malkolm2 1 Napisano 5 Sierpnia 2009 u mnie po 330 ale opadanie musi mieć ponad 280, ostatnio młyn od znajomego chciał kupić ponad 200 ton po 550 ale ta ma parametry na maxa, więcej nie chcą dać Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Maciek 0 Napisano 7 Sierpnia 2009 do malkolma ,o jakim młynie mówisz,daj namiary? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tomasz0859 0 Napisano 7 Sierpnia 2009 Dziś omłóciłem pszenice. I co powiem...słabiutko...ale pocieszam się sąsiadem,bo u niego jeszcze gorzej. Nakosiłem pszenicy ze śniedzią-3t/ha plon słaby ze śniedzią nie aż tak źle bo jak sąsiad młócił to wszyscy myśleli,że sie kombajn pali tak sie na czarno kurzyło z pszenicy!!!! I u niego plon ~2t/ha Porażka. No i tu sie głowie żeby tej porażki uniknąć w przyszłym roku. Myślę,żeby zaprawić pszenicę do siewy np Raxilem,dobra to zaprawa? Tylko,że raczej moje porażone( w nie dużym stopniu w sumie) ziarno do siewu nie będzie sie nadawało,więc pasowało by odmienić. Jak tam u was sypie? To, że namłóciłeś za śniecią to tylko Twoja wina. Nie próbuj tego czasami siać. Kup sobie dobry materiał a będziesz miał na parę następnych lat. Z zapraw polecał bym Ci np Jockeya. Ja jak sieję pszenicę po zbożowych nią zaprawiam, jak np po rzepaku czy kukurydzy to Premisem. Tylko co ty zrobisz teraz z tą "śledziową"?. Jedynie zakisić w rękaw z jakimś środkiem na Mykotoksyny i powoli skarmić bykami ( jak masz), bo dla krów mlecznych też za bardzo się nie nadaje. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
deutz112 0 Napisano 8 Sierpnia 2009 Jak się stosuje te lepsze zaprawy to pszenica nie wymaga ochrony grzybowej w póżniejszej fazie? ,bo ja zaprawiam Funabenem . Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tomasz0859 0 Napisano 8 Sierpnia 2009 Jak się stosuje te lepsze zaprawy to pszenica nie wymaga ochrony grzybowej w póżniejszej fazie? ,bo ja zaprawiam Funabenem .Jak jesień jest stosunkowo sucha i szybko przyjdzie zima to Funaben wystarczy. Tylko ostatnie lata pokazują, że tak nie jest. Taniej dać bobrą zaprawę niż z założenia przyjąć trzy, mocne opryski fungicydowe wiosną.Jak będzie pogoda dobra to 1 zabieg wiosenny mocniejszy a na flagowy i kłos można oszczędzić coś. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
JACUS 0 Napisano 9 Sierpnia 2009 poprostu mam takie poczucie humoru a nie chce kogos obrazac. wczoraj skonczylem zniwa,jeczmien-5t; jeczmien II i pszenica jara z 70 ar weszlo do jednego zbiornika[ ] czasami tez mi sie tak zdarza-ziemia ilowa kiepskie wschody i po plonach,buraki wcale nie wzeszly,kilka na calym polu. obok byla pszenica zimowa II -5 t, trzeba bedzie chyba zrezygnowac z jarych-tylko problem z poplonami ;owies -3,5 tony[iI-III klasa] tez kiepskie wschody,jak sie klosil to mial 10 cma najwiekszy problem to ceny,trzeba bedzie swin dokupic. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tomasz0859 0 Napisano 9 Sierpnia 2009 poprostu mam takie poczucie humoru a nie chce kogos obrazac. wczoraj skonczylem zniwa,jeczmien-5t; jeczmien II i pszenica jara z 70 ar weszlo do jednego zbiornika[ ] czasami tez mi sie tak zdarza-ziemia ilowa kiepskie wschody i po plonach,buraki wcale nie wzeszly,kilka na calym polu. obok byla pszenica zimowa II -5 t, trzeba bedzie chyba zrezygnowac z jarych-tylko problem z poplonami ;owies -3,5 tony[iI-III klasa] tez kiepskie wschody,jak sie klosil to mial 10 cma najwiekszy problem to ceny,trzeba bedzie swin dokupic. Pytanie pierwsze. Czemu na II,III klasie owies?Pytanie drugie - była partia buraków cukrowych, które maiły jakiś feler i cukrownie je wymieniały ( fakt, że musztada po obiedzie bo późno siane buraki, w suszę źle wschodzą), może i Ty w to trafiłeś?, a może za późno siałeś i nie przywałowałeś Pytanie trzecie- czemu mówisz, że ziemia ilasta jest zła? może masz złą technologię? Iły, nawet ciężkie ( a ja mam takie) są wdzięczne w plonach tylko nazywa się je MINUTOWYMI. Jak nie zdążysz z uprawkami na czas to potem są kłopoty.Co do owsa, mówi się "kto sieje w błoto, ten zbiera złoto". Owies jest zbożem jarym który pierwszy jest siany a ostatnia zbierany.Jak masz gleby II,III klasy to jedyne jare to powinny być buraki, ew bobik i kukurydza ( jak masz hodowlę).I pytanie czwarte. w swoim poście z 2 sierpnia pisałeś coś innego niż teraz. Sam kogoś sforowałeś o płodozmian, ochronę fungicydową ect. A teraz wychodzi, że sam masz kłopoty, nie tylko z płodozmianem. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
rasel_1 0 Napisano 9 Sierpnia 2009 Siemano Panowie mam takie pytanko jak bym ściął słomę to kiedyś tam przyniesie to jakiś rezultat w postaci lepszych plonów?? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tomasz0859 0 Napisano 9 Sierpnia 2009 Na pewno nie zaraz , jak zetniesz słomę, posyp (opryskaj) azotem,lepiej się rozłoży. To inwestycja na lata Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ansu 0 Napisano 9 Sierpnia 2009 I po żniwach plony pszenicy poniżej średniej o 15-20% niskie wyrównanie i gęstość spore zanieczyszczenia Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
jarki 0 Napisano 9 Sierpnia 2009 u mnie 8t/ha. warto było inwestować Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
damian9871 0 Napisano 9 Sierpnia 2009 ta po 400+ vat super inwestycja Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tomasz0859 0 Napisano 9 Sierpnia 2009 Jak policzysz koszty to masz 2-2,2 tys /ha8 x 400 to 3200, zostaje 1000-1200, to mało?Do tego ponad 500 z dopłat. Nie narzekajJak masz 5-6 ton to zostanie Ci tylko dopłata, a to nie za wiele. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
JACUS 0 Napisano 9 Sierpnia 2009 jarki cos mi w te plony nie chce mi sie wierzyc .II klasa po ziemniakach na oborniku,pszenica z centrali.spore nawozenie,mocznik dolistnie ,fungicydy ,susza 1 miesiac ale wiosna byla bardzo mokra i pozna i plon byl 6 t to 8 -ile dales nawozow i po jakich cenach.tomasz-niestety V-VI klasy nie mam 2 ha IV a reszta to II-III a ze stosuje plodozmian wiec czasem owies i zyto na dobrej ziemite buraki to byly pastewne[jednokielkowe] i siane w wielka sobote wiec chyba nie pozno a potem miesiac nie padalo zrobila sie skorupa i nawet chwasty nie rosly,potem po deszczach zaczely wschodzic ale nic z nich nie bedzie.mam tylko 20 ar wiec sieje maszynka reczna i ona ma maly walec,dawniej walowalem ale teraz mi sie nie chce-brak czasu.problem byl w tym ze ziemia przez zime byla nie rozmrozona i byla 6 razy uprawiana[byly wielkie bryly]przeskla i po plonachjestem po technikum rolniczym wiec wiem co to gleby minutowe.ale czlowiek uczy sie cale zycie.a teraz klimat sie zmienia i coraz trudniej gospodarowac Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
raaaf82 0 Napisano 9 Sierpnia 2009 u mnie 5,8 t z hektara.Pszenica dorota posiana po jęczmieniu jarym gdzie głownie rosła komosa,miotła i rumian.Zero Nawozów wieloskładnikowych ,tylko albo aż 550kg saletry w trzech dawkach,dwa razy na grzybka + raz odżywka Folicare.Gleba klasa IIIb i IVa, także ja wierze w te 8 ton u jarkiego Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tomasz0859 0 Napisano 10 Sierpnia 2009 jestem po technikum rolniczym wiec wiem co to gleby minutowe.ale czlowiek uczy sie cale zycie.a teraz klimat sie zmienia i coraz trudniej gospodarowacJacku, 8 ton pszenicy na glebie II,III klasy to powinna być norma. ona w 99% jest w stanie to spokojnie dać, pod warunkiem, że nie zrobiło się błędów agrotechnicznych, dało się jej jeść tyle ile potrzeba, ochroniło na czas. Zak to mówią "z paluszkiem w tyłku" W Twoim przypadku sianie żyta???? czemu, jak dla zwierząt posiej pszenżyto. Spokojnie weźmiesz te 8 ton, na takich glebach. A owies? Chyba tylko jak hodujesz konie to Ci jest potrzebny. Jak nie siej pszenicę a kup sobie owies od tych co nie posieją pszenicy. Wyjdzie to Ci taniej, bo za tonę pszenicy kupisz półtora tony owsa. Jak pszenica da Ci tylko 6 to owies 9 raczej nie. Pomyśl ekonomicznie.Co do Twoich nieszczęsnych buraków pastwenych. 20 arów to chyba szkoda zachodu. To, że można z tego kawałka wziąźć 10 ton ( 2 przyczepy) to ani w gębie ani w d....ie. Chyba, że masz króliki, dla nich starczy. Więcej łażenia niż to warte. Jak potrzeba Ci dla krów czy świń kup sobie wysłodki mokre do zakiszenia lub suche, jest mniej roboty z ich skarmianiem. Nie ma problemów z ich kupnem dzisiaj.Pozdrawiam Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tomasz0859 0 Napisano 10 Sierpnia 2009 u mnie 5,8 t z hektara.Pszenica dorota posiana po jęczmieniu jarym gdzie głownie rosła komosa,miotła i rumian.Zero Nawozów wieloskładnikowych ,tylko albo aż 550kg saletry w trzech dawkach,dwa razy na grzybka + raz odżywka Folicare.Gleba klasa IIIb i IVa, także ja wierze w te 8 ton u jarkiegoPo jęczmieniu jarym nie lepiej zasiać rzepak?, łatwiej zniszczyć chwasty, sam jęczmień jest chwastem u uprawie pszenicy i nie ma jak go zwalczyć. Potem jak sprzedajesz pszenicę masz jęczmień w zanieczyszczeniach.550 kg saletry to sporo jak na te 5,8 tony.U mnie pod korzeń nie idzie nic. Wiosną, na końcówce przymrozków (początek marca) idzie 180-220 siarczanu amonu ( pszenica potrzebuje siarki do budowy zielonych części) a za dwa tygodznie 200-220 saletry.Potem, na 2 kolanko, jak zaczyna wychodzić flaga 150-180 saletry i na kłos od 100 do 120 kg.Do każdego grzyba(3x) daję siarczan magnezu po 2,5 kg ( bo worki są po 25 kg a opryskiwacz mam na 10 ha), do drugiego litr Adob Mangan. Odżywka (Adob zboże po 2,5 kg) idzie do 2 grzyba i z robakiem przed kwitnieniem.Tam gdzie sieję bezorkowo (mam kvernelanda 3m z talerzami) idzie wyższa dawka nawozów, na orkowej niższa.Jak wiosna jest sucha, to może lepiej dawać azot w oprysku. RSM lub mocznik. Nie wiem bo nigdy tego nie robiłem ale mój sąsiad 60% azotu daje w RSM i ma też po 8-10 ton ( ale to Żuławy)Pozdrawiam Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
jarki 0 Napisano 10 Sierpnia 2009 jarki cos mi w te plony nie chce mi sie wierzyc .II klasa po ziemniakach na oborniku,pszenica z centrali.spore nawozenie,mocznik dolistnie ,fungicydy ,susza 1 miesiac ale wiosna byla bardzo mokra i pozna i plon byl 6 t to 8 -ile dales nawozow i po jakich cenach.tomasz-niestety V-VI klasy nie mam 2 ha IV a reszta to II-III a ze stosuje plodozmian wiec czasem owies i zyto na dobrej ziemite buraki to byly pastewne[jednokielkowe] i siane w wielka sobote wiec chyba nie pozno a potem miesiac nie padalo zrobila sie skorupa i nawet chwasty nie rosly,potem po deszczach zaczely wschodzic ale nic z nich nie bedzie.mam tylko 20 ar wiec sieje maszynka reczna i ona ma maly walec,dawniej walowalem ale teraz mi sie nie chce-brak czasu.problem byl w tym ze ziemia przez zime byla nie rozmrozona i byla 6 razy uprawiana[byly wielkie bryly]przeskla i po plonachjestem po technikum rolniczym wiec wiem co to gleby minutowe.ale czlowiek uczy sie cale zycie.a teraz klimat sie zmienia i coraz trudniej gospodarowacpisałem wcześniej ale powturze: pszenica kris 350szt/m2. po rzepaku ,3b-4a , P i K-0 , N-180 w 3 dawkach {wcześnie},falcon,juwel,artea+sumi-alpha , 2*insol+siarczan Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ferdziu 0 Napisano 11 Sierpnia 2009 witam jestem nowym uzytkownikiem! juz po żniwach! nie tak zle sypało na II i III klasie pszenica ozima- 7 ton/h jeczmień jary cały jeczmień lega po gradobiciu - 5,5 ton/hpszenżyto 6-7,5 ton/h Teraz mam dylemata bo postanowiłem na 6 hektarach posiac pszenice ozimą chciałbym osiagnąć plon 7 ton /ha! problem polega na tym że nie wiem ile dać nawozu (i jakiego ) i czy dawać przedsiewnie i w ilu dawkach ile kg pod pszenice sie najlepiej stosuje (opłaca) ? Ceny w mojej okolicy pszenzyto 32 pszenica 43jęczmienia nikt nie skupuje mam tego z 50 ton! hehe a może mi to ktos w miare prosty zposób wyjaśnić pliska Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tomasz0859 0 Napisano 11 Sierpnia 2009 Jak masz gdzieś w pobliżu PROCAM oni mają fajnie opracowane książki o technologii. Może też masz gdzieś przedstawiciela BASFU-oni też mają ciekawe opracowania, może nawet by mieli z kilku lat. Są tam ich polowe doświadczenia z różnych terenów Polski. Wiele Ci pomogą, bo najlepsi opisują tam technologie uprawy Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
maskin 0 Napisano 13 Sierpnia 2009 witam jestem nowym uzytkownikiem! juz po żniwach! nie tak zle sypało na II i III klasie pszenica ozima- 7 ton/h jeczmień jary cały jeczmień lega po gradobiciu - 5,5 ton/hpszenżyto 6-7,5 ton/h Teraz mam dylemata bo postanowiłem na 6 hektarach posiac pszenice ozimą chciałbym osiagnąć plon 7 ton /ha! problem polega na tym że nie wiem ile dać nawozu (i jakiego ) i czy dawać przedsiewnie i w ilu dawkach ile kg pod pszenice sie najlepiej stosuje (opłaca) ? Ceny w mojej okolicy pszenzyto 32 pszenica 43jęczmienia nikt nie skupuje mam tego z 50 ton! hehe a może mi to ktos w miare prosty zposób wyjaśnić pliska daj na ha ze 300 kg fosforanu i ze 400 kg soli potasowej moze osiągniesz nawet 7,5 tony i sprzedaj to po te 30-40 zł a bedziesz wielki!!!!dopóki będą takie posty to nawozy zawsze będą w cenie złota a pszenica w cenie piasku Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
rooolnik 0 Napisano 13 Sierpnia 2009 Skoro osiągnąłeś tak wysoki plon 7 ton z ha to po co się pytasz zrób tak samo jak w zeszłym roku i po sprawie Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
JACUS 0 Napisano 15 Sierpnia 2009 niestety maskin ma racje.po co mam wyciagac po 8 t jak bedzie mnie to kosztowac dwa razy wiecej niz 6tkazdy wzrost plonu ponad jakas norme 5-6 t powoduje nieproporcjonalny wzrost kosztow i jest nieuzasadniony ekonomicznie.a przy dzisiejszych proprocjach cen nawozow i ziarna kazdy kto sieje nawoz jest idiota-ze mna na czele.czytam gazety rolnicze i tam sa dokladne wyliczenia.kazdy kilogram nawozu wysiany to strata-wysianie 1 kg nawozu to koszt 9 kg ziarna a powoduje wzrost plonu o 6kg.tak jest dzisiaj a czy w przyszlym roku bedzie inaczej-kto to wie,kazdy ma nadzieje.ja mam inne zrodla dochodu to moge para razy dolozyc do interesu ale ci co zyja tylko z rolnictwa to maja kiepskie perspektywy.zboza po 40 zl nie bede sprzedawal niech lezy[zreszta wiekszosc spase zwierzetami] Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
deutz112 0 Napisano 15 Sierpnia 2009 Jakie polecacie dobre odmiany pszenic ,bo w tym roku muszę wymienić na nowe.U mnie pszenica po 35 zł ,ciekawy jestem po ile będzie materiał siewny? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
osa21 0 Napisano 15 Sierpnia 2009 Jakie polecacie dobre odmiany pszenic ,bo w tym roku muszę wymienić na nowe.U mnie pszenica po 35 zł ,ciekawy jestem po ile będzie materiał siewny?znajac nasze realia po napewno bedzie minimum po 1200zł/t Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach