Skocz do zawartości
Gość Piotr de 330

Wszystko o Ursus C-330

Rekomendowane odpowiedzi

A może by ją założyć na ciągniku dorobić jakąś tukeje i mocowanie. Tylko wyjście z przekładni bedzie trzeba przerobić. Ile może kosztować taka przekładnia wie może ktoś?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
mojego ciapka wkręcam na 2600 jak sieję nawóz.

 

Może mi odpowiesz na proste pytanie , po co Ty tak wysoko kręcisz ciapka podczas sianiia nawozów?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Większe obroty wałka = szerszy wysiew(większa szerokość robocza rozsiewacza)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Grześ chyba masz MF 235 w nim 540 obroty WOM osiaga przy mniejszych obrotach silnika jak w 330

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie on osiąga 540 przy 1800 ale nie mam przy nim wąskich kół. Jak w zeszłym roku nim siałem to rowy ładnie poobsiewałem jak dałem za duże obroty

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trzydziecha

 

Trzydziestka to traktor jest very good,

normalnie ósmy świata cud,

uciągnie zetki, lemkeny opale,

trzeba postawić ją na piedestale.

 

Kombinują rodzice i ich pociechy,

co by tu zapiąć jeszcze do trzydziechy,

może rorzutnik ośmio tonowy,

lub zaczepiany kombajn zbożowy.

 

Lecz to wszystko ciagle za mało,

przeciez to wszystko jego mocy nie wykorzystało,

no to agregat uprawowo-siewny,

w ostateczności rębak drzewny.

 

Grzebią w nim ciągle majsterkowicze,

na te zabawy szczęścia im życze,

podkręcają przelewu zaworek,

zaglądając żadko do baku przez korek,

gdyż traktor ten prawie wcale nie pali,

podobno nigdy też nie nawali.

 

 

Zazdroszczą sześćdziesiątki i achtzigery,

ktoś zrobił trzydziestkę 4x4,

inny założył wspomaganie,

w rekach mu duzo siły zostanie,

do szczęścia brakuje alternatora,

lecz to za dużo do tego potwora.

 

Widziałem kiedyś rolnika,

c330 fanatyka,

co hektar dwie godziny orze,

a podobno jeszcze szybciej może,

orke tę pługiem trójką robił,

i sąsiad 902-ką go nie pobił.

 

Użytkownicy tych sprzętów to gawędziarze,

nie chodza oni wcale na plażę,

gdyż całe lato ciągle pykają,

bo traktory te wydajności nie mają.

Morał z tej bajki jest już ciut ciut,

nadają się tylko na pokarm dla hut...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

C330 uważam za dobry traktor, swego czasu nawet go posiadałem. Wierszyk ten napisałem jako przeciwwagę dla wierszyka o c360....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tak sie sklada ze 330M ma alternator w standardzie

do baku 330 rzeczywiscie sie nie zaglada jak lejesz do pelna to jedziesz 10 motogodzin i potem znowu lejesz. nigdy w ten sposob nie braknie paliwa bo bak wystarcza na 11-14 motogodzin

wierszyk bylby dobry gdyby nie byl plagiatem wierszyka o 360, który był lepszy. pozrawiam cie poeto ale obawiam sie ze na takiej poezji to nobla z literatury nie zdobedziesz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oparłem się na danych Szybkiegowojtka.

Obliczę średnio:

Pojemność baku jak mnie pamięć nie myli to 35 litrów, co starczy na 12 motogodzin, więc wychodzi 2,91 litra na motogodzine. Czyli 38 minut zegarowych to jedna motogodzina, czyli bak starcza na około 7godzin i 36 minut ostrej jazdy. Czyli spalanie wyniesie około 4,6 litra na godzine zegarową... Na ziemiach w naszym rejonie ( teren górzysty ziemie ciężkie ) dobry traktorzysta u330 1 hektar orze 5 godzin zegarowych co daje nam 23 litry na jeden hektar orki. Mój u385 spala ok 6 litrów na jedną godzine zegarową a hektar orki zrobie spokojnie w 3 godziny co daje nam 18 litrów paliwa........O komforcie nie wspomnę....Zaznaczam że jedna motogodzina to praca silnika na 1600 obrotach przez jedna godzinę zegarową, a wszystkie prace u330 robi sie na obrotach maksymalnych (przyjąłem 2200) choć większość ma podciągniętą dawkę na pompie (sam tak miałem zrobione).

Takie obliczenie można zrobić do u360, mój spala ok 5 litrów paliwa na jedną godzinę zegarową a orkę 1 hektara robię 4 godziny, co daje nam 20 litrów na zaoranie jednego hektara. u385 i u360 posiadam więc wiem co piszę. Zakładam że traktory są sprawne (tj. dobre opony, sprawna blokada, silnik w przyzwoitym stanie ).

Moje obliczenia spowoduja zapewne oburzenie wielu Userów, ale moi sąsiedzi posiadają u330 i u330M i potwierdzaja moje zdanie, z tym że u330M podobno spala więcej od zwykłego u330. Wychodzi na to że u330 spala najwięcej paliwa na 1 hektar orki...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam problem z iskrzeniem z komina w moim c-330.

Pracuje nim w turze i częto muszę jeżdzić po stodole z balotami .

Jak narazie nie mam lepszego pomysłu na osłone przed iskrzeniem jak zakładanie jakiegoś metalowego wiadra na komin.

Może ktoś wpadł już na pomysł co z tym zrobić bo jak zauważyłem to nie problem tylko mojego ciapka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kup sobie iskrownik i problem z głowy. Ja przy 914 non stop mam założoby i ani 1 iskry nie wypuści nawet jak w kite dostanie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A jaki jest koszt takiego iskrownika i czy produkowany jest jeden do wszystkich ciągników czy mam szukać konkretnie do c-330

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Oparłem się na danych Szybkiegowojtka.

Obliczę średnio:

Pojemność baku jak mnie pamięć nie myli to 35 litrów, co starczy na 12 motogodzin, więc wychodzi 2,91 litra na motogodzine. Czyli 38 minut zegarowych to jedna motogodzina, czyli bak starcza na około 7godzin i 36 minut ostrej jazdy. Czyli spalanie wyniesie około 4,6 litra na godzine zegarową... Na ziemiach w naszym rejonie ( teren górzysty ziemie ciężkie ) dobry traktorzysta u330 1 hektar orze 5 godzin zegarowych co daje nam 23 litry na jeden hektar orki. Mój u385 spala ok 6 litrów na jedną godzine zegarową a hektar orki zrobie spokojnie w 3 godziny co daje nam 18 litrów paliwa........O komforcie nie wspomnę....Zaznaczam że jedna motogodzina to praca silnika na 1600 obrotach przez jedna godzinę zegarową, a wszystkie prace u330 robi sie na obrotach maksymalnych (przyjąłem 2200) choć większość ma podciągniętą dawkę na pompie (sam tak miałem zrobione).

Takie obliczenie można zrobić do u360, mój spala ok 5 litrów paliwa na jedną godzinę zegarową a orkę 1 hektara robię 4 godziny, co daje nam 20 litrów na zaoranie jednego hektara. u385 i u360 posiadam więc wiem co piszę. Zakładam że traktory są sprawne (tj. dobre opony, sprawna blokada, silnik w przyzwoitym stanie ).

Moje obliczenia spowoduja zapewne oburzenie wielu Userów, ale moi sąsiedzi posiadają u330 i u330M i potwierdzaja moje zdanie, z tym że u330M podobno spala więcej od zwykłego u330. Wychodzi na to że u330 spala najwięcej paliwa na 1 hektar orki...

 

widze że jakieś nowe terie wprowadzasz

 

ja mam 330 z 1971 roku i on wcale nie bije motogodziny 38 minut tak szybko to nalatuja godziny w MF 255

 

ta twoja 360 to jakaś oszczędna jest pali tyle co 3p

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Kolega ma 3p i podobno w orce 4,5l na godzinę zegarowa nie przekroczy....

 

w marzeniach mu tyle pali

 

Ja mam MF 255 to wiem ile pali w porównaniu z 360 którą też posiadam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja mam MF 255 to wiem ile pali w porównaniu z 360 którą też posiadam

 

 

Wiesz mnie bardzo ciekawi ile Ci pali ten MF 255.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

MF 255 nie mierze na mth tylko porównam do 360 na jesieni woziliśmy oboma obornik MF 255 z jednoosiowym rozrzutnikiem a 360 z tandemem 6 ton na dzień oba spaliły po 30 litry po tyle samo kursy i w obu gaz w podłodze jak ma lekko i niedaje mu się bardzo buta to spali mniej jak 360 np. przy bronach , rotacji , prasą kostkującą jak sie prasuje to jest lepiej jak 360 bo mniej szarpie

Dla mnie najgorsza jego wada to wsiadanie i widoczność do tyłu ja robie nim to samo co 360 oprócz prasy zwijajacej claas rolland 44S bo je nie daje rady ściągnąć a 360 z bidą ale ciągnie jeszcze dodam że on ma dobrze rozwiązaną blokade mechanizmu różnicowego nie to co w 360 jak będziesz kupował to szukaj na kołach 14,9/28 i bez zależnego WOM

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
szukaj na kołach 14,9/28 i bez zależnego WOM

 

Właśnie taki znalazłem, o WOM-ie nie wiem bo nie sprawdziłem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli nie ma zależnego WOM to niezależny włącza się do przodu jeśli ma to do tyłu jest 540 a do przodu zależny z tego co pamiętam jak robiłem sosiada z oboma lepiej podoba mi sie taki jak mam ja czyli tylko niezależny WOM 540 obr/min chodzi mi o obsługe

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
A jaki jest koszt takiego iskrownika i czy produkowany jest jeden do wszystkich ciągników czy mam szukać konkretnie do c-330

Można dostać do większości typów ciągników. Najważniejsze dopasuj średnicę rur po co kombinować zaś z rurkami.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wielkie dzięki za informacje

A ja tyle najeździłem z tym wiadrem na kominie i wdychałem spaliny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Powiedzcie mi proszę czy cena 35000zł. to dużo czy mało za 3512 z 1997r stan dobry(1900mth) ? Jestem ciekawy za ile takie cudo można kupić w waszych stronach?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Wielkie dzięki za informacje

A ja tyle najeździłem z tym wiadrem na kominie i wdychałem spaliny.

Nawdycać się można ale oczy szczypia jak diabli. Ja założyłem od 914 jakiś czas temu i tak przekładałem aż w końcu kupiłem drugi ale ciapkiem tylko w żniwa jeżdżę z nim bo za długi się robi komin i można łatwo gdzieś przez nieuwagę zahaczyć i kaplica.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Oparłem się na danych Szybkiegowojtka.

Obliczę średnio:

Pojemność baku jak mnie pamięć nie myli to 35 litrów, co starczy na 12 motogodzin, więc wychodzi 2,91 litra na motogodzine. Czyli 38 minut zegarowych to jedna motogodzina, czyli bak starcza na około 7godzin i 36 minut ostrej jazdy. Czyli spalanie wyniesie około 4,6 litra na godzine zegarową... Na ziemiach w naszym rejonie ( teren górzysty ziemie ciężkie ) dobry traktorzysta u330 1 hektar orze 5 godzin zegarowych co daje nam 23 litry na jeden hektar orki. Mój u385 spala ok 6 litrów na jedną godzine zegarową a hektar orki zrobie spokojnie w 3 godziny co daje nam 18 litrów paliwa........O komforcie nie wspomnę....Zaznaczam że jedna motogodzina to praca silnika na 1600 obrotach przez jedna godzinę zegarową, a wszystkie prace u330 robi sie na obrotach maksymalnych (przyjąłem 2200) choć większość ma podciągniętą dawkę na pompie (sam tak miałem zrobione).

Takie obliczenie można zrobić do u360, mój spala ok 5 litrów paliwa na jedną godzinę zegarową a orkę 1 hektara robię 4 godziny, co daje nam 20 litrów na zaoranie jednego hektara. u385 i u360 posiadam więc wiem co piszę. Zakładam że traktory są sprawne (tj. dobre opony, sprawna blokada, silnik w przyzwoitym stanie ).

Moje obliczenia spowoduja zapewne oburzenie wielu Userów, ale moi sąsiedzi posiadają u330 i u330M i potwierdzaja moje zdanie, z tym że u330M podobno spala więcej od zwykłego u330. Wychodzi na to że u330 spala najwięcej paliwa na 1 hektar orki...

 

jestem teraz w goscinie poza domem ale tak mnie rozbawiles ze odpowiem

jedna motogodzina w 330= godzina pracy przy obrotach 1860 na minutę.

przy orce na 2200 na minutę na małym kawałku pola powiedzmy 1 ha to w cięagu godziny zegarowej zrobisz 1 motogodzine maxymalnie 1,1.A dlaczego?Bo jak nawracasz to na wolniejszy obrotach nawracasz i przez to w ciągu godziny zegarowej nie cały czas masz obroty 2200 na imute. Skutek jest taki że jak orzesz ten 1 ha w ciągu 5 godzin to nabijesz maxymalnie 5,5 motogodziny co daje zuzuycie paliwa maxymalnie 16,5 litra na hektar ziemi.

czlowieku jak 330 nie mailes i nie wiesz ile tam trwa motogodzina to nic nie mów

Popatrz na zużycie paliwa 330 na tej stronie:

http://www.hewal.com.pl/param330.html

i na zużycie paliwa 360

http://www.hewal.com.pl/param360.html

i widzisz ze nie tylko ja stwierdzam ze 330 jest w miare ekonomiczna.pamietaj ze ta konstrukcja ma 50 lat!!!

 

Przestań bzdury pisać. jesli nie orałeś nigdy 330 to nie wypowiadaj się bo tylko się ośmieszasz. 330 to nie ciągnik do orania skał ale na średnich i lekkich ziemiach sprawdza sie bardzo dobrze. A po co komuś większy ciągnik jak ma tylko pare haktrów?Jęsśli cię denerwuje 330 po prostu nie wchodź na ten temat!!Masz tyle innych. Daj ludziom żyć. jęsli chcą sobie wspomaganie ww 330 zakładać to niech sobie założa, jesli umią to zrobić tanim kosztem to niech robią. nIC CI DO TEGO TO NIE TWOJA SPRAWA I BZDUR CHŁOPIE NIE PISZ JAK NIE WIESZ NAWET ILE ,MOTOGODZINA W 330 TRAWA.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...