Jajczarek 0 Napisano 23 Lipca 2013 :P bez szaleństwa Jajczarku idę na całość Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Bix 0 Napisano 23 Lipca 2013 Nie chcę być dla hodowców złym prorokiem ale nic nie zapowiada, że cena ruszy do góry. Malo tego, wszystko wskazuje na to, że średnia cena może iść jeszcze w dół. Wrzesień/sierpień wchodzą z jajkiem młode stada w nowych obiektach. A jest tego naprawdę sporo. Do tego obecna sytuacja w Bieżuniu ze "ZK". Tamtejsi hodowcy, którzy produkują pod ZK zostali z jajkiem. Miejmy nadzieję, że to przejściowe problemy ale wiem, że na jesieni ZK wchodzi ze swoimi młodymi stadami więc silą rzeczy i tak ograniczy skup jaj. Wiem, że obecna cena jest ceną niewystarczającą do produkcji. Niestety, prognozy nie są zbyt optymistyczne. Na rynku jest po prostu zbyt dużo towaru w stosunku do zapotrzebowania. Towaru jest zbyt dużo a na jesieni będzie jeszcze więcej !!! Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
biedronka 0 Napisano 23 Lipca 2013 na koniec sierpnia m nie będzie 0,15 gr. zobaczycie .... czy słyszeliście co u FARMIO ? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Yayo 0 Napisano 23 Lipca 2013 musza sobie jakos radzic jezeli towar im stoi ,Wydaje mi sie, ze raczej to jedyny sluszny kierunek aby przezyc te trudne czsy.Nadzieja w detalu. Na czym zarobisz jak nie na detalu a ze 20% mniej ale obrot sie zwiekszy i towaru po hurtowniach nie trzeba wozic. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
andrzej12 0 Napisano 23 Lipca 2013 Właśnie ogłoszono, że od sierpnia Będą niespodziewane kontrole na fermach.Afera antybiotykowa daje znać o sobie.Więc cena jaj będzie uzależniona od tego czy będą się czepiali Was czy nie.Wiadomo, że weterynaria jak chce to się przyczepi. A antybiotyki daje prawie każdy z Was. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
MAGICZNAKURA 0 Napisano 23 Lipca 2013 musza sobie jakos radzic jezeli towar im stoi ,Wydaje mi sie, ze raczej to jedyny sluszny kierunek aby przezyc te trudne czsy.Nadzieja w detalu. Na czym zarobisz jak nie na detalu a ze 20% mniej ale obrot sie zwiekszy i towaru po hurtowniach nie trzeba wozic. podstawa w czasie wakacyjnym to miec puste magazyny . dolaczyli sie do tego programu i jeszcze po jaja przyjada ludzie niech w tyg. palete albo 2 sprzedadza ale po cenach detalicznych ze sklepow . Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
andrzej12 0 Napisano 23 Lipca 2013 szanujący się producent nie będzie łapał stu srok za ogon.detalem to może się zająć ktoś kto produkuje max 10 tyś dziennie.powyżej to raczej niemożliwe aby sprzedać wszystko w detalu utrzymać produkcję na odpowiednim poziomie. Wróćmy na ziemię każdy powinien się zajmować tym co umie robić Wy produkujcie my sprzedamy.Warunek jedenzdrowa zasadyAle to niestety w większości wina producenta wygląda to tak -telefon- przyjedź dam Ci dwa grosze taniej.przecież to chore Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Yoyo 0 Napisano 23 Lipca 2013 Właśnie ogłoszono, że od sierpnia Będą niespodziewane kontrole na fermach.Afera antybiotykowa daje znać o sobie.Więc cena jaj będzie uzależniona od tego czy będą się czepiali Was czy nie.Wiadomo, że weterynaria jak chce to się przyczepi. A antybiotyki daje prawie każdy z Was.???? Że niby kto daje antybiotyki ? Niby po co antybiotyki przy kurach nieśnych ?? Chyba coś Ci się pokręciło ! Słyszał, że dzwonią ale nie wie, w którym kościele... Afera dotyczyła brojlerów ! Możesz mi wytłumaczyć jak to ma się do producentów jaj i po co mielibyśmy dawać kurom antybiotyki ? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Yoyo 0 Napisano 23 Lipca 2013 szanujący się producent nie będzie łapał stu srok za ogon.detalem to może się zająć ktoś kto produkuje max 10 tyś dziennie.powyżej to raczej niemożliwe aby sprzedać wszystko w detalu utrzymać produkcję na odpowiednim poziomie. Wróćmy na ziemię każdy powinien się zajmować tym co umie robić Wy produkujcie my sprzedamy.Warunek jedenzdrowa zasadyAle to niestety w większości wina producenta wygląda to tak -telefon- przyjedź dam Ci dwa grosze taniej.przecież to chore "Wy produkujcie (i dokładajcie) my sprzedamy (i zarobimy)" A moim zdaniem powinno wyglądać to tak:W kraju powinny działać grupy producentów. Taka grupa kilku hodowców powinna mieć na normalnej pensji handlowca (lub kilku), który rozprowadzałby towar. W ramach grupy wiadomo byłoby ile towaru dana grupa jest w stanie rozprowadzić i w taki sposób mogłaby dostosować wielkość produkcji do zapotrzebowania. Jeśli któryś z członków grupy, bez konsultacji z innymi członkami grupy zwiększyłby produkcję- powinien wylecieć z grupy. Niech sobie oddaje towar handlarzom 10 groszy taniej. Jestem przekonany, że z czasem większość hodowców doszłaby do wniosku, że lepiej jest produkować pod konkretny zbyt i sprzedawać drożej omijając handlarzy, niż produkować w ciemno i oddawać handlarzom jaja za bezcen i przy okazji oddawać im swój własny zarobek. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
poranny kogut 0 Napisano 23 Lipca 2013 Bix PostWysłany: Wto Lip 23 16:47 GMT 2013 Temat postu:Nie chcę być dla hodowców złym prorokiem ale nic nie zapowiada, że cena ruszy do góry. Malo tego, wszystko wskazuje na to, że średnia cena może iść jeszcze w dół. Wrzesień/sierpień wchodzą z jajkiem młode stada w nowych obiektach. A jest tego naprawdę sporo. Do tego obecna sytuacja w Bieżuniu ze "ZK". Tamtejsi hodowcy, którzy produkują pod ZK zostali z jajkiem. Miejmy nadzieję, że to przejściowe problemy ale wiem, że na jesieni ZK wchodzi ze swoimi młodymi stadami więc silą rzeczy i tak ograniczy skup jaj. Wiem, że obecna cena jest ceną niewystarczającą do produkcji. Niestety, prognozy nie są zbyt optymistyczne. Na rynku jest po prostu zbyt dużo towaru w stosunku do zapotrzebowania. Towaru jest zbyt dużo a na jesieni będzie jeszcze więcej !!! kolego Bix jeśli chodzi o ZK to nie pierwszy raz nie wezmą towaru od swoich stałych,nie pierwszy raz ich zostawią,tylko że jak później brakuje towaru to mało ich w dupę nie pocałują żeby im przywozili towar. tak to już z nimi jest. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
PROMIX 0 Napisano 23 Lipca 2013 Lata 90 to otwieranie hurtowni przez producentów ,szukanie rynku zbytu i omijanie pośredników .Chyba to się nie sprawdza bo większość szybko się zamykała za to sporo na tych pomysłach tracąc no i zostawiając nowych przyuczonych pośredników na rynku i dla siebie potencjalna konkurencje Za dużo zawiść,niesumienności i zazdrości w ludziach żeby taka forma się sprawdziła.Wy sobie ubzduraliście ze pośrednik jest waszym wrogiem ,a przeważnie jest to sąsiad obok i ci co handlują na tiry którym sami dostarczacie tanio towar ,a nie zwykły pośrednik ,hiena ,handlarz czy tez h... rozprowadzający towar na ryku lokalnym 10-15 palet tygodniowy .Czy wy naprawdę myślicie ze sprzedając taka ilość można dorobić się milionów ??? Otwierajcie swoje punkt na giełdach i budujcie dystrybucje bo tego nikt wam nie zabrania .Idac takim tokiem myślenia yoyo jak pisałeś to producent samochodów powinien pomijać dilera , producent zniczy pod każdym cmentarzem punkt handlowy ,maliny tylko od producenta tak samo jak ryby tylko nad morzem od rybaka no chyba ze posiada swój transport i sklep w innym województwie.Cześć z was pewnie używa do ogrzewania węgla ,ciekawi mnie czy kupujecie go bezpośrednio na kopalni czy u pośrednika gdzie często jest taniej niż u producenta . Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
poranny kogut 0 Napisano 23 Lipca 2013 biedronka PostWysłany: Wto Lip 23 16:50 GMT 2013 Temat postu:na koniec sierpnia m nie będzie 0,15 gr. Question zobaczycie .... czy słyszeliście co u FARMIO ? FARMIO MA SIĘ DOBRZE Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
jest cenaniemaceny 0 Napisano 23 Lipca 2013 andrzej12 antybiotyki to ci pakują prosto .......... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
leonis 0 Napisano 23 Lipca 2013 telefony się rozdzwoniły ale nie ma zabardzo czym pohandlować. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
leonis 0 Napisano 23 Lipca 2013 Autor WiadomośćGall Dołączył: 26 Mar 2006Posty: 390 PostWysłany: Pią Lip 21 19:17 GMT 2006 Temat postu: Odpowiedz z cytatemChyba sie zacznie zwyzka cenowa, jajka zaczyna brakowac mimo ze polowa wakacji a co bedzie pod koniec sierpnia kiedy ludzie zaczna wracac z urlopow?Nie lubie prognozowac ale moze cena dojsc o okolo 18-20gr. za 1b. Pozdrawiam kiedyś też już tak było... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Yoyo 0 Napisano 23 Lipca 2013 Lata 90 to otwieranie hurtowni przez producentów ,szukanie rynku zbytu i omijanie pośredników .Chyba to się nie sprawdza bo większość szybko się zamykała za to sporo na tych pomysłach tracąc no i zostawiając nowych przyuczonych pośredników na rynku i dla siebie potencjalna konkurencje Za dużo zawiść,niesumienności i zazdrości w ludziach żeby taka forma się sprawdziła.Wy sobie ubzduraliście ze pośrednik jest waszym wrogiem ,a przeważnie jest to sąsiad obok i ci co handlują na tiry którym sami dostarczacie tanio towar ,a nie zwykły pośrednik ,hiena ,handlarz czy tez h... rozprowadzający towar na ryku lokalnym 10-15 palet tygodniowy .Czy wy naprawdę myślicie ze sprzedając taka ilość można dorobić się milionów ??? Otwierajcie swoje punkt na giełdach i budujcie dystrybucje bo tego nikt wam nie zabrania .Idac takim tokiem myślenia yoyo jak pisałeś to producent samochodów powinien pomijać dilera , producent zniczy pod każdym cmentarzem punkt handlowy ,maliny tylko od producenta tak samo jak ryby tylko nad morzem od rybaka no chyba ze posiada swój transport i sklep w innym województwie.Cześć z was pewnie używa do ogrzewania węgla ,ciekawi mnie czy kupujecie go bezpośrednio na kopalni czy u pośrednika gdzie często jest taniej niż u producenta .Kolego Promix, z reguły szanuje Twoje zdanie. Niestety, tym razem zupełnie się z Tobą nie zgadzam. Trochę ten Twój wywód jest naciągany.Idea grup producenckich nie jest nowa. Także w drobiarstwie. Holendrzy, Belgowie, Francuzi czy nawet Niemcy od dawna już działają w takich grupach producentów rolnych. W Polsce z powodzeniem od wielu lat działają grupy producentów owoców i warzyw. Ba, były nawet (i są nadal) programy rządowe mające na celu inicjowanie powstawania takich grup. http://www.arimr.gov.pl/pomoc-unijna/prow-2007-2013/grupy-producentow-rolnych.html Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby taka grupa współpracowała z lokalnymi odbiorcami (także pośrednikami). Nie wdając się w szczegóły chodzi o to, że organizując rynek na zasadzie grup producenckich likwiduje się ryzyko znacznej nadprodukcji towaru a także zjawisko zaniżania cen przez pośredników. Grupy producentów rolnych to nie jest mój wymysł na potrzeby tego forum. W Polsce są nawet dokładne przepisy będące podstawą funkcjonowania takich grup. Niestety. Pokaż mi w Polsce chociaż 5 hodowców, którzy są wstanie razem wspołpracować w celu stworzenia takiej grupy. Jeden moądrzejszy od drugiego. Każdy musi mieć więcej kur niż sąsiad. Większość widzi tylko koniuszek własnego nosa i rzadko który patrzy na rynek jako na całość. Budują nowe obiekty w nadziei, że jak cena pójdzie do góry to oni zarobią więcej niż inni. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Jajczarek 0 Napisano 23 Lipca 2013 Nieprawdą jest że mamy taką nadprodukcję, na dzień dzisiejszy prawie każdy ma obsady 50/60% swoich możliwości. - Żeby nie wchodziło obce jajo (UK) i proszek to byśmy mieli normalną cenę, a tak ... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
PROMIX 0 Napisano 23 Lipca 2013 Niestety. Pokaż mi w Polsce chociaż 5 hodowców, którzy są wstanie razem wspołpracować w celu stworzenia takiej grupy. Jeden moądrzejszy od drugiego. Każdy musi mieć więcej kur niż sąsiad. Większość widzi tylko koniuszek własnego nosa i rzadko który patrzy na rynek jako na całość. Budują nowe obiekty w nadziei, że jak cena pójdzie do góry to oni zarobią więcej niż inni. No właśnie to miałem na myśli ze u nas to mało prawdopodobne. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Jajczarek 0 Napisano 23 Lipca 2013 wszystko zależy od tych z góry i z dołu paskudnych urzędasów Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
PROMIX 0 Napisano 23 Lipca 2013 Nieprawdą jest że mamy taką nadprodukcję, na dzień dzisiejszy prawie każdy ma obsady 50/60% swoich możliwości. - Żeby nie wchodziło obce jajo (UK) i proszek to byśmy mieli normalną cenę, a tak ... Jajczarek ale kto ściąga to jajko ? taki mały h.... jak ja ????????????? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Yoyo 0 Napisano 23 Lipca 2013 Dodam jeszcze, że w mojej okolicy, dawno temu, też była próba stworzenia takiej grupy producentów jaj konsumpcyjnych. Niestety, idea upadła gdy trzech hodowców z grupy się wyłamała. Zamiast w budowaniu grupy, swoją przyszłość widzieli w zwiększaniu produkcji. Żadnego z nich nie ma dziś już na rynku. Wszyscy trzej zbankrutowali. Przepisy dot. grup producentów powstały już jakiś dłuższy czas temu. Są nawet przewidziane dotacje dla takich grup. Niestety, w drobiarstwie cały czas stworzenie grup producenckich jest jakoś niemożliwe. Dlatego powstał pomysł pakowni. Rząd wymyślił, że skoro drobiarze nie chcą po dobroci, to może będą się grupowali przymusowo w celach tworzenia wspólnych pakowni. Niestety, znowu nie wypaliło. Pakownie zaczeli tworzyć handlarze a producenci stali się jeszcze bardziej zależni od pośredników. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Yoyo 0 Napisano 23 Lipca 2013 Nieprawdą jest że mamy taką nadprodukcję, na dzień dzisiejszy prawie każdy ma obsady 50/60% swoich możliwości. - Żeby nie wchodziło obce jajo (UK) i proszek to byśmy mieli normalną cenę, a tak ... Mamy zbyt duże możliwości. Nadprodukcję nie liczy się od możliwości produkcyjnych (a te mamy duże- nowe kurniki itp) tylko od zapotrzebowania rynku. Podstawy ekonomi. Rynek nie potrzebuje tyle jajka ile jesteśmy wstanie wyprodukować. Mamy zbyt duże moce produkcyjne w stosunku do zapotrzebowania rynku. Już prościej nie umiem wytłumaczyć. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Jajczarek 0 Napisano 23 Lipca 2013 Nieprawdą jest że mamy taką nadprodukcję, na dzień dzisiejszy prawie każdy ma obsady 50/60% swoich możliwości. - Żeby nie wchodziło obce jajo (UK) i proszek to byśmy mieli normalną cenę, a tak ... Jajczarek ale kto ściąga to jajko ? taki mały h.... jak ja ????????????? Nie mogę tego głośno mówić, ale są tacy tu nawet na forum h........ co ściągają bo im wiecznie mało, mimo wszystko że sami produkują. ps.- jak będziesz w przyszłości dużym h....... to samo będziesz robił nie czekając na innych Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
PROMIX 0 Napisano 23 Lipca 2013 jajczarek nie będę ,nie ma takich aspiracji i chyba jestem mało łapczywy Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Jajczarek 0 Napisano 23 Lipca 2013 przetwórstwo sporo łyka tego jaja i proszku, prawda kolego ........ ? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach