zbyt częstym i zbyt długim ich stosowaniem – to coraz większy problem. W walce z nim ma pomóc nowy, unijny obowiązek gromadzenia i raportowania statystyk dotyczących faktycznego zużycia antybiotyków w leczeniu zwierząt z podziałem na gatunki i kategorie. W odniesieniu do zwierząt hodowlanych zacznie on obowiązywać już w 2024 roku.           
https://www.portalspozywczy.pl/mieso/wiadomosci/obowiazek-raportowania-ilosci-antybiotykow-stosowanych-w-hodowli-zwierzat,240850.html

W tych europejskich firmach zlokalizowanych w Ukrainie też ???

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pasza była droga jak cholera źle. Ściągali zboże źle. Jak chciałem kupić od polskich rolników to mało kto był zainteresowany sprzedażą pszenicy "bo będzie po 2000", a później lament. Ostatecznie sobie poradziłem, bez ukraińskiego zboża ale skoro było to dopuszczone to każda ta firma działała na prawie (nie mówię o zbozach technicznych tylko paszowych). Firmy ściągają zboże z Ukrainy od lat, nie mówiąc już o śrutach czy olejach. PS. Dzisiaj widziałem post jak polityk dumnie pisał że transporty specjalistyczne przepuszczają na granicy bez kolejki i przykład podał transport pisklakow na UA. Czyli wylęgarnia jest ta dobra, bo sobie zwyczajnie handluje, a ci co mięso ściągają są be. Też chciałbym żeby kura była jak najdroższa ale jak widzimy wszystko zależy od punktu siedzenia. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
19 minut temu, lysonzi1 napisał:

Pasza była droga jak cholera źle. Ściągali zboże źle. Jak chciałem kupić od polskich rolników to mało kto był zainteresowany sprzedażą pszenicy "bo będzie po 2000", a później lament. Ostatecznie sobie poradziłem, bez ukraińskiego zboża ale skoro było to dopuszczone to każda ta firma działała na prawie (nie mówię o zbozach technicznych tylko paszowych). Firmy ściągają zboże z Ukrainy od lat, nie mówiąc już o śrutach czy olejach. PS. Dzisiaj widziałem post jak polityk dumnie pisał że transporty specjalistyczne przepuszczają na granicy bez kolejki i przykład podał transport pisklakow na UA. Czyli wylęgarnia jest ta dobra, bo sobie zwyczajnie handluje, a ci co mięso ściągają są be. Też chciałbym żeby kura była jak najdroższa ale jak widzimy wszystko zależy od punktu siedzenia. 

Z mojego punktu sidzenia i patrzenia wygląda tak ze przenice kupowali po 500 a nawet taniej a pasze sprzedawali po 2000tys lekko i jest to poprostu zawyżanie cen idąc dalej zmowa cenowa 

  • Thanks 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
7 godzin temu, lysonzi1 napisał:

Pasza była droga jak cholera źle. Ściągali zboże źle. Jak chciałem kupić od polskich rolników to mało kto był zainteresowany sprzedażą pszenicy "bo będzie po 2000", a później lament. Ostatecznie sobie poradziłem, bez ukraińskiego zboża ale skoro było to dopuszczone to każda ta firma działała na prawie (nie mówię o zbozach technicznych tylko paszowych). Firmy ściągają zboże z Ukrainy od lat, nie mówiąc już o śrutach czy olejach. PS. Dzisiaj widziałem post jak polityk dumnie pisał że transporty specjalistyczne przepuszczają na granicy bez kolejki i przykład podał transport pisklakow na UA. Czyli wylęgarnia jest ta dobra, bo sobie zwyczajnie handluje, a ci co mięso ściągają są be. Też chciałbym żeby kura była jak najdroższa ale jak widzimy wszystko zależy od punktu siedzenia. 

Pisklak jedzie do UA dlatego dla nas jest po 2 zł. Potem wraca do Polski w postaci fileta lub tuszki. Pasza powinna być po 1350 za tonę Pisklak  po 1.4  żeby żywiec mógł być po 4.8 zł .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
11 godzin temu, asa napisał:

Z mojego punktu sidzenia i patrzenia wygląda tak ze przenice kupowali po 500 a nawet taniej a pasze sprzedawali po 2000tys lekko i jest to poprostu zawyżanie cen idąc dalej zmowa cenowa 

Tylko z drugiej strony jeśli ja robię sam pasze i byłem zabezpieczony w pszenicę nie po 500 ale jak kupowałem przed wojną od rolników po załóżmy 900(nie pamiętam a nie chce mi się szukać faktur), gdzie cena później wzrosła do 1500, to miałem sprzedawać taniej kurę bo ja taniej wyprodukowałem? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
57 minut temu, lysonzi1 napisał:

Tylko z drugiej strony jeśli ja robię sam pasze i byłem zabezpieczony w pszenicę nie po 500 ale jak kupowałem przed wojną od rolników po załóżmy 900(nie pamiętam a nie chce mi się szukać faktur), gdzie cena później wzrosła do 1500, to miałem sprzedawać taniej kurę bo ja taniej wyprodukowałem? 

To takie mieszanie pojęć

Jest rynek podaży i popytu i sobie możesz sprzedac kurki po 7 zl jak ich zabraknie. 

A tu mamy sytuację Kryminogenną z mieszalniami pasz.

Gdzie mieszalnia paszy zbija miliardowe kokosy wiedząc ze klient i tak kupi bo musi   albo ma umowę dwu , trzystronną , i pełno hodowców złapanych ba kredyt  na zakup od  silosa po cale budynki z obowiązkiem zakupu paszy przez 5 - 20lat. Oni mają zapewniony zbyt na 15 lat !

Co do takich klientów luźnych  to notorycznie i tak nie nadążają z produkcją i mają zlew na takich  dodatkowych klientów lub gdy ktoś odejdzie do konkurencji to sie nawet cieszą ulgą .

Mieli jasną podstawę w swoim egoistycznym  zarządzie aby sprzedawać dużo za drogo . I do tego zmowa między mieszalniami , bo skoro dh obniżył to my też tak samo.

I jeszcze sprawa ze przy takiej klinteli temu duzemu sprzedamy po 1600 a ten mniejszy niech się sie zadowoli 1750. To gdzie tu nasz rynek podaży i popytu i wogole rynek? 

Teraz są na liście importerów pszenicy która nie powinna z trafić do konsumpcji . Nie ważne że to było oficjalnie tylko 7 transportów na liscie bo wystarczył jeden  samochód dla zasady dla tak porządnej firmy z koroną . Ale jest afera że to trafiło do tej mieszalni (dh) a w konsekwencji do ferm . Gdzie ich qs, GMP ,  iso, iinne haacapy,?

Wszystko poleciało w łeb i ta korona w logu firmy spadła nisko . Zaplacili cenę hodowcy ciągnąc chów do końca z fatalnym wynikiem i mega drogą paszą a ci  z mieszalni się śmieją i szykują kolejnego szampana na 25 rok. 

Edytowane przez agroleń.
  • Thanks 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dużo hodowcow odbija się od południowych ubojni parę z nich działa na zasadzie wyzysku . I bardzo dobrze coraz więcej kontenerow I ubojnie bez problemu dojeżdżają 300  400 km

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, agroleń. napisał:

To takie mieszanie pojęć

Jest rynek podaży i popytu i sobie możesz sprzedac kurki po 7 zl jak ich zabraknie. 

A tu mamy sytuację Kryminogenną z mieszalniami pasz.

Gdzie mieszalnia paszy zbija miliardowe kokosy wiedząc ze klient i tak kupi bo musi   albo ma umowę dwu , trzystronną , i pełno hodowców złapanych ba kredyt  na zakup od  silosa po cale budynki z obowiązkiem zakupu paszy przez 5 - 20lat. Oni mają zapewniony zbyt na 15 lat !

Co do takich klientów luźnych  to notorycznie i tak nie nadążają z produkcją i mają zlew na takich  dodatkowych klientów lub gdy ktoś odejdzie do konkurencji to sie nawet cieszą ulgą .

Mieli jasną podstawę w swoim egoistycznym  zarządzie aby sprzedawać dużo za drogo . I do tego zmowa między mieszalniami , bo skoro dh obniżył to my też tak samo.

I jeszcze sprawa ze przy takiej klinteli temu duzemu sprzedamy po 1600 a ten mniejszy niech się sie zadowoli 1750. To gdzie tu nasz rynek podaży i popytu i wogole rynek? 

Teraz są na liście importerów pszenicy która nie powinna z trafić do konsumpcji . Nie ważne że to było oficjalnie tylko 7 transportów na liscie bo wystarczył jeden  samochód dla zasady dla tak porządnej firmy z koroną . Ale jest afera że to trafiło do tej mieszalni (dh) a w konsekwencji do ferm . Gdzie ich qs, GMP ,  iso, iinne haacapy,?

Wszystko poleciało w łeb i ta korona w logu firmy spadła nisko . Zaplacili cenę hodowcy ciągnąc chów do końca z fatalnym wynikiem i mega drogą paszą a ci  z mieszalni się śmieją i szykują kolejnego szampana na 25 rok. 

Tylko wiesz, że ta lista nie dotyczy zboża technicznego tylko ogólnie wszystkich importerow. Mało tego rząd wrzucił listę niechlujnie, gdzie są podmioty zdublowane wielokrotnie i podejrzewam, że nowa Pani minister została wrzucona na pożarcie, bo zastanawiam się czy nie posypią się pozwy, za zniesławienie jeśli ktoś udowodni, że np sprowadzał tylko pszenicę konsumpcyjna. Bo jeśli jakiś syf techniczny to niech walą kary jakie tylko się da. Ale myślę, że po takim czasie nic nikomu nie udowodnią 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie interesuje mnie jaka to byla przenica ale z jaka przebitka skupywana a sprzedawana pasza z niej, dla mnie współpraca z taką wytwórnia została w tym momencie zakończona 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...