Skocz do zawartości
Moderator

Wszystko o kombajnach zbożowych

Rekomendowane odpowiedzi

w nocy to najlepiej kosic tylko u siebie, bo ludzie nie rozumia że w nocy może sie nie domłócić, i najlepiej jest kosic pszenice bo pszenzyto jest wredne do wymłucenia nawet w dzień

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ojciec jak miał kiedyś 14ha i jeszcze starego Supra to całą okolicę obkaszał, nawet 150ha rocznie. Wtedy były całkiem inne warunki i często zjeżdżał nad ranem i wyglądał jak murzyn. Teraz to jak kosimy to do płd. jak ktoś przyjdzie to sie jedzie do ludzi i od 12 gdzieś u siebie, bo suchsze. W tamtym roku jak była słaba pogoda to zaczynaliśmy kosić nieraz dopiero od 14, ale i tak zdążyliśmy, bo zboża mamy mało, żniwa się rozkładają , bo jeszcze mamy rzepak i buraki. U mnie tak samo już jest jeden pieklący na jęczmień jary, ale to jeszcze niedostane, chciał, żeby jechać mu skosić, ale mam założony stół do rzepaku, a do rzepaku jeszcze koło tygodnia. Kiedyś jak jeszcze mieliśmy Supra z 90r. to były czasy jak się dużo kosiło u ludzi i do 23.-24.h conajmniej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja co roku duzo kosze i praktycznie codziennie od 10.00 do 22.00 nieraz jak zanosiło sie na deszcz to u siebie nocami walczyłem jak ludzi obskoczyłem

Ale po takim dniu 12 godzin nonstop na kombajnie to ciezko wstac rano zeby szykowac kombajn na kolejny dzien

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

za 1 sezon mzoan bylo nowego supra odrobic a teraz?

 

/edit - Sro Lip 19 15:33:06

zapomnialem dodac ze tak mozna bylo ze 30 lat temu zrobic:D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dominator ile skosisz za godzine swoim clasem i jaki masz heder.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja nie kosze w nocy wogóle 20 i zjazd do domu w jęczmieniu który był zalany 7 ha podchodziłem go przez 3 dni godz 18 był koniec koszenia bo tak ciągnoł od ziemi wilgoć że nie dało się wcale kosić a wyległ tak jakby go przywałować

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

My tez prawdopodobnie jutro wyjedziemy do pierwszego klienta z żytko. Trema jest, bo niekosiliśmy jeszcze CLAASami. W 96 na wolnych obrotach ciezko mi sie kirownica kreci. Co to moze byc? A odnośnie sezonu, to obsluga kombajnu zaczyna sie około 5, przed 8 wszystko gotowe, śniadanie i w pole. Pod warunkiem, że pogoda sprzyja. No ale jak liche żytka, to można młocić. Dawniej żniwa trwały dłużej, jednego roku ojciec na Suprze zrobil prawie 250 godzin zegarowych po usługach. Mało było kombajnów wtedy i ludzie czekali. A teraz jak sie zrobi pogoda, to na łeb, na szyje wszyscy. Teraz przeważnie młocimy w nocy u siebie. bo czasu nie starcza, ale w nocy to nie młocka. Szyba co chwile zakurzona, słoma wilgotna. Jesli wiecie, czemu na wolnych obrotach sie ciężko skręca, to czekam na porade:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak na wolnych obrotach ciężko sie kręci, to masz widocznie podjechaną pompe, a na zimnym oleju też, czy tylko na rozgrzanym?, może masz niewłaściwy olej w układzie wspomagania?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pompa do bani, olej za rzadki albo orbitrol wyjechany. Co do nocnego młócenia jak wskoczy rosa to wydajność spada mi o połowę bo zaraz bęben buczy i zatyka się na ślimaku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jutro rano przełoże z 98 do 96 orbitrol i sprawdze, czy coś sie zmienia. Jak nie, to pewnie pompa. Ale na wolnych obrotach heder podnosi dobrze, więc sam nie wiem. Dodam, że orbitrol sie troche "poci".

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Miałem dziś do pierwszego klienta jechać, ale nie wyrobiłem, w napędzie kosy jakiś kutas zaspawał nakrętke dociskującą łożyska i nie szło zlikwidować luzu, więc musiałem wyciąć spawy, wymontować całą oś, zawieźć do tokarza żeby zrobił nowy gwint i nakrętki i zanim poskładałem wszystko, to był wieczór, a jęczmienia wieczorem nie jade, nawet u siebie. Ale na jutro maszynka gotowa na 102!

 

/edit - Sro Lip 19 22:38:01

Wieczorem to można jechać pszenice, ewentualnie przestane już pszenżyto, ale powiedz tylko klientowi, że pojedziesz, to nad ranem nieraz do domu wracałem, a nawet kawy na pole nie przyniosą!?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie jeszcze cały heder do zrobienia i troche przeróbek robie skrzynki na klucze tak jak w rekordzie , przerabiam regulacje sit że wogle nie będzie nic na zewnątrz kosza sitowego wystawać a już przesunołem bliżej chłodnicy filtr powietrza bo wnerwiał mnie brak dojścia do silnika przez filtr na środku silnika

 

 

U mnie do koszenia jeszcze ze 2 tygodnie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie kombajny prawie gotowe. W tej 96 tylko to kierowanie mnie niepokoi. A w 98 nie działa mi hydrauliczny wysów motowideł i też nie wiem czemu. Prawdopodobnie coś z elektorniką.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

witam ponownie

czy ktoś może mi napisać jak ustawić czujnik strat ziarna najlepiej z john deera ale zasada jest chyba ta sama wiec może być każdy inny ja mam na swoim dwa potencjometry i przełacznik jak sie dowiedziałem przełącznik służy do ustawiania z którego sie chce korzystać czujnika na sitach czy na wytrząsaczach

pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Jutro rano przełoże z 98 do 96 orbitrol i sprawdze, czy coś sie zmienia. Jak nie, to pewnie pompa. Ale na wolnych obrotach heder podnosi dobrze, więc sam nie wiem. Dodam, że orbitrol sie troche "poci".

to w class jest jedna pompa na orbitrol i resztę , nawet w fortschritt są dwie pompy choć na jednej osi . Jeśli napęd na paski to może są za luźne .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam, rozpocząłem dziś żniwa u pierwszego klienta w jęczmieniu jarym, przechlapane, słoma jeszcze nie bardzo sucha, a to co można nazwać ziarnem, wylatuje z kłosów już przed hederem, podajnik palcowy wymłaca ziarno i pełen stół pod ślimakiem, a minimalny wiatr wydmu(słowo zostało usunięte)e ziarno do tyłu- takie jest lekkie, pełen zbiornik a nie czuć że coś jest, wydajność max ok 3 tony!!!, a gościu lata po polu jak oparzony, bo ziarno leży i nie może zrozumieć, że w hederze już sie wymłaca i gubi, no i zaczęło sie- klienci- każdy chciał na dziś, tak, że do końca tygodnia mam już zamówienia, ale może popada jutro, to sie troche wstrzymają.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wymieniłem orbitrol i gra muzyka. Dobrze, że mam części blisko, przynajmniej te używane, bo do Gąski to mam ponad 120 km. Kosiłem dzisiaj pszenżyto i troche mi w kłosach zostaje:( Chyba trzeba podkręcić klepisko.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie mam pytanko ???

Założyłem do Fortschritta 514 wskaźnik obrotów wiatrów podaje w obr/min

Może ktoś wie orientacyjnie jakie powinny być obroty np dla jęczmienia żyta pszenicy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie, jakby kogoś interesował zakup Dominatora 96 lub 98 to pytajcie. Chyba sprzedam jednego, bo nie dam rady na dwa w te zniwa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja chętnie wezme jednego. U mnie w okolicy czeka się na koszenie straaaaaaaaaasznie długo. Powoli mam tego dość A ojciec nadal cyka się żeby sprowadzić jakiegoś dominatorka;/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Panowie mam pytanko ???

Założyłem do Fortschritta 514 wskaźnik obrotów wiatrów podaje w obr/min

Może ktoś wie orientacyjnie jakie powinny być obroty np dla jęczmienia żyta pszenicy

a skąd go dorwałeś i ile za niego dałeś?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Obie maszynki już wytestowałem i przyznac muszę, że fajnie cykają. Teraz sezon sie dopiero zaczyna, więc jest czas na jakies korekty ustawień i tym podobne. Tak więc ryzyko kupna byłoby mniejsze przypuszczam niż od handlarza.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...