Ceny jaj spożywczych

On tego nie robi tylko Banki, bo zastawione ma jeden kurnik pod drugi albo i wiecej ;D

Jak coś pójdzie nie tak to będzie się działo i pójdzie jak domino....

Nic dodać nic ująć .....

Przydałaby się u nas w Europie taka epidemia.

Myślę że co do opłacalności produkcji wpływ mają warunki światowe. Stany nie zawiozą do Japoni i Japonia zamowi w europie. Jeszcze nie wiesz, a cena już idzie do góry. Pierwszy rusza przemysł. Chcą narobić proszku na zapas. Ja zapasów nie widzę!!

Myślę że co do opłacalności produkcji wpływ mają warunki światowe. Stany nie zawiozą do Japoni i Japonia zamowi w europie. Jeszcze nie wiesz, a cena już idzie do góry. Pierwszy rusza przemysł. Chcą narobić proszku na zapas. Ja zapasów nie widzę!!

Pełna zgoda. 100% racji.

Ale i tak uważam, że fajnie byłoby, gdyby coś takiego wydarzyło się np. w Żurominie i w Bieżuniu

Myślę, że podwyżki byłyby widoczne u nas z dnia na dzień

Myślę że co do opłacalności produkcji wpływ mają warunki światowe. Stany nie zawiozą do Japoni i Japonia zamowi w europie. Jeszcze nie wiesz, a cena już idzie do góry. Pierwszy rusza przemysł. Chcą narobić proszku na zapas. Ja zapasów nie widzę!!

Pełna zgoda. 100% racji.

Ale i tak uważam, że fajnie byłoby, gdyby coś takiego wydarzyło się np. w Żurominie i w Bieżuniu

Myślę, że podwyżki byłyby widoczne u nas z dnia na dzień

typowe podejscie ze tak sie wyrażę debila. chcialbys zeby np na twojej fermie taka sytuacja zaistniala nie zycz nikomu takich rzeczy . typowy polaczek nie POLAK zeby innym sie noga powinela a ja zarobie. zastanow sie co piszesz.

MASZ RACJĘ MAGICZNAKURA

tak to jest już z polakami

Ludzie, ale żeście naciśnieniowani. Gdybym pisał to poważnie, to nie wstawiłbym oczka na końcu zdania. Nikomu źle nie życzę.

A poza tym, tak trochę poważniej, to myślę, że taka epidemia byłaby dzisiaj dla bardzo wielu wybawieniem. Lepsza kwarantanna i odszkodowanie, niż oddawać trzydziesto tygodniowe nioski do rzeźni za psie pieniądze tylko dlatego, że nie ma się już z czego dokładać. Przypadek prawdziwy- nazwiska nie podam. Dzisiaj wielu hodowców "modli się" o salmonellę więc taka epidemia byłaby jak dar z nieba. Poza tym na takiej epidemii straciliby nie hodowcy, u których ją wykryto (bo Ci na pewno w obecnej sytuacji by nie stacili), lecz handlarze.

Także Panie MAGICZNAKURA trochę ostrożniej z tymi wyzwiskami.

znam przypadek znajomy miał w zeszłym roku salmonelle do dnia dzisiejszego czeka na kasę a to w związku z dużą różnicą przy wycenie . sprawa trafiła do sadu wiec nie pisz ze to jest wybawienie . akurat z takiego tematu nie ma co sobie żartować .

a kurniki trzeba czyms obsadzic chyba ze jak ty spisz na pieniadzach to dla ciebie jest pikus na kase mozna czekac a dalej mozna robic swoje

tak tak...

tylko dlaczego jak jajo jest tanie to weterynaria nie jeździ po kurnikach i nie szuka salci ?

wtedy siedzą cicho w swoich norach a jak jajo będzie droższe to dopiero będą jeździć od kurnika do kurnika i szukać przygód

a jak ich zapytałem dlaczego nie jeżdzą akurat teraz to odp : nie mamy pieniędzy....

ot i cała nasza polityka....

weterynaria teraz to po pakowniach jezdzi i szuka dziury w calym

w nasza weterynaria bardzo szybko za salcie kasę wypłaca

- nie chrzańcie głupot, nie jeden hodowca dobrze na tym wyszedł

możne w twoim rejonie szybko kasa leci .jezeli wycena ich tobie odpowiada to ok . w innym razie zostaje sad

w nasza weterynaria bardzo szybko za salcie kasę wypłaca

- nie chrzańcie głupot, nie jeden hodowca dobrze na tym wyszedł

Akurat tu się z Jajczarkiem zgadzam.

2x miałem kury zdawane na salmonellę. Pierwszy raz, jak jajo było w cenie więc wtedy trochę straciłem, a ostatni raz w ubiegłym roku. Nie było żadnych problemów z odszkodowaniem. A na temat salmonelli w zagłębiach jajczarskich mógłbym dużo napisać ale nie wypada, bo to forum publiczne.

To nie prawda, że nie chodzą i nie kontrolują. Pod koniec kwietnia badali mi jedno stado, a w przyszłym tygodniu już się zapowiedzieli na badanie następnego kurnika. Poza tym, raz na 3 miesiące każdy hodowca musi sam oddać próbki do ZHW.

Wy nie macie o czym pisać ?, nic dziwnego że spada spożycie jaj jak ludzie czytają takie głupoty.

Wy nie macie o czym pisać ?, nic dziwnego że spada spożycie jaj jak ludzie czytają takie głupoty.

Co racja, to racja....

L-ka od 0.18 do 0.22

M-ka od 0.16 do 0.20

Jaj brakuje a ceny nadal bardzo kiepskie.

Ale cisza na forum. Co się dzieje ? Gdzie jest Jajczarek ?

Więcej kurników, więcej klatek, więcej jajek, żeby było jeszcze lepiej !

Nie wiesz co się dzieje ? CENA IDZIE DO GÓRY !

Idzie, idzie .... to prawda.

U nas magazyny puste i sporo telefonów za jajem. Oczywiście pierwszeństwo mają stali odbiorcy.

Ale cisza na forum. Co się dzieje ? Gdzie jest Jajczarek ?

 

Więcej kurników, więcej klatek, więcej jajek, żeby było jeszcze lepiej !

No jak to gdzie, nie wiesz

- na budowie

Jajczarku i na budowie też sam wszystko robisz ? Daj spokój, daj innym zarobić.

Pzdr

Koledzy , ceny idą do góry!!!!

Jaja brak na magazynie....

jakie ceny na ten tydzień...???

Koledzy , ceny idą do góry!!!!

 

Jaja brak na magazynie....

 

jakie ceny na ten tydzień...???

Tak jest cena idze do góry,chyba pod koniec tygodnia za M 0,20g trzeba brać