Case135 0 Napisano 16 Grudnia 2009 Wolne biegi wchodzą lepiej, a szybkie ciężko i trzeba wciskać je prawie na siłę. Silnik chodził ok 1 godz. i było -6'C. Przy uruchamianiu przedniego tuza czyli hydrauliki słychać jakby jarmolenie w okolicach sprzęgła, czy to jest normalne czy to może być jakaś wada?? Dodam jeszcze że ciągnik ma 3 800 MTG. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Case135 0 Napisano 16 Grudnia 2009 Wolne biegi wchodzą lepiej, a szybkie ciężko i trzeba wciskać je prawie na siłę. Silnik chodził ok 1 godz. i było -6'C. Przy uruchamianiu przedniego tuza czyli hydrauliki słychać jakby jarmolenie w okolicach sprzęgła, czy to jest normalne czy to może być jakaś wada?? Dodam jeszcze że ciągnik ma 3 800 MTG. powiedzcie mi jeszcze o pewnym luzie na wałku wybierania biegów może to przez to biegi żle wchodzą ten luz jest prawie w każdym mf-ie ; pomocy Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tekmie 0 Napisano 16 Grudnia 2009 Witam.Trochę nie w temacie,ale 3800MTG przez 13 lat to jakoś mało(chyba że tam motogodziny inaczej liczą?). Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
buli1979 0 Napisano 17 Grudnia 2009 przy pracy na wolnych obrotach nie rozgrzejesz oleju w skrzyni przy tej temperaturze. co do mth trudno powiedziec teioretycznie możliwe jeśli był to którys tam ciagnik w gospodarstwie to można ocenić tylko na żywo widzac ciągnik. częsciej jednak zdaza się ze ktos podubie przy liczniku najlatwiej gdy jest mechaniczny. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
marcin80wlkp 0 Napisano 17 Grudnia 2009 Mam pytanie pod które okienko w bloku podłącza sie grzałkę w 3080?I jak to się robi aby tą zaślepke wyciągnąć?Trzeba odwiercić, czy jakoś ja wybić?I jeszcze jedno, czego się używa aby grzalka była szczelnie założona?Jakieś specjalne masy uszczelniające?Pozdrawiam Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
buli1979 0 Napisano 17 Grudnia 2009 ta zaslepka to brok i raczej nie słuzy do montazu grzałki poprostu kanały wodne są zbyt wąskie aby zmiesciła się tam pożądna grzalka raczej grzake montuje sie w misę. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
marcin80wlkp 0 Napisano 17 Grudnia 2009 W miskę, aby grzała olej? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
buli1979 0 Napisano 17 Grudnia 2009 przy rozruchu w niskich temperaturach olej stwarza duże opory. w 255 stosowaem jeszcze patent z polewaniem wodą z czajnika pompy wtryskowej czajnik czy dwa wrządku pomagały pompa robiła się ciepła radze tylko uważac na szkalany odstojnik filtra w 390 na szczęście nie musze takich patentów stosować pozatym unikam odpalania ciagnika przy niskich temperaturach ze wzgledu na hydraulikę. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
marcin80wlkp 0 Napisano 17 Grudnia 2009 Rozumiem że olej stwarza duży opór, ale przecież są grzałki które montuje się w blok silnika.Grzałka ta ogrzewa płyn a tym samym ogrzewa się olej, dzięki czemu silnik łatwiej kręci, gdyż tłokom łatwiej pracować.Mam na mysli taka oto grzałkę, http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=B150312 , tylko nie wiem w które gnizdo ja zamontować i jak.Czekam na podpowiedż Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
buli1979 0 Napisano 17 Grudnia 2009 tak ta grzake montuje się w miejsce broku, tylko problem jest takie że spirala grzałki musi się zmiescic w przestrzeni w której jest płyn chłodzacy. nie pamietam dokadnie gdzie sa broki w tej chwili szukaj miejsca miedzy celindrami tam powinna byc największa przestrzeń. ze wzgledu na grzanie miejsce nie ma znaczenia ciepły płyn i tak przepłynie do głowicy a przy rozruchu najważniejsza jest ciepła komora spalania. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
krzant 0 Napisano 17 Grudnia 2009 Mam taką grzałkę w 914 i sprawdza się doskonale nawet w największe mrozy. Max 2 godziny i silnik cieplutki. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
krzant 0 Napisano 17 Grudnia 2009 Mam taką grzałkę w 914 i sprawdza się doskonale nawet w największe mrozy. Max 2 godziny i silnik cieplutki. Sorry za drugi wpis. Miałem na myśli grzałkę ale nie taką samą jak koleś poniżej podaje. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
marcin80wlkp 0 Napisano 17 Grudnia 2009 wsystko rozumiem, tylko jak tą zaślepkę czyli brok wydostać z bloku? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
eco-rol 0 Napisano 17 Grudnia 2009 Trochę w temacie i trochę poza!Odnośnie motogodzin. Ktoś kiedyś na Forum napisał, że "wszyscy kupujący ciągnik z zagranicy - dostawcie sobie jedynkę z przodu przy motogodzinach a wtedy bardziej prawdziwy będzie rzeczywisty przebieg mth od tego co "na blacie" Zagadzam się i w pełni uzasadnione wątpliwości ma Tekmie. Podam na potwierdzenie swój własny przypadek: kupując MF6150 jednocześnie sprzedałem swojego dwudziestolatka MF 255. Miał "na blacie" 5500 mth ale przez ok. 5 lat jezdziłem bez linki prędkościomierza (sądzę, że zrobiłem gdzieś razem około 7 tys. mth. Ciągnik ode mnie kupił handlarz i wystawił na allegro. Śledziłem licytację przez 2 m-ce i .... najpierw informował (i pokazywał zdjęcie licznika) - 2 500 mth, a jak go nadal nie mógł sprzedać - przy kolejnej licytacji informował o 400 mth (sic.!!!) zrobionych przez ciągnik (przez 20 lat!) (Klękajcie narody - toć to nówka !!!) A mój 6150 z 1996r., który 2 m-ce temu kupiłem - ma na liczniku 4000 mth i drugie opony tylne(z 2000r.) (i mam cichą nadzieję, że nie trzecie ! i ile obstawiacie??? Ja sądzę , że z "tychę" motogodzin na pewno zrobił u Francuza. A ile więcej ma naprawdę ... ?Jeżeli chodzi o grzałkę to nie miałem nigdy, ale moi sąsiedzi mają zamontowane grzałki w misach olejowych , w różnych ciągnikch i chwalą sobie, więc napewno jest to dobre rozwiązanie - szczególnie w terenach podgórskich lub wschodnich, północno-wschodnich, gdzie temperatury w zimie są niższe niż w innych rejonach kraju. Pozdrawiam ale zaraz piszę następny post, bo (kurcze) znowu mam problem ... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
buli1979 0 Napisano 17 Grudnia 2009 z ta jedynka to moze przesada chociaż pewnie bywaja przypadki "fachowiec" przestawi cyferki za pomocą malego śrubokrecika co do opon mozna po nich stwierdzić jesli conajmniej para jest z tego samego roku ale skoro ktoś przez 4 lata zjexdził jedne to trzecie juz moga byc Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
buli1979 0 Napisano 17 Grudnia 2009 zreszta ja na opony bym nie patrzył moga byc zmienione juz w polsce zwrócic uwage trzeba np na wyglad lakieru na silniku skrzyni biegów itd przy 4tys mth lakier powinien byc jak nowy generalnie ciagniki z turem maja spore przebiegi ale w dużej ilości przypadków jako drugi ciagnik wykonuja lzejsze prace Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
eco-rol 0 Napisano 17 Grudnia 2009 Tekmie, Buli, Miron i inni co macie trochę dobrej woli poradzcie...Rano było u mnie -10 stopni. Musiałem wyjechać, trochę się bałem, że nie odpali, ale ciągnik mnie przyjemnie zaskoczył bo ... zaskoczył i po ok 0,5 ha chodzenia na wolnych - wyjechałem. Zrobiłem ok. 5 km i szczęśliwie wróciłem i zgasiłem. Wszystko działało super. Po godzinie zapaliłem i : nie ma rewersu, wszystkich półbiegów (ABCD) i zająców (jechałem przed zgaszeniem ciągnika na żółwiu i te pozostały No i ciągnik na wszystkich 4 zółwiach jedzie tylko do przodu Wszystkie inne funkcje działają: podnośnik, wspomaganie, przedni napęd, blokada. Było zimno więc jedynie udało mi się przodem wjechać do garażu. Sprawdziłem wszystkie bezpieczniki i poruszałem niektórymi kabelkami i nic Czym jeszcze poruszać Dodam, że jeżdżę na BP Teracu. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
eco-rol 0 Napisano 17 Grudnia 2009 Buli - mój na pewno miał tura! Lakier ma chyba pierwszy i w dobrym stanie. W Polsce jest 2 lata. Silnik cyka ładnie ale juz po 2 m-cach i 30 mth widzę, że trochę oleju bierze. Z moich postów pewnie doczytałeś, że w skrzyni coś puka - oprócz tych wszystkich innych usterek (kosztownych zresztą). Czekam więc na dobre słowa - słowa otuchy! Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Pawelmf 0 Napisano 17 Grudnia 2009 Buli - mój na pewno miał tura! Lakier ma chyba pierwszy i w dobrym stanie. W Polsce jest 2 lata. Silnik cyka ładnie ale juz po 2 m-cach i 30 mth widzę, że trochę oleju bierze. Z moich postów pewnie doczytałeś, że w skrzyni coś puka - oprócz tych wszystkich innych usterek (kosztownych zresztą). Czekam więc na dobre słowa - słowa otuchy! kolego widzę że masz straszne problemy z mf0kiem co do tego że bierze olej to sprawdz czu czasem ci turbina nie siada bo ona potrafi nawet wziąść cały olej z silnika jak jest nad "zdechem" . Co do biegów to zobacz czy czasem niespaliła ci się żarówka od swiateł stop bo to też może być przyczyna niedziałania biegów , ja tak miąłem w swoim mf-ku a mamy takie same traktory Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
eco-rol 0 Napisano 17 Grudnia 2009 Pawelmf Dzięki za radę - jutro sprawdzę, a przy okazji - czy zaglądałeś, czy Twój Mf ma taką zawleczkę pod deklem do którego przychodzi ta gruba rura od hydrauliki?. Bo mi ciągle z tego ( z tej zawleczki)od czasu do czasu kropla oleju kapnie Swego czasu rozmawialiśmy o tym. No i powiedz jakie ma oznaki "siadająca" albo kończaca się turbina , bo u mnie ona sucha nic nie widać i nie słychać z tej (z jej strony)Pozdrawiam Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
eco-rol 0 Napisano 17 Grudnia 2009 Żartobliwie o Mf- ie ( i ad vocem do tego co mówił Pawelmf) Koledzy - jak Wam nie będzie w mf-e działać podnośnik - to dokręćcie śruby przedniego prawego koła Pawelmf - ja w tym miejscu wcale nie zamierzam kpić z Twojej rady!!! Wręcz przeciwnie - u MF-a w wydaniu, który posiadam - juz mnie nic zdziwiić nie może! Jestem pełen podziwu i rzeczywiście jutro to sprawdzę, tym bardziej , że syn mi powiedział, że lewy pozycyjny jakby słabiutko mi dziśiaj świecił . Z tą turbiną to troche mnie podłamałeś . ... a możesz 2 zdania wiecej na ten temat? Jakby nie - to pogodnych Świąt życzę - zdrówka - przede wszystkim!!!. No bo już należało by Wszystkim Wam - Wesołych-Pogodnych Świąt Życzyć i Wszystkiego, Wszystkiego dobrego w Nowym 2010 R. Życzyć - abyście przy okazji doradzali "zielonym", którzy za rok będą doradzali Nowym "zielonym" uzytkownikom Mf-ów. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tekmie 0 Napisano 17 Grudnia 2009 Witam.Ja myślę że wina tych dzisiejszych problemów tkwi w elektryce(reakcja na niską temperaturę). Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Mały 85 0 Napisano 17 Grudnia 2009 Witam wszystkich. mam taki przypadek mam na oku MF 3070, 87r, i zauwarzyłem w nim taki myk, prawdopodobnie jest to elektronik skrzynia 16-16 bo dzwignia od rewersu działa tylko tył i przód nie ma funkcji A. B, rzółw i zając ok, ale jedynka jest na prawo i w tył, dwójka na prawo i do przodu, trójka w lewo i do przodu a 4 w lewo i do tyłu, nie ma rozpiski na dzwigni ale w tej kolejnosci są pokolei od najniższego w góre Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
marcin80wlkp 0 Napisano 17 Grudnia 2009 wszyscy piszą o grzałkach w misce olejowej.nikt nie wie nic o grzałce w bloku silnika?Jak wyciągnąć to okienko z bloku aby założyć grzalkę? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
eco-rol 0 Napisano 17 Grudnia 2009 Tekmie - czekałem też na Ciebie! (Twoją opinię) Mam taką cichą nadzieję i też "po cichu" liczę ,że jutro -najpóźniej pojutrze - wszystko się wyjaśni i to będzie tylko elektryka i wina tych -10 stopni i z uśmiechem (jak poprzednio)podzielę się "mykami", które wyrządza mi mój ciągnik. Poprzednio rewers piszczał i ciągnik jeździł tylko do tyłu Teraz nie piszczy - ale jeździ do przodu Wstyd mi było wcześniej przyznać ale dzisiaj rano dogrzewałem go (skrzynie biegów) trzema promiennikami dla piskląt przez 1 godz. ,żeby nie zawiódł i ... zadziałało!!! ale czemu godzinę później odmówił posłuszeństwa ??? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach