Skocz do zawartości
pawelek32

Wszystko o beczkowozach

Rekomendowane odpowiedzi

jak pompa próżniowa stała powyżej 1 roku to warto ją rozkręcić i wyczyścić dokładnie łopatki nie będą się zacinać przy beczce praktycznie konieczny jest zawór ciśnieniowy (zapobiega wessaniu lub rozerwaniu beczki) powinno się mieć też zawór przelewowy (nikomu nie życzę zalania pompy)

a co do "poidła" to ja mam przy hts ie i gnojowice chlapie (zależy od gęstości ) 12 18 m ! na 2 setke kosztuje ok 300 zł w kościanie

johny

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Johnson, a gdzie w starym kościanie może być zawór ciśnieniowy i ten przelewowy, pewnie w tej wieżyczce, był tam być może zawór przelewowy ale to obrdzewiało wszystko i tylko jakies druty wisiały a na nich taka jakby miseczka, na co jeszcze zwrócić uwagę przy obsłudze beczki,

 

/edit - Czw Lis 9 22:51:31

Jeszcze jedno jak się dostać do tych łopatek, czy musze wyciągać pompe, i jakie środki bezpieczeństwa zachować obsługując beczke?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Doradzcie jaki bedzie najlepszy beczkowoz do zetora 8011 zalezy mi na jak najwiekszym mysle nad takim o poj. 10 tys myslicie ze da rade?? Czy bedzie za ciezki do tego ciagnika

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nigdy nie miałem beczki i nie wiem na co zwracać uwagę podczas pompowania żeby czegoś nie zjebać albo zalać pompy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Musisz uważać, żeby nie przelać beki a tym samym nie zalać pompy, chociaż nie wiem jaką beczke będziesz miał, bo niektóre mają zawór zabezpieczający przed przepełnieniem beki, oraz również podczas pompowania, żeby nie zatkał ci sie wąż ssawny, szczególnie pod koniec opróżniania szamba, gdy ciągnie z dna tą "galarete", bo wytwarza sie wtedy dość duże podciśnienie i szkoda pompy, a jeśli beka jest już leciwa, to może sie czasem wciągnąć, a poza tym obsługa beczkowozu, to prościzna, nauczysz sie wnet tej sztuki i sam będziesz wiedział co trzeba robić, no i na polu staraj sie jechać pod wiatr szczególnie ciągnikiem bez kabiny

 

/edit - Pon Lis 13 0:09:36

Już wiem jaką masz beke ja też mam z Kościana, ale 2 tys.l, siedemnaście lat już mi służy, raz tylko jak nowa była, na gwarancji miała pompe wymienioną.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

moja beka to kościan 3 tyś l taki ze ślimakiem przez całą beczke i wiatrakiem z tyłu, z chyba 87r, od 8 lat stała nieużywana, a wcześniej nie wiem czy 100 beczek wylała. Troche pordzewiała w środku i klapka z tyłu obgniła,a ten zawór przelewowy to pewnie był z przodu w wieżyczce to pewnie coś na takich drutach opuszczone troche w beczke ale też obgnite. Dorobie klapke i chce wypróbować, może żeby nie przeciążać pompy myśle żeby wstawić zegar zbywa mi taki od dojarki, Mam z przodu szybke to będe pompował aby tylko do szybki to chyba wystarczy żeby pompy nie zalać

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

najlepiej założyć pływak i sygnał jak masz pełną bekę to dźwignia pływaka naciska włącznik (od sygnału c330) i włącza sygnał wtedy seta że nie przelejesz beki a co do łopatek w pompie to musisz odkręcić klapę od pompy strona WOMu i wyjąć cały środek ja w zeszłym roku robiłem pompe od HTS (gruntownie) i w tym sezonie rozlała (pompuje teraz wolgensang stacjonarny 5tyś l na min) około 1000000 l gnojowicy i wygląda jak nowa

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam z przodu szybke to jak tylko zobacze to wyłącze, a ten zawór przeciążeniowy jest bardzo wazny?będe uważał żeby się gdzieś wąż nie przyssał przecież tak łatwo beczka chyba się nie wessie,

 

Druga sprawa: musze dorobic z tyłu klapke i test roche luz na ślimaku z tyłu przy wiatraku chyba beczka nie musi być chermetycznie szczelna i jak troche klapka nie będzie przylegać czy gdzieś troche dziurka będzie to duży problem z pompowaniem chyba nie będzie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no moze i nie duzy problem ale puźniej strugi na szosie po Tobie będą zostawać.........

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moimi sprzętami unikam szos pozatym to jest nic w porównaniu z tym co zostaje na szosie po rozrzutniku

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dlatego unikam szos tyle co przeciąć w porzek i rura polnymi, z belkami to samo wyprzedzają kolumny za sobą ciągne i tylko patrze która belak spadnie c330 wyrejestrowany a mf nie ma instalacji elektrycznej (spaliła się) i większości świetlenia, ale jak mnie zatrzymali pacany to nie zauważyli tego tylko za brak lusterka chcieli mi dojebać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jak ja miałbym jeżdzić polniakami to bym sie zabił 30 X 10000l (HTS) dziennie przez tydzień polniakiem nieradze

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na wiosne to się można zabić ale na niektórych szosach, mniejsza o to którędy jeździmy. Sąsiedzi mają zasyfine zamulone szamba i już zamawiają u mnie usługe beczką, czy jak nie mam zawora przeciążeniowego to jest duże ryzyko zassania beczki czy innego uszkodzenia?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zassać beczki nie powinno, chyba nie jest z blachy 1mm

a najpierw mieszasz (dmuchasz) czy nie?

ile bierzesz za wywóz szamba? i jaką beczką?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

może zassac może wierzcie mi:) Miałem to w swojej PN-20 po 20 latach uzytkowania przednia dennica została wciagnietra, a zawór byl zaspawany

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze nie używałem beczki stoi 3 miechy troche podmalowałem i musze dorobić klapke z tyłu, myśle że interes na wożeniu będzie bo przybyło w okolicy zbiorników na gnojówke, a po ile brać sam nie wiem. Koleś kiedyś za beczke 7 tyś brał po 50 - 60 zł, ja myśle po około 40zł (beczka 3 tyś) czy to za mało?. Pytanie nie związane z tematem: po ile bierzecie za nałożenie rozrzutnika gnoju turem czy kolcami?ja brałem kiedyś po 10 zł teraz po 15zł

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pawelek32 czy każda beczka ma możliwość dmuchania? muj kościan ma ślimak przez całą beczke i wiatrak z tyłu a sprzęgiełko albo załącza pompe i wyłącza ślimak albo wyłącza pompe i załącza ślimak przy pompie też nie zauważyłem żadnego przełącznika?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

u nas ja biore po 25zł za beczke 4300, mój znajomy za 6700 50zł, za ładowanie rorzutnika cyklopem 15zł

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dawniej miałem beczkowóz z zamykaniem w postaci ręcznego kranika na środku rury ssącej. przy pompowaniu ostatniej beczki trzeba było stać i ruszać kranem, bo sie zapychało. troche było to uciażliwe...

teraz mam hydrauliczne i inna sprawa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja nie mam żadnego zamku na rurze ssącej czyli nie moge dmuchać do beczki?, znalazłem wkręconego w ślimak jeszcze przed klapką gumowy korek który gdzieś koleś musiał wessać do beczki bo ma średnice około 8 cm ale od czego ten korek w beczce był nie mam pojęcia, być może do zaślepiania rury ssącej po odjęciu węża ale na 100% nie wiem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

co może cyrkać w pompie beczka wcześniej stała kilka lat jak kręce do tyłu nic nie cyrka ale jak ciągnik pracuje coś jakby cyrkało, nigdy nie używałem beczki jak powinna ssać pompa na wolnych obrotach jak przytkne ręke do zdjętego szlałfa co łączy pompe z beczką to tylko łaskocze dopiero jak dodam gazu to coś ssie to normalne?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja za 4000l biore 30pln, beczke mam z pomotu, ocynk szerokie kola, pompa wloska, napelnianie z glebokosci ok 4m trwa jakies 3-4min. Najwiekszy feler tego sprzetu to brak regulowanej podporki zatem za kazdym razem na lewarku podnosze. Kolejny mankament to jeden wizjer tylko, przydaly by sie jeszcze dwa po drodze. Co do dzialania zaworu - pracuje tym woem od 3 lat, co 2 tyg ok 35000l wywoze - poki co zamyka szczelnie, nic nie kapie. Odnosnie obslugi, poza kontrola cisnienia i poziomu nalezy zwracac rowniez uwage na ilosc oleju podawanego z zakraplacza na lopatki. Kiedys mialem na spolke z 2 kolegami 2500 litrowy meprozet, koledzy owi zapominali o kontroli tegoz zakraplacza czego skutkiem byla wymiana lopatek po roku pracy. Ogolnie polecam ten woz, instalacja pneumatyczna jest szczelna, szerokie kola nie tworza glebokich kolein. Ciagam go Zetorem 5341 super i radzi sobie z nim spokojnie, czasem tylko wiosna po roztopach musze dobrze sie rozpedzic na trojce+blokada aby w orance nie siasc

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...