pixel 0 Napisano 3 Grudnia 2005 w niedalekiej przyszłości mam zamiar wymienić komplet błotników przod i tyl mam pytanie czy oplaca sie wymienic jest na takie same orginalne czy kanciaste tylko z kabina mam kabine dosyc stara 160kg z miekkim dachem chcialbym wymienic na nowa ile ewelntulanie by to kosztowalo a ile same błotniki teraz mam kabine z otwieranym dachem chcialbym rowniez z takim zeby sie otwieral ,sasiad ma emke i ma z tymi kanciastymi błotnikami bardzo mi sie podoba w srodku jest wygłuszona i szczelna czy wymienic na te orginalne i załozyc kabine ta stara i ile by same błotniki kosztowaly prosze o rady ? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Napisano 3 Grudnia 2005 Radialne opony mogą pracowac z mniejszym ciśnieniem, co daje większą powierzchnię kontaktu koła z podłożem i mniejszy poślizg. Teoretycznie trwałość takich opon jest większa, chyba że jeździsz na kompletnym flaku.Mniejsze ciśnienie może i się zgodzę, ale nie za niskie, poniżej 1,2, ponieważ wtedy opona zaczyna szczypać dętkę. ciśnie według książkiDo prac polowych: 0,8-1,0do prac transportowych 1,0-1,2 czyli nieco sie pomyliłeś Marku mówiąc że nie może być poniżej 1,2.Otóż może być ciśnienie poniżej 1,2 i nawet powinno być jeśli nie podnośi się ciężkich maszyn itp. mam opony diagonalen w 330 i ciśnienie 1,0 i jest OK Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Napisano 4 Grudnia 2005 Do 23wacek: Szczerze mowiac to nie wiem czy bardziej opłaca sie kupic radialne opony bo nigdy na nich nie jezdzilem.W swoim c-330 mam zwykle i nie nazekam.Kupilem nowe i nie nazekam.Podejżewam ze jesli traktor chodzi duzo w transporcie(p asfalcie) to oplaca sie kupic radialne. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
wjmarcia 0 Napisano 4 Grudnia 2005 OLI 007 tego typu ogrzewanie co opisujesz nie jestem w stanie zaadoptować do c330 ze względu na wielkość chłodnicy. Może ktoś zakładał nagzewnicę na ciecz z układu chłodzenia. W którym miejscu w układzie się podpiąś, żeby była cyrkulacja. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
oli007 0 Napisano 4 Grudnia 2005 Zapewne trzeba było by zrobić gdzieś jakiś trójnik w pobliżu pompy wodnej żeby woda krążyła. W większych traktorach jest wtjście bezpośrednio z pompy. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Napisano 4 Grudnia 2005 Ja widziałem ogrzewanie w C-330 z tłumnika Tłumnik tak był skąstuowany że przechodził przez kabine i ta częśc co była w kabinie była grubsza żeby lepiej ciepło odawała. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Napisano 7 Grudnia 2005 a jak działa ogrzewanie w 360? Może by się dalo w podobny sposób zrobić ogrzewanie w 330. Chyba niektóre modele 360 maiły ogrzewanie?prawda Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Grześ 0 Napisano 7 Grudnia 2005 Kolega ma przy 360 na chłodnicy przystawkę i rurą doprowadzone powietrze do kabiny. U ciapka bedzie ciężko mało miejsca. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Napisano 7 Grudnia 2005 Kolega ma przy 360 na chłodnicy przystawkę i rurą doprowadzone powietrze do kabiny. U ciapka bedzie ciężko mało miejsca.a ten kolega to miał standardowe ogrzewanie w 360 czy sobie to tak zrobił sam Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Grześ 0 Napisano 7 Grudnia 2005 Nie kupił gdzieś taki jakby "chwytacz powietrza" zrobiony z włókna szklanego i żywicy. Na dole w kabinie wywalił małą szybkę założył blachę z wlutowaną rurą i to połączył razem rurą plastykową. Daje mu nieżle a jak zimno to zasłania chłodnice i zaraz cieplej. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Napisano 7 Grudnia 2005 czy do 330 lepszy bedzie rozrzutnik na 4 tony jednoosiowy cz dwuosiowy. nie mam gorek wiec 33o z 4 tonowym pojdzie tylko jaki wybrac Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Grześ 0 Napisano 7 Grudnia 2005 Proponuję Ci 2 osiowca bo 1 osiowcem jak zrzucisz część obornika możesz nie ujechać a jak będzie pełen to możesz nie wykręcić Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
turbofarmer 0 Napisano 7 Grudnia 2005 Proponuję Ci 2 osiowca bo 1 osiowcem jak zrzucisz część obornika możesz nie ujechać a jak będzie pełen to możesz nie wykręcić 1 osiowy na 4 tony jest do 330 oK.dlaczego 330 po zrzuceniu części obornika miała by nie ujechać z jednoosiowym?Przecież dyszel w rozrzutniku jednoosiowym nie pojdzie do góry pod koniec zwalania gnoju.Po za tym dlaczego jednoosiowym nie da sie wykręcić? w naszych stronach wielu rolników jeżdzi 1 osiowym na 3,5 lub 4 tony z 330 i idzie im to ok. Różnice między jedno a dwu osiowym są następujące:Jednosiowy dociąża tylną oś przez co ciągnik ma większy uciąg. jednoosiowy jest lepszy do cofania i nawracania bo masz większy skręt.Wada jednoosiowego jest jedna: może szarpać ciągnikiem kiedy jedziesz droga i wpadasz w dół. dwusiowy jest stabilniejszy i nie bedzie cia tak szarpac 330 w transporcie.Dwuosiowy mniej ugniata ziemie bio jest wieksza powierzchnia styku z glębą niż w jednoosiowym.wady to mniejsza zwrotnośc, gorsze cofanie,nie dociąża tyłu 330 tak jak jednoosiowy Wybór jest trudny ale to ty będziesz tym jeździł Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
oli007 0 Napisano 7 Grudnia 2005 Przy małym wzjniesieniu lub jak zrobi sie troszke ślisko to 330 będzie skakać jak koza po polu i nie uciągnie:P Za mało waży. Wiec lepszy 1 osiowy do 330:) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pixel 0 Napisano 7 Grudnia 2005 Popiera przedmowce ze 1 osiowy rozrzutnik bedzie lepszy wiem to z własnego doświadczenia np.gdy jest dośc mokro to docisk dyszla na ciagnik wystarczy zeby go uciagnol a w dwuosiwym bylby za lekki i mysle rowniez ze jest bardzie zwotny tak jak w zawracaniu jak cofaniu poniewaz rozrzutniki dwuosiowe maja dość duzy promien skretu kiedys porzyczylem taki to jak wykrecalem to az przodnie kola sie"wlekly"tak to nazwe poprostu ciagnik jechal mniejszym promieniem skretu a rorzutnik chcial pojechac po wiekszym okregu inny przyklad moj rozrzutnik przy naladowanym rozrzutniku na 3tony wedlug instrukcji bedzie mial nacisk na dolny zaczep 700kg co w trudnych warunkach jest duza zaleta jescze inny przyklad ja gdy wyjezdzam zaladowanym rozrzutnikiem poraz pierwszy z obory to sie topi w gnoju i dzieje sie tak ze cala os wypycha troche gnoju na dwor ale musze wyjezdzac na drugim biegu a dzieki dociskowi jakoś go wyciaga gdyby byl to dwuosiowy to bylby "sajgon "to tyle z moich obserwacji mysle ze pomoga ci w wyborze pozdro Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Napisano 7 Grudnia 2005 Popiera przedmowce ze 1 osiowy rozrzutnik bedzie lepszy wiem to z własnego doświadczenia np.gdy jest dośc mokro to docisk dyszla na ciagnik wystarczy zeby go uciagnol a w dwuosiwym bylby za lekki i mysle rowniez ze jest bardzie zwotny tak jak w zawracaniu jak cofaniu poniewaz rozrzutniki dwuosiowe maja dość duzy promien skretu kiedys porzyczylem taki to jak wykrecalem to az przodnie kola sie"wlekly"tak to nazwe poprostu ciagnik jechal mniejszym promieniem skretu a rorzutnik chcial pojechac po wiekszym okregu inny przyklad moj rozrzutnik przy naladowanym rozrzutniku na 3tony wedlug instrukcji bedzie mial nacisk na dolny zaczep 700kg co w trudnych warunkach jest duza zaleta jescze inny przyklad ja gdy wyjezdzam zaladowanym rozrzutnikiem poraz pierwszy z obory to sie topi w gnoju i dzieje sie tak ze cala os wypycha troche gnoju na dwor ale musze wyjezdzac na drugim biegu a dzieki dociskowi jakoś go wyciaga gdyby byl to dwuosiowy to bylby "sajgon "to tyle z moich obserwacji mysle ze pomoga ci w wyborze pozdro ilu tonowy masz rozrzutnik i jakim ciągnikiem go ciągniesz?pytam z ciekawości.Zgadzam sie z twoją wypowiedzią Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pixel 0 Napisano 7 Grudnia 2005 rozrzutnik mam 3,5 tony s ciągnik to 30-stka z 82r działa bez problemu z tym zestawem ! Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Grześ 0 Napisano 7 Grudnia 2005 A ja założe się że jak obornik przejdzie za oś rozrzutnika to ciapek bedzie miał co robić jak nie będzie twardego podłoża. Nie mam tego zestawu ale widziałem co sąsiad wyprawia. Ja mam tandema i jak jest pełem to mogę wszęszie jechać bo dociąży ale jak obornik przejdzie na oś to napęd na 4 koła jak jest ślisko nie pomoże. Wiem że to są ekstremalne warunki ale jak tak dalej będzie to do 1 grudnia bedzie trzeba wywieź obornik bo potem mogą ścigać. A znając sytuację to każdy będzie czekał do ostatniego momentu a w listopadzie jest różnie na polu. W normalnych warunkach nie ma znaczenia czy 1 oska czy 2. Może na 2 osiowca więcej wciśniesz ale przy ciapku to może być już za dużo Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Napisano 7 Grudnia 2005 Jeżeli chodzi o uciag i zwrotnosc to zgodze sie ze 1 osowy rozrzutnik jest leprzy. Ja mialem 2 osiowy i szczerze mowiac nie zamienilbym go na 1 osiowca. U mnie swego czasu bylo niezle bajoro pod pryzma i zawsze jakos wyciagalem ten 2 osiowy rozrzutnik.Żadko kiedy musialem dpinać trzydziestke, ale to juz byly ektremalne sytuacje.2 osiowy jest duzo leprzy w transporcie nie szarpie i nie obciaza zaczepu polowego i lozysk traktora.To obciażenie tylu przez 1 osiowy przydaje sie raptem przy wyjezdzaniu.Nastepną zaleta 2 osiowego jest to ze jest stabilniejszy.Ale podstawowa zaleta to to że 2 osiowy mozna wykorzystać jako przyczepe do słomy czy do zboża w żniwa kiedy każda wolna przyczepa sie przyda. Ja bym kupil 2 osiowy chociaz na pewno bedzie droższy co jest z koleji wada. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
oli007 0 Napisano 7 Grudnia 2005 Hehe a 1 osiowy to nie możesz wykprzystać przecież to to samo... też możesz na niego wrzucić wszystko inne. PS ja mam 2 osiowy i też jak nie było wolnych przyczep to zdejmowałem adapter zakładałem burte z tyłu oprócz tego burty drewniane jeszcze na 20cm do góry z każdej strony plandeke w to wszystko i heja pare ton zboża w to i ciagałem przyczepe + rozrzutnik z tyłu przyczepiony:) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Grześ 0 Napisano 7 Grudnia 2005 Jak się orientuje to wychodziły wersje rozrzutników przy krórych oprócz adepteru do obornika były burty i mogłeś sobie zakładać co ci pasowało. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pixel 0 Napisano 7 Grudnia 2005 Wiadomo ze kazdy z tych dwoch typów ma swoje zalety i wady ale ja raczej na 2 osiowca nie zamienil bo nabardziej mysle mi odpowiada ten sprzet kazdy wie co jego maszyna potrafi z tym sprzetem a czemu nie podola i tak juz zostanie ! p.s ja mam i burte i adapter na dwa wałki ! Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
turbofarmer 0 Napisano 7 Grudnia 2005 ludzie którzy piszą że 1 osiowy rozrzutnik będzie podnosił tył 330 pod koniec zwlania to się bardzo mylą.jak jeżdziłem 360 z rozrzutnikiem 1 osiowym na 3,5 tony to nawet mi dyszla na zaczepie o 1 cm w góre nie podnosiło pod koniec zwlania więc jak może podnosić cały tył 330 tak aby trzydziecha nie mogła uciągnąć tego zestawu pamiętać należy że w rozrutnikach 1 osiowych koła są bardzo z tyłu przez co dyszel się nie podnosi nawet pod koniec zwlania Gdyby koła w jakimś rozrzutniku były bliżej środka to wtedy mogłoby podnosić dyszel i powodować ze tył ciągnika byłby lekki.Na szczęscie konstruktorzy rozrzutników zapobiegli temu i koła w rozrzutnikach 1 osiowych sa bardzo przesunięte do tyłu i nie ma mowy o podnoszeniu dyszla pod koniec zwalania.Przynajmniej jeśli chodzi o klasyczny rozrzutnik na 3,5 tony Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Napisano 7 Grudnia 2005 Do oli007 : NO mozna wrzucic na 1 osiowy zboze ale jak go odepniesz na polu z cięzarem i zapniesz na przyklad z tylu do przyczepy??TRoche lipa:) Poza tym 1 osiowy nie nadaje sie do slomy jest zbyt bujmy i za duzo nie nakladziesz.Ja mialem swego czasu jeden traktor c-330 i gdybym mial 1 osiowy rozrzutnik to musialbym pozyczac traktora do cyklopa od sasiadow.A tak dawalem sobie rade sam. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Grześ 0 Napisano 7 Grudnia 2005 ludzie którzy piszą że 1 osiowy rozrzutnik będzie podnosił tył 330 pod koniec zwlania to się bardzo mylą.jak jeżdziłem 360 z rozrzutnikiem 1 osiowym na 3,5 tony to nawet mi dyszla na zaczepie o 1 cm w góre nie podnosiło pod koniec zwlania więc jak może podnosić cały tył 330 tak aby trzydziecha nie mogła uciągnąć tego zestawu pamiętać należy że w rozrutnikach 1 osiowych koła są bardzo z tyłu przez co dyszel się nie podnosi nawet pod koniec zwlania Gdyby koła w jakimś rozrzutniku były bliżej środka to wtedy mogłoby podnosić dyszel i powodować ze tył ciągnika byłby lekki.Na szczęscie konstruktorzy rozrzutników zapobiegli temu i koła w rozrzutnikach 1 osiowych sa bardzo przesunięte do tyłu i nie ma mowy o podnoszeniu dyszla pod koniec zwalania.Przynajmniej jeśli chodzi o klasyczny rozrzutnik na 3,5 tony ludzie którzy piszą że 1 osiowy rozrzutnik będzie podnosił tył 330 pod koniec zwlania to się bardzo mylą.................... kto to niby pisał to jest wbrew prawom fizyki Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach