koko 0 Napisano 19 Listopada 2009 A może ansu ma racje?Kupić jeden akumulator 12V,i rozrusznik z przekładnią.Ale to każdy decyduje sam na co wyda kasę,znajomy mi mówił że kupił taki rozrusznik i nie ma problemu z zapaleniem bo kręci jak głupi.Np w samochodach są o wiele lepsze tego typu rozruszniki.dlaczego mają się nie sprawdzić w traktorze??? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
nowy 0 Napisano 19 Listopada 2009 co do sposobu odpalania i poboru mocy nie ma tu żadnej wątpliwości ,że z przekładnią wygrywa . Natomiast pojawia się kwestia trwałości i ceny części do tych rozruszników . O ile do czeskich i litewskich (mimo ,że drogie i nie wiem czy kalkuluje się naprawa) dostaniesz to do tych "noname" ( bez nazwy) pewnie nie ma co szukać (kupić dwie podróby wyjdzie drożej niż jeden Magneton). Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pmalik 0 Napisano 19 Listopada 2009 Witam Od wiosny przeprowadzam sie na wies gdzie wybudowalem dom. Mam tam obecnie zapuszczone grunty rolne w spadku od rodzicow 1,5 ha. Nie zamierzam zostać zawodowym rolnikiem i z tego sie utrzymywac, ale lubie prace w polu i myslalem zeby cos na tej ziemi sobie uprawiac skoro juz ja mam. Nie muwiąc juz o tym ze aby dostawac doplaty z uni na samo koszenie musze placic sporo. Tak wiec wpadlem na pomysl aby kupic jakis traktorek. Najpierw myslalem o c-330 ale ci co sprzedaja strasznie sobie je cenią niewiem z kad takie ceny. T-25 sa o wiele tansze. Napiszcie mi prosze dlaczego t-25 sa tansze od c-330, czy sa bardziej awaryjne a moze trudniej z czesciami ? Napiszcie tez czy do takich zastosowan jakie planuje t-25 sie nada i na co zwrócic uwage przy zakupie. jakie sa koszty napraw gdybym kupil jakiegos sypiacego sie. Pozdrawiam Piotr Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
grzegorz200 0 Napisano 19 Listopada 2009 osobiście znam sporo osób gospodarzących na kilkunastu ha. , i mają tylko i wyłącznie T-25.i sobie chwalą:)... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tekmie 0 Napisano 19 Listopada 2009 Do pmalik.1,5ha i kompletowanie maszyn to raczej jakieś drogie hobby.Odnośnie części to musisz zorientować się czy są w pobliżu sklepy które prowadzą taką sprzedaż,czy sam sobie wyremontujesz?Bo może się okazać że nie zwróci się to co zainwestujesz.Jeśli chodzi o awaryjność to jest porównywalna,wszystko zależy od dbania o sprzęt.Ursus C-330 jest silniejszy. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
zibi306 0 Napisano 21 Listopada 2009 obecnie remontuje mojego wladka caly silnik jest w robocie i musze powiedziec ze czesci nie sa takie drogie jedynie mnie korbowody duzo kosztowaly bo za dwa korbowody i dwa sworznie na tlok zaplacilem 383 zl szczerze nie polecam zbytnio tego ciagnika cale szczescie ze mam c-360 i c-385 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
miras 0 Napisano 21 Listopada 2009 Ursus C-330 jest silniejszy. Pokaz mi z której strony pmalik kup sobie nie zajechanego t25 i bedziesz smigac miło... Jak czesto uzywac go nie bedziesz to jest lepszy niz c330 bo ma wyciagane zawory w kabinie co pozwala na zapalenie przy słabych akumulatorach... Czesci sa tanie... Wiecej biegow by dostosowywac sobie predkosc do potrzeb... problem z chłodzeniem i uszczelka pod głowica odpadaja... podnosnik masz dwu strony co przy pracach amatorskich pomaga (nie ma tego c330) a cenna jest taka bo w produkcji ten ciagnik był tanszy niz c330 wiec jest tanszy Czytelna tablica rozdzielcza i oryginalnie zakładany alternator przez co dłuzej baterie trzymaja (c330 ma pradnice) jest jeszcze wiele lepszych rozwiazan ale nie bede ublizał posiadaczom c330 Pozdrawiam Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tekmie 0 Napisano 21 Listopada 2009 Witam.Przepraszam.Nie miałem zamiaru nikogo obrażać,ale proszę porównać.http://pl.wikipedia.org/wiki/W%C5%82adimiriec_T-25 http://www.hewal.com.pl/param330.html Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
miras 0 Napisano 22 Listopada 2009 Nie spoko ja tez nie szukam kłotni tylko w polu w swojej okolicy pokazuje mozliwosci Władimirca... Dobra lektura Eksploatacja ciagnika jest tansza od c330... i nie zawodne hamulce Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
piotrek1990 0 Napisano 22 Listopada 2009 Chciałbym się zapytać co to są świece żarowe, czy były montowane we wladimircach jesli tak to gdzie były i jak ich sprawdzic czy są ? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
grzegorz200 0 Napisano 22 Listopada 2009 świeca żarowa we władku jest umieszczona w kolektorze dolotowym.oryginalnie jest przykręcona taką okrągłą śrubką, którą sie odkreca palcami( chyba ze ktoś zmienił).poznasz ją tez po tym, że dochodzi do niej jeden dosyć gruby przewód Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
miras 0 Napisano 22 Listopada 2009 Oczywiscie ze ma tak jak kolega pisze oraz głowicy tez nie które maja... Spytaj sie kogos to odrazu Ci znajdzie.... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
piotrek1990 0 Napisano 22 Listopada 2009 ok przed chwilą ja znalazłem , chcialbym sie jeszcze zapytac do czego ona służy i czy ja sie jakos włacza ? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
miras 0 Napisano 22 Listopada 2009 Kolego drogi Kłania sie tu długa lektura o silniku disla... Swieca zarowa jest do podgrzania powietrza we władku... Bo silnik disla nie ma swiec jedynie cisnienie powoduje taka temperature ze olej napedowy sie zapala... Ale jak jest silnik zimny zimne powietrze to czasem to cisnienie nie ma odpowiedniej temperatury wiec po pogrzaniu powietrze sie spreza i powoduje odpowiednia temperature do zapalenie sie oleju napedowego... Włacza sie ja stacyjka pozycja przed rozrusznikiem ktora naciaga sie bo jest na sprezynce... Przy mrozach przytrzymuje sie w tej pozycji kluczyk na kilkadziesiat sekund nie ktorzy licza do 60 i dopiero przekreca sie by krecił rozrusznik kiedy grzeje sie swieca włacza sie lampka pomaranczowa na desce rozdzielczej Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tekmie 0 Napisano 22 Listopada 2009 ok przed chwilą ja znalazłem , chcialbym sie jeszcze zapytac do czego ona służy i czy ja sie jakos włacza ?Proponuję pobrać. komar50 Dołączył: 05 Lis 2009Posty: 1 PostWysłany: Czw Lis 5 12:42 GMT 2009 Temat postu: Książka instrukcja obsługi do Władimirec t25 Odpowiedz z cytatemTutaj linki do kompletnej instrukcji obsługi, wszelkie dane regulacyjne oraz sposoby usuwania podstawowych usterek http://rapidshare.com/files/302655558/W__adimirec_t25a1.part1.rarhttp://rapidshare.com/files/302657725/W__adimirec_t25a1.part2.rar Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
piotrek1990 0 Napisano 22 Listopada 2009 Próbowałem ja podgrzac to jak przekrece troszke kluczykiem to mi świeci ta kontrolka ale tez kreci rozrusznikiem a nie powinno tak chyba byc? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
miras 0 Napisano 22 Listopada 2009 A nie masz takiej opcji ze sie swieci i rozrusznik nie kreci Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
piotrek1990 0 Napisano 22 Listopada 2009 próbowałem tak zrobic ale sie nie da Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
miras 0 Napisano 22 Listopada 2009 To jesli cos kumasz to rozczai co sie stało ze sacyjka czy ktos cos tam zmieniał kabelki czy nie... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
piotrek1990 0 Napisano 23 Listopada 2009 Ą mógł by mi ktos przesłać jakies zdjecie jak to podloczyc ?? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tekmie 0 Napisano 23 Listopada 2009 Witam.Spróbuj zrobić tak.Odłącz od stacyjki przewody do rozrusznika i świecy żarowej.Następnie przekręć kluczykiem o 45* i zobacz na którym zacisku masz napięcie,tam podłączysz przewód od świecy żarowej.A do zacisku gdzie masz napięcie przy przekręceniu kluczyka o 90* podłącz rozrusznik.Pomyślności. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
piotrek1990 0 Napisano 23 Listopada 2009 ok dzieki dobry pomysl. A jaki kolor ma przewód od rozrusznika ? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tekmie 0 Napisano 23 Listopada 2009 Jaki kolor to nie wiem,zobacz przy rozruszniku.Od świecy powinien być grubszy.Nie mam takiego ciągnika,to nie mogę sprawdzić(w instrukcji też niema schematu).Zasada działania jest podobna jak w innych.Chyba że ma jakiś przekażnik,wtedy musisz patrzeć po przewodach(instalacji elektrycznej).i dojść drogą dedukcji do właściwych wniosków. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
wladimir34 0 Napisano 23 Listopada 2009 Witam ! To mój pierwszy prost na tym forum. Niedawno zakupiliśmy wladka do drobnych prac np. zwózka drewna itd. będziemy jeździć raczej więcej po lesie jak po polu więc hamulce muszą być sprawne i mam pytanie właśnie odnośnie hamulców jak hamują wasze T25 bo nam znajomy niby wymieniał taśmy hamulcowe (czy coś takiego) ale rewelacji nie ma jak próbuje zjechać samym ciągnikiem (bez przyczepy) z nawet niewielkiej górki to naprawdę dość słabo hamuje. Czy wladki maja tak słabe hamulce czy u was jest inaczej ? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
piotrek1990 0 Napisano 23 Listopada 2009 Ja swoim nawet na szosie rozpedzony na 6 to koła od razu stają Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach