Alek 0 Napisano 23 Maja 2011 witam, po dwóch dawkach elite 1l/ha, niektóra przytulia zaczyna się odmładzać jakby ją jeszcze kemironem przygasić ? Tylko jaką dawkę dać, żeby buraczków nie pokręcić? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Grześ 0 Napisano 23 Maja 2011 1 litr możesz spokojnie dać ale samego etofumesatu w koncentracji 500ml( np. kemiron konc.) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Camry 0 Napisano 24 Maja 2011 ja dałem u siebie 0,3 / ha kemiron koncentrat i po trzech dniach powtórka ,wymiotło wszystko nawet taką która miała wysokośc 4-5cm,UWAGA na temperaturę zbyt wysokie temperatury nie idą w parze z kemironem najlepiej pryskac nocą gdy się porządnie schłodzi Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ansu 0 Napisano 25 Maja 2011 Etofumesat jest rozkładany przez buraki tylko w nocy. Stosowałem 1l/ha "500" plus Goltix 1l po godzinie dwudziestej, nie zrobiło to na burakach żadnego wrażenia. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
maskin 0 Napisano 25 Maja 2011 skąd masz takie wiadomości? zadziwił mnie kolega... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
center 0 Napisano 30 Maja 2011 jaki w tym roku macie program nawożenia dolistnego ? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
maskin 0 Napisano 3 Czerwca 2011 czy zauważyliście u siebie ze dolne liście buraków są "oklapłe", leżą na ziemi , żółkną i obumierają, co może być przyczyną? susza czy jakiś inny pierun? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
rzepinka 0 Napisano 3 Czerwca 2011 moze ktos mi cos doradzi moje buraki troche sie zatrzymaly chyba po chemii wczoraj dalem asahi po jakim czasie powinno byc widac rezultat nie stosowalem tego w burakach? troche tak dziwnie wygladaja bo maja 8-10 lisci ale zamiast sie rozkladac rosna do gory;-) tam gdzie mniej srodka poszlo to sa sporo ladniejszcze od tych co by tu jeszcze z tym zrobic?jest sens dawac odzywke? bo wygladaja na bardzo zablokowane.... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ansu 0 Napisano 4 Czerwca 2011 rzepinka" czym pryskałeś jakie masz pH?Najczęściej z powodu suszy zasychają najstarsze liście. Na przełomie maj/czerwiec rzędy zaczęły się zwierać, lecz niestety wszystkie zmienności glebowe widać z daleka. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
center 0 Napisano 5 Czerwca 2011 U mnie zauwazyłem mszyce w burakach już trzeba psikaćbo nie zakryje nam rzędów, może to to masz.. Na plantacji gdzie 1/2 rzędów jest przykryte można zastosować safari z buracyl ? nie wstrzyma ich jest to słaba ziemia safari w max dawce tam 30g + buracyl 0,2kg/h ? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
center 0 Napisano 7 Czerwca 2011 To jak ktoś mi coś pomorze w tym temacie czy nie bardzo ? bo moje buraki maja strasznie podkręcone listki i nie wiem czy lepiej z gracką czy ze środkiem tak żeby nnie przytrzymać buraków, więc pewnie stres jest spory co robić? napiszcie bo ma padać i nie wiem czy psikaczy nie... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
rzepinka 0 Napisano 8 Czerwca 2011 To jak ktoś mi coś pomorze w tym temacie czy nie bardzo ? bo moje buraki maja strasznie podkręcone listki i nie wiem czy lepiej z gracką czy ze środkiem tak żeby nnie przytrzymać buraków, więc pewnie stres jest spory co robić? napiszcie bo ma padać i nie wiem czy psikaczy nie... moje buraki maja podobny problem na jednym kawalku jest ok chyba dlatego ze jest wiecej wilgoci natomiast na drugim sa wyraznie przytrzymane bo tam gdzie oprysk tak nie dolecial buraki sa ladne dalem asahi tydzien temu wczoraj odzywke i mysle ze sie rusza bo wczoraj jak pryskalem widzialem juz rezultat asahi tak mi sie wydaje tydzien temu nie wygladala ta plantacja dobrze a jest sucho nie padalo wiec nie jest to zasluga deszczu mysle ze w poniedzialek dam jeszcze raz asahi koszt nie jest taki straszny 50 zl ha a czemu chcesz z graca wchodzic?? moze przetrzymac ten chwast bo jak sa zwiniete to raczej im to zaszkodzi... a moze zwiniecie spowodowaly szkodniki licia? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
maskin 0 Napisano 10 Czerwca 2011 ile podajecie azotu burakom, u mnie przedwschodowo poszło 95 N w czystym składniku. chce zasiac raz i koniec ile proponujecie zapodać i w jakiej formie.... buraki w dobrej formie, obsada superowa, ale dość jasne, warunki wilgotnościowe obecnie "przednie" Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
maskin 0 Napisano 23 Czerwca 2011 no i dostały w sumie 150 N, choć ostatnie tendencje pokazują stosowanie maxymalnie 120 N. Jak to będzie... zobaczymy.A z innej beczki to może niech każdy wypowie się czym walczy z chwościkiem i z jakimi skutkami. Ja myślę o jakiś mieszaninach z dodatkiem strobiluryny, ale co by było najlepsze... czekamy na propozycje Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ansu 0 Napisano 23 Czerwca 2011 Bez obornika w mulcz z orczycy. 0,5t/ha saletrzaku przedsiewnie 27%N plus opryski z mocznikiem czyli około 150N/ha.Moim zdaniem najważniejsze jest to kiedy walczy się z chwościkiem Związki benzimidazolowe, np. karbendazym, tiofanat metylu - aktywność działania i wszechstronność bardzo duża. Bardzo skuteczne przed infekcją i w początkowych jej fazach.Ze względu na duże prawdopodobieństwo wystąpienia odporności można stosować tylko raz w okresie wegetacji. Okres działa od 2-3 tygodni (w zależności od przebiegu pogody). Związki triazolowe, np. epoksykonazol, flusilazol - jedna z najważniejszych grup fungicydów o działaniu układowym. Użyte przed infekcją działają krótko, bardzo skuteczne w początkowej fazie rozwoju choroby. Zakres działania bardzo duży, prawdopodobieństwo odporności średnie. Okres działania od 2-4 tygodni. Strobiluryny - np. trifloksystrobina, krezoksym metylowy - aktywność grzybobójcza i zakres działania bardzo duży. Bardzo skuteczne przed infekcją i w początkowych jej fazach. W celu osiągnięcia długotrwałego efektu grzybobójczego (3-5 tygodni) zaleca się łączne stosowanie z triazolami (działanie interwencyjne). Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
rzepinka 0 Napisano 27 Czerwca 2011 walka z chorobami grzybowymi to jeszcze nic jedziesz kupujesz srodek i pryskasz a co ja mam zrobic jak n 2.5 ha mam bardzo widoczne wystepowanie matwika tak mi sie wydaje bo sa takie pasy gdzie buraczki sa takie jakbym miesiac po sianu korzenie po wyrwaniu rozgaleziaja sie na dwa i niekore sa zdeformowane skrecaja w rozne strony takze straty beda raczej bardzo duze tak mi sie wydaje ze ta matwik nie mam pomyslu bo maja wszytko co miec powinny...moze ktos cos mi pomoze w tym temacie? moze juz to przerabial? czego mozna sie po tym spodziewac? jakies rady? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ansu 0 Napisano 28 Czerwca 2011 Zewnętrznym, wyraźnie widocznym objawem wystąpienia mątwika burakowego na plantacji jest gniazdowe więdnięcie liści roślin buraka podczas silnego nasłonecznienia.Z twojego opisu wnioskuję raczej zmienności glebowe lub wyorane podglebie niskie pH brak próchnicy czy jakichś składników.Wskaźnikiem, który określa rozmiar potencjalnych strat jest liczebność populacji mątwika stwierdzona w próbie glebowej. Określa się ją (w zależności od stadium rozwoju szkodnika) liczbą cyst z żywą zawartością lub ilością jaj i larw stwierdzonych w 100 ml gleby.Za próg szkodliwości przyjmuje się liczbę 11-20 cyst lub 800 – 1000 jaj i larw w 100 ml gleby. Taki poziom populacji wiąże się już ze stratą plonu w granicach 6 – 12%. Przy liczebności przekraczającej 41 cyst lub ponad 2500 jaj i larw w 100 ml gleby, straty sięgają ponad 25%. W skrajnych przypadkach spadek plonów może dochodzić do 80%.Osobiście sieję gorczycę mątwikobójczą i płodozmian bez rzepaku. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
rzepinka 0 Napisano 28 Czerwca 2011 oj obawiam sie ze to matwik bo dzis wyrwalem dosyc malego buraczka odziwo ma ladne liscie zielone nawet ciemnawe i jak sie patrzy na niego wszytko niby ok poza tym ze maly po wyrwaniu juz tak nie wyglada ciekawie bo koniec korzenia jest jakby podgnity lub cos taki czarny jak polezal w domu to po jakims czasie widac sporo bialych badziewi bardzo powoli poruszajacych sie i bardzo malych wiec nie znajduje innego wytlumaczenia... straty beda bardzo duze tak mi sie wydaje mimo tego ze jak sie spojrzy na pole to mozna powiedziec ze nie wyglada to tak tragicznie ze jest obsada i po prostu widac buraki na polu ale po wyrwaniu korzenia juz to wyglada inaczej a i gora korzenia ma taki troche czerwony odcien....ja juz nie wiem co z tym robic... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
maskin 0 Napisano 28 Czerwca 2011 no jak są nicienie to niewiele zdziałasz już teraz, wejdz na liz tam coś nadmieniają o tym syfie... a u mnie rosną tak: Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
maskin 0 Napisano 28 Czerwca 2011 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
rzepinka 0 Napisano 28 Czerwca 2011 czemu one tak rosna? co im sie stalo i co na clym polu tak? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ansu 0 Napisano 28 Czerwca 2011 27 czerwca usuwałem burakochwasty, buraki po kolana intensywny ciemnozielony kolor, piękności ciekawe jak sprawy potoczą się dalej. Heterodera schachtii to raczej gołym okiem nie zobaczysz, najlepiej oddać glebę do badania i będziesz miał pewność.rzepinka jaki masz płodozmian i jakie poplony? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ansu 0 Napisano 28 Czerwca 2011 Tutaj masz rozmiary Heterodera schachtii Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
rzepinka 0 Napisano 28 Czerwca 2011 na tym polu byl jeczmien rzepak pszenica ( gorczyca na poplon) buraki buraka tam nie bylo od 6 lat na tym polu a to czarne zabarwienie korzeni to moze jakas choroba albo co? jutro zrobie zdjecia Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
maskin 0 Napisano 3 Lipca 2011 przyszła gazetka z Polskiego Cukru i tam coś było o jakiejś chorobie ze zgnitymi burakami. Można nawet wysłać takie buraki do laboratorium na ich koszt, a o efektach mają poinformować. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach