tekmie 0 Napisano 5 Kwietnia 2016 Mój sąsiad też pszenicę (tą co zamieszczałem kiedyś zdjęcie) "potraktował" wczoraj agregatem , ale jakoś wybiórczo bo miejscami widać że się zieleni.Czyli nie wszystka została uszkodzona.Rozmawiałem wczoraj z rolnikiem z "dalszej" miejscowości to też ma do likwidacji ale czeka na oszacowanie przez "ubezpieczyciela" i mówił że za budynkami/krzakami jest "ładna" a w szczerym polu do likwidacji.I jak patrze po polach to rolnicy już dużo upraw po likwidowali (po przesiewali). Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
szu 0 Napisano 5 Kwietnia 2016 Tylko panowie Wam współczuje południe Polski zielono jak coś uszkodziło to jeczmień oz ale i on sie regeneruje Ja na przesiewie bym zbytnio nie oszczedzał na uprawie przed 1 raz jakimś agregatem i agregat uprawie siewny to minimum ale patrzcie co za pomoc doczekaliśmy składajcie wnioski o kleske złego przezimowania podam pożniej odpowiedz Instytutu Meteorologi ze w ogołe nie bada mrozoodporności roślin bo gminy często po opini tego instytutu wydaja odmowna decyzje Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
HOKTOR 0 Napisano 5 Kwietnia 2016 A o co chodzi z tymi gminami coś słyszałem ale nie do końca ? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
szu 0 Napisano 5 Kwietnia 2016 pisałem juz o tym w wątku ulga w podatku rolnym przez zaniechanie poboru i podałem orzeczenie Sadowe gdzie chłopów gnoili jak chcieli to ja wystąpiłem z pytaniem publicznym Ty tez mozesz czy instytut mereologii bada mrozoodporność roślin otrzymałem odpowiedz ze instytut sie nie zajmuje badaniem mroopornosci wiec jak opinia instytytu moze być dowodem na przezimowania roślin Dowodem jest temperatura jaka instytytu odczytuje i archiwizuje przez 10 lat i opady sniegu tez to przechowuje i o to gmina ma wystąpić następnie ma wystąpić np do COBORU o wydanie opini czy -20 bez okrywy powoduje wymorożenie pszenicy lub żyta no i Coboru wydaje opinie i ta opinia jest dowodem w sprawie zaniachania podatku a nie temperatura którą instytut mereologi zmierzył Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
darko136 0 Napisano 5 Kwietnia 2016 Panowie potrzebuje porady. Co w tej chwili będzie najlepsze na septoriozę, mam kilka kawałków bardzo zainfekowanych. Czy w fazie krzewienia można już jechać na grzyba? i czy przy okazji można by od razu załatwić łamliwość podstawy? Proszę o jakieś sugestie. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
szu 0 Napisano 6 Kwietnia 2016 pewnie ze możesz a nawet juz powinies byc po oprysku daj BUMPER 0.3 do 05 siarczan magnezu i mocznik do 20% powinno pomoc jak masz jakis nawóz fosforowy i potasowy to tez dodaj moja sugeestia to minum mozesz dać lepszy srodek Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
darko136 0 Napisano 6 Kwietnia 2016 Kupiłem dzisiaj Capalo na jeden kawałek i Duet Star+prochloraz na drugi mniej zainfekowany. O siarczanie i mikroelementach nie pomyślałem ale może faktycznie trochę to wzmocni rośliny. Bumper kiedyś stosowałem ale efekt był marny. Zastanawim sie tylko czy mocznik tu nie zaszkodzi (obniża temperaturę wody). Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
szu 0 Napisano 7 Kwietnia 2016 pryskaj a nie filozofuj miałem w tamtym roku podobny przypadek i wiosną dałem 1 dawkę na grzyby bo pszenica słabo rosła a tyle rożnych grzybów to ja w takiej fazie nie widziałem juz po tygodniu było widać ze bez grzybów rośnie jej sie lepiej jak masz taki ciężki przypadek to juz jesienią pryskaj a nie czekaj do wiosny ja BAMPER tez mam za słaby ale to własnie dałem i byłem bardzo żdziiwony efektem tak to tragicznie wyglądało ze zastanawiałem sie nad przesiewaniem Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
szu 0 Napisano 7 Kwietnia 2016 szkoda ze nie daleś zdjeć jak to wyglada mocno uszkodzona roślina może byc zabita nie tyle przez mocznik z oprysku co przez nawożenie bo może nie wytrzymać dawki która jest wstanie zdrowa roślina przyjąć - to sie nazywa susza fizjologiczna a mocznik plus siarczan magnezu to temperatura wody plus minus jest taka sama jak bez mocznika i siarczanu magnezu Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
darko136 0 Napisano 8 Kwietnia 2016 Opryskałem wczoraj tak jak pisałem capalo i duetem ultra plus siarczan i mikroelementy. Zobaczymy co z tego będzie. Jeśli będę miał chwile czasu to zrobię zdjęcia i wrzucę. Dzięki za porady. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
maroLEK 0 Napisano 8 Kwietnia 2016 Po nocnych burzach sporo wilgoci / i naturalnego N/ i pszenica ładnie zaczyna wyglądać. Tam gdzie żółknie trzeba by faktycznie niedługo dać fungicyd, na części zdrowszych pól spróbuję bez. Jeszcze 10 lat temu bez fungicydów było 5-6 ton w dobrym roku, jak się nie oczekuje wyższych plonów to może warto zrezygnować z ochrony i zastosować jak niektórzy w moich stronach wrażliwsi ekologicznie lub też potrzebujący ekologicznej paszy tylko CCC i siarczan Mg, może dorzucić Asahi. A jakby tak przy odpornej na Fusarium odmianie /np Arkadia/ i skąpym nawożeniu N zaryzykować nawet bez zabiegu na liść flagowy i kłos. Tylko czy to nie za bardzo nonszalanckie podejście ? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
szu 0 Napisano 8 Kwietnia 2016 zamiast asahi AMINOCAD 30 można dać połowę tańsze a dawki od 0.2 l do 1l w nie cierpiących zwłoki przypadkach wszystko zależy po ile sprzedajesz pszenice w moich stronach skupy sa zamknięte ale cena mozno zjechała w duł Zresztą integrowana produkcja obowiązuje Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
szu 0 Napisano 9 Kwietnia 2016 http://permakultura.net/2015/02/28/ile-potasu-potrzebuja-zboza-i-inne-rosliny-uprawne/ zawsze możecie też popatrzeć na badania pani prof zw Prosby chyba Zoifi z UP w Wrocławiu ja juz nie raz sie zastanawiam bo watki zastąpienia potasu sodem widziałem sam parę doświadczeń zrobiłem i coś jest na rzeczy dolistnie to dawałem i doglebowo dawka oczywiscie po byku 1 kg soli na 1 m kwadratowy chyba 3 lata temu dałem na zaznaczone mniejsce w polu efekt jest do dziś . rośliny wcale szczególnie nie wygladaja po wschodach w tym mniejscu to jest dawka panowie 10 ton na ha ale w miarę jak dojrzewają widać różnice 2 razy miałem tam pszenice i 1 raz rzepak zawsze to mniejsce wyglada jak szalone pszenica sie ,,kładzie '' a rzepak był bardziej gęsty szczerze nie liczylem ile to było strąków wiecej ale było widać wiecej fakt myslem nad wiekszym polem by całe tak zrobić ale nie wiem kiedy najlepij by dać i ile to robilem recznie dałem gdzieś kolo grudnia na glebę zamarzniętą wiec pewnie chlor poleciał w powietrze a duzą czesć sodu sie rozmyła dolistnie to chyba za małe dawki dawałem bo ja nigdy 5kg na 800 l wody nie przekraczałem tu pisza o 14 kg w formie oprysku dolistnego na ha http://www.uwm.edu.pl/jold/streszczenia%208-4-2003.htm Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
szu 0 Napisano 10 Kwietnia 2016 wczoraj nie mogłem znaleść tego badania co chciałem a pania prof bardzo lubie to dzis mam co chciałem http://webcache.googleusercontent.com/search?q=cache:w-R8ru9AEWwJ:biblioteka.ihar.edu.pl/show_pdf.php%3Fsrc%3Dpdf/05/d5443a8c.pdf%26name%3DPro%25B6ba-Bia%25B3czyk%2520Urszula,%2520Marek%2520Mydlarski.pdf+&cd=2&hl=pl&ct=clnk&gl=us i w burakach dwali nawet we wrześniu ten sód i efekty o 13 ton wiekszy plon co prawda polaryzacja lekko spadła ale ogólnie plon cukru o 2 tony wyższy Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
sławek2209 0 Napisano 10 Kwietnia 2016 szu po ile u Ciebie pszenica.Jaką ochrone stosowałeś w ubiegłym sezonie? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
flamenko 0 Napisano 11 Kwietnia 2016 koledzy doradżcie jakie fungicydy stosujecie na t1 z czego jestescie najbardziej zadowoleni? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
darko136 0 Napisano 11 Kwietnia 2016 korzystając z deszczowej pogody :) chciałem jeszcze zapytać kiedy planujecie dać drugą dawkę azotu w tym roku? Pszenice (pomijając te z grzybem) są dobrze rozkrzewione więc chyba nie ma co się śpieszyć. Do tej pory zawsze dawałem saletrę ale zastanawiam się czy w tym roku nie dać mocznika. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
sławek2209 0 Napisano 11 Kwietnia 2016 w tym roku polece na t1 Capalo.Dobrym srodkiem jest Boogie tylko cena wysoka.Drugą dawke azotu dam po zabiegu skracania i odgrzybiania w terminie t1 w postaci saletry Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
darko136 0 Napisano 12 Kwietnia 2016 Czym skracasz pierwszy raz? jakiś CCC czy coś droższego? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
sławek2209 0 Napisano 12 Kwietnia 2016 Skracam CCC z Moddus 0.3 l lub CCC z Medax 0.6 l.Jakość zabiegów tymi preparatami porównywalna Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
szu 0 Napisano 13 Kwietnia 2016 szu po ile u Ciebie pszenica.Jaką ochrone stosowałeś w ubiegłym sezonie? pisałem ze polskie młyny zamkneły skup a płaciły nie zle 700 i 750 netto a co do ochrony próbowałem pewnie z połowy srodków rózne efekty ale powiem inaczej poznałem syna weterynarza i jego małzonkę nauczycielkie wiejską Ojciec tego weterynarza jest mgr inż rolnikiem juz w latach 80 uzyskiwał plon pszenicy 10 ton a ochrona to siarkol K i później Bayleton gdzieś kolo 2000 r miał ten gospodarz kolo 150 ha i zysk obliczny z rachunkowości bez ziemniaków 30ha 150 tys rocznie jego syn lek wet w tym czasie z małżonką jeździli starym maluchem mieli tylko 1 samochód mimo ze pomagli farmerowi ile mogli patrzył na nich z pogardą lek wet nie był 16 lat temu zainteresowany swojego ojca farma i dziś nie jest zainteresowany a dzis ujeżdża autko dużo droższe niz 150 tys i tatko mu nie dał a farmę goscia uprawia dziś dzierżawca który czyns nie wiele niższy płaci niż stary farmer miał zysk i co powiesz ? Ja przyjacielu tez do 10 dobijam w latach rekordowych niestety 2015 nie był rokiem rekordowych zbiorów przynajmniej u mnie Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
sławek2209 0 Napisano 14 Kwietnia 2016 przykład podałes dobry.Ze ile byś nie zebrał to to wraz się nie dorobisz.Ale niestety nie każdy może być lekarzem i wraz te ziemie trzeba uprawiac.Ceny u nas dochodziły do 670 czyli słabiej niż u Ciebie.Urodzaj dał znać o sobie i skupy dobrze o tym wiedza.8-10 t wielu farmerów zbierało w ubiegłym roku.Przy dzisiejszych odmianach pszenic stara technologia z lat 80 nie wypaliła by.Zabiegi za 200 zł czasem nie do końca radzą sobie z ochroną a co mówić jakby stosować preparaty oparte jak kiedyś na siarce Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
szu 0 Napisano 14 Kwietnia 2016 w moich stronach byli tacy co nie kosi bo nie było poco jezdzić kombajnem tak mi sie coś przypomiało jak juz dolnoślaskie wpominam tam 2 fito patologów poznalem jeden nawet ma hab ale mimo ze to byli rolnicy to nie wiem czy im do głowy odbiło ze sa biegłymi sadowymi i nie jedna ciekawą opinie wydali ale kiedyś coś mi nie pasowało z skutecznością juz nawet nie wiem jaki to byl srodek .I wyobraź sobie ze chłopy wpadli na pomysł co robią firmy jak skuteczność spada bo tak sie często z nowymi substancjami dzieje to oni bez ogródek ze stara metoda to dodać do substancji miedz i zmieniaja nazwe na turbo albo cos podobnego i podobno to wzmacnia działanie na kolejne kilka lat Kolego to nie polon 10 ton jest problemem tylko to ze mamy 5 mln ton górke bo nie ma swiń a drobiarze o tyle sie nie rozwinęli jak bedziesz miał rok rekorodwy to górka bedzie 8mln i to jest problem Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
szu 0 Napisano 15 Kwietnia 2016 ale panowie luz proszę i spontan 10 ton z ha przy 10mln ha a tyle sie zboż wszystkich uprawia dało byl 100mln ton zbiory nawet GUS tyle nie ma ja mam pytanie o dawki żelaza i molibdenu na pszenice ma ktoś sprawdzone patenty i z czym to mieszać Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
przem 0 Napisano 17 Kwietnia 2016 Do jakiej minimalnej dawki można zejść z herbicydem Puma w jarych zbożach? producent zaleca 0,8 ale słyszałem że stosując z adiuwantem można zmniejszyć do 0,5-0,6 ma ktoś jakieś doświadczenie? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach