SLawe 0 Napisano 29 Maja 2007 Bez przesady aby opuszcznie ścinacz zajmowało 30 min, wystarczt tyko trochę ryszyć głową i założyć linkę do podnoszenia i opuszczania ścinacza. Linka naija się na mały wałek napędzany zdejmowaną korbką i założenie ścinacza zajmuje ok 5 min samemu, bez niczyjej pomocy. Podnosi sięopuszczony ścinacz na właściwe położenie blokuje się linkę i dokręca śruby, a następnie zakłada pasek. Przy opuszczanie wykonuje się wszystko na dowrót. bardzo szybko i bez problemow . Wystarczy tyko trochę pomyśleć jak to zrobić i dużo lżej i szybciej. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
bialy2005 0 Napisano 29 Maja 2007 nic nowego nie wymisliłes !!! Kielecka ma takie rozwiazanie od ładnych kilku lat, ale i tak zajmuje to dużo czasu na pewno nie zrobisz tego w 5 minut Łatwo i szybko to sie tylko mówi!!! Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Claas88sl 0 Napisano 13 Czerwca 2007 Jaka może być odpowiednia cena za Z056 z 84 roku - stan bdb u jednego właściciela od 15 lat, sieczkarnia . ogólnie wszystko ok nowy orbitrol , szieczkarnia z 2004r . Dziadek chce sprzedać ale niewiemy ile żądać za niego - czy 28 tyś będzie ok ? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
W3reWolf 0 Napisano 28 Czerwca 2007 Pytanie za 100 punktów i szacunek :Jak powinien wyglądać ten bolec od tego szybkozłącza napędu hedera:Tak jak na zdjęciu, czy powinien być pełny? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
korsarz 0 Napisano 28 Czerwca 2007 Na moje oko powinien być pełny, on jest chyba wyrobiony. A ten bolec z drugiej strony jak wygląda? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
W3reWolf 0 Napisano 28 Czerwca 2007 W sumie to są 4 takie bolce i wszystkie podobnie wyglądają.Osobiście mi one wyglądają, jakby ktoś je zeszlifował. Może niedługo więcej zdjęć porobię tego złącza, jak heder zostanie zdjęty, przy zmianie taśmy podajnika (taki plan przed tym sezonem jest, w końcu) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
bialy2005 0 Napisano 28 Czerwca 2007 fabrycznie na 100% tak nie powinien wygladac !!!!!! Fabrycznie jest okrągły, ale nie wiem czy to jest ze zużycia w co atpie czy ktosc cos kombinował czoc nie wiem w jakim celu. jesli to ze zużycia to ten kombanjn wykosił duzo duzo dużo hektarów Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
W3reWolf 0 Napisano 29 Czerwca 2007 Nie, no raczej aż tyle hektarów nie wykosił.Ale jeśli ktoś eksperymentował, to w jakim celu? W czym to miało pomóc? Żeby jedynie lepiej dolegało, czy jak? Btw. jest sens, aby to rozwiązanie napędu zmienić na napęd przez koło pasowe i pasek? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
bialy2005 0 Napisano 29 Czerwca 2007 nie ma sensu tego przerabiac, U mnie tak jest i nic sie nie dzieje, podłacznie jest szybkie i nie sprawia to żanego problemu. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
xsc924 0 Napisano 1 Lipca 2007 posiada ktos zamontowany orginalny ( new holland) przegup targanca ( chyba tak sie to nazywa) i jak sie on spisuje?? kiedys bylo cos o tym pisane na forum ale i sie szukac niechce, podobno sa bardziej wytrzymale bo takie podruby to musze wymieniac 1-2 razy w roku Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
abraham2ooo 0 Napisano 3 Lipca 2007 Po pierwsze witam bo jestem tu nowy i od razu mam małe pytanko, wuja kupił ostatnio Bizonka ZO56, rocznik '80, jak był na polu, podczas burzy to nie zauważył, że kończy się paliwo i zassało wszystkie paprochy z dna zbiornika, jak sobie z tym poradzić? Co trzeba wyczyścić? Ma ktoś może instrukcję obsługi w formie elektronicznej i moze wysłać na maila? Z góry dziękuję za odpowiedź. Pozdrawiam. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pietrek 0 Napisano 3 Lipca 2007 czesc jedyny sprawdzony sposob to okrecic przewod paliwowoy dochodzacy do do odstojnika i dmuchniecie sprezarka tylko nalezy pamietac o odkreceniou korka w zbiorniku paliwa co by go nie wybulilo Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
bialy2005 0 Napisano 3 Lipca 2007 ja juz to nie raz robiłem i nawet w warunkach polowych. CZasami da rade przedmuchac ustami Bieze sie oczko rurki do ust i heja JAk tylko odrecisz to wyjmij srube i wyciagnij jakims cienkim druciekiem syfy które zazwyczaj sie zbieraja w samym oczku i tuz przed nim w rurce. Przy okazji wyczysc odstojnik i wymien filtry jesli nie były wymieniane. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
piootr 0 Napisano 3 Lipca 2007 Ja mam bizona od 86 roku i nigdy nie dmuchałem w rurke przecież nie powinno paliwo być ciągniete z samego spodu żeby syfu nie zasysać tylko że ja praktycznie co roku wypuszczam reszte paliwa z baku , odstojnik co 2-3 dni sprawdzam , filtry co roku wymieniam Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
bialy2005 0 Napisano 3 Lipca 2007 ja u siebie juz 2 sezony kombinowałem płukałem zbiornik jak tylko mało paliwa to zaraz mi sie zapycha niewiem skąd te syfy sie tam biora filtry tez co roku wymienaim,ale u mnie zapycha sie zazwyczaj przed oczkiem przy odstpojniku. Myslałem ze mam może cos nie tak z rurka w zbiorniku wiec ja uciąłem zaraz za zgiecie zbaku i wyciagnałem i nic dziwnego tam nie zobaczyłem. Teraz tylko pilnuje zeby nie miec mniej jak 50l i jest oki. Najgorzej jak jakis dobry dzien roboty sie trafi i jescze w nocy koszenie to moze byc problem Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Alberto 0 Napisano 4 Lipca 2007 Ja dwa lata temu miałem taki przypadek że sie zapowietrzał no i oczywiście czyszczenie dmuchanie nic nie pomagało pochodził trochę czasami godzinę czasami 5 minut i od nowa stwierdziliśmy że to pompka paliwa założyliśmy nówkę sztukę ale zachowywał się tak samo ale jakoś zmęczyliśmy swoje pola. W tamtym roku skołowałem pompkę po regeneracji stara z nowymi tymi zaworkami i uszczelnieniami i jak ręką odjął cały sezon nawet ani razu nie zafiksował. Teraz tylko wszyscy sie zastanawiamy czemu nie chodził na tej nowej???? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
W3reWolf 0 Napisano 4 Lipca 2007 U mnie w kombajnie chyba lali jakiś kwas, czy coś, ponieważ po jego zakupie, nie wymieniało się od razu (zakupiony 4, czy 5 lat temu) filtrów od paliwa, natomiast w zeszłym roku dopiero postanowiło się je wymienić, jakie było zdziwienie, że nie było co wymieniać, tylko po prostu wstawiać nówki filtry. Stare dosłownie się rozpuściły, nic z nich nie zostało, nawet te blaszki. To było z poczuciem humoru, ale smutnym i to bardzo, ponieważ poprzedni właściciel musiał jeździć tym kombajnem bez filtrów paliwa. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
xsc924 0 Napisano 4 Lipca 2007 ja tego nirizumiem jak mozna niewymieniac filtrow!!! to nie takie drogie a silnik bendzie duzo dluzej chodzil Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
drago11 0 Napisano 4 Lipca 2007 Szukam katalogu do bizona zo56 w formacie pdf Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
piter200 0 Napisano 5 Lipca 2007 Jaka jest wysokość bizona z kabiną????????????? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
W3reWolf 0 Napisano 5 Lipca 2007 Wysokość 391cm +/-2cm Gigant jest o dziwo o 20cm niższy od 'Super' i 'Rekord' Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Przekeeeek 0 Napisano 6 Lipca 2007 DARIUSZ 510 w aktualnym rpt jest artykuł o twoim problemie z nagrzewaniem się łożysk na wariatorze. pewnie masz ramiona regulujące położenie kół wariatora obrócone o 180 stopni. podobno otwór osadzenia kół w dżwigni regulacji wariatora nie jest umieszczony centralnie, a przesunięty o 1cm. i to może być przyczyną grzania się lożysk Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
maja11 0 Napisano 6 Lipca 2007 w kombajnie Bizon ZO56 rwa sie połoski.. przyczyna prawdopodobnie jest blokowanei sie hamulców jak tego uniknac? za porade dzieki Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
bialy2005 0 Napisano 6 Lipca 2007 półoski racej nie urywaja sie od blokowania hamulcy. Według mnie to poroety jest za słaby element na nierównościach powoli sie srkeca aż wreszcie całkowicie ukreca. Ja w swojej karierze kombajnisty (5 lat) 2 razy wymieniałem i za każdym razem stało sie to na nierównym polu lub przy przejężdzaniu przez miedze Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
BoSS 0 Napisano 6 Lipca 2007 w kombajnie Bizon ZO56 rwa sie połoski.. przyczyna prawdopodobnie jest blokowanei sie hamulców jak tego uniknac? za porade dzieki poluzuj pasy jezdne na wariatotze, jak przyjdzie większy opór to się smykną (np przy przejeździe przez miedzę albo na podmokłym), swoją drogą w tym roku tak leje że pewnie nie jedna skrzynia w 056 będzie robiona Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach