Skocz do zawartości
pawelek32

Wszystko o beczkowozach

Rekomendowane odpowiedzi

Ani do lasu, ani na podwórko ( to chyba dla własnego komfortu, co?), poprostu tylko do oczyszczalni, u nas akurat mają ludzie zajoba na tym punkcie, niechby ktoś tylko szambo z domu wylewał na pole, lub co gorsza do rowów, nie zdaży się obrócić, a straz miejska już jest. Wiadomo, że mają ludziska pompki i po nocach leją na pola i za stodoły, ale smród niesamowity zdradza takie poczynania. A co do kar, to jeden z kierowców z SKRu zarobił taki mandacik 5 tys zł, za wywóz domowego szamba u klienta i wylewanie na nieużytek nie objęty dopłatami, więc nie mogli ukarać własciciela gruntu, który z resztą nie wiedział, że leją mu na ugór.

 

Przydał by się kwitek z oczyszczalini a jak zawioze do oczyszczalni to ile moge zapłacić i czy wogóle oczyszczalnie idą na takie coś czy tylko same wciągają, bo do oczyszczalni mam z 5km, u nas wszyscy sami wylewają ale ziemia przepuszczalna i szybko wsiąka, sąsiad miał w zwyczaju na droge publiczną lać szambo a koleś złapał kapcia w tym szambie na tej drodze

Co do kar, to może dlatego tak duża że przy jakimś mieście mieszkasz,

Nieźle mnie nastrachaliscie chyba przestane ludziom szamba wozić, bo jak mnie psy zawiną jak będe z obesraną beczką jechał to może być zonk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

na oczyszczalini 3,5 zł placisz za metr szesc tego towaru...........

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U nas do oczyszczalnie nie wpuszczą "zwykłego" beczkowozu, nie ma tak, że obojętnie kto sobie może przyjechać ze swoim beczkowozem ze swoimi gównami z własnego szamba i wylać do oczyszczalni, jest kilka firm specjalizujących się w wywozie nieczystości płynnych i tylko oni mogą wwozić do oczyszczalni nieczystości, jest to związane z tym, że beczkowóz musi posiadać atest sanepidu i miec wszelkie badania związane z transportem nieczystości, a kolejną sprawą jest to, że nie może to być beczka, którą wozi się gnojówke i gnojowice, poniewarz gnojówka, minimalne jej stężenie zabiła by szczepy bakterii "pracujące" w oczyszczalni. Więc tylko firma i nic więcej, a najważniejszy jest kwitek, u nas od nowego roku będą kontrolować te sprawy i każdy musi okazać się kwitkiem za wywóz szamba i odbiór śmieci, na naszym terenia każdy posiada kubeł na śmieci i raz w miesiącu firma sprzątająca odbiera śmieci.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

u mnie tak samo nawet za bramę cię nie wpuszczą z beczką są karty i tylko firmy je mają

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A moja gmina od zeszłego roku współfinansuje budowę przydomowych oczyszczalni ścieków. za 2500 zł założyłem sobie taką oczyszczalnie i teraz mam święty spokój z szambem. raz na jakiś czas wrzucam tylko do kibla torebkę ze szczepem bakterii. a i przy okazji mam nawodnienie trawnika. trawa rośnie jak głupia

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bakterie do szamba to super sprawa, do momentu, aż zesra się ktoś, kto leczy się antybiotykami, wszystkie bakterie szlag trafi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hehehe tatamarty, nieźle. A do gnojowicy sie takie bakterie nadają, czy to za duży hardcore dla nich? Bo widziałem gdzies na allegro jakiś specyfik do zbiorników z gnojowicą. Chyba na podobnej zasadzie działa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Hehehe tatamarty, nieźle. A do gnojowicy sie takie bakterie nadają, czy to za duży hardcore dla nich? Bo widziałem gdzies na allegro jakiś specyfik do zbiorników z gnojowicą. Chyba na podobnej zasadzie działa.

 

A detergenty i środki czystości nie zabiją tych bakteri? Nie przesadzaj kserkses bo w gównie aż tyle tego antybiotyku nie ma i stęzenie nie jest tak duże,

stosowałem do szamba i gnojowicy specyfik o nazwie EM stosuje się go do gleby do pojenia bydła 1:1000 i do obrornika i gnojówki i do szamb mieszanka grzybów i bakterii oraz jako użyźniać do gleby i faktycznie w gnojówce i w gnoju aż miły grzybowy zapach był jak rozwoziłem gnojówke czy tam gnój a w szambie ani śladu nie było a do szamba też dużo lałem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Bakterie do szamba to super sprawa, do momentu, aż zesra się ktoś, kto leczy się antybiotykami, wszystkie bakterie szlag trafi

 

Masz racje. Jeżeli ktoś z domowników przechodzi kurację antybiotykową , to po zakończeniu tej kuracji trzeba "uzupełnić" bakterie. Nie można tez przesadzać z detergentami typu domestos.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Bakterie do szamba to super sprawa, do momentu, aż zesra się ktoś, kto leczy się antybiotykami, wszystkie bakterie szlag trafi

 

Masz racje. Jeżeli ktoś z domowników przechodzi kurację antybiotykową , to po zakończeniu tej kuracji trzeba "uzupełnić" bakterie. Nie można tez przesadzać z detergentami typu domestos.

 

Ku*wa ale wy dbacie o środowisko a jak zdechną bakterie to co się stanie, najważniejsze chyba żeby za nic kary nie wlepili i jak jest rachunek za te bakterie to poco byćnadgorliwym a coś czuje że i tak z tej domowej trzeba będzie co jakiś czas beczką troche błotka wysiorbnąć

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Ku*wa ale wy dbacie o środowisko a jak zdechną bakterie to co się stanie, najważniejsze chyba żeby za nic kary nie wlepili i jak jest rachunek za te bakterie to poco byćnadgorliwym a coś czuje że i tak z tej domowej trzeba będzie co jakiś czas beczką troche błotka wysiorbnąć

 

Jak zdechną bakterie to będzie taki efekt , jak byś wylał szambo do ogródka bo woda oczyszczona płynie w drenaż , który rozsącza ją po terenie. a koszt 20 zł na pół roku nie wydaje mi sie duży w porównaniu z wywozem szamba beczką nawet własną. Co do błotka to prawdopodobnie jakieś kiedys będzie ( bakterie nie przerobią np. piasku) ale czym jest jedna beczka "błotka" raz na rok (tak mam napisane w instrukcji obsługi oczyszczalni).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Hehehe tatamarty, nieźle. A do gnojowicy sie takie bakterie nadają, czy to za duży hardcore dla nich? Bo widziałem gdzies na allegro jakiś specyfik do zbiorników z gnojowicą. Chyba na podobnej zasadzie działa.

Nadają się, ale muszą w maskach gazowych pracować i espumisan zażywać, bo im wątyroby wysiadają.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Hehehe tatamarty, nieźle. A do gnojowicy sie takie bakterie nadają, czy to za duży hardcore dla nich? Bo widziałem gdzies na allegro jakiś specyfik do zbiorników z gnojowicą. Chyba na podobnej zasadzie działa.

 

stosowałem em http://www.kwadrant.pl/new/?action=ViewProduct&id_product=12 i w tym roku planuje do gnojówki super pachnie grzybami jedyny minus to że się bardziej pieni,do gnoju również się nadaje w oborze opryskać konty nic nie śmierdzi

 

Nie zrażajcie się ceną bo w 5 l opakowaniach troche tańszy, a pozatym to jest farming do tego kupuje się melase i z 1 l po 7 dniach jest 30 l Kumpel pryskał tym 4l/ha a ja woże z gnojówką ale opryskałem 3 ha to takiej słomy nigdy tam nie miałem z przenżyta (ale moze to taki rok)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To jak to się stosuje dokładnie? Bo tam na stronie producenta jakieś duże dawki napisane. Na przykład 1-2 L do 1m2 gnojowicy. Ale czemu metr kwadratowy, a nie sześcienny? W można to jakoś rozmnażąć?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kupuje się melase i z 1 l po 7 dniach jest 30 l i jeszcze puść im kolędy to 50l będzie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
To jak to się stosuje dokładnie? Bo tam na stronie producenta jakieś duże dawki napisane. Na przykład 1-2 L do 1m2 gnojowicy. Ale czemu metr kwadratowy, a nie sześcienny? W można to jakoś rozmnażąć?

 

Kumplowi na szkoleniu z ekologi o tym dokłądnie mówili i zamówiliśmy przez odr 10 l do tego od razu dają firmową melase, należy rozpuścić melase w gorącej wodzie i na przegotowaną wystudzoną wodę wlać EM farming (farming czyli do rozmnażania), musi to postać 7 dni w cieple, niektórzy kupują grzałki do kawarium (koszt około 150 zł)ale ja stawiam to w łazience przy bojlerze, lub przy kaloryferze, kumpel stawia beczke przy piecu co w piwnicy, ważne zeby pojemnik nie był metalowy, po 7 dniach jeśli jest pleśń na wierzku i zapach grzybów jest ok i wtedy można pryskać najlepiej wiosną na łąki na pola około 3 - 4l/ha, a do gnojówki to tak leje pi razy oko po 5 - 10 l podobno lepszy efekt bo jeszcze w gnojówce się rozmnażają, gnój polewałem konewką to potem jak rozwoziłem to pachniał grzybnią, ale gnojówka faktycznie wogóle nie śmierdzi, można rozcieńczac 1:1000 i poić bydło i samemu pić, (działa na podobnej zasadzie jk actimel a nawet lepiej), można sie kompać z dodatkiem tego (bardzo ożeźwiająca kompiel) jeśli ktoś ma problem z grzybem paznokci stup lub coś podobnego przemywanie skóry bardzo skuteczne), grzyb w rogach domu wystarczy opryskać i znika, opryskać obore to przez 2 tyg pachnie grzybami i nic nie czuć amoniaku i mocznika,poprostu sumer sprawa, bardzo polecam

 

ps. są tacy co piją codziennie ten roztwór 1:1000 i twierdzą że nie chorują wogóle

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kupuje się melase i z 1 l po 7 dniach jest 30 l i jeszcze puść im kolędy to 50l będzie

 

 

Hehehe Damian, dobre, dobre! Ale jak puszcze Krawczyka to mogą zdechnąć

 

do gnojówki to tak leje pi razy oko po 5 - 10 l podobno lepszy efekt bo jeszcze w gnojówce się rozmnażają, gnój polewałem konewką to potem jak rozwoziłem to pachniał grzybnią, ale gnojówka faktycznie wogóle nie śmierdzi, można rozcieńczac 1:1000 i poić bydło i samemu pić, (działa na podobnej zasadzie jk actimel a nawet lepiej), można sie kompać z dodatkiem tego (bardzo ożeźwiająca kompiel) jeśli ktoś ma problem z grzybem paznokci stup lub coś podobnego przemywanie skóry bardzo skuteczne), grzyb w rogach domu wystarczy opryskać i znika, opryskać obore to przez 2 tyg pachnie grzybami i nic nie czuć amoniaku i mocznika,poprostu sumer sprawa, bardzo polecam

 

W tym momencie chochlik, to nie wiem, czy sobie ze mnie zartujesz? W sumie Twój nick nie napawa mnie powagą

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A jeszcze jedno pytanie: stosował to ktoś do zbiorników z gnojowicą (nie gnojówką)??? Dają radę z kożuszkiem z nieprzetrawionych resztek? Bez mieszadła i tak się nie obejdzie, ale czy w ogóle poprawiają te stworzątka ogólna konsystencję gnojowicy? Tak przykładowo na 30m3 ile by trzeba było tego roztworu po rozmnożeniu wlać?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
A jeszcze jedno pytanie: stosował to ktoś do zbiorników z gnojowicą (nie gnojówką)??? Dają radę z kożuszkiem z nieprzetrawionych resztek? Bez mieszadła i tak się nie obejdzie, ale czy w ogóle poprawiają te stworzątka ogólna konsystencję gnojowicy? Tak przykładowo na 30m3 ile by trzeba było tego roztworu po rozmnożeniu wlać?

 

Gnojowicy nie mam to nie wiem lałem do gnojówki to jak dużo wlałem to kożych pleśni na powirzchni się pojawiał i grzybowy zapach, napewno jakiś wpływ ma, raczej neutralizuje zły zapach a w glebie mają za zadanie przyśpieszać rozkładanie resztek

]

Niech mnie zabanują jak bym miał Ci kity wciskać to co napisałem to nie jest ściema EM to forma actimela, kumpel kupił to do gleby a nie miał chajsu na całość bo w 20tce dużo taniej było sam nie wierzyłem jak mi to p\mówił wiec nie dziwie sie ze teraz że myślicie że sobie jaja robie

 

ps. te EM smakują całkiem całkiem i podobno doskonale oczyszczają organizm

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie wiem jak EM ale rozmawiałem na jakiś targach z panem Bogdanem i raczej nie wypiłbym rozcieńczonego UG albo wykąpać się w nim przecież to wyciąg z glizdy ale czy samo zdrowie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
nie wiem jak EM ale rozmawiałem na jakiś targach z panem Bogdanem i raczej nie wypiłbym rozcieńczonego UG albo wykąpać się w nim przecież to wyciąg z glizdy ale czy samo zdrowie

 

EM to tylko grzyby i szczepy bakterii, jakiś japoński naukowiec to opracował i mało nobla za to nie dostał, słyszałem że EM jest dużo skuteczniejsze od UG tzn daje lepsze efekty w plonowaniu, a nawet jeśli ten UG jest z glizdy, to pisałem ze to jest 1:1000, czyli na butelke wody mineralnej wlewałem małą łyżeczke stołową EM i raz max 2 razy dziennie należy tego pić około pół szklanki nawet mniej więc nie ma o czym wspominać, ale kompiel jest super, bo zawiera również dużo kwasu mlekowego, więc wiadomo jak kwas mlekowy wpływa kożystnie na gojenie się ran

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...