Elektryka w ciągnikach

[wojtek76 0]

Regulator jest ale karol pisze o tym, co będzie w razie awarii. Ja w swoich ciągnikach też mam używane z samochodów i jest ok. Ale oczywiście możesz kupić tego. Twój wybór.

[semos 0]

U mnie w okolicy nie ma zbyt wielu auto-złomów wiec jak już są jakieś to straszna drożyzna. Poszukam jeszcze gdzieś samochodowego jutro i wtedy sie na coś zdecyduje.

[karola44-81 0]

Szczerze polecamposzperac na alledrogo. Czasami trafiaja si etakie perelki ze ho!!.

[jasiu218 0]

mam problemik. potrzebuje shemat obwodu ladowania w mtz. albo jakies podpowiedzi jak podlaczyc alternator i regulator. bede wdzieczny za kazda pomoc

[kolokamil 0]

witam

posiadam ciągnik internacjonal 844s i niewiem jaki założyć do niego aklumlator ten traktor ma 80 km i ma rozrusznik bez przekładni, ma 4 cylindry, pojemność silnika chyba 4.6 litra. jaki trzeba akumlator żeby ten traktor dobrze kręcił w zimie naprzykład do minus 10 stopni, myślicie że 120Ah wystarczy???

[semos 0]

Co jest powodem mojego problemu.... a mianowicie mam alternator w c-330 (od poloneza) i elegancko ładuje, 14,4 i super sie załącza już przy 600 obr/min ale problem występuje po zgaszeniu silnika nie zapala sie kontrolka od ładowania (nie świeci się, tak jakby ładowanie nadal było, co jest nie możliwe bo silnik jest wyłączony) Musze dopiero chwycić za starter i delikatnie nim przekręcić (wystarczy tylko do zapalenia sie kontrolki od świec żarowych) i wtedy sie zapala. Problem występuje za każdym razem.

[karola44-81 0]

szcotki do wymiany masz.lub pierscienie wyswiechtane

jak go przekrecisz to wtedy leprzy styk maja i prad plyni eprzez wirnik.

[semos 0]

szczotki nowiuteńkie, nic go nie trzeba przekręcać aby kontrolka sie zaświeciła,

[karola44-81 0]

to w takim razie nadpalony styk w stacyjce.

Sprobuj zrobic maly test. wyciag zarowke i podlacz ja na krotko do PLUSA akumulatora i zapal ciagnik. sprawdz zachowanie kontrolki i napiecie ladowanai. Po wylaczeniu silnika kontrolka powinna swiecic. Jesli bedzie za kazdym razem to po drodze jest tylko stacyjka. Jezeli nadal bedzie problem wystepowal to moze byc regulator, lub ewentualnuie diody wzbudzenia.

[semos 0]

Jest jeszcze jeden błąd. przy 1000 obr/min silnika ładowanie mierzone na aku wynosiło 15 V. Czy te dwa problemy nie świadczą już definitywnie o regulatorze napięcia??

[kolokamil 0]

witam

posiadam ciągnik internacjonal 844s i niewiem jaki założyć do niego aklumlator ten traktor ma 80 km i ma rozrusznik bez przekładni, ma 4 cylindry, pojemność silnika chyba 4.6 litra. jaki trzeba akumlator żeby ten traktor dobrze kręcił w zimie naprzykład do minus 10 stopni, myślicie że 120Ah wystarczy???

nikt nic nie wie na ten temat?

[JACUS 0]

raczej za malo kup 150-170 ah.niewiele drozej a o wiele lepszy,wiem z wlasnego doswiadczenia

[kolokamil 0]

właśnie sie tego bałem że może być za mały. w tym traktoże akumlator jest umieszony z przodu przed chłodnicą i tam jest mało miejsca. Żeby tam weszła 170 to brakuje jakieś 1.5 cm. wiec wkońcu niewiem co zrobić jest mały problem.

[szopen72 0]

Kup najmocniejszy jaki się zmieści i najlepiej taki od łodzi, można go całkiem rozładować bez szkody. Mam ten sam problem w zimę z NH zmieścić się może max 120 a przy dużych mrozach czasem nie che szybko zakręcić.

[gargamel 0]

Poj Akumulatora musi być dopasowana do wielkosci pradu ladowania.Jest zasadą że za mały akumulator będzie przeladowywany i plyty będą się odkształcaly,woda odparowywać a zwiazki ołowiu odrrywać sie od plyt.Za duży natomiast będzie niedoładowany i to rownież jest szkodliwe.Bardzo ważny jest prąd rozruchu wyrażony w A ,zwroc uwagę by był jak największy w oferowanych akumulatorach.Pamietaj że prąd ładowania to ok 10 % jego pojemności i alternator musi sobie z tym poradzic.

[karola44-81 0]

kolokamil mozesz odczytac moc rozrusznika?? jest podana na rozruszniku??

Ja poszedl bym droga nastepujaca.

Wyznaczylbym prad jaki pobiera rozrusznik.

Wg tegp pradu dobral pojemnosc akumulatora. Zauwaz ze akumulatory w pewnym przedziale pojemnosci posiadaja tylko stosunkowo niewielkie roznice w wydajnosci pradowej.

I moim zdaniem jezeli silnik jest w dobrym stanie( zapala od kopa) obwod ladownia jest takze w dobrej kondycji, to jaka roznice zrobi ci wtedy np 160Ah czy 170Ah??. Oba beda naladowane i beda dzialaly przes krotki moment.

 

w necie kiedys znalazlem taka tabelke w ktorej podane byly odpowiednie wartosci pradow rozruchu akumulatorow ale mierzone wg. innych norm.

Zdaje sie nieniecka norma najbardziej by tu podchodzila. Tn do porownania z pradem rozrusznika.

[karola44-81 0]

o tutaj taka tabelka. zobacz jakie roznice miedzy DIN a EN(najczesciej teraz spotykana)

[karola44-81 0]

jeszcze jedno. Pytasz o akumulator na zime. Z doswiadczenia wiem ze jezeli ladowanie jest ok, a silnik jest czesto uzywany. To co za tym idzie akumulator jest zawsze doladowany i przez noc czy 2 dni nie powinien bardzo stracic na pojemnosci.

A jezeli np silnik slabiej zapala w mrozne dni to zdecydowani elepiej jest zp dolozyc mu dodatkowe swiece zarowe. Z pewnoscia zdrowiej dla akumulatora niz np kilkuminutowe kieltanie az zalapie.

 

Mysle ze bardziej nad tym powinienes sie zastanowic niz szukac duzego i bardzo drogiego akumulatora.

 

ciekawostka.nasza 360 stala ni eprzepalana teraz ponad 1 miesiac. caly czas na pokladzie znajdujesie centra futura 65Ah. Dzis z nudow poszedlem sprawdzic czy obroci. Zaskoczyl po 3 obrotach. rozrusznik krecil jak szalony.

Niektorzy juz mi mowili u mnie w wiosce ze na tym akumulatorze ni ema prawa dzialac c360. no moze i ni ema prawa dzialac, ale dla czego dziala tak wg mnie wysmienicie??

 

gargamel prosze rozwin mysl na temat dopasowywania pojemnosci akumulatora do wydajnosci ladowania. jakos mysle ze to jednak bledna droga.

co wobec tego z akumulatorami w autkach osobowych?? Niejednokrotnie siedza tamalternatory o wydajnosci max 100A i maja akumulatorki ok 60Ah.

 

tutaj chyba prad ladowania ma pomijalne znaczenie. Mysle malo kto zaraz po odpaleniu i starcie ladowania przez alternator daje max obroty zeby altek pracowal z max wydajnoscia.

Zapalasz szczegolnie w zimne dni i po zaskoczeniu przez silnik dajesz mu stosunkowo niskie obroty przez pierwsze minuty. alternator wtedy daje duuuuzo mniej pradu niz jego max wydajnosc.te nawet 20 A dla akumulatora przez kilka sekund po starcie silnika raczej wiele zlego mu nie zrobi. potem ladunek wyrownuje do stanu poczatkowego i akumulator wiecej energii nie pobiera. ale to trwa doslownie sekundy, no moze pojedyncze minuty.

 

Bardzo was prosze porownujcie takie sytuacje z analogicznymi w autach osobowych. no przeciez tam nie ma innych alternatorow i kumulatorow jak w traktorach, czy innych maszynach. to jest wszystko to samo.

 

Ja proponuje taki erozwiazanie. rozrusznik nominalnie np 3kW. z tad prad nominalny 250A.dla trudnych warunkow dodajmy 50%. tj ok 380A.Wg tabelki DIN 395A =EN 640A. takie prady wg normy EN powinny zapewniacc akumulatory o pojemnosci ok 65Ah. Wy tu rozmawiacie o 160Ah na poczatek.

Zobacz jaki prad zapewnia taki 160Ah akumulator w odpowiedniej normie ipryrownaj do DIN.

 

PS. W c360 rozrusznik ma moc 2,9kW, pojemnosc skokowa o ile pamietam ok 3,5l /4 cylindry.

[gargamel 0]

Karola chodzi mi o to ze prądnica która ma max moc 350w może dać max prad przy napięciu ładowania 14,5v rzędu ok 24 A .Uwzględniając zużycie prądu przez r oświetlenie i inne straty prądu jest to nieco za mało by doładowac aku o poj np 230 A ,alternatory mają moc ok 500-800w i nie sa w stanie wygenerować pradu o wielkości 100 A gdyż wielkośc tą oblicza dzieląc moc przez napięcie.Dzisiejszy sprzęt ma przeważnie alternatory które sa dużo wydajniejsze ,dają prąd przy niższych obrotach.Ale tez i rozruszniki rzadko przekraczają moc 3kw a do tego potrzeba ok 300A pamietając że przy rozruchu napięcie spada do ok.10 V.Dlatego tak wazny jest max prąd rozruchu jaki oferuje akumulator a poj ma znaczenie nieco mnieksze.

[karola44-81 0]

Dokladnie to mam na mysli co napisales teraz. Ale jednak przyznasz ze prad rozruchu jest scisle powiazany z pojemnoscia akumulatora. Niemniej jednak uwazam ze wkladanie do silnika o pojemnosci ok 4l akumulatora 12V o pojemnosci np 190Ah mija si ez celem. Lepiwj zastosowac akumulator np ok 120Ah i zadbac o pozadne ladowanie i aby silnik lepiej zapalal. Wyjdzie to na zdrowie dla akumulatora przedewszystkim. Dla kieszeni takze.

[volf6 0]

Poj Akumulatora musi być dopasowana do wielkosci pradu ladowania.Jest zasadą że za mały akumulator będzie przeladowywany i plyty będą się odkształcaly,woda odparowywać a zwiazki ołowiu odrrywać sie od plyt.Za duży natomiast będzie niedoładowany i to rownież jest szkodliwe.Bardzo ważny jest prąd rozruchu wyrażony w A ,zwroc uwagę by był jak największy w oferowanych akumulatorach.Pamietaj że prąd ładowania to ok 10 % jego pojemności i alternator musi sobie z tym poradzic.

Kolego, nie pisz takich herezji... Pojemność akumulatora musi być dopasowana do wielkości prądu rozruchu, ładowanie nie ma nic do rzeczy, bo przecież po to jest regulator napięcia. Zasadniczo, im większy akumulator tym lepiej, jedyny problem w tym, że większy jest droższy...

[gargamel 0]

Prad rozruchu a pojemność akumulatora to dwie różne sprawy.Dobrej klasy akumulator o poj 90 ah może mieć dużo większy prąd rozruchu jak badziewie 150 ah.Regulator napięcia nie ma nic do rzeczy ,a duży akumulator Nie koniecznie jest droższy od mniejszych ale dobrej jakości.np Varta lub Bosch.Akumulatory tych firm mają przy 100ah prąd rozruchu rzędu 800A.Obciążenie nędznego akumulatora dużym prądem powoduje wyginanie zbyt cienkich płyt i ich destrukcję,a spadający czynnik z płyt zwarcia i oczywisty spadek pojemności.Trzeba też wiedziec że długotrwałe kręcenie rozrusznikiem powoduje nagrzanie jego uzwojeń ,a jak wiadomo ze wzrostem temperatury riośnie opór dla prądu,i następuje efekt podobny do zwartej elektrody spawalniczej.Volf specu od herezji -prąd rozruchu to jest mój drogi maksymalna wielkośc natęzenia ktorą można obciążyc akumulator ,gdyby tak nie bylo ,to teoretycznie z aku o poj 100 ah można by pobrać prąd rzędu 6000 A w ciągu minuty a tego żaden aku nie wytrzyma.Za herezje scigano, Galileusza ale czas pokazał że to on mial rację.

[volf6 0]

Kolego, z całym szacunkiem, przeczytaj najpierw to co napisałeś we wcześniejszym poście... Sam pisałeś, że mały akumulator będzie przeładowywany. Ja twierdzę, że tak samo mały jak i duży będzie ładowany prawidłowo, oczywiście przy sprawnym alternatorze.

Co do prądu rozruchu to musi on być dostosowany do danego ciągnika i jeśli pisałem o dopasowaniu, to właśnie to miałem na myśli.

Jeśli chodzi o samą budowę akumulatora to Powinieneś wiedzieć, że cieńsze płyty mają te o większym prądzie rozruchowym...

"długotrwałe kręcenie rozrusznikiem powoduje nagrzanie jego uzwojeń ,a jak wiadomo ze wzrostem temperatury riośnie opór dla prądu,i następuje efekt podobny do zwartej elektrody spawalniczej"-tego Twego wywodu nie rozumiem...

"teoretycznie z aku o poj 100 ah można by pobrać prąd rzędu 6000 A w ciągu minuty"- ciekawe jak to teoretycznie Wyliczyłeś...

Pozdrawiam.

[gargamel 0]

Kolergo volf z aku 100ah można pobrać prąd rzędu 1A przez 100 h ,prąd 10 A przez 10 h prąd 100 A przez 1 h a że giodzina ma 60 minut to wiesz już skąd chyba jest 6000A.Czy zaspokoiłem twoją ciekawość?

[gargamel 0]

Jesli chodzi drugą sprawę to jak wiadomo przy rozruchu napięcie na akumulatorze spada do ok.9,5v.Rozrusznik np.o mocy 3kw ma znamionową moc przy nap 12v a to nie jest do osiągnięcia w warunkach pracy ze względu na ten spadek który następuje obciązając akumulator .Jesli przy 12v rozrusznik o mocy 3 kw powinien pobierać prąd rzędu 250 A to chcac uzyskać deklarowaną moc przy spadku napięcia do 9,5v rozrusznik potrzebował by już ponad 300\A .Jak wiemy wzrost temperatury podnosi oporność przewodnika(dzieki tej wlasciwości mp.włokno żarówki swieci a nie ulega stopieniu) i sprawność rozrusznika znowu sie pogarsza ,choć zapotrzebowanie na energię dalej rośnie.Te wszystkie czynniki razem z nagrzewającymim się przewodami ,klemami oraz wyłącznikiem masy stawiają określone warunki,które często przekraczają 500A.Teoretycznie taką wielkosć można osiągnąc z aku o nie dużej pojemności ,ale konstrukcji która takie obciązenie wytrzymuje.Musimy pamiętać że oprócz rozruchu w normalnej eksploatacji dzisiejszy ciągnik potrzebuje 2x50 w-światła 4x5 postój 100 w dmuchawa 200w reflektory robocze i jeszcze jakieś 100 w na inne sprawy(wycieraczki,radio,oswitlenie deski rozdzielczej) czyli ok.500w.Uwzględniając straty na każdy rozruch i potrzeby o których zapomniałem daje to spore zużycie energii i ta musi być zarezerwowana w pojemności aku.Dlatego ważna jest i pojemność i możliwości co do obciązenia danego aku.I tu jest potrzebny kompromis ale jest oczywista nieprawdą ze im większy akumulator tym lepszy.Alternator+akumulator tworzy określony zespoł w którym za mały aku rozleci sie w krotkim czasie, a za duży nie osiągnie swoich parametrów pracy i również ulegnie zniszczeniu.