leonzawodowiec 0 Napisano 29 Sierpnia 2007 nie wiem czy to tutaj-jak nie to przenieście na mojej łące pełno jaskró (takie żółte) -jak tego się pozbyć ?miał ktoś tego typu problemy...może jakimis chemikaliami opryskać (?) pozdro z góry dzieki Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Bodzio55 0 Napisano 29 Sierpnia 2007 Faktycznie , wybrałeś najgorsze z możliwych for Jaskier jest roślina trującą i powinien być zwalczany . http://odr.zetobi.com.pl/zwierz/uzytki_z/herb_sel.htm#coolirisMusisz wziąć pod uwagę że te środki zniszczą też pożyteczne rośliny dwuliścienne . Upewnij się czy to na pewno jaskier .http://pl.wikipedia.org/wiki/Jaskier Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
leonzawodowiec 0 Napisano 30 Sierpnia 2007 dz... na szczęście krowy tego nie jedzą Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
leonzawodowiec 0 Napisano 31 Sierpnia 2007 ale mam pytanie inne... tj. teraz się tak zastanawiam ...ja często koszę łąkę i przywoże trawę i daję ją krowom...no i tam mogą być jaskry....a krowy jedzą prawie wszystko... czy im to nie zaszkodzi... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Bodzio55 0 Napisano 31 Sierpnia 2007 Na to pytanie trudno odpowiedzieć .Krowa ma instynkt samozachowawczy i jeśli ma paszy do woli to roślin trujących nie zje . Jeśli trawa jest dawana w całości ( nie pocięta na sieczkę) to nie ma problemu . U mnie są łąki podmokłe i jest sporo jaskru , krowy zawsze go zostawiają . Wydaje mi się że twoje krowy nie są głupsze od moich Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
farma-mu 0 Napisano 16 Stycznia 2008 Jaskry to rośliny wskaźnikowe - ich obecność świadczy o zakwaszeniu gleby. A ta na użytkach zielonych najczęściej spowodowana jest nadmiarem wody . Opryski herbicydami , nawożenie, również wapnowanie, całkowity obsiew czy podsiew to działania doraźne. Klucz do sukcesu to uregulowanie stosunków powietrzno - wodnych - czyli niestety zmeliorowanie. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
szopen72 0 Napisano 16 Stycznia 2008 Jaskry to rośliny wskaźnikowe - ich obecność świadczy o zakwaszeniu gleby. A ta na użytkach zielonych najczęściej spowodowana jest nadmiarem wody . Opryski herbicydami , nawożenie, również wapnowanie, całkowity obsiew czy podsiew to działania doraźne. Klucz do sukcesu to uregulowanie stosunków powietrzno - wodnych - czyli niestety zmeliorowanie. Z tego co czytałem to roślina wapieniolubna preferuje gleby gliniaste i wapienne. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
robern 0 Napisano 17 Stycznia 2008 Możesz spróbować rozłogi jaskra poprzecinać tzw. aerotorami (zęby rozcinające darń). Jaskry również są mało odporne na częste koszenie więc pod wpływem częstych zabiegów powinny wyniknąć. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
farma-mu 0 Napisano 25 Stycznia 2008 Szopenie - mylisz się. Zaglądnij do któregokolwiek podręcznika traktującego o łąkarstwie. Leonie Zawodowcu - na pocieszenie mogę Ci powiedzieć, że trujący alkaloid ranunkulina ulatnia się podczas suszenia i w sianie , nawet z jaskrem, nie jest już groźny. A poza tym - zwierzęta mają instynkt samozachowawczy i jaskry na pastwisku skrzętnie omijają. Nawiasem mówiąc , program rolno-środowiskowy pt. "Ekstensywne łąki" wręcz służy jaskrom i w ogóle wszystkim chwastom. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
szopen72 0 Napisano 25 Stycznia 2008 Właśnie sprawdziłem w paru źródłach, najlepiej rośnie przy pH>7 czyli na glebach zasadowych. Może ty też byś sprawdził Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
farma-mu 0 Napisano 25 Stycznia 2008 No to może tak ? Zapytajmy Leona, na jakiej glebie jest jego łąka? Jakie ma ph? I jakie gatunki jaskrów u niego występują? Bo my mamy łąki na torfach niskich, okresowo podmokłe, kwaśne i występuje u nas jaskier ostry, bulwkowy i jadowity. I one wszystkie właśnie takowe stanowisko uwielbiają. Sięgnęłam do pierwszej z brzegu książki - Jakub Mowszowicz - "Przewodnik do oznaczania krajowych roślin trujących i szkodliwych". Przewrót w botanice? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
szopen72 0 Napisano 25 Stycznia 2008 Ja sprawdzałem jaskra polnego w encyklopedii PWN i portalu ekologicznym. Nie będę się licytował, każdy może sprawdzić to sam np. w Wikipedii. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
farma-mu 0 Napisano 25 Stycznia 2008 Polecałabym jednak literaturę fachową . Pozdrawiam Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
szopen72 0 Napisano 25 Stycznia 2008 Gdybym sprawdzał w jednym źródle to rozumiem że może być pomyłka ale nie w kilku. Pozdrawiam Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
farma-mu 0 Napisano 25 Stycznia 2008 A mogę prosić o adres tego portalu? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
szopen72 0 Napisano 25 Stycznia 2008 Oczywiście http://www.atlas-roslin.pl/gatunki/Ranunculus_arvensis.htm potem sprawdź ekologiczne liczby wskaźnikowe. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
farma-mu 0 Napisano 25 Stycznia 2008 Oczywiście http://www.atlas-roslin.pl/gatunki/Ranunculus_arvensis.htm potem sprawdź ekologiczne liczby wskaźnikowe. Mhm... Ale to chyba nie jest jednak portal ekologiczny ? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
szopen72 0 Napisano 25 Stycznia 2008 A to takie ważne? Ekologiczne są liczby wskaźnikowe A co z tym jaskrem? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
farma-mu 0 Napisano 25 Stycznia 2008 Po prostu chciałam sobie oglądnąć portal ekologiczny . Czy to źle? A może to portal tylko dla wybranych ... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Casper 0 Napisano 25 Stycznia 2008 Ja pozbyłem sie jaskru poprzez oprysk chwastoxem [tylko nie pamiętam którym], przy okazji pozbyłem sie mniszka i skrzypu. Mi dał sie we znaki zwłaszcza w sianokiszonce - krowy niezbyt chciały ją jeść i miały po niej biegunki... Teraz już nie ma problemu odkąd zniknął Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
farma-mu 0 Napisano 25 Stycznia 2008 Gratulacje Casper. Tylko, że to jest podforum poświęcone rolnictwu ekologicznemu. O ile mi wiadomo, herbicydy tutaj nie są mile widziane Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Casper 0 Napisano 26 Stycznia 2008 Widzę droga koleżanko, przedstawiłem tylko swój przypadek, nikogo nie zmuszam do stosowania herbicydów Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach