Skocz do zawartości
Żeldrob1

CENA BROJLERA

Rekomendowane odpowiedzi

Godzinę temu, lysonzi1 napisał:

Witam, jak tam ceny? Zapotrzebowanie jest ale płacić mają ciężko 

Niewiem jakie ceny ale dzwonią i szukają ale wiekszosć na kontraktach i tak juz ma poplanowane

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Miałem wizje którą się z Wami podzielę. Jako że wirus ptasiej grypy osiągnął już zdolność przejścia z ptaka na ssaka (kot) , myślę że w ciągu maks miesiąca, może dwóch usłyszymy o zakażeniach wśród ludzi. Plus już niektóre gazety zamieszczają artykuły że koty zakażaja się mięsem kurczaka. Jesli usłyszymy o przypadkach zachorowań wśród ludzi i groźbie nowej pandemii to przy okazji spełni się wizja braku miejsca w lesie na utylizowany drób którego nikt nie chce kupić. Ze dwa razy już do lasu trzeba było wypuścić trochę lub niemal wypuscić, ale wtedy całe lasy będą białe

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No jak słyszę w radio jak przedstawiają całą tą aferę z ptasia grypa u koyow yo zastanawiam się kiedy wszystko pierd....olnie. Ja myślę że wszystko to jest możliwe odnośnie ptasiej grypy u kotów, ale tutaj nie na winy branży drobiarskiej tylko firm utylizacyjnych które zajmują się także produkcja karmy dla psów czy kotów.  Myślę że cały drob który wyjechał z Żuromina czy innych terenów objętych ptasia grypa ze 2 lata temu  został normalnie przerobiony na jedenie dla zwierząt i mogło to spowodować wirusa u kotów czy (za chwilę może się okazać że) u psów. 

A wy co tym wszystkim myślicie?  

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, kokoko napisał:

No jak słyszę w radio jak przedstawiają całą tą aferę z ptasia grypa u koyow yo zastanawiam się kiedy wszystko pierd....olnie. Ja myślę że wszystko to jest możliwe odnośnie ptasiej grypy u kotów, ale tutaj nie na winy branży drobiarskiej tylko firm utylizacyjnych które zajmują się także produkcja karmy dla psów czy kotów.  Myślę że cały drob który wyjechał z Żuromina czy innych terenów objętych ptasia grypa ze 2 lata temu  został normalnie przerobiony na jedenie dla zwierząt i mogło to spowodować wirusa u kotów czy (za chwilę może się okazać że) u psów. 

A wy co tym wszystkim myślicie?  

Niewiem ale byly by z tego jaja jak cholera 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No nie takie jaja dla nas, bo odbije się na hodowcach drobiu a nie na producentach karmy dla zwierząt. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, kokoko napisał:

No jak słyszę w radio jak przedstawiają całą tą aferę z ptasia grypa u koyow yo zastanawiam się kiedy wszystko pierd....olnie. Ja myślę że wszystko to jest możliwe odnośnie ptasiej grypy u kotów, ale tutaj nie na winy branży drobiarskiej tylko firm utylizacyjnych które zajmują się także produkcja karmy dla psów czy kotów.  Myślę że cały drob który wyjechał z Żuromina czy innych terenów objętych ptasia grypa ze 2 lata temu  został normalnie przerobiony na jedenie dla zwierząt i mogło to spowodować wirusa u kotów czy (za chwilę może się okazać że) u psów. 

A wy co tym wszystkim myślicie?  

Zuromin to jedno a drugie to co ze wschodu jedzie, każda gałąź rolnictwa powinna na raz strajkowac drobiarze dostają po dup.e producenci zboz teraz owoce a na jesień sadownicy, oczywiście w publicznej Rz a d trzyma wszytko na pulsie i jest ok a państwo jest pokrojone 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tuszka do góry się ruszyła, zainteresowanie większe od południa

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W TVN tymczasem gadają że znaleziono w mięsie drobiowym wirusa h5n1 którym zaraziły się koty. Oj czuję przyszły rzut połowa do lasu połowa po 1.5netto

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Medi już w miarę rozsądnie gadałeś i znów las ci w głowie 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja natomiast widzę wirusa w mięsie, które przyjeżdża do kraju z Ukrainy, gdzie kontrole ptasiej grypy nie istniały i nie istnieją, zwłaszcza teraz. Wystarczy wymieszać towar jeden z drugim (z krajowym), żeby sobie obniżyć średni koszt zakupu i heja na rynek w promocyjnej cenie.  Taka oto moja wizja.

  • Thanks 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Radas napisał:

Ja natomiast widzę wirusa w mięsie, które przyjeżdża do kraju z Ukrainy, gdzie kontrole ptasiej grypy nie istniały i nie istnieją, zwłaszcza teraz. Wystarczy wymieszać towar jeden z drugim (z krajowym), żeby sobie obniżyć średni koszt zakupu i heja na rynek w promocyjnej cenie.  Taka oto moja wizja.

moim zdanie wizja słuszna, prawdopodobna , a mówiąc konkretnie - rzeczywista.  Mieszanie  towar polski-import to stały proceder. I nie tylko w drobiu. Myślicie, że ten oferowany "tani opał" , węgiel , ekogroszek to polski towar? Buhahahahaha.....robią ceertyfikat na maleńkiej partii polskiego , a w wory ładuja Kazacha, Kolumbię, Wenezuelę.....i ch...j co jeszcze  . Zareklamujesz? O.k. tylko odeślesz na swój koszt , oni zrobią SWOJE badania i będzie o.k. Polak oszustwem stoi !!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzis płacą na noc 40 gr więcej jak wczoraj .

Przecież ptasia grypa była i cześć tego miesa poszła na granulat i konserwy dla kotów a teraz zdychają proste jak budowa cypa 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Prawda jest taka że przez to ze ukraińskie jedzie do Europy przez Polskę i magicznie staje się Polskim mięsem ( słusznie @Radas zauważył) cierpi na tym nasza reputacja ale mało tego te imbrcyle stwierdza po takich przypadkach że to W POLSCE TRZEBA ROBIC WIECEJ KONTROLI I CISNAC HODOWCOW O TO ZE MATA JEST ZA KRÓTKA O 10 CM ZE NIE MA WSZYSTKICH PAPIERÓW/REJESTROW  BIOASEKURACYJNYCH I CH*J WIE CO JESZCZE. Nie przypuszczałem że przyjdzie mi żyć w tak chorej rzeczywistości i że tak jawnie będziemy robieni w ch*ja bo jak inaczej nazwać tworzenie tysiąca norm  standardów i zakazów dla hodowli w UE a jednocześnie wpuszczanie megatonami miecha z UA bez tego wszystkiego? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 3.07.2023 o 16:49, Hodowca.100 napisał:

Amortyzacja słynna.... to posłuchaj "chłopku" jeśli nie wiesz co to jest.

Budowa nowego obiektu w kosztuje ok 1800/2000zł netto za 1 m2 powierzchni użytkowej. do tego grunt, infrastruktura, przyłącza i pomieszczenia i urządzenia techniczne +30%. Jesteś malutkim hodowcą z tego co widzę po Twoim poście, to prawdopodobnie operujesz na 1000/1200m2 budynku.

Przyjmijmy nawet ze budynek amortyzuje się 15/20 lat i wymaga kapitalnego remontu i wymiany 80% praktycznie wszystkiego.

 

1200m2*1900zł=2.280.000netto + 30% = 2.964.000netto +23%=3645720brutto - mniej więcej tyle jest warty nowy kurnik takiej wielkości 

Amortyzujesz to przez ok.17lat  (po 20 latach musisz budę postawić praktycznie od nowa, albo dach podpierać kijami 🙂

17lat *12miesiecy= 204miesiące

3.645.720zł : 204miesiace= 17.871zł/miesiąc

cykl trwa 2 miesiące czyli 35.700zł to jest Twój koszt jaki poniosłeś budując kurnik i to ma Ci się zwracać w ciągu 17lat które przyjąłem do amortyzacji (NIE uwzględniając inflacji).

Przy Twojej produkcji 60t mięsa na rzut to ok 60groszy do 1kg mięsa. 60gr na które oszukujesz się sam siebie. (4,85+0,60=5,45)

Ale dla Ciebie to "tylko" wasza amortyzacja.

Wiadomo że budowałeś kilka/kilkanaście lat temu i ceny były inne ale pasza była po 800, a żywiec po 2,90 ale stosunek procentowy amortyzacji zawsze wynosił ok 10% ceny żywca (nieważne po ile się budowało bo i żywiec inaczej kosztował)

 

Ale skoro już 20 lat nic nie robiłeś z kurnikiem to faktycznie już Ci się zamortyzowało 🙂 i teraz masz "za darmo" 🙂 

 Więc podpieraj sobie dach kijami i hoduj jak do tej pory, niektórzy mają więcej niż 2 szare komórki i matematyka nie sprawia większych problemów.

Czasami zazdroszczę ludziom tak pozytywnego myślenia 🙂 Pozdrawiam Wszystkich :) .   

nie no 4 banie za bude 1200m2 to już kuriozalne wyliczenia

1.35mln netto buda 2600m2 na stalowej konstrukcji 15 dach 12 sciana wyposażenie bez udziwnień typu elektryczne podnoszenie linii pojenia albo czyszczenie ultradzwiękiem 370 tys netto

poza tym z całym szacunkiem dla hodowców wyjadaczy, ale sam właśnie zamknąłem grzanie jedną nagrzewnicą 140kw z wymiennikiem na 650l opałówki po 4,40 netto co daje +/- 2900 na bude

i w sumie oprócz tego mam jeden kurnik postawiony w 1978 przez ojca i nie podpieram ścian kijami bo 8 lat temu zrobiłem wymiane całego dachu 

szybko licząc budynek miał wtedy 37 lat, o dziwo też nie były kije potrzebne \

troche dystansu, panowie. Nie każdy ma kredyt na kurniki, maszyny, nie każdy potrzebuje płacić za księgową, u mnie termozamgławianie kosztuje 0.20zł za m3, więc koszty typu 500-600zł za dezynfekcje to normalna cena, nie każdy myje kurniki jakimś kenosanem za 7 stów, u mnie myją cid s za 250zł i tyle wystarcza żeby nie mieć salmonelli, już nawet pomijam fakt że jedni robią kure która waży 2,6 czy tam nawet 2,9+ jeśli dobrze zauwyażyłem, no szał pał, ja robie 34-36 dni i sciągam jak tylko jest 2 z przodu w efekcie nie robie 6 rzutów, ale 7 a nawet 8 jak dobrze pójdzie

 

Koszty każdego, to kwestia indywidualna, jeden liczy koszty bezpośrednie i starczy. Drugi liczy wszystko, łącznie z zestawem naprawczym do dosatronu. Ale czy to jest powód żeby się tu opluwać bo jednemu wychodzi 5 a drugiemu 6. Jak komuś wychodzi 5 to chwała mu, jak komuś wychodzi 6 to polecam szukać redukcji kosztów.

 

Dodam swoje 5 groszy i powiem, że zdawałem 3 tygodnie temu, brojler ubiórkowy o średniej wadze 2,04  koszt produkcji wyszedł 10,45 brutto na sztuke, przy bardzo dokładnym liczeniu, uśrednionym z 100 tys sztuk

Także, każdy wyliczenia powinien zachować dla siebie, jeśli w interesie się nie zarabia, to znaczy że trzeba poszukać tego przyczyn, gdyby ten sektor nie przynosił zysku, wszystkie fermy by zdechły

 

Miłego wieczorku 

  • Like 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Korzeń bardzo mądrze napisał. Jeżeli ktoś po 10 latach podpiera ściany kijami to chyba z tektury buduje. Ja mam najnowsze kurniki co prawda nie takie stare bo ok 5lat ale nie wyobrażam sobie żeby za 5 lat były w tak opłakanym stanie jak niektórzy pisza. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Widzę , że zaczyna się  kto taniej licytacja kto taniej postawił , kto taniej wyhoduje. Ubojnie i paszarnie lubią to 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
56 minut temu, kokoko napisał:

Korzeń bardzo mądrze napisał. Jeżeli ktoś po 10 latach podpiera ściany kijami to chyba z tektury buduje. Ja mam najnowsze kurniki co prawda nie takie stare bo ok 5lat ale nie wyobrażam sobie żeby za 5 lat były w tak opłakanym stanie jak niektórzy pisza. 

Nie chodzi o to, że buda ma się przewrócić po 10 czy 15 latach, tylko że macie liczyć koszt amortyzacji tak jak to wymaga księgowość. Jeśli auto można amortyzować 20%, czyli na 5 lat, to tak się to liczy. I żaden debil z ubojni, czy mieszalni nie napisze, że jego auto jeździło dłużej, a na koniec sprzedał je jeszcze za 30% ceny nowego. Tylko debile hodowcy będą się chwalić, że "auto (w tym przypadku budynek) jeździło dłużej i że sprzedał w cenie zakupu po 4-ech latach, ale zysk z tego odejmie od kosztu produkcji"

Rolnik/hodowca to najgłupsza kasta ludzi. Dlatego pisiory będą teraz włazić im w doopę, bo potrzebują debili do oddania głosu na zabezpieczenie sobie kolejnych lat na grabież tego, czego jeszcze nie zdążyli ograbić. To forum jest tego najlepszym przykładem. Podpuść debila, żeby ujawnił jakie ma koszty (bo liczy je tak jak umie, czyli nie umie) a rozpęta się spirala licytacji kto pokaże niższą cenę, bo do kalkulacji nie przyjmie czegoś... Albo będzie amortyzował auto, budynek, czy wyposażenie dłużej niż rachunkowość tego wymaga. Istny kretynizm wśród debili 😂

  • Thanks 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziś czy tam 2 lata temu jak ktoś zainwestował w kurniki to musiał być niezłym ekonomicznym durnie m w wystarczyło za te pieniądze parę fajnych domków letniskowe nad morzem jakiś apartament w górach i dziś zyje jak król beż roboty a pieniądze pewne i większe .

Dziś tuszka droższa bo nagle upały minęły a już na niedzielę  szukają taniej kury 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Do mnie dzwonią na siłe i chcą zabierać ale mam jeszce za młode więc zejscie raczej jest dobre

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem trzeba liczyć realną amortyzację budynku a nie tą księgową 2,5 proc bo to oznacza 40 lat a jak będzie wyglądała płyta warstwowa po 40 latach to nie chcę nawet myśleć. Moim zdaniem realna amortyzacja budynku to jest max 25 lat. Teraz licząc 3000 metrów budę  za powiedzmy (mniej więcej) 2,5mln. na 25 lat to daje amortyzacji jakieś 16666 na rzut. Na samej budzie bo jeszcze do tego dochodzi amortyzacja wyposażenia, agregatu, wagi, ładowarki, chłodni na pady czy  np silnika do otwierania bramy. Ktoś kiedyś w kosztach policzył amortyzację silnika do otwierania bramy na fermę? A ja liczę. Amortyzacja ogrodzenia też jest kosztem. Wszystko się zużywa. wszystko. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Indywidualnie mamy prawo nie liczyć kosztu rozumu. Nie można go zdecydowanie liczyć gdy go nie ma na fermie. Ten bonus przechodzi na ubojnie mieszalnie i wylęgarnie. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przecież to nowi prowokatorzy. Dejcie że spokój niech se piszą co chcą, przecież to szkoda prądu. Nawet jakby to byli hodowcy, co nie jest możliwe, bo jak już pisałem, nie można być aż takim imbecylem żeby na forum które czytają wszyscy uczestnicy rynku podawać swoje koszty i jeszcze udowadniać że ja mogę taniej. Widział ktoś coś podobnego kiedykolwiek na świecie? Raczej nie. Więc niech sobie produkują po koszcie 5 czyli ile tam mają i tyle, po ch z tym dyskutować, to też może być po to żeby taką prowokacją wyciągnąć pewne dane, a poddajecie w odpowiedzi wszystko zauważcie! Więc po prostu polecam ignorować

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...