Skocz do zawartości
Gość agronom

Wszystko o Massey Ferguson

Rekomendowane odpowiedzi

wykonany był remont silnika, wszystko niby gra z dokładnoscia załozone,rozrzad na cychach,paliwo dochodzi poprawnie,nowa uszczelka pod głowicą,Ako na wartości poniżej 3..A ciagnik nie chce ruszyć.rozrusznik kręci,dymek biały leci-po minucie krecenia gasnie.O co chodzi..może ktos wie?

Pompa wtryskowa robiona,wtryski też,filtry posprawdzane ,nowe,Moze ktos by wysłał zdjęcie od strony pompy wtryskowej z mf 3070,to posprawdzam przewody..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kris - nakrętki stożkowe bez żadnych podkładek (a z tym deklem z przykręconym kołem -dobry jesteś!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

u mnnie filtr czysty a ten dekiel ni chu** nie chce zejśc.. on sietrzyma oprócz tych śrób jeszcze na kołkach??

jak to ściągnąc mam zbijac na chama???

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie te nakretki są bez stozka, a pokrywe wyciągałem tak jak Kris01, bez zdejmowania koła, mf6130 upewnij sie czy wszystkie sruby odkreciłes, kołki chyba tam są, ale moze został przyklejony jakims klejem i tak sie trzyma.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

witam

 

U MNIE TO TAKI MALEŃKI KOŁEK BYŁ ALE MYŚLE ZE U CIEBIE I TEN KLEJ PEWNIE JAKIŚ TRZYMA.

 

ANNA ,U MNIE JEST TAKI JAKBY FILTER Z PŁYWAKIEM Z LEWEJ STRONY (JAK W GAŻNIKU)NAD POMPO WIĘC ZOBACZ TAM JEŚLI I U CIE TO JEST CZY NALATUJE TAM ODPOWIEDNIA DAWKA PALIWA

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przy okazji niedzieli podzielę się jeszcze jedną luźną informacją, którą nabyłem 2 dni temu i która nieco mnie zszokowała Otóż pół roku temu mój ciągnik - uruchominy na podwórku - "czekający" na robotę - wziął i zgasł. Dzień cały grzebałem , aż doszedłem: czujnik na pompie paliwowej padł. Prawie 5 stówek u Korbanka. Kilka dni temu zauważyłem, że przez ten czujnik , górą ucieka mi paliwo; odszukałem fakturę (szczęśliwie) i dzwonię na pewniaka do Korbanków, a oni walą przez telefon: " fakturę za montaż czujnika przez uprawniony serwis Pan ma? A ja na to , że czujnik kupiłem u Was i wkręciłem w pompę sam! Bo jakbym serwis do tego zamówił (200 km) to czujnik by na 1000 wyszedł! A Korbanek na to: to kicha - gwarancji nie ma! Zostałem z otwartą gębą przy telefonie i tak sobie myślę, że juz wiele części u nich kupiłem i któryś tam tysiąc u nich zostawiłem, a reklamacja zwykłej części - felernie wykonanej (z Agco parts) i zamontowanej bez serwisu - nie zostaje uwzględniona. To co? Mam to tak pozostawić, czy do sądu? Może jest jakiś prawnik na forum i doradzi. Ja w tym poscie radzę, żeby części wymieniać z rozmysłem: tanie samodzielnie, te droższe zaś - przy udziale serwisu! Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

witam

 

tak gwarancji ci pewno nie będzie,lepiej gdzieś taniej część kupic to choć mniejsza strata.

 

rok temu byłem u korbanka i pytałem o pompe olejowo i gwarancje- otóż .gwarancja by była ale sami montują(wymiana oleju)pompa 4500zl,wymiana oleju,no i godziny to lepiej to za 1500kupić wsio samemu zrobic i tez bedzie dobrze

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

... Anna! Jak by mi wszystko serwis musiał robić - to już bym musiał ten ciągnik na sprzedaż wystawić. Żarówkę energooszczędną za 10 zł w sklepie kupujesz i sam ją wkręcasz! Jak padnie za szybko - bieżesz fakturę(paragon) i co? Wymieniają! Nikt nie pyta czy uprawniona osoba wkręcała żarówkę! Pomijam wielkie rzeczy , ale czujnik wkręcić umiemy i nie dłubiemy w nim specjalnie igłą a cieknąć przez plastik zaczął. Gdyby Korbanki oDebra1li ode mnie część i oddali Producentowi - to ten pewnie by na przyszłość coś zaradził a tak ..?

 

I tak jak Kris napisał : "tak gwarancji ci pewno nie będzie,lepiej gdzieś taniej część kupic to choć mniejsza strata". I tak trzeba sobie radzić - chyba że kogoś stać na płacenie za przykręcenie "żarówki".

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Porównujesz słonia do mrówki,zarówke to nawet dziecko wkreci a czujnik nie sądzę:)Pozatym więszkość rolNicków to samouki,naprawiaja sami,zwyczajnie na mechanika juz nie starcza>I ja Cię dobrze rozumiem-a w sprawach reklamacji to się wsadza d..w auto i jedzie bo przez fona to kazdego zmyją a jak nie to z kierownikiem proszę"dla samej zasady" gdybys chciał by ten czujnik na przyszłość podrasowali w lepszy materiał<:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dokładnie tak jak mówisz eco-rol i anna nie ma racji z której opisu wynika że zle zamontowałeś czujnik i przez to cieknie-tu nie ma znaczenia montaż, wada i koniec

może dobrze byłoby sie skontaktować z samym producentem bo korbanek wiadomo ze przesadza ale takie ma swoje zasady i nic nie poradzimy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

co do brania mechanika to było by dużo do pisania bo nie jeden niby duzo potrafi (nawet z serwisu) a jak coś spier.... to później umywa ręce ze to nie jego wina i wymyśla coś innego, znam takie przypadki, znajomemu niby dobry elektryk, wszystko naprawia podmienił pamięć w kompie w MFie gdzie były 4 półbiegi i rewers na pamięć z dwoma półbiegami i bez rewersu a potem jak sie wydało to głupa udał że w pamięci sie samo coś przestawiło a nawet nie chciało mu sie już jej wlutować tylko dał na kropelke i co tu takiemu zrobić

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Uczciwość i przyzwoitość to te dwa słowa ktorych czasami brak w słowniku tak serwisów autoryzowanych jak i prywatnych mechaników.

A wracając do wypowiedzi PAWLO - nic mu nie możesz zrobić bo nie masz faktury na wykonaną usługę bądź rachunku potwierdzającego że on tu wogóle był. A jeśli masz możesz wezwać rzeczoznawcę który opisze stan maszyny - koszt około 500pln.

Szczególnie dobrze wpływa widok tego pana na autoryzowany serwis zagęszcza ich ruchy oraz zapobiega nawrotom usterki ( testowane na Korbanku). Tu nikt nikomu nie robi łaski bo pracuje za pieniądze a nie "Bóg zapłać".

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam mam problem z moim mf-em 6140 mianowicie jest takie jarmolenie w okolicach sprzęgła bardziej w stronę silnika słychać to przy wolnych obrotach i jest wyczuwalne drganie pedału sprzęgła , i jak hydraulika ma obciążenie albo skręcę kołami do oporu w lewo lub w prawo, natomiast mniej tego słychać jak dam większe obroty 1500 ,w orce pod obciążeniem słychać to do około 1500 powyżej prawie przestaje i drganie pedału też ,jest niewielki wyciek oleju z dekla pod sprzęgłem ,po za tym wszystko jest ok, prosił bym o poradę co to może być z góry dziękuję

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja korbanków raz widziałem przy pracy i mi się odechciało;) Spawarką po nakrętce;) Dobrze że to u mnie nie było;) Poza tym ja bym nie dał sobie w skrzyni spawarką mieszać;) na głupi bojler też musisz mieć fakturę z montażu aby gwarancja obowiązywała;) piec CO itd też;) Poza tym cennik korbanków mi się jak by na to nie patrzeć delikatnie nie podoba;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam.

chcialbym sie z wami podzielic swoim problemem.niedawno zalozylem ladowacz czolowy.po kilku dniach pompa hydrauliczna odmowila posluszenstwa.i tutaj zaczynaja sie schody.nowa pompa zostala zamontowana.filtr hydrauliki wymieniony na nowy.wszystko zalane olejem fusch.po wyjechaniu z garazu,500metrow i ciągnik

stanal.ani wspomagania,nic...po zmianie filtra na stary,wszystko wrocilo do normy...niby,poniewaz,nowa pompa ciagle wyje,jakby ktos turbine zamontowal.czy to normalne?czy ktos wymienial pompe,odpowietrzal uklad?dodam,ze na starej pompie podnosnik podnosil z taka sama szybkoscia niezaleznie od obrotow,a na nowe...coz,tzreba pogazowac zeby szybciej podnosil.cisnienie jakie daje pompa to 190...

 

 

Panowie,po wymianie pompy,kompletny brak cisnienia.pompa dziwnie gwizdze.biegi wchodza,ale po wcisnieciu pedalu sprzegla podczas toczenia sie ciągnika

to jakby go blokowalo....znowu rozbiorka,na dole srebrne opilki,kawalki tarczy?????--metalowa,segmenciki takie na niej widac....juz nie mam sily,o co tutaj chodzi.wszystko dobrze skladane,pompa nowa,olej fusch...odpowietrzalem wg wskazan,i nic...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kolejny raz napisze chyba ze wina filtra skoro na starym jest ok a że wyje to może już ja zagotowałeś jak filtr nie "puścił" oleju albo coś nie tak z jej napędem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze ja sie wypowiem na temat serwisu korbankow. Wezwalem ich do fendta bo slabo podnosil. miejscowy mechanik nie mial pomyslu co sie moglo zepsuc wiec zostal mi tylko korbanek. Serwis siedzial 3 dni glownie go rozkrecajac i skrecajac tak jak bylo. Poddali sie po 3 dniach zostawiajac mi ciagnik ktory juz nie podnosil. POwiedzialem ze usluga nie wykonana i nie place nic. O dziwo serwis sie ze mna zgodzil i pieniedzy nie wzial. Po kilku dniach gadalem z sasiadem i on powiedzial ze rzuci okiem na mojego fendta. naprawil usterke w coagu pol godziny. ciagnik smiga az milo tylko z kazdej mozliwej rureczki ciekl olej. okazalo sie ze serwis nie zalozyl zadnej uszczelki albo uszczeki byly zlej wielkosci. I niby po tym serwisie ma byc uznana gwarancja, a jak sam sobie wkrece czujnik to juz nie? paranoja.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
dodam ze to mf 3080 rok 1988
moim zdaniem powodów usterki może być kilka

1 - źle zamontowany rozdzielacz tura ( źle wpięty rozdzielacz tura w układ hydrauliczny ciągnika), - miałem tak u siebie i też pompę zamęczyłem

2 - zły filtr

3 - przy złym filtrze mogły ci się zmieszać oleje ze skrzyni i z tura ( jeśli w siłownikach był inny olej niż w ciągniku), taka mieszanka przytyka niektóre filtry

4 - mogły też ci się zniszczyć tarcze od np przedniego napędu ( z tego co opisywałeś wygląd szczatków) lub tarcze od załączania lub hamulca WOM -- i opiłki zatkały filtr

Radzę rozbierz ten dekiel , znaidz skąd pochodzą te szczątki tarcz, napraw, a filtr jeśli masz z siatką w środku to można płukać ropą ( robię tak u siebie i jest wporządku ) a jak masz filtr papierowy to wymień na ten z siatką

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam.

 

zasilanie tura jest podpiete pod jedno z tylnych wyjsc hydrauliki,powrot natomiast jest podlaczony pod tylne centralne wejscie hydrauliki,po srodku ktore sie odkreca i widac wnetrze skrzyni.

 

filtr jest identyczny,dodam,ze zarowno na starym jak i na nowym objawy nie ustepuja.

 

tur byl zakladany nowy,i odrazu zostal wymieniony olej na fusch oraz wspomniany filtr hydrauliki na nowy

 

najbardziej interesujaca jest wlasnie ta kwestia szczatkow metalicznych w oleju.jest tego naprawde sporo,zarowno od konsystencji metalicznego ,,budyniu,, na spodzie skrzyni,jak i dosc sporych kawalkow,wielkosci 0,5 cm x 0,5 cm o chropowatej powierzchni,wlasnie jak w tarczach,hamulcowych?

 

czy ktorykolwiek z uzytkownikow mial podobny problem,moze ktos wymienial juz tarcze hamulcowe?prosze o wszelkie porady,poniewaz jest to glowny traktor w gospodarstwie.Dziekuje za wszelkie sugestie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mati ! a co dokładnie wymieniłeś? Ruszałeś tylko pompę? i nic więcej? Tylko samą pompę wymieniłeś?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...