marcin82 0 Napisano 28 Czerwca 2008 Witam!Mam pytanie: dlaczego w ursusie c-360 blokuja sie biegi? Co zrobic zeby sie nie blokowaly?Sprzęgło trzeba naciskać Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
gargamel 0 Napisano 28 Czerwca 2008 A może wymienić zatrzaski? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
marcin.go 0 Napisano 29 Czerwca 2008 Wymień zatrzaski, koszt ok 3zł sztuka (przynajmniej kiedyś tyle płaciłem) a jeżeli to nie pomoże to trzeba zajrzeć do wodzików bo może mają już wjechane rowki. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
damian9871 0 Napisano 29 Czerwca 2008 małorolny spec z ciebie jak cholera gdybyś popracował tymi ciągnikami to byś wiedział a nie od święta dupe przewiezie.miałem 4011 c360 i w obydwóch czasami bieg się zakleszczał i mogłeś sobie wymieniać bezpieczniki zatrzaski czy jak to zwał nie wielka poprawa. żeby zrobić to dobrze trzeba wymienić ten paluch co wybiera biegi zatrzaski i obejrzeć wodziki (przeważnie są okrągłe od zużycia) ale ty wiesz lepiej a nic mądrego nie podpowiesz to ja chylę głowę przed guru polskiej mechanizacji Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
bambino56 0 Napisano 29 Czerwca 2008 A ja mam takie pytanie może głupie może nie?Czy od ciągnika ursus 4011 aż do ciągnika c360-3P zmieniło się coś od sprzęgła aż do końca ciągnika. A jeżeli nic to dlaczego w 4011 mechanizm różnicowy, zwolnice tłuką sie jak cholera a w 360-3P jest o wiele lepiej, to wszystko pracuje dużo ciszej. I następna sprawa to biegi miałem kiedyś 4011 i biegi regularnie kleszczyły się przynajmniej raz na tydzień a brat ma c360-3P i przez jakieś 7 lat biegi zakleszczył tylko 2-3 razy???????????????Czy tu chodzi o wiek ciągnika czy są wprowadzone jakieś ulepszenia???Dodam jeszcze że ten 360-3p brata ma dużo większy przebiek teraz niż kiedyś ten mój 4011 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
damian9871 0 Napisano 29 Czerwca 2008 zmienił się wom, zwolnice( jeden ząb mniej), rozdzielacz w podnośniku, hamulce (w 4011 był rozdzielacz prawe lewe koło), zaczep polowy, obciążniki i może jeszcze kilka drobnostek Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
MarcinC-360 0 Napisano 29 Czerwca 2008 To wycie w 40 to normalne jesli nie został wymieniony atak i koło talerzowe bo to one hałasują a szczególnie jak ciągnik jest wypracowany( a żadko się zdarza żeby tak stare ciągniki jak 4011 były nie wypracowane) . Ja spotkałem sporo 3p i zwykłych,dużo z nich wyło jak cholera ale pare było też takich które były w miare ciche-widać trafił się lepszy materiał na mechanizm/y. Żaden z tych ciągników nie jest cichy tylko cichszy od tych głośnych Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
rafik256 0 Napisano 29 Czerwca 2008 To wycie w 40 to normalne jesli nie został wymieniony atak i koło talerzowe bo to one hałasują a szczególnie jak ciągnik jest wypracowany( a żadko się zdarza żeby tak stare ciągniki jak 4011 były nie wypracowane) . Ja spotkałem sporo 3p i zwykłych,dużo z nich wyło jak cholera ale pare było też takich które były w miare ciche-widać trafił się lepszy materiał na mechanizm/y. Żaden z tych ciągników nie jest cichy tylko cichszy od tych głośnych śmiem twierdzić że wycie w 360 to norma a 4011 w porównaniu do nich pracuja cichutko. Miałem oba ciągniki jednak 360 sie pozbyłem bo w porównaniu do 40 mówiąc delikatnie to nie najlepszy ciągnik. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
małorolny2 0 Napisano 29 Czerwca 2008 małorolny spec z ciebie jak cholera gdybyś popracował tymi ciągnikami to byś wiedział a nie od święta dupe przewiezie.miałem 4011 c360 i w obydwóch czasami bieg się zakleszczał i mogłeś sobie wymieniać bezpieczniki zatrzaski czy jak to zwał nie wielka poprawa. żeby zrobić to dobrze trzeba wymienić ten paluch co wybiera biegi zatrzaski i obejrzeć wodziki (przeważnie są okrągłe od zużycia) ale ty wiesz lepiej a nic mądrego nie podpowiesz to ja chylę głowę przed guru polskiej mechanizacjiAleś się napocił nad tym postem .......... cała wioska pisała te wypociny ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
małorolny2 0 Napisano 29 Czerwca 2008 Witam!Mam pytanie: dlaczego w ursusie c-360 blokuja sie biegi? Co zrobic zeby sie nie blokowaly?Sprzęgło trzeba naciskać Oj trzeba naciskać ........ i to mocno wczoraj po 8 godzinach pracy zginęła mi jedynka i wsteczny , za cholerę wejść nie mogły ale jak ostatkiem sił sprzęgło docisnąłem to się znalazły Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
małorolny2 0 Napisano 29 Czerwca 2008 małorolny spec z ciebie jak cholera gdybyś popracował tymi ciągnikami to byś wiedział a nie od święta dupe przewiezie.miałem 4011 c360 i w obydwóch czasami bieg się zakleszczał i mogłeś sobie wymieniać bezpieczniki zatrzaski czy jak to zwał nie wielka poprawa. żeby zrobić to dobrze trzeba wymienić ten paluch co wybiera biegi zatrzaski i obejrzeć wodziki (przeważnie są okrągłe od zużycia) ale ty wiesz lepiej a nic mądrego nie podpowiesz to ja chylę głowę przed guru polskiej mechanizacji Podpowiem ... cewka albo resor , na odległość to sobie można ......poprostu trzeba sciagnać dekiel i zobaczyć co w trawie piszczy......... cudów nie ma i tyle Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
damian9871 0 Napisano 30 Czerwca 2008 Aleś się napocił nad tym postem .......... cała wioska pisała te wypociny ? większość osób które znam ma komputer i internet w domu ale skoro u ciebie jest jeden na całą wieś to też nie ma się co dziwić że piszecie wspólnie i mądrości wam wychodzą. Pozdrawiam te zapyziałe rewiry polski Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
miccao 0 Napisano 30 Czerwca 2008 miałem 4011 c360 i w obydwóch czasami bieg się zakleszczał i mogłeś sobie wymieniać bezpieczniki zatrzaski czy jak to zwał nie wielka poprawa. 16 lat jeżdżę 40 i NIGDY nie zakleszczyłem biegów, z resztą w żadnym ciągniku NIGDY mi się to nie udało. Gdy brat cioteczny zwoził mi kukurydzę, średnio raz na godzinę zakleszczał skrzynię w 60, gdy robiłem to ja lub ojciec sytuacja taka nie miała miejsca, śmiem twierdzić, że wiele zależy od wprawy operatora, precyzyjnej ręki i braku przesadnego pośpiechu. A i jeszcze jeden przykład na potwierdzenie mych słów - sąsiad pożyczył od nas w tamtym roku 40 bo zanosiło się na deszcz a miał jeszcze dużo słomy do zwożenia i chciał na 2 ciągniki, ani ja ani ojciec nie mogliśmy mu wtedy pomóc więc sam musiał sobie radzić, niestety nie zdążył nawet podpiąć przyczepy... Trzeba tak wyczuć międzygaz, żeby można było zmieniać biegi bez wyłączania sprzęgła, a jak ktoś robi to przy akompaniamencie ciagłych zgrzytów to, jak to się mówi, nie dziwota Radzę dlatego dać sobie spokój z wymianą połowy skrzyni tylko, jak to mówi mój ojciec - "pomalu! i myśl! Cały czas myśl nad tym co robisz!" (Moja skrzynia nie miała remontu od 20 lat, nie wiem czy luzy, które są już znaczne to wada czy zaleta, ale naparwdę dziwią mnie te problemy z zakleszczaniem Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
małorolny2 0 Napisano 30 Czerwca 2008 Aleś się napocił nad tym postem .......... cała wioska pisała te wypociny ? większość osób które znam ma komputer i internet w domu ale skoro u ciebie jest jeden na całą wieś to też nie ma się co dziwić że piszecie wspólnie i mądrości wam wychodzą. Pozdrawiam te zapyziałe rewiry polski Zapyziałem rewiry ( podkarpacie ) pozdrawia tą lepszą część Polski Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
motor of poland 0 Napisano 2 Lipca 2008 mam problem z wałkiem przekażnika mocy przy ursusie c-360chodzi oto że nie moge go włączyć ,nawet kiedy odkręciłem pierwszą śrube(wodzik) nieruszył nie wiem co to może być jak można go włączć, co to za usterka ,kolega mi mówił że tyle lat jeżdził w kółku rolniczym na c-360 i ani razu mu sie takie coś nie zdarzyło i że może to być coś ze sprzęgłem drugiego stopnia czy wiecie coś na ten temat był bym wdzieczny za jakąś podpowiedź Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ka_mil 0 Napisano 2 Lipca 2008 mam problem z wałkiem przekażnika mocy przy ursusie c-360chodzi oto że nie moge go włączyć ,nawet kiedy odkręciłem pierwszą śrube(wodzik) nieruszył nie wiem co to może być jak można go włączć, co to za usterka ,kolega mi mówił że tyle lat jeżdził w kółku rolniczym na c-360 i ani razu mu sie takie coś nie zdarzyło i że może to być coś ze sprzęgłem drugiego stopnia czy wiecie coś na ten temat był bym wdzieczny za jakąś podpowiedź A dźwigienka od włączania rusza się?Ja kiedyś tak miałem że się ruszała a wałek się nie włączał, przyczyną była ułamana część dźwigienki ta która siedzi w deklu. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
bambino56 0 Napisano 2 Lipca 2008 miałem 4011 c360 i w obydwóch czasami bieg się zakleszczał i mogłeś sobie wymieniać bezpieczniki zatrzaski czy jak to zwał nie wielka poprawa. 16 lat jeżdżę 40 i NIGDY nie zakleszczyłem biegów, z resztą w żadnym ciągniku NIGDY mi się to nie udało. Gdy brat cioteczny zwoził mi kukurydzę, średnio raz na godzinę zakleszczał skrzynię w 60, gdy robiłem to ja lub ojciec sytuacja taka nie miała miejsca, śmiem twierdzić, że wiele zależy od wprawy operatora, precyzyjnej ręki i braku przesadnego pośpiechu. A i jeszcze jeden przykład na potwierdzenie mych słów - sąsiad pożyczył od nas w tamtym roku 40 bo zanosiło się na deszcz a miał jeszcze dużo słomy do zwożenia i chciał na 2 ciągniki, ani ja ani ojciec nie mogliśmy mu wtedy pomóc więc sam musiał sobie radzić, niestety nie zdążył nawet podpiąć przyczepy... Trzeba tak wyczuć międzygaz, żeby można było zmieniać biegi bez wyłączania sprzęgła, a jak ktoś robi to przy akompaniamencie ciagłych zgrzytów to, jak to się mówi, nie dziwota Radzę dlatego dać sobie spokój z wymianą połowy skrzyni tylko, jak to mówi mój ojciec - "pomalu! i myśl! Cały czas myśl nad tym co robisz!" (Moja skrzynia nie miała remontu od 20 lat, nie wiem czy luzy, które są już znaczne to wada czy zaleta, ale naparwdę dziwią mnie te problemy z zakleszczaniem A co powiesz na to że ja objade 5 razy z belami zmieniając biegi jak popadnie a biegi to sie nie mają zamiaru zakleszczać a mój brat w tym czasie to by max 2 razy objechał i przy tym 5 razy biegi zakleszczył i to większaść drobi męczy 3 a jak sie już na 4 zdecyduje to odrazu zakleszczone I co to delikatnie i powoli lepiej czy szybko i skutecznie? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
MarcinC-360 0 Napisano 2 Lipca 2008 Oj z ta zmianą biegów i zakleszczaniem to jest....OJciec wyz naje zasade wlasnie wolno dokladnie i poooowoliiii. Osobiście to ja sie nie pierdziele tylko gaz sprzeglo bieg jak najpredzej i gaz a nie. Krzywo,prosto byle ostro Tylko z tej prędkości kiedys w podorywce widełki odzmiany biegow mi wyskoczyly nie wiem jakim cudem a tak to raz na 2-3 lata sie zakleszczy. ale problemu nie mam z rozkleszczeniem pogrzebe troche przy zatrzaskach,bezpiecznikach i git. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
miccao 0 Napisano 2 Lipca 2008 A co powiesz na to że ja objade 5 razy z belami zmieniając biegi jak popadnie a biegi to sie nie mają zamiaru zakleszczać a mój brat w tym czasie to by max 2 razy objechał i przy tym 5 razy biegi zakleszczył i to większaść drobi męczy 3 a jak sie już na 4 zdecyduje to odrazu zakleszczone?I co to delikatnie i powoli lepiej czy szybko i skutecznie? Najwidoczniej twój brat jest bardzo utalentowany, a to co napisałeś potwierdza moją tezę o braku wprawy operatora a nie o winie skrzyni. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
marcin.go 0 Napisano 3 Lipca 2008 Do motor of poland.Nie możesz włączyć WOM bo nie możesz przesunąć dźwigni,a może są zgrzyty, zobacz na wyłączonym silniku czy dźwignia przesuwa się swobodnie.Jeżeli nie możesz przesunąć wajchy od WOM to coś blokuje wodzik. Ja w C4011 miałem zablokowany wodzik przez śrubę, która przykręca dźwignię od hamulca ręcznego do pokrywy skrzyni biegów. Po prostu była za długa i wpasowuje się ona dokładnie w środek wodzika. Dopiero jak odkręciłem pokrywę skrzyni biegów to zobaczyłem co jest grane . Wystarczyło założyć krótszą śrubę. Sprawdź u siebie bo może masz pokrywę skrzyni od C4011. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
miccao 0 Napisano 3 Lipca 2008 A dźwigienka od włączania rusza się?Ja kiedyś tak miałem że się ruszała a wałek się nie włączał, przyczyną była ułamana część dźwigienki ta która siedzi w deklu.Może być tylko nadłamana, opór stawia ale wałka już nie włączy, przerabiam to raz w roku Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
motor of poland 0 Napisano 4 Lipca 2008 właśnie chodzi o to że u mnie nie można ruszyć nawet dzwignią ani kiedy silnik pracuje ani jak nie chodzi zdjąłem dekiel i niby wszystko w porządku próbowałem cofnąć ten(bolec) co idzie od dzwigni do skrzyni i nie da rady amoże trzeba by ściągnąć ten dekiel co jest pod siedzeniem może tam by coś zobaczył ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
bambino56 0 Napisano 4 Lipca 2008 Ja mam takie pytanie. Mój znajomy ma c360 a przynajmniej tak twierdzi. Ja myśle że jest to c355 bo numery silnika zaczynają się od 55.... Ale chodzi mi o to że on ma resorowany przód jakis żadki okas, nigdzie takiego wiecej nie widziałem. Ja miałem 4011 . 360 i 360-3P i wszystkie sztywny przód miały. Więc ktoś wie co to za ciągnik szukam na necie i szukam i nic o przodach nie pisze widziałem wiele c355 i resorowanego przodu nie mają . I jeszcze jeden bajer to właśnie hamulce lewy na lewe koło a prawy na prawe koło . Ktoś ma wiedze na ten temat??? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
MarcinC-360 0 Napisano 4 Lipca 2008 360 i3p to się zgodze że mają sztywne przody ale twoja 40 miała przód przekładany bo fabrycznie miała miękki przód i 2-drążkowy układ kierowniczy. Ten znajomy może twierdzić że jest to 60 a ty że 55 i obaj możecie nie mieć racji Sprawdżcie na tabliczce znamionowej silnika jaki jest to typ silnika. Jeśli S-4001 to jest to silnik 4011,jak S-4002 to silnik 355 a jak s-4003 to silnik 360. Jak okaże się silnik S-4001 i jak piszesz ma miekki przod to jest to 4011 ale nie koniecznie..... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
miccao 0 Napisano 4 Lipca 2008 twoja 40 miała przód przekładany bo fabrycznie miała miękki przód i 2-drążkowy układ kierowniczy. Niekoniecznie. Niektóre miały fabryczną sztywną oś. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach