miras 0 Napisano 21 Stycznia 2007 Normalnie! Bierzesz spawarke do tego tniesz kawałek resoru lub lemiesz i dospawujesz na przodzie lemiesza który pózniej przykrecasz do odkładnicy! Ostatnio widziałem takie lemiesze oryginalne z wymiennym przodem czyli przykrecanym do lemiesza! Ja też tak robiłem 3 lata temu do Władka na dwie skiby, bo nie mogłem wbić pług w ziemie! Myślałem ze Władzio z tym bedzie miał problemy, a okazało się że on tego prawie nie poczuł, natomiast pług wjeżdzał w ziemie że musiałem go co jaki czas podnosić pompą bo szło za głeboko Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
andrzej2110 0 Napisano 21 Stycznia 2007 Wyjaśnij jak można do lemieszy dospawać przedpłużki ktoś tu chyba pomylił pojęcia. Do lemiesza to się dospawuje jedynie dłuta (dzioby) a przedpłużek diała podobnie jak scinacz listwowy. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
paffa 0 Napisano 21 Stycznia 2007 Wyjaśnij jak można do lemieszy dospawać przedpłużki Ja tak zawsze robię Wycinasz na równo szlifierką poddarty lemiesz i wspawujesz pióro od Poldka (wcześniej trzeba go trochę podprostować na gorąco). Jak jest sucho to włazi w ziemię aż miło Już z osiem lat nie kupuję lemieszy, tylko jak się zedrze to diaks, spawarka i heja Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
miccao 0 Napisano 21 Stycznia 2007 ktoś tu chyba pomylił pojęcia.Przyznaję, że przedpłużka to było odpowiednie słowo, aczkolwiek niektórzy zrozumieli o co mi chodziło(ja zastosowałem kawałki resora od jelcza). Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
miccao 0 Napisano 21 Stycznia 2007 nieodpowiednie* Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
andrzej2110 0 Napisano 21 Stycznia 2007 Wyjaśnij jak można do lemieszy dospawać przedpłużki Ja tak zawsze robię Wycinasz na równo szlifierką poddarty lemiesz i wspawujesz pióro od Poldka (wcześniej trzeba go trochę podprostować na gorąco). Jak jest sucho to włazi w ziemię aż miło Już z osiem lat nie kupuję lemieszy, tylko jak się zedrze to diaks, spawarka i heja Ja tez tak robie tylko prostuje na zimno ale to nie są przedpłużki tylko dłuta Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
xsc924 0 Napisano 21 Stycznia 2007 jemu chodzilo o przedluzki a nie przedpuszki. Dobrze ze nie amcie kamini bo u mnie takie dluto przyspawane to wytrzymuje najwyzej 15 min pracy Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
paffa 0 Napisano 21 Stycznia 2007 Przyznaję, że przedpłużka to było odpowiednie słowo, aczkolwiek niektórzy zrozumieli o co mi chodziło(ja zastosowałem kawałki resora od jelcza).Od Jelcza jest dosyć grube to pióro i musi to być prosty kawełek bo raczej nie da się go młotkiem wyprostować Ile lat orzesz na takim lemieszku i ile h? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
miccao 0 Napisano 21 Stycznia 2007 Od Jelcza jest dosyć grube to pióro i musi to być prosty kawełek bo raczej nie da się go młotkiem wyprostować Ile lat orzesz na takim lemieszku i ile h?Gruby ale mam kuźnię i na gorąco bez problemu to zrobiłem(na poczatku napisałem przedłużki, zasugerowaliscie, ze przedpluzki no i sam się nabrałem ) Dłuta mam jakieś 5 lat i rocznie orzę koło 15ha. Postaram się o foty, zobaczycie jak to u mnie wygląda Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
paffa 0 Napisano 21 Stycznia 2007 Ja rocznie orzę 7h i lemiesze z wstawkami piór od Poldzera wystarczają na trzy latka Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
miras 0 Napisano 21 Stycznia 2007 Ja mam zrobiony akurat z Lemiesza przód to znaczy że 1/8 lemiesza oscieta i przyspawana do drugiego lemiesza i też mam już 3 lata i zorałem już z 20 ha lecz się juz przodek prawie starł ale jeszcze nowego nie spawam bo teraz ostatnio mokro jest wiec nie potrzeba mi tego! Ktoś ma lemiesze samo ostrzące sie, By podzielił zdanie czy to prawda bo ja takie mam juz 3 lata z tym przodkiem i powiem ze to chyba prawda, lecz co to jest zorane 20 ha lecz ten kawałek zwykłego lemiesza się prawie starł a może to dlatego że on bierze na siebie wszystkie kamienie Dlatego prosze was o odpowiedzi Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
miccao 0 Napisano 21 Stycznia 2007 a może to dlatego że on bierze na siebie wszystkie kamienie : U mnie prędzej znajdę magazynek od pepeszy niż jakikolwiek kamień, dlatego po 5 latach nie widać, zeby dłuta się starły Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
miccao 0 Napisano 22 Stycznia 2007 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
miccao 0 Napisano 22 Stycznia 2007 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
paffa 0 Napisano 22 Stycznia 2007 U mnie to trochę wygląda inaczej, bo ja wspawuję pióro też wzdłóż całej dolnej krawędzi lemiesza Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mory 1971 0 Napisano 22 Stycznia 2007 oj widzę że rozpętałem burzę na temat pługów ale chyba warto było żeczywiscie szerokość jaką pług \bierze\ na jeden raz wynośi 30cm mierzone prostopadle do kierunku jazdy.a co do nadspawania dłuta to wycinam ze starego resoru romb o boku 10*7cm spawam go na lemiesz podobnie jak MICCAO. Ile wytrzymuje?Trudno wyczuć zalerzy jaki rok i czy nie trafi na kamien ale myślę że 30 ha przeżyje.Zwykle kupuję nowy i dwa razy naprawiam póżniej do zlomu i nowy. Przy tym areale ktory mam plus robota znajomym sa to 3-4 lata wiec nie bawię się w dospawywanie piór .Lemiesz jest tak zużyty ze śruby wystają i w krótkim czasie ulegają starciu juz kiedyś zgubiłem lemiesz i nim zauważylem uszkodziłem jego podstawę (winne kamienie) przez co miałem więcej naprawiania niż lemiesz był wart Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
miccao 0 Napisano 22 Stycznia 2007 myślę że 30 ha przeżyje.U mnie lemiesze koło 100ha a po około 50 wspawuję dłuta. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
andrzej2110 0 Napisano 22 Stycznia 2007 myślę że 30 ha przeżyje.U mnie lemiesze koło 100ha a po około 50 wspawuję dłuta. 100 ha nieźle a ilu skibowym pługem orzesz bo to jest różnica: im więcej skib tym więcej ha zaożesz na jrdnym komplecie lemszy. przykładowo przy orce 1 ha pługiem dwyskibowym wychodzi że jedna skiba zaorała 0,5 ha a przy cztero skibowym 0,25 ha. Według mnie wytrzymałość lemsz należy przelicyć na faktyczno ilość zaorasnego pola tak jak by orał jednoskibowym. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
miccao 0 Napisano 22 Stycznia 2007 Pług 3-skibowy grudziądzki. Zaznaczam, że nie ma u mnie żadnych kamieni- ziemia 2 nawet 1 miejscami. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kserkses 0 Napisano 22 Stycznia 2007 ja tam zamiast dłuta to przyspawuję ucięty kawał starego lemiesza Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Stasiek_10 0 Napisano 23 Stycznia 2007 Mam problem z pompą paliwową.Pompa ta nie była przez wiele lat używana. Prawdopodobnie jest zapchana lub coś podobnego i nie wiem jak ją odetkać bez jej rozbierania. Może macie jakieś pomysły. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kserkses 0 Napisano 23 Stycznia 2007 chodzi ci o wtryskową Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
miras 0 Napisano 23 Stycznia 2007 a co niechce chodzic tobie silnik czy pompka paliwowa nie działa to znaczy nie możesz pompować Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
wiesaw 0 Napisano 24 Stycznia 2007 ja tam zamiast dłuta to przyspawuję ucięty kawał starego lemiesza Czy sprawdza sie to rozwiazanie? Jak fizycznie to wykonujesz Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Rysiek B. 0 Napisano 24 Stycznia 2007 Znajomy ma c-330 z turem i podniosi nim bele sianokiszonki Ciekawi mnie jaki rodzaj TUR-a ma ten gość, który C-330 podnosi bele sianokiszonki i w jaki sposób je chwyta skoro TUR-y do C-330 nie mają 3-ej sekcji.Dodatkowo mam pytanie i zapraszam do dyskusji:Czy możliwy jest załadunek bel siana z prasy zwijającej ładowaczem TUR-1 lub TUR-2 zamontowanym do C-330 na przyczepę?W jaki sposób je chwycić, czy można np.nadziać taką belę widłami od załadunku obornika i podnieść do góry? Czy jest to w praktyce możliwe,a może ktoś to próbował? Z poważaniem Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach