Jajczarek 0 Napisano 12 Kwietnia 2014 Ja chyba tez wytnę trochę stada i wrócę do produkcji jaka dostałem po rodzicach bo taka ilośc jajka jestem wstanie sam sprzedać bez problemu nawet przy dzisiejszym zejściu. Na dziś dzień właśnie to co zarobie jak sam sprzedam to i tak dokładam pózniej do tego co muszę do hurtu sprzedać To jest właśnie przykład prawidłowego myślenia i klucz do sukcesu !!!Gdyby wszyscy hodowcy tak myśleli, nie byłoby dzisiaj w drobiarstwie takich problemów. Mniej kur, cena jajka wyższa, mniej pracy, więcej pieniędzy. Jakie wy pierdoły wypisujecie Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Jajczarek 0 Napisano 12 Kwietnia 2014 Chowajcie po 10 kur na sznurku to o kasie nie będziecie wiedzieć Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
TomaszB 0 Napisano 12 Kwietnia 2014 Niewiem ile Ty masz kur ale ja jak odziedziczyłem fermę po rodzicach miałem 25tys kur i moich rodziców trzymając tylko tyle kur było stać na wszystko, mnie na początku tez. Gdy zacząłem powiększać fermę 10lat temu zaczęły się problemy. I tak się już mecze 10lat i zamiast lepiej jest gorzej. Ciagle mi brakuje i latam tylko dziury. Od prawie 10lat mam te same auta i wiele innych rzeczy a większość mam jeszcze po rodzicach a od 4lat nigdzie nie byłem na wakacjach czy jakimś nawet weekendzie. Jeżeli w maju niebedzie poprawy będę zmniejszał fermę do tago od czego zaczynałem. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
obserwatorjaj 0 Napisano 12 Kwietnia 2014 Niewiem ile Ty masz kur ale ja jak odziedziczyłem fermę po rodzicach miałem 25tys kur i moich rodziców trzymając tylko tyle kur było stać na wszystko, mnie na początku tez. Gdy zacząłem powiększać fermę 10lat temu zaczęły się problemy. I tak się już mecze 10lat i zamiast lepiej jest gorzej. Ciagle mi brakuje i latam tylko dziury. Od prawie 10lat mam te same auta i wiele innych rzeczy a większość mam jeszcze po rodzicach a od 4lat nigdzie nie byłem na wakacjach czy jakimś nawet weekendzie. Jeżeli w maju niebedzie poprawy będę zmniejszał fermę do tago od czego zaczynałem. szkoda że rozumu po rodzicach nie dostales, albo że twoj ojciec gumy nie załozył a od czego ty zaczynałeś jak wszystko na tacy dostałeś jak czytam twoje teksty to jestem za eutanazją Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
jest cenaniemaceny 0 Napisano 13 Kwietnia 2014 bo takim jak obsrywator to hodowcy dają na tacy Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Jajczarek 0 Napisano 13 Kwietnia 2014 szkoda że rozumu po rodzicach nie dostałem, albo że mój ojciec gumy nie załozył a od czego ja zaczynałem jak wszystko na tacy dostałem czasami jak czytam swoje teksty to jestem za eutanazją Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
TomaszB 0 Napisano 13 Kwietnia 2014 Dostałem i nie potrzebne powiekszalem. Dostałem 25tys a mam teraz 100tys obsady. Już raz pisałem. Ja nie będę nikomu ubliżał na forum. Masz jaja? To do mnie napisz na priv lub zadzwoń to się spotkamy i wtedy pogadamy. Jakie z was prostaki bez honoru. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
nukito 0 Napisano 13 Kwietnia 2014 Obserwator ,ty już dałeś popis wiedzy o pakowni - po raz kolejny udowadniasz że jesteś "gimbus". Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Yoyo 0 Napisano 13 Kwietnia 2014 Niewiem ile Ty masz kur ale ja jak odziedziczyłem fermę po rodzicach miałem 25tys kur i moich rodziców trzymając tylko tyle kur było stać na wszystko, mnie na początku tez. Gdy zacząłem powiększać fermę 10lat temu zaczęły się problemy. I tak się już mecze 10lat i zamiast lepiej jest gorzej. Ciagle mi brakuje i latam tylko dziury. Od prawie 10lat mam te same auta i wiele innych rzeczy a większość mam jeszcze po rodzicach a od 4lat nigdzie nie byłem na wakacjach czy jakimś nawet weekendzie. Jeżeli w maju niebedzie poprawy będę zmniejszał fermę do tago od czego zaczynałem. szkoda że rozumu po rodzicach nie dostales, albo że twoj ojciec gumy nie załozył a od czego ty zaczynałeś jak wszystko na tacy dostałeś jak czytam twoje teksty to jestem za eutanazją Obserwatorjaj, Ty to jednak jesteś cham i prostak. Możesz nam wyjaśnić co wniosłeś tym swoim wpisem do dyskusji ? Potrafisz tylko ubliżać i obrażać. Jeśli masz umieszczać takie głupie, chamskie i kretyńskie wpisy, to lepiej nic nie pisz. P.S.Ja się w 100% zgadzam z TomaszemB. Nie raz już przedstawiałem tu w miarę dokładne wyliczenia kosztów produkcji. Są na tym forum osoby z zakodowaną manią wielkości i chyba lekko przerośniętym własnym ego. Żaden z nich jednak nie przedstawił własnych wliczeń i nie udowodnił, że się mylę. Budujcie więcej kurników, wstawiajcie więcej klatek, rozwijajcie produkcję. Właśnie tego nam wszystkim trzeba. Jeszcze więcej jaj na rynku !!! Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
przeor 0 Napisano 13 Kwietnia 2014 ......popieram Yoyo!!! Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
przeor 0 Napisano 13 Kwietnia 2014 Myślę że u mnie zamknął bym się w kosztach 0,25 każde zniesione jajo. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
PROMIX 0 Napisano 13 Kwietnia 2014 A skąd możesz wiedzieć? Tacy jak Ty psują cenę. Ja np jak mam sprzedać handlarzowi pon22gr to wiozę na cukiernie po 24gr. Handlarze nigdy nie jadą z 1gr chyba ze ktoś im jajko zawiezie na miesce a ktoś inny odbierze. Wiem jedno, trzeba ich zniszczyć i markety! To chyba mówi jakim człowiekiem jest pan TomaszB. tylko zła kolejność wykańczania ,powinien zacząć od sąsiadów co tez maja produkcje i zabrać ich rynki zbytu ,a oni niech zdychają z głodu i może właśnie taki był główny cel zwiększania produkcji (właśnie zachłanność i chciwość ) I taka osoba będzie mówiła ze inni to prostaki ?????????? Jajczarek wie co to efekt skali i jemu grosz wystarczy na jajku żeby dobrze zarabiać ale przypuszczam ze ma dużo więcej Widać umie liczyć .. Jak było dobrze i ceny pasowały to pośrednik nie przeszkadzał ,a wręcz przeciwnie bo odwalał czarna robotę i żaden z producentów nie myślał o rozwożeniu i otwieraniu hurtowni i magazynów .Teraz nagle przeszkadza ????? Nikt wam tego nie broni robić tak samo ja nam produkować bo tych pośredników nie zostało już tak wielu ,a na pewno mniej niż ferm .tyle ze w naszym interesie nie jest niska cena ale cześć z was widać tego nie rozumie .Zainteresowani niska cena są tylko ci co maja potężne pakownie i handlują ilościami triowymi ,a nie pośrednik sprzedający 10-20 palet tygodniowo no ale tych wielkich to wy zaopatrujecie w tanie jajo :) Cześć pośredników już dawno się przebranżowiło w ostatnich 5 latach ,a pozostali maja inne ,dodatkowe źródła dochodu bo faktem jest ze nasz czas jest policzony jeśli chodzi o dobre dochody i zyski ale to nie wasza "zasługa" tylko powstających na rynku dyskontów które wykańczają małe sklepy i targowiska ..... ,a na pozostałych odbiorcach zmniejszenia sprzedaży ,co pewnie u was tez jest widoczne .Niepokojące jest tez to ze zaczynają się robić zatory płatnicze i faktory nie są płacone w terminie i z tego co słyszę u innych jest podobnie . Bzdura jest tez to ze padną fermy i nie będzie jajka .Rynek nie lubi próżni wiec zostanie szybko wypełniony towarem który miał iść na export i z importu który jak zwykle sprowadza tak jak do tej pory było producenci ,a jak szybko potraficie się odbudować to wiemy wszyscy. Rożnica miedzy nami jest jeszcze taka ze większość z nas nie ma żadnych kredytów. Jednym telefonem likwiduje hurtownie ,w 30 dni potrzeba na ściągniecie zadłużeń i spokojnie mogę żyć zajmując się całkiem czymś innym . Ceny 70-75 -0,261a 0,23- 0,241b 0,212a 0,19-0,20 A z ciekawostek kury na dobę na całym świecie znoszą ok 190 milionów jaj A teraz ze złośliwości małych ,ja idę na spacer z rodzina ,a wy sprawdzić czy wszystko na kurnikach jest ok I po mimo waszej całej złośliwości do pośredników ,handlarzy czy tez hien jak nas tam nazywacie życzę żeby mimo wszytko cena jajka była na poziomie 0,35 groszy co tez jest w moim interesie bo łatwiej się handluje ..EOT Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ferma1 0 Napisano 13 Kwietnia 2014 Niewiem ile Ty masz kur ale ja jak odziedziczyłem fermę po rodzicach miałem 25tys kur i moich rodziców trzymając tylko tyle kur było stać na wszystko, mnie na początku tez. Gdy zacząłem powiększać fermę 10lat temu zaczęły się problemy. I tak się już mecze 10lat i zamiast lepiej jest gorzej. Ciagle mi brakuje i latam tylko dziury. Od prawie 10lat mam te same auta i wiele innych rzeczy a większość mam jeszcze po rodzicach a od 4lat nigdzie nie byłem na wakacjach czy jakimś nawet weekendzie. Jeżeli w maju niebedzie poprawy będę zmniejszał fermę do tago od czego zaczynałem. szkoda że rozumu po rodzicach nie dostales, albo że twoj ojciec gumy nie załozył a od czego ty zaczynałeś jak wszystko na tacy dostałeś jak czytam twoje teksty to jestem za eutanazją Obserwatorjaj, Ty to jednak jesteś cham i prostak. Możesz nam wyjaśnić co wniosłeś tym swoim wpisem do dyskusji ? Potrafisz tylko ubliżać i obrażać. Jeśli masz umieszczać takie głupie, chamskie i kretyńskie wpisy, to lepiej nic nie pisz. P.S.Ja się w 100% zgadzam z TomaszemB. Nie raz już przedstawiałem tu w miarę dokładne wyliczenia kosztów produkcji. Są na tym forum osoby z zakodowaną manią wielkości i chyba lekko przerośniętym własnym ego. Żaden z nich jednak nie przedstawił własnych wliczeń i nie udowodnił, że się mylę. Budujcie więcej kurników, wstawiajcie więcej klatek, rozwijajcie produkcję. Właśnie tego nam wszystkim trzeba. Jeszcze więcej jaj na rynku !!!Yoyo popieram w 100 %.U mnie koszt wyprodukowania jaja to tak jak u przeora jakieś 0,25 gr za każde zniesione jajko. Tylko ja mam mniejszą niż TomaszB produkcję, praktycznie na poziomie tej co otrzymał na początku od rodziców. Popieram jego słowa o zmniejszeniu produkcji , sam to odczułem, gdy przy wymianie klatki zmniejszyłem a nie zwiększyłem swoją produkcję. Przy mniejszej obsadzie jest dużo mniej pracy a i zyski lepsze. Trochę handel , większość detal i dlatego w miarę normalnie funkcjonuję. Prawdą jest to, że nie wygląda to tak jak wcześniej, ale na życie bez długów u wszystkich jest Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Yoyo 0 Napisano 13 Kwietnia 2014 Jajczarek wie co to efekt skali i jemu grosz wystarczy na jajku żeby dobrze zarabiać ale przypuszczam ze ma dużo więcej Widać umie liczyć .. Jak było dobrze i ceny pasowały to pośrednik nie przeszkadzał ,a wręcz przeciwnie bo odwalał czarna robotę i żaden z producentów nie myślał o rozwożeniu i otwieraniu hurtowni i magazynów .Teraz nagle przeszkadza ?????Hehehe. Efekt skali ? Spójrz na Pana B. Grosz na jajku ? Pokaż mi dzisiaj chociaż jednego hodowcę, ktory zarabia na jajku w hurcie. Prawda jest taka, że handlując hurtowo nie ma szans na to żeby mieć chociaż grosik na jajku (no chyba, że średnia cena w hurcie to 0.26). Dzisiaj efekt skali, o którym mówisz, działa przeciwko tym, którzy mają duże fermy. Kalkulacja jest prosta- dużo oddajesz do hurtu= dużo dokładasz. Panie Promix, wydawalo mi się, że siedzisz już jakiś czas w tym biznesie, ale widzę, że sporo rzeczy jednak nie rozumiesz. Pośrednik odwalał czarną robotę ? A nasza praca to co, w białych rękawiczkach i pod krawatem ? Piątek, świątek i niedziela. W czasie, gdy Ty z rodziną idziesz na spacer, ja muszę zrobić obchód kurnika. Sam zresztą o tym napisałeś. Tak, masz rację. Jak ceny gwarantowały mi zysk, to wcale mi nie przeszkadzało, że i handlarze zarabiają. Myślę, że to uczciwe- ja zarabiam i nie mam nic przeciwko temu, żeby i inni zarabiali. Jeśli sprzedaż w hurcie przynosi hodowcom teraz same straty, to dlaczego oczekujesz, że będą oni dalej te straty ponosili. Logicznym jest, że hodowcy szukają innych sposobów rozprowadzania towaru, niż tylko hurt na femie. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
PROMIX 0 Napisano 13 Kwietnia 2014 Yoyo zwróć uwagę na umowy długoterminowe w hipermarketach i dyskontach i gwarantuje ci ze dobrze na tym wychodzą co przykładem może być pan M.Wszyscy o panu B. piszecie ale nikt u niego nie siedzi w kieszeni ,a ile razy pan W miał się skończyć ? Pożyjemy zobaczymy .O jakim myślisz ? dostarczanie na duże pakownie i handel na tiry ?Napisałem ze sami im dostarczacie tani towar który potem mi oferują w lepszej cenie niż mój dostawca .Pisząc o czarnej robocie uprościłem to trochę .Chodziło mi o kontakt z klientem ,wy mieliście kilku hurtowych ja xxnascie małych ale można powiedzieć ze każdy dobrze zarabiał i robił swoje ...Wracacie wszyscy do czasów kiedy rynek był rozdrobniony i istniały tylko małe punkty handlowe, a sieci sklepów raczkowały .Teraz rynek jest z konsolidowany i oparty o sieci handlowe które zmieniły cały handel i go zdominowały .Tacy jak ja znikną lub będą zarabiać na normalne życie albo i nie . Przez ostatni 10 lat wszystko się zmieniło i ci co się nie dostosowali do nowej sytuacji muszą odejść .. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Yoyo 0 Napisano 13 Kwietnia 2014 Panie Promix, naprawdę uważasz, że potrzeba nam więcej Panów W. i Panów B. Naprawdę uważasz, że to jest właśnie właściwy kierunek rozwoju ? Naprawdę uważasz, że rynek wchłonie taką ilość jajka ? Jeśli wszyscy hodowcy będą szli w tym kierunku to po ile jajo będzie w hurcie ? Po 10 gr. ?Wiesz jak dzisiaj wyglądają umowy długoterminowe w hipermarketach ? Dlaczego uważasz, że to właśnie duże sieci handlowe powinny dyktować ceny producentom, a nie producenci sieciom handlowym ? Dlaczego uważasz, że w sklepach wielkopowierzchniowych nie może być kilku mniejszych dostawców, tylko jeden duży. Wiesz jak wygląda konkurencja dużych producentów ? Oni MUSZĄ upchnąc gdzieś towar więc cena szybko sięga dna. Duży nie wyjdzie na targi, nie zadowolą go mniejsi odbiorcy ani mniejsze sklepiki. On MUSI sprzedać dużo i szybko. Korzystają na tym tacy, którzy i Tobie psują cenę. Zajmują się tylko przerzutem jaj. To nawet nie jest handel. To jest spedycja. Uważasz, że naprawdę potrzebne jest nam takie ogniwo w tym całym łańcuszku ? A może ja się po prostu nie znam. Może faktycznie potrzeba jest nam więcej wielkich producentów i więcej towaru na rynku. Może faktycznie mamy jeszcze zbyt wysokie ceny jaj w hipermarketach i potrzeba nam kilku takich, którzy te ceny obniżą na siłę się tam wciskając. Co to według Ciebie znaczy dostosować się do nowej sytuacji ? Produkować więcej i sprzedawać taniej ? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Kreator 0 Napisano 13 Kwietnia 2014 Wpis kolegi Promixa uważam za bardzo trafny. Idealnie opisał i podsumował sytuację polskiego jajczarstwa. Rzeczowo i na remat. Szacun!!A co do Pana B. Napiszę tylko tyle, że w zeszłym tygodniu spłacił jednym przelewem całe zadłużenie za wytłaczanki i opakowania. Kwota oscylowała koło 1mln zł.Wnioski każdy niech wyciągnie sobie sam.Przyjemnych spacerków z rodzinką.Pozdrawiam wszystkich. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
MAGICZNAKURA 0 Napisano 13 Kwietnia 2014 prawda jest taka jezeli czego nikomu nie zycze padnie jeszcze kilka duzych ferm to sytuacja powinna sie unormowac . jak na razie co sami widzicie przed swietami macie magazyny puste i ceny nie macie a dlaczego dlatego ze pan b zeby sprzedac jaja do przetworni ceny zanizal . to sa fakty o ktorych nikt nie pisze . Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
biedronka 0 Napisano 13 Kwietnia 2014 czy producent mający 25 000 szt. kur produkcji zrozumie tego co ma 150 000 szt. kur produkcji i czy ten zrozumie tego co ma 800 tyś lub 2 mln... jeden lubi ryzyko drugi nie kupi samochodu na kredyt.......na tym polega życie aby iść do przodu bo nie ma znaczenia czy upadnie mała ferma czy duża .....na jej miejsce z unii i tak przyjedzie tyle jaja ile jest potrzeba w danym momencie czesc Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
MAGICZNAKURA 0 Napisano 13 Kwietnia 2014 czy producent mający 25 000 szt. kur produkcji zrozumie tego co ma 150 000 szt. kur produkcji i czy ten zrozumie tego co ma 800 tyś lub 2 mln... jeden lubi ryzyko drugi nie kupi samochodu na kredyt.......na tym polega życie aby iść do przodu bo nie ma znaczenia czy upadnie mała ferma czy duża .....na jej miejsce z unii i tak przyjedzie tyle jaja ile jest potrzeba w danym momencie czesctypowe podejscie de...bila albo wspierasz rynek albo bedziesz sie staral zawsze go spier....olic . ps. jak tak idzie sprzedarz z bunkra chyba troche sie przeterminowaly (1945rok) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
biedronka 0 Napisano 13 Kwietnia 2014 magazyn puściutki ... i kupuje 5 gr. taniej jak przed miesiącem..... jak szukasz zaczepki to zadzwoń na 112 tam cię skierują na odpowiedni oddział a mi daj spokój bo jesteś za krótki do mnie i nie chce mi się komentować twoich wymiocin...... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Yoyo 0 Napisano 13 Kwietnia 2014 Wpis kolegi Promixa uważam za bardzo trafny. Idealnie opisał i podsumował sytuację polskiego jajczarstwa. Rzeczowo i na remat. Szacun!!A co do Pana B. Napiszę tylko tyle, że w zeszłym tygodniu spłacił jednym przelewem całe zadłużenie za wytłaczanki i opakowania. Kwota oscylowała koło 1mln zł.Wnioski każdy niech wyciągnie sobie sam.Przyjemnych spacerków z rodzinką.Pozdrawiam wszystkich.Moim zdaniem cała tocząca się dyskusja jest przejawem obawy handlu i przetwórstwa przed rzeczywistym widmem ograniczenia produkcji. To zrozumiałe i oczywiste, że w interesie handlu handlu i przetwórstwa jest to, żeby towaru zawsze było dużo, i żeby był tani. Ani handel ani przetwórstwo nie patrzą na rynek przez pryzmat kondycji producentów ani kosztów produkcji jajka, tylko (co poniekąd zrozumiałe) przez pryzmat własnych korzyści. Pan Kreator próbuje nam nawet wmówić, że nie jest tak wcale źle skoro Pan B. raczył zapłacić milion złotych za opakowania. Ba, wyobraźcie sobie, że zrobił to nawet jednym przelewem ! Panie Kreator, a co to jest milion złotych za opakowania, skoro przy takiej produkcji trzeba mieć dziennie 600 tys. na samą paszę ! Śmiać mi się chce, jak czytam takie wpisy. Widać, że co niektórzy nie mają nawet mglistego pojęcia o produkcji jaj i o kosztach z tym związanych. Panie Biedronek, mówisz że z Unii przyjedzie tyle jajka ile jest potrzeba w danym momencie. Problem polega na tym, że od dawna jaj jest właśnie dużo więcej niż potrzeba. Pytam raz jeszcze wielkich znawców rynku jajczarskiego. Jakie widzicie perspektywy rozwoju drobiarstwa w Polsce ? Produkować więcej i sprzedawać jeszcze taniej ? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
repo 0 Napisano 13 Kwietnia 2014 Wpis kolegi Promixa uważam za bardzo trafny. Idealnie opisał i podsumował sytuację polskiego jajczarstwa. Rzeczowo i na remat. Szacun!!A co do Pana B. Napiszę tylko tyle, że w zeszłym tygodniu spłacił jednym przelewem całe zadłużenie za wytłaczanki i opakowania. Kwota oscylowała koło 1mln zł.Wnioski każdy niech wyciągnie sobie sam.Przyjemnych spacerków z rodzinką.Pozdrawiam wszystkich.Moim zdaniem cała tocząca się dyskusja jest przejawem obawy handlu i przetwórstwa przed rzeczywistym widmem ograniczenia produkcji. To zrozumiałe i oczywiste, że w interesie handlu handlu i przetwórstwa jest to, żeby towaru zawsze było dużo, i żeby był tani. Ani handel ani przetwórstwo nie patrzą na rynek przez pryzmat kondycji producentów ani kosztów produkcji jajka, tylko (co poniekąd zrozumiałe) przez pryzmat własnych korzyści. Pan Kreator próbuje nam nawet wmówić, że nie jest tak wcale źle skoro Pan B. raczył zapłacić milion złotych za opakowania. Ba, wyobraźcie sobie, że zrobił to nawet jednym przelewem ! Panie Kreator, a co to jest milion złotych za opakowania, skoro przy takiej produkcji trzeba mieć dziennie 600 tys. na samą paszę ! Śmiać mi się chce, jak czytam takie wpisy. Widać, że co niektórzy nie mają nawet mglistego pojęcia o produkcji jaj i o kosztach z tym związanych. Panie Biedronek, mówisz że z Unii przyjedzie tyle jajka ile jest potrzeba w danym momencie. Problem polega na tym, że od dawna jaj jest właśnie dużo więcej niż potrzeba. Pytam raz jeszcze wielkich znawców rynku jajczarskiego. Jakie widzicie perspektywy rozwoju drobiarstwa w Polsce ? Produkować więcej i sprzedawać jeszcze taniej ?Ciekawe Panie Kreator czy Pan B spłaci jednym przelewem ponad 30 mln długu za paszę .Jakby Kreator się dowiedział że spłacił bo widzę że jest bardzo dobrze poinformowany.To prosimy o informację z pierwszej ręki Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
MAGICZNAKURA 0 Napisano 13 Kwietnia 2014 magazyn puściutki ... i kupuje 5 gr. taniej jak przed miesiącem..... jak szukasz zaczepki to zadzwoń na 112 tam cię skierują na odpowiedni oddział a mi daj spokój bo jesteś za krótki do mnie i nie chce mi się komentować twoich wymiocin......ojoj chyba ktos sie zagotowal z jajami z 1945 roku . jak masz problem to zadzwon moje numery sa ogolno dostepne a nie jak twoje hahaaha widac ze dzidek byl w AK . armia krajaowa albo auszwidz komendante ( pisze jak sie mowi) dla kazdego cos milego biedrona dla mnie to ty jestes tym co kury robia i nie mowie o jajach trolu jeden kilka ton takich jak ty i pare groszy do przodu wszedzie szukaja pomiotu odpisz cos ciekawego . tylko szybko hahahaadaj mi jeszcze z 10 ton takiego gó..a a sprzedam was szybko razem z bunkrem dziadka Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
MAGICZNAKURA 0 Napisano 13 Kwietnia 2014 do repo ten pan juz wyprowadzil wszystko teraz zaczyna zabawe .moze przelew moze nie ot takie tam drdymaly Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach