kserkses 0 Napisano 17 Lipca 2006 Ja napęd to czasem młotkiem wyłączam ( walę w dźwignię - na szczęście jeszcze nie pękła) , czasem też do wyłączania pomaga bujanie przód - tył . Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Grzes1597156717 0 Napisano 17 Lipca 2006 21 mechanik mi doradził ludzie chodzi!!!!!!!!!!1 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Stachu 0 Napisano 20 Lipca 2006 jak odpalic belarusa 82 sa jakies zabezpieczenia czy cos takiego moze na swiatlach go odpalic albo na jakims biegu POMOCY Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Grzesio31 0 Napisano 20 Lipca 2006 nie wiem jak u ciebie ale w moim z 1993 roku dzwignie biegow nalezy ustawic max w lewo i gora lub dol... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
damian9871 0 Napisano 20 Lipca 2006 albo odkręć te dwa kable przy dżwigni zmiany biegów zmostkuj i po kłopocie Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
de5zcz 0 Napisano 1 Sierpnia 2006 http://www.pronar.pl/belarus/ Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Peron 0 Napisano 1 Sierpnia 2006 Stachu pod kabiną z prawej strony musisz zobaczyć taki czujnik z kablami od biegów. Wyciągnij kable i złącz je ze sobą. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Robiński 0 Napisano 7 Sierpnia 2006 Poszukuję instrukcji obsługi i katalogu części zamiennych do MTZ 82 .Ile by to kosztowało ?.Pozdrawiam.waldek_kowalewo@wp.pl Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tatamarty.323a 0 Napisano 7 Sierpnia 2006 Napisz, albo zadzwoń do firmy PRONAR w Narwii, przyślą ci katalog i instrukcje, ja tak zrobiłem, instrukcja 26 zł, katalog chyba 90 zł, ale chyba w 2002 roku, Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Peron 0 Napisano 8 Sierpnia 2006 Mam pewien problem z MTZ. Czyściłem wirnik oleju w MTZ bo od nowości nie był czyszczony (6 lat) i chyba przy składaniu chyba przedobrzyłem z dokręcaniem i ukręciła się ta główna ośka, na któej osadzony jest ten cały wirnik. W polu mi się to rozwaliło wszystko, oleju wyleciało sporo. Tą oś zespawałem, bo chciałem chociaż założyć tą zewnętrzną kopułkę i zjechać do domu. Do domu mam z kilometr z pola, ale wskażnik oleju nie pokazywał ciśnienia, a kontrolka świeciła. Jak myślicie, padła pompa, panewki złapało, czy może filtr musi byś w całosci, żeby pokazywało ciśnienie? Bo kontrolka i przewód od zegara jest podłaćzony do obudowy tego filtra. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tatamarty.323a 0 Napisano 8 Sierpnia 2006 Filtr musi być cały i szczelnie zamknięty ten wirnik, a tobie poszła ta oś-rurka na której kręci sie wirnik?, pompa na pewno nie padła, bo olej pompowała, tylko ciśnienia nie było, bo filtrem olej wracał do michy, a panewy ani inne elementy też od razu sie nie porysowały, nie martw sie! Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Peron 0 Napisano 8 Sierpnia 2006 Tak, właśnie ta oś - rurka. Zamiary miałem dobre. bo co sie ktoś zabrał za czyszczenie tego wirnika, to po zdjęciu tej kopuły rezygnował, bo ten bęben nie chciał zejść, ale nikt nie pomyślał, że jest po prostu przykręcony. Ja się z tym troche siłowałem i poszło, ale widocznie razem z rą rurką. No chyba, że przy dokręcaniu poszła, ale to nie ważne. Ważne jest to, że ciśnienia nie ma i tyle. Mam nadzieję, że nic poważnego się nie stało. Stary sie wścieka na mnie, że niby taki mądry jestem, a ukręciłem. Bo ja to mam chyba po nim. On też zawsze wszystko przez siłe i jak czegoś nie urwie, to ukręci. Tylko ciekawe, czy dokupie taką ośkę gdzieś, bo ciągnik mi potrzebny do prasy a jak kontrolka mi nie zgaśnie, to sie nie ruszam nim. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tatamarty.323a 0 Napisano 8 Sierpnia 2006 Jak nie kupisz, to jak masz dobrego tokarza, to ci dorobi, weż tylko to co zostało z tej rurki na wzór i ci zrobi. /edit - Sro Sie 9 0:09:35A wykręciłeś z korpusu to co zostało z tej rurki? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Peron 0 Napisano 9 Sierpnia 2006 Wymieniłem cały wirnik, bo oprócz ośki - rurki popękana była taka strumiennica na niej, a nie mieli w sprzedaży, a szkoda, bo cały wirnik 1565 a sama rurka 30 zł. No ale najważniejsze, że ciśnienie wróciło:) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
zbych 0 Napisano 11 Sierpnia 2006 Panowie proszę powiedzcie mi jak się sprwują silniki MTZ Czy są wytrzymałe ? Ile potrafią spalić w ciężkiej pracy i czy wogóle warto brać ciągnik z takim silnikiem. Chodzi mi o ten 82 KM. Dzięki - Pozdrawiam Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Peron 0 Napisano 11 Sierpnia 2006 Zbychu to zależy, do jakich prac i jakiego sprzętu chcesz go używać. Jak masz średnie gospodarstwo i sprzęt odpowiedni, to MTZ wystarczy. Silniki trwałe, skrzynie też. W tych nowych poodbno są już zsynchronizowane i biegi lepiej wchodzą. Bo na przykład w moim z 2000r praktycznie każdy zgrzytnie. Wiadomo: biełoruskaja maszina - nie gnietjotcja i nie rwiotcja:) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
bialy2005 0 Napisano 11 Sierpnia 2006 To powiedzenie to chyba troche przerobiłes bo mówi sie ze ruska stal czy tam maszyny to "gniotsa nie łamiotsa" co odpowiada materiałom w mtz ze sie zegnie a nie złamie, mam tu na mysli np. sworznie( któe chyba ze zwykłego drutu robili ) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
damian9871 0 Napisano 11 Sierpnia 2006 silnik jest wytrzymały ale reszta do d...y.skrzynia biegów po 2-3tys mtg tylko do remontu się nadaje w mtz.w ursusie czy zetorze skrzynia wytrzyma dwa silniki a w mtz dwie skrzynie jeden silnik Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
zbych 0 Napisano 11 Sierpnia 2006 Dzięki panowie. Powiem wam szczerze że chodzi mi o ciągnik Farmer który ma właśnie silnik MTZ bo reszta jest carraro i pięknie cyka tylko tak się zastanawiam czy dobrze zrobiłem biorąc z silnikiem MTZ a nie JD ale właśnie ten silnik mi polecono że żywotność będzie podobna spalanie również a części tańsze no i sam ciągnik tańszy o ok. 15 tys zł ziemi mam niedużo bo ok 25ha Ciekawe jak to będzie Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
damian9871 0 Napisano 11 Sierpnia 2006 napewno mniej spali niż jd. i na opale śmiało możesz śmigać Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
zbych 0 Napisano 11 Sierpnia 2006 Dzięki Damian pocieszyłeś mnie troche bo wiesz jak to jest wyda człowiek pieniądze a później kombinuje czy dobrze wybrał. Pozdrawiam Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
marcian 0 Napisano 11 Sierpnia 2006 A co do tej stali to chyba jeszcze nic nie prostowałeś od mtz-ta skoro tak mówisz ze sworznie z dutu robili.... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kserkses 0 Napisano 11 Sierpnia 2006 przerabiał ktoś silnik w MTZ na 105 kM co trzeba zmnienić i przestawić i ile to kosztuje mam 90 kM i się zastanawiam , a może popuścić na regulatorze ( trochę się boję ) przy 1800 mój idzie 40km/h przy maksymalnych 1980 obr ok. 45 km/h to przy 105 kM szedłby ponad 50 km/h , moment obrotowy jest podobny więc skrzynia chyba by wytrzymala . Jaka by była różnica w spalaniu na mtg Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Peron 0 Napisano 11 Sierpnia 2006 Biały, całkiem możliwe, że mi sie pomyliło:) Ostatnio sam to sprawdziłem: jechałem z otwartymi drzwiami na polu z prasą i obok słupa z prądem mnie bujnęło i zahaczyłem drzwiami. Pogięły się konkretnie, ale szyby się nie potłukły, bo wyszły z uszczelkami prawie całe z tych rantów. Drzwi na kowadło i wyprostowałem w miare:P Jak bede miał czas to podszpachluje i prysnę sprajem, żeby miały wygląd jako taki. A jak znajomemu w TL wyleciały szybo-drzwi to musiał 1200zł wydać na nowe. Więc posiadanie MTZ ma swoje plusy i minusy. Do plusów należy własnie koszt części i materiałów eksploatacyjnych. A wracając do szkrzyń: nie wiecie może, co zrobić, zeby biegi lepiej wchodziły? Może jakiś inny olej, bardziej lepki? Szczególnie szybka 9 ciężko wchodzi. praktycznie trzeba sprzęgło na dwa razy wcisać i z wyczuciem ja wrzucać, żeby nie zgrzytnęła, a i to się nie zawsze uda. A jeżdząc na przykład z prasą po polu, na którym w jednym miejscu jest mniej słomy, w drugim więcej to się trzeba troche nawajchować w MTZ. Dobrze, że przynajmniej ten reduktor polne - szosowe jest. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tatamarty.323a 0 Napisano 11 Sierpnia 2006 Ja miałem MTZa, ale nie narzekam ani na silnik (super oszczędny i skąd tyle energii w nim?), ani na skrzynie, trzeba po prostu umieć nim jeździć- tak jak Jelczem-dwa razy sprzęgło wdepnąć podczas zmiany biegów i żadnego zgrzytu nie ma, a dziewiątka to u mnie wchodziła "bezszelestnie", pozostałe biegi z resztą też, i jeśli ktoś mówi złe słowa o MTZcie, to chyba nie poznał do końca jego duszy. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach