MarcinC-360 0 Napisano 24 Maja 2007 Co jest najlepsze z przewracarek: tasmowa,gwiazdowa, czy karuzelowa??U mnie w okolicy jest sporo gwiazdowych a i tasmowych nie brakuje.Napiszcie ci jest lepsze z wymienionych i która nadaje sie do przewracania jak i do grabienia na wałek. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Chochlik23 0 Napisano 24 Maja 2007 http://www.oratynski.pl/przetsaczaczp.php co o tym sądzicie (głównie do zgrabiania siana) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
bialy2005 0 Napisano 24 Maja 2007 ja dla mnie za mało wydajne do zragiania i pod wiatr nie dasz rady Ja tej przewracarki uzywamjedynie jak susze trawe nasiano wtedy raz jak juzjest ładnie podeschniete przetrzasam takim cudem bo ładnie wygrabia od dołu i w dodatku to co było na dole znajduje sie na górze Poza tym nie używamj jeje choc jest praktycznie nowa Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
BoSS 0 Napisano 25 Maja 2007 a do rozwalania pikosów to jest lepsze od karuzeli (pająka czy jak to się zwie)czy nie?? bo do zgrabiania to chyba lepsze są poniemieckie zagrabiarki. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
bialy2005 0 Napisano 25 Maja 2007 do pokosów tez lipa:( najleprze karyzelówki tylko niete 2 karuzelowepolskie wynalazki tylkoporzadne zachodnich firm. ja własnie czekam na 6 gwiadowego D-F hydraulicznie składanego i zgrabiarke felle 3,4 natandemi dzis albo w poniedziałek do mnie przyjada Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
MarcinC-360 0 Napisano 25 Maja 2007 To jak w końcu,lepiej mieć karuzelkę do roztrząsania i taśmówke do grabienia na wałek?Taśmówką jak się przetrząsa siano?Najpierw jeden przejazd,potem drugi raz po tym co przewaliła za pierwszym razem? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Chochlik23 0 Napisano 25 Maja 2007 Ile kasy trzeba przeznaczyć na przyzwoitą karuzele z zachodu i jakie marki najlepsze? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
bialy2005 0 Napisano 25 Maja 2007 no włąsnie pasówk jerzerabane zaczac bo trzeba narzucic na to co jesce nie ruszane i pózniej odwrócic, skuteg tego taki ze w na brzegach mam 2 razy grubiej siana i słabiej przez to dosych jest ogromna róznicaw wilgotnosci z brzegów a w srodku Moim zdaniem najulkepiej miec karuzelówke do roztrzasania i karuzelówke do zgraniania jesli robi sie kiszonki, jesli tylko siano to gwazdówka jakas 7-ka powinna wystrczyc która trzez mozna przetrzasac Ja sie pozbyłem zgrabiarki 7-ki i karuzeli 2 wirnikowej polskiej i kupiłem D-F i Felle. Z tego co ja sie orientuje to najlepsi wsród tego rodzaju maszyn sa fella, kuhn, krone, nemayer, d-F jescze potinger Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
buchaj 0 Napisano 26 Maja 2007 Co za drańswo. LFMR przestała już produkować przetrząsarki pasowe. Skutek jest taki, że nie ma do nich części. Wczoraj pojechłem do nich, żeby kupić wieszaki i facet powiedział mi, że tylko na specjalne zamówienie za 50zł/szt. i trzeba czekać parę m-cy Chyba będzie trzeba coś samemu pospawać... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
luckywasak 0 Napisano 27 Maja 2007 kupiłem w zeszłym rou zgrabiarkę Kuhn za 2 tys. (ok. 2,5m), z obrotowym kozłem , stan bdb. W tym roku karuzelę 4kę D-F za 3.5 tys. (mały luz na koźle-drobiazg, 2 godziny roboty). Obie maszyny z roku 1988-89. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
viwaldi 0 Napisano 29 Maja 2007 do pokosów tez lipa:( najleprze karyzelówki tylko niete 2 karuzelowepolskie wynalazki tylkoporzadne zachodnich firm. ja własnie czekam na 6 gwiadowego D-F hydraulicznie składanego i zgrabiarke felle 3,4 natandemi dzis albo w poniedziałek do mnie przyjada kupiłem takiego za 5300 z przywozem i maszyna jest naprawdę super.6,40m za jednym przejazdem robi swoje. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
viwaldi 0 Napisano 29 Maja 2007 http://www.oratynski.pl/przetsaczaczp.php co o tym sądzicie (głównie do zgrabiania siana)zależy ile masz ha do zgrabiania i czasu na to,sąsiad taką ograbia ale ja nie miałbymzdrowia do tego. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
korsarz 0 Napisano 30 Maja 2007 Panowie posiada ktoś przegrabiarko-zgrabiarke firmy kverneland taką z dwoma wirnikami zgrabia około3.6m a przegrabia3m, prosze o rade jak to sie spisuje czy warto za nową dać 13tyś?? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
bialy2005 0 Napisano 30 Maja 2007 Dzis perwszy raz robiłem swoim D-F 2.64 i mam pewnien problem. Chodzi o to ze prztrzasacz lata mi od prawej do lewej na kozle Czy to wina zbyt luznych sprężyn tych co sa po obu stronach kozła ?? Czy taka przetrzasrke trzeba trzymac na podnosniku czy opuscic na maksa tak żeby zapierała sie na łaczniku górnym bo ani jedno położenie ani drugie nie powodowało równomiernego prowadzenia przetrzasarki. A kolejny problem to gdzie do niej zaopatrywac sie w czesci bo po 2 ha obcieła sie zawleczka od jednego z drążków tych ze spreżynami i opadł on w karuzele co spowodowało jej zablokowanie i rozwaliło mi jedno koło zebate na wałku napędzajacym Troche jestem wkurzony. jutro jade szukac takiego koła a składnicach może odczegos dobiore,a jak nie to bede dorabiał u ślusarza. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
andrzej2110 0 Napisano 30 Maja 2007 Ja nie mam kozła ruchomego ale opuszczm do samego dołu (mie trzymam na podnośniku i nie polecam). A masz wszystkie 6 kół równo ustawione?? Nie jest tak że kążde patrzy w swojo strone?? Co do awari to ja swojo najpierw rozebrałem i przejżałem oraz pomalowałem bo wygłądała gożej niż źle. Miałem ponadz 4ha siana i żadnej awari ze strony karuzeli (przewracałem 3 razy). wczoraj rozwalałem takie przewiezione siano z mokradeł i było troche za grubo położone bo ciapkem musiałem jechać 1 i jeszcze czuł obciążenie rozwalanego siana a karuzeli nic . Zadzwoń do kogoś kto sprowadza taki sprzęt, czasem mają części. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
bialy2005 0 Napisano 30 Maja 2007 u mie wwszytko elagancko rozrzuca jak marzenie tylko ta przekleta zawleczka sie przecieła i narobiła problemów. u mnie jest cos takiego że jak leko trzmama na podnosniku to wtedy te bocznesprezyny sa scisniete i przetrzasrka tak nie lata na boki, a jak opuszce do konca to sprezyny sa luzne Na fotce widac element o który mi chodzi http://www.agrofoto.pl/forum/index.php?automodule=gallery&req=si&img=17485 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
andrzej2110 0 Napisano 30 Maja 2007 weż zdejmi te sprężyny i załuż w to miejsce jakoś rurke lub prę. Nie będzie wtedy kozioł działać ale nie powina latać na boki. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
bialy2005 0 Napisano 30 Maja 2007 to chyba nie takie proste jakby sie wydawało BO ten kozioł rusza sie nie tylko na bokli ale i przód tył Narazie dorobiłem rurki które spowoduja naprezenie spręzyn. jak złoże ja do kupy i sprawdze to sie okaże czy cos pomogło Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
andrzej2110 0 Napisano 30 Maja 2007 Jak założysz rurki to kozioł się zablokuje w obo kierunkach. Będzież miał tak jak u mnie jest. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
bialy2005 0 Napisano 30 Maja 2007 No zobaczymy, jak nie pomoże to co zrobiłem to założe rurki na stałe Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
bialy2005 0 Napisano 2 Czerwca 2007 wczoraj doszedłem co było przyczyna tego latania przetrzasacza :0 Moja niewiedza i nie doswiadczenie ztakim sprzetem Zapomniałem przestawic kółeka z pozycji sztywnej na swobodna Wczoraj robiłem 3 ha i wszytko ok. Ale mam kolejny problem co zrobić jesli w ciagniku mam TUZI kategori a w przetrzasaczu jest II kategoria co oznacza ze do transportu musze miec łacznik dosc mocno skrecony, a żeby pracował jak nalezy to musze go rozkrecac praktycznie do konca co oznacza ze po maksymalnym podniesieniu podnosnika maszyna praktycznie sie nie odrywa od ziemi co jest bardzo uciazliwe . SAmo krecenie za każdym razem łacznikem to maskare. Czy można dokupic cos takiego jak trójkąt przejsciówke z kat II na I?? A i koleny problem ramie ze spręzyna od kozła. Ten druk to pracuje w srodku rurki wczesnije mi sie zgiął w pałak poprostowałem go tak idealnie i po pierwszym podniesieniu znowu go wygieło w pałak Nie jest to jakis zwykły druk 16 czy 14 ale jakis utwardzany. CZy ma ktos pomysł aby mi go nie wyginało po wyprostowaniu. Jakies hartowanie czy cos ?? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
MarcinC-360 0 Napisano 2 Czerwca 2007 Może dospawać jakieś płaskowniki-wzmocnić??Nie widziałem tego na oczy ale mysle,że to byłoby dobrym rozwiązaniem. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
bialy2005 0 Napisano 2 Czerwca 2007 Obczaj to na fotce. problem w tym ze na tym drucie jest spręzyna a drut pózniej wchodzi w rurke nie ma jak go wzmocnic http://www.agrofoto.pl/forum/index.php?automodule=gallery&req=si&img=17485 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
andrzej2110 0 Napisano 2 Czerwca 2007 JA nie podnośi tyłuto górny łącznik ustaw przy ciągniku na najniższym położeniu i wtedy będzię bardziej kłaść maszyne na ciągnik. Zrub fote przypiętego do ciągnika. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
bialy2005 0 Napisano 2 Czerwca 2007 to wiem ale wtedy to juz chyba mi łacznika zabraknie żeby ustawic do pracy. Po prostu bardzo wysoko jest punkt zaczepienia łacznika w przetrzasaczu:( To samo z listwami podczas pracy czy maksymalnego opuszczenia sa bardzo wysoko i mało można podniesc:( Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach