Grześ 0 Napisano 14 Lipca 2008 w moim 1188 też jest problem aby doczyścić do czystego. Najczęściej idą końcówki łuszczyn i zielone niedoschnięte łuszczyny. Pewnie przez sita bo mają większe wcięcia i mimo że je zamkniesz to tak i tak coś tam się przeciśnie. A z drudiej strony jak zamkniesz sita to znowu zmniejsza się przepływ powietrza. Nie wiesz piootr przypadkiem jak robił te sita? wiercił dziury w blachach? robił może jakieś stopnie? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
piootr 0 Napisano 14 Lipca 2008 U nas można kupić blache z otworami chyba 4 mm i miał ramke z profila robić , jak będe mu odprowadzał przyczepe po jęczmieniu to popatrze jak zrobił Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
gargamel 0 Napisano 14 Lipca 2008 Specjalnie dla Grzesia.http://www.wir.org.pl/kalk/rzepak.htm Z wieloma składnikami kosztówe bym polemizowal np.wezmy gospodarstwo 40 ha by nikt nie podwazal celowości zakupu sprzętu i np. ciągnik najtańszy pronar za ok.100 tys zł ,gdzie koszt kredytu to ok 10000 zł kapitału + średnio ok 3 tyś odsetek co daje 13000 rocznie i przy ok.200 mtg obciaza 1 godzinę pracy 65 zł kosztów stałych na 10 lat a 40 na lat 20.Jakiś pajac uznał że godzina pracy ciągnika kosztuje 40 zł ,jest to idiota gdyż paliwo kosztuje nie mniej jak 5 l/mtg co daje 25 zł a gdzie amortyzacja.Gdzie Grzesiu masz koszty wapnowania,procentowe koszty ryzyka uprawy itp.Ja skalkuluję tak że pole mam za darmo w dzierżawie,nawóz kupiłem od złodziejii z dawnego PGR za 3 buteljki wódki a za usługi nie zapłaciłem gdyż jestem silniejszy od wykonawcy i boi se upomnieć o należne pieniądze.Rzepak sieję swój ,rozrzutnikiem do nawozu i koszty oceniam na 500 zł,plon to0 3 tony więc zysku mam 4000 tyś.Widzisz że można lepiej Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
gargamel 0 Napisano 14 Lipca 2008 Sory ale jeszcze do Grzesia ,nie możesz liczyć nawozu po kosztach zakupu tylko p[o kosztach realnych.Idąc twoim tokiem myślenia to kupując polifoskę w zeszłym roku po ok 1000zł i sprzedając ją dziś po 1200 zarobił byś 20% tylko że za sprzedany towa łacznie z zyskiem można dziś kupić połoę sprzedanego nawozu .I radze wziąśc to pod uwagę. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
maskin 0 Napisano 15 Lipca 2008 ja rok temu kupowalem saletre po 820, a 2 lata temu po 720 w bigbagach prosto z pulaw, po 680 to moze byla 3 lata temu a dzis 1050 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Grześ 0 Napisano 15 Lipca 2008 Specjalnie dla Grzesia.http://www.wir.org.pl/kalk/rzepak.htm Z wieloma składnikami kosztówe bym polemizowal np.wezmy gospodarstwo 40 ha by nikt nie podwazal celowości zakupu sprzętu i np. ciągnik najtańszy pronar za ok.100 tys zł ,gdzie koszt kredytu to ok 10000 zł kapitału + średnio ok 3 tyś odsetek co daje 13000 rocznie i przy ok.200 mtg obciaza 1 godzinę pracy 65 zł kosztów stałych na 10 lat a 40 na lat 20.Jakiś pajac uznał że godzina pracy ciągnika kosztuje 40 zł ,jest to idiota gdyż paliwo kosztuje nie mniej jak 5 l/mtg co daje 25 zł a gdzie amortyzacja.Gdzie Grzesiu masz koszty wapnowania,procentowe koszty ryzyka uprawy itp.Ja skalkuluję tak że pole mam za darmo w dzierżawie,nawóz kupiłem od złodziejii z dawnego PGR za 3 buteljki wódki a za usługi nie zapłaciłem gdyż jestem silniejszy od wykonawcy i boi se upomnieć o należne pieniądze.Rzepak sieję swój ,rozrzutnikiem do nawozu i koszty oceniam na 500 zł,plon to0 3 tony więc zysku mam 4000 tyś.Widzisz że można lepiej I kto tutaj kpi. Jak będę chciał się przyczepić to się do wszystkiego przyczepię. Jezeli moimi kosztami bezpośrednimi są nawozy w cenie 680 zł to dlaczego mam pisać 1050. Jak znajdę papier po ile kupowałem rok temu nawóz to podrzucę. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
szopen72 0 Napisano 15 Lipca 2008 Grzesiu jeżeli liczysz saletrę po cenie zakupu a nie aktualnej w czasie sprzedaży rzepaku to do kosztów doliczasz różnicę w cenie ponieważ to jest tzw dochód utracony. Mogłeś przecież sprzedać saletrę zamiast ją wysiać i dobrze byś zarobił. Przy wyliczeniach prawdziwych powinieneś policzyć nawet odsetki od pieniędzy które mógłbyś wpłacić na konto a wydałeś na nasiona nawozy chemię itp. Wtedy będziesz miał prawdziwe koszty. Oczywiście trzeba też liczyć amortyzację maszyn, ta może sięgoć nawet 1500 zł przy dobrym sprzęcie na niedużym gospodarstwie. Minimalna amortyzacja na dużych gospodarstwach to 500 zł a średnio liczy się 1000 zł/ha. Dolicz jeszcze pracę własną, w cenie dobrego managera w firmie i to nie tylko w czasie prac na polu ale i w czasie szkoleń wyjazdów i siedzenia na PPR Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
1 aga1 1 Napisano 16 Lipca 2008 panowie pomozcie mi bo niewiem co mam zrobic z moim rzepakiem jakies okolo 2 miesiacetemu wichura polamala go a teraz jest jeszcze zielony w 50 procentach i niewiem czy go pryskac czy nie Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Grześ 0 Napisano 16 Lipca 2008 Ale co jest zielone łodyga czy łuszczyny czy ziarna? Najlepiej wykrusz z 1 kg ziaran i zbadaj wilgotność.szopen72: a co w sytuacji jak watowiec w rozliczeniu podaje cenę zakupu przecież nie może wziąść sobie ceny aktualnej. Mnie coprawda dawno temu na ekonomice uczyli że należy liczyć faktyczne koszty bezpośrednie i pośrednie. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
luki21 0 Napisano 16 Lipca 2008 dziś koleszka wjechał w Kalifornie po desykacji 2 tyg temu wilgotność 9,2% Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
szopen72 0 Napisano 17 Lipca 2008 Grzesiu vatowiec wszystko liczy w cenach netto. To podstawy ekonomii. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
rudemenes 0 Napisano 17 Lipca 2008 Wczoraj skończyłem kosić rzepak. California dała średnio 33 dt/ha. Rozrzut plonu od 26 do 35 dt/ha. Ziemia klasy od IIIb do V. Dzis odprowadziłem ostatni transport rzepaku i sie nieźle wkur...em. Od dziś Szamotuły obniżyły cenę z 1440 na 1365 netto. 12 ton odwiezionych i 1 000 zł przeszedł koło nosa. No i jak sie nie wkur..ć??????? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
luki21 0 Napisano 17 Lipca 2008 to jest właśnie cała ich jeb..ana polityka nie dadzą nam zarobić....;/ Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
rudemenes 0 Napisano 17 Lipca 2008 DO: luki21Gdzie sprzedajesz rzepak ???? I po ile płacą???? Ja swój ciągałem do Chojnowa.. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
szopen72 0 Napisano 17 Lipca 2008 sami dajecie się robić w konia, za miesiąc dwa spokojnie będzie po 1500. Trzeba poczekać. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Prowokator 0 Napisano 17 Lipca 2008 rudemenes, luki21 - Nie rozumiem dlaczego jesteście tacy oburzeni... Przeciez prywatne jest lepiej zarządzanie, czyż nie?Jak facet zobaczył, że pchają się do niego z taczkami towaru, to obniżył cenę... Znaczy uważasz, że widząc jak gnasz do niego z towarem, to powinien podnieść cenę??? Przecież musi zarobić, no taaa? też ma żonę, dzieci, psa i kota do wykarmienia... że o kochance nie wspomnę... teraz ma właśnie sezon... Znaczy - was... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
1 aga1 1 Napisano 17 Lipca 2008 luszczyny sa zielone i ziarenka w srodku tez jest tego 50 % a reszte mozna by kosic za dwa trzy dni i niewiem co robic jest tego 7 ha Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
luki21 0 Napisano 17 Lipca 2008 DO: luki21Gdzie sprzedajesz rzepak ???? I po ile płacą???? Ja swój ciągałem do Chojnowa.. Do Twardocic poszedł po 1400 wilgotność 8% z 1,5ha było ponad 6t rzepaku Nie jestem oburzony tylko każdy chce zarobić i ja też przecież on ten wszystko rzepak sprzeda po jednej cenie którą już ma na pewno zakontraktowaną a na daje w zależności od wilgotności i zanieczyszczeń... to dobrze że koleś do którego oddałem nie bawi się w badanie zanieczyszczeń tylko odciąga pewien procent w zależności od wagi (jedni na tym wygrywają a inni przegrywają) bo np u Cybulskiego to kobieta wybiera czerwone ziarka połówki i syf i to waży i na tej podstawie wylicza zanieczyszczenia i wtedy to jadą po cenie Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Ukasz52 0 Napisano 17 Lipca 2008 dziwni jesteście... tak tak Grzesiu dolicz jeszcze utracony zysk gdybyś pracował za granicą... i na pewno wyjdzie Ci na minus najlepiej napisz zawistnikom ze miałeś2 t/ha i popłynąłeś poczytasz dobrych rad i dadzą ci spokój... amortyzację pokryły dopłaty.. niektórym to nawet pierdzieć sie nie opłaca bo na darmo... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Przemek21 0 Napisano 18 Lipca 2008 jakie odmiany polecacie - w segmencie wczesnych i niezbyt wymagających Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Przemek21 0 Napisano 18 Lipca 2008 które też nie poległy albo maja już niżej niż inne rozgałęzienia - przestawiciel firmy jednej zachwalał mi kilka odmian ala jak jest praktyka? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
rudemenes 0 Napisano 18 Lipca 2008 Do Prowokator:Wiesz co mnie najbardziej wkurzyło ???? Otóż rzepka skończyłem kosić ok. godz. 16-tej. Podjechałem samochodem na skup zobaczyć jaka jest kolejka i czy warto stać, bo przyjmują do 18-tej. Pytam sie kolesia na wadze a ten mi mówi, że dziś to on prosi, żeby nie przyciągać, bo jeszcze kilka ciągników stoi w kolejce, on musi do lekarza i takie tam. No to uległem i powiedziałęm, że przyjadę następnego dnia. Pech chciał, że jeszcze ok. godz. 19-tej przejeżdżalem koło skupu i widziałem, że dalej przyjmują. Następnego dnia byłem pierwszy w kolejce i tu taka niespodzianka. Na nic się zdały dyskusje..... I bądź tu człowieku wyrozumiały..... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Prowokator 0 Napisano 18 Lipca 2008 No faktycznie... oburzające... ale: JEST KAPITALIZM? NIE MA LITOŚCI... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Maciek 0 Napisano 18 Lipca 2008 Czy zbierał ktoś z forumowiczów Nelsona F1 ? w te żniwa ,jak sie udał ? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
maskin 0 Napisano 18 Lipca 2008 No faktycznie... oburzające... ale: JEST KAPITALIZM? NIE MA LITOŚCI... prowokatorze przynajmniej raz odpowiedziales jak czlowiek... widac tez jest w tobie troche czlowieczenstwa... tylko albo ktos w mlodosci zagonil cie na sile do wyrzucania gnoju, albo miales trudne dziecinstwo inaczej... ale mimo wszystko masz maluskiego plusika Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach