tdk 0 Napisano 16 Listopada 2006 Lepiej dać osobną pompę i zbiornik na olej hydrauliczny, a sam siłownik zamontować na wzór tych stosowanych w zetorach bez przedniego napędu. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
grzegorz200 0 Napisano 16 Listopada 2006 Maniek183.powinienes polaczyc "tył jednego silownika z "przodem " drogiego.musi byc tam olej rowny objetosci jednego silownika plus objetosc przewodu , i to trzeba dokladnie odpowietrzyc.na orbitrolu masz 4 wyjscia (P,T,L, R)choc moga byc tez inne oznaczenia.do jednego podlanczasz zasilanie , drugie to przelew i zostaja ci dwa do podlaczenia silownika.natomiast "predkosc" skrecania zalezy od zastosowanego orbitrola.jesli masz od Bizona to jest prawdopodobnie 100.w tym wypadku zeby skrecic od dechy do dechy to wystarczy ci jeden obrot kierownica i to nawet niepelny Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
grzegorz200 0 Napisano 16 Listopada 2006 do tdk.ale w małym MF i c 330 masz dwa drazki kierownicze. zeby zastosowac jeden silownik nalezaloby polaczyc drazkiem obie zwrotnice.drazek ktory by polaczyl zwrotnice musialby by byc zamontowany bardzi nisko i bylby narazony na uszkodzenia. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Silver 0 Napisano 16 Listopada 2006 W c330 dało by się połączyć nisko drążkiem bo są 4 dziury sisko przy ośce koła ale w mf jest tylko 1 dziura od błotnika i taka budowa że niema jak spiąć kół drążkiem razem. Może lepiej zamiast montować 2 siłowniki pozostawić z układu mechanicznego łączenie drążkami tam są półtryby i jak przy jednym kole będzie siłownik to drugie będzie ciągło, może i opór będzie większy i troche luzy pozostaną ale łatwiej to zmontować Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Maniek183 0 Napisano 16 Listopada 2006 grzegorz200 i to jest odpowiedź która mi bardzo ułatwi sprawe dzięki jutro sprawdze wszystko jak by to zamocować głównie chodzi o mocowanie siłowników no i gdyby okazał sie ze jest to możliwe będzie wspomaganie orbitrol jest od niewiem czego mam nowy to jest 100 co do pompy musze zobaczyc co jest pod sprężarką tam gdzie jest ta zaślepka słyszałem ze montowano tam pompe własnie do wspomagania trzeba to sprawdzić koszt budowy takiego układu był by większy ale za to wrazie awari pompy podnoiśnika można pracowac dalej a tak uziemiony tylko szkoda że nie da sie wywalic tej całej przekładni kierowniczej ale jakos to przezyje Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
grzegorz200 0 Napisano 16 Listopada 2006 oczywisce ze prosciej jest zamontowac jeden silownik i zostawic przekladnie kierownicza.ale ja sie wypowiadam pod katem takim, ze ten MF ma potem pracowac z turem.przy skrecaniu pod ciezarem z turem( a dodatkowo na waskich oponach i na miekkim gruncie) niewytrzymuje jeden z polksiezycow Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Maniek183 0 Napisano 16 Listopada 2006 Przekładnia może zostac ale odłączona Silver nawet jeden mały siłownik mógł by zniszczyć ją gdy coś przyblokuje koło i ciężej pójdzie prawdopodobnie w niedługim czasie powstały by straszne luzy a siłowniki eliminuja je właściwie do zera mątując coś takiego trzeba liczyć się z kosztami ja wole zapłacić za coś 50zł więcej niż potem żałować Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Silver 0 Napisano 16 Listopada 2006 Ja też tak myśle, jeśli nie będe co 2 dni regulował zbieżności na tych dwóch siłownikach, bo rozumiem że koła nie będa połączone to OK. Też myśle pod kątem tura a luzy w kierownicy to mnie dobijają. Więc orbitrol niecałe 500 zł + siłowniki (z czego będą dobre i najtańsze nowe)(?$)+ przewody(?$) = wspomaganie BEZCENNE Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
grzegorz200 0 Napisano 16 Listopada 2006 Maniek183.tak wlasnie tam sie montuje pompe od wspomagania za pomoca takich specjalnych tulejek(sa ich trzy dlugosci).orginalna pompa (nowa) kosztuje okolo 650 PLN.ale powinienes zastosowac dodatkowo zawor przeciazeniowy(na okolo 110 atmosfer) , chyba ze masz orbitrol z takim zaworem. bez przelewu odrazu wywali ci uszczelniacze na tloczysku i w orbitrolu Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Maniek183 0 Napisano 16 Listopada 2006 Silver jutro ci powiem jak sprawdze te od Bizona myśle że sie nadadzą a tak wogóle to mogą byc używane kupisz nowy zestaw uszczelek wymienisz i gra bo co tam może sie zużyć najwyżej te łóżyska wychylne jak one sa dobre to reszte da sie zrobić raz ustawiony dobrze odpowietrzony szczelny układ na orbitrolu powinien dobrze i długo działać Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ansu 0 Napisano 16 Listopada 2006 Orbitrol ma jakąś wydajność Cu w ccm/obr np. „100” czy „80” do tej wielkości trzeba dobrać odpowiednią pompę i siłownik http://www.ognibene.com/pdf/Power_Steering-eng.pdfNa przykład orbitrol "80" ramię zwrotnicy wymaga skoku siłownika S=20cm pompa wymagana Qi=Cu*nv/1000 przy kręceniu kierownicą nv=125 obr/min Qi=10l/min objętość siłownika od L do R Vt=S*pi(D*D-d*d)/4 obroty kierownicy skrajne od L do R Nv=Vt/Cu Dla siłownika 4x2x20cm w lewo Nv=2,36 w prawo Nv=3.14 /edit - Czw Lis 16 22:06:59Przykładowy koszt części wspomagania na orbitrol w C330Pompa używana ~~ 100złSiłownik używany ~~100zł nowy ~~ 400złPrzewody nyple oczka podkładki itp. ~~ 300złDrążek poprzeczny ramie zwrotnicy L i R ~~ 200złOrbitrol ~~ 400-1000złkierownica i pierdoły ~~ 200zł Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
grzegorz200 0 Napisano 16 Listopada 2006 ansu ok wzory. ale bazujemy na tym co mamy uzywanego.w praktyce "wielkosc" orbitrolu ma wplyw na ilosc obrotow kierownicy potrzebnych do skrecenia od konca do konca.zeby stosowac sie do wzorow i norm, musialby czlowiek kupić prawie wszystko nowe, a tak zrobi wspomaganie dozo taniej Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ansu 0 Napisano 16 Listopada 2006 Kumpel założył siłownik 3,2x2,2x200 do orbitrola 80 to jeździ się jak rowerem 1,5 L>R nie da się jeździć poszukuje siłownika obrotu Jak pompa ma za małą wydajność to wolno się kręci kierownicą na małych obrotach silnika Ja zrobiłem na 2x40x200 i jest OK. tylko przewody na zamówienie i uszczelki w sklepie a reszta z odzysku lub na giełdzie Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Silver 0 Napisano 16 Listopada 2006 A to wogóle bezpieczny jest taki układ samoróbka na orbitrolu jak mam sobie poginać ruchliwą drogą z przyczepami? Jak mi coś padnie to nie mam sterowania Ja myśle zrobić na pompe od podnosnika orbitrol 100 nowy i siłowniki chyba od bizona w takim układzie też by się przydał zawór przeciążeniowy? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Maniek183 0 Napisano 17 Listopada 2006 Potrzebne są 2 siłowniki dwustronnego działania orbitrol przewody oczka złączki itp zawór przeciążeniowy jesli układ ma byc zasilany z osobnej pompy (a co jak bys dał taki zawór i zasilał z podnośnika? czy czasem nie otwierał by sie jako piwrwyszy i nie zmniejszył by znacząco udźwigu podnośnika ) układ oniecznie z filtrem jeśli ma długo pracować no i zbiornik na olej uchwyty przy zwrotnicach mocowanie dla orbitrolu i chyba wszystko? Ansu mam dwa siłowniki (jeden i połączenie drążkiem odpada to MF ) łącząc je w taki sposób "przód" lewego z "tyłem" prawego "tył" lewego z "przodem" prawego"uzyskam 2 siłowniki" o tych samych pojemnościach w moim przypadku jest to 290 ccm czyli dla orbitrolu 100 będzie to 5,8 obr od L do R do tego pompa o wydajności 11l na minute wygląda to nawet dobrze u ciebie wychodzi 5,5 obrotu od L do R jak to wygląda w praktyce nie trzeba sie za dużo nakręcić? wieksza ilość obrotów daje większą precyzje skrętu mam do ciebie takie pytanie czy gdy połącze tak siłowniki jeden z nich nie bedzie wysówał sie szybciej drugi wolniej? bez obciążenia powinny chodzić równo ale gdy sie obciąży? wkońcu strona która pcha siłownik by sie wysunął jest mocniejsza ps temat zrobił sie ciekawy Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
grzegorz200 0 Napisano 17 Listopada 2006 układ "miedzy" silownikami musi byc koniecznie bardzo dokladnie odpowietrzony Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Silver 0 Napisano 17 Listopada 2006 Ale ten układ między siłownikami nie będzie gubił zbieżności przy dużym obciążeniu?Jak już o hydraulice to czy ktoś wzmacniał podnośnik siłownikiem zewnętrznym w mf 255 bo jest taka opcja w wyposażeniu przy zakupie 3512 może ktoś wie coś na ten temat? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ansu 0 Napisano 17 Listopada 2006 Chwila chyba mamy tu małe nieporozumienie koła muszą być połączone ze sobą np. drążkiem poprzecznym lub poprzez przekładnię http://www.beukeveld.nl/images/stock/parts/orbitrol.htm Obrazekinaczej nie można bez względu na to czy zastosujemy jeden czy dwa cross siłowniki A z tym liczeniem to siłownik ma dwie objętości mniejszą nad tłoczyskiem Vt=S*pi(D*D-d*d)/4 i pod większą Vt=S*pi*D*D/4Przecież wszystko jest w http://www.ognibene.com/pdf/Power_Steering-eng.pdf na stronach od 30 do 34Wszystko liczy się w cm zalecana liczba obrotów kierownicy Nv=od3do5 np. w U4514 jest trochę ponad 4obr Ja mam jeden siłownik 4x2x20cm wiec w lewo Nv=2,36(nad tłokiem) w prawo Nv=3.149(pod tłokiem) koła spięte drążkiem poprzecznymOlej z hydrauliki ciągnika ze skrzyni biegów to potrzebny regulator przepływu i nie ta filtracja szybko orbitrol padnie to raczej zły pomysł.Układ sam się odpowietrza byle był olej.Przepraszam za błędy w wcześniejszych postach takie tam literówki. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
grzegorz200 0 Napisano 17 Listopada 2006 na zdjeciu masz wspomaganie z jednym silownikiem dwustronnego dzialania(pierwsze zdjecie).skret drugiego kola nastepuje poprzez przekladnie kierownicza.na drugim zdjeciu zas zwrotnice sa polaczone drazkiem kierowniczym.w C-330 jest potrzeba zastosowania dwoch silownikow (po jednym na strone.)chyba ze zdecydujemy sie na zamocowanie drazka laczacego zwrotnice bardzo nisko .zas jesli chodzi o olej miedzy silownikami to jest go stala ilosc. poprostu jesli z orbitrola poplynie olej na jeden silownik, to poprzez olej znajdujacy sie miedzy nimi zostanie poruszony drugi silownik.byc moze uklad ten wydaje sie bardzo prosty, ale dziala skutecznie. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ansu 0 Napisano 17 Listopada 2006 zas jesli chodzi o olej miedzy silownikami to jest go stala ilosc. poprostu jesli z orbitrola poplynie olej na jeden silownik, to poprzez olej znajdujacy sie miedzy nimi zostanie poruszony drugi silownik.byc moze uklad ten wydaje sie bardzo prosty, ale dziala skutecznie.Sorki ściemniasz Grzegorz albo ciebie nie rozumiem przyjrzyj się dokładnie, bo zaraz ktoś te obrazki pewnie skasuje takie to forumObrazekKoła musza być połączone ze sobą poprzez ramię zwrotnicy drążkiem listwą sznurkami przekładnią, ale nie olejem, który płynie gdzie ma lżej Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
grzegorz200 0 Napisano 17 Listopada 2006 po zamontowaniu wspomagania wedlog schematu przedstawionego przez ciebie byla wlasnie spora roznica miedzy skrecaniem poszczegolnych kol, dlatego wyprobowalismy polaczenie przedstawione przezemnie i dziala lepiej(specjalisci od hydrauliki silowej nie umieli tego wyjasnic, hos byli bardzo zaskoczeni) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ansu 0 Napisano 17 Listopada 2006 To pokaż jak to zrobiłeś narysuj schemat, bo nie wiem, o czym piszesz znam tylko cztery rozwiązania sterowania kół przez orbitrolObrazek Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Maniek183 0 Napisano 17 Listopada 2006 Grzegorz200 może wiesz jak to jest z dużymi ursusami?? wiem że można zastąpić serwomechanizm orbitrolem i siłowniekiem czy siłownikami czy to jest własnie tak jak mówisz z nimi po siłowniku na strone???????? bo chyba nie łączy sie kół drążkiem??? mogłem zmienić serwo na orbitrol gdy mi padło ale ze względu na kase został serwo i nie widziałem tego nowego układu jak to jest rozwiązane Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
grzegorz200 0 Napisano 18 Listopada 2006 maniek183.w duzych ursusach i zetorach stosuje sie tylko jeden silownik.ale jest maly problem , bo nie kazda os ma miejsce do przykrecenia podstawy silownika.widzialem rozwiazanie, ze podstawa silownika jest poprostu przyspawana do osi Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
CROW 0 Napisano 18 Listopada 2006 ja mam przyspawana podstawe silownika do osi, narazie spelnia ona swoje zadanie i nie widac zadnych pekniewc spawow a ciagnik zrobil z tym ukladem juz prawie 800h.Polecam przerobienie ukladu kierowniczego z serwa na orbitrol bo jest naprawde o wiele lzej kierowac(rece juz mnie nie bola) a szczegolnie jak trzeba skrecic kolami o wymiarze 14,9cala albo 420mm jak u mnie.a wracajac jeszcze do omawianego wczesniej ukladu z dwoma silownikami to wydaje mi sie ze drazek miedzy kolami musi byc bo on przeciez utrzymuje zbieznosc albo rozbieznosc kol! Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach