Skocz do zawartości
wiesLaw

Ceny pszenicy w poszczególnych regionach Polski

Rekomendowane odpowiedzi

Ceny skupu pszenicy konsumpcyjnej w kraju z dnia 24.01.-25.01.2011 wahają się w granicach od 780 do 980 zł/t netto, z dostawą do skupującego.

 

 

www.cenyrolnicze.pl

 

Bzdury wczoraj w notowaniach było 980-1050 netto, a te ceny co podałes są juz dawno nie aktualne, paszówka jest droższa od 900.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

to u mnie chyba nie spiesza sie z równaniem cen paszówka 780+v pszenżyto 650+v paszalnia

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zeszłoroczne zbiory były niższe niż rok wcześniej, jednak nadal na dość wysokim poziomie. Znacząco pogorszyła się jednak jakość ziarna. Dziś ceny zbóż osiągają zawrotne ceny. Wszyscy zadają pytanie: jaki będzie kolejny rok dla rynku zbóż ?

Adam Tański: Wszyscy są zdezorientowani. To, co się dzieje na rynku, nie ma do końca racjonalnych uzasadnień. Czynniki fundamentalne, takie jak podaż, popyt i poziom zapasów nie wyjaśniają takiego wahnięcia cen. Po raz kolejny, bo po raz drugi w ostatnim pięcioleciu ceny bardzo gwałtownie poszły w górę. Jedyna realna przyczyna, która się nasuwa na myśl to jakiś czynnik spekulacyjny. I rzeczywiście. Nagle wolne pieniądze w funduszach różnego typu lądują na rynkach surowcowych, a na rynku surowców zwykle zaczyna się od rynku zbóż. I to wywołało sztuczny popyt, a co za tym idzie - wzrost cen. Zaczęło się oczywiście w Stanach, potem dotarło do Europy. Co się może wydarzyć w przyszłości? Nie wiemy. Jeśli fundusze uznają, że trzeba się wycofać, bo pojawia się jakieś ryzyko to takie zachowanie spowoduje gwałtowne załamanie cen, tak jak to miało miejsce w roku 2008. Prawdopodobnie jest to powtórka z historii. Może jeszcze w mniejszym zakresie, niż wtedy. Ale w związku z tym, że jest to czynnik spekulacyjny, nikt nie jest w stanie powiedzieć, kiedy dokładnie to się może wydarzyć. Fundusze rządzą się swoimi prawami.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

przeor producent jaj sie wypowiedzial jak tanski lobbysta paszarni i mlynow ,otoz kut ..y ja wam powiem pogodzcie sie z tym ze taraz MY

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
przeor producent jaj sie wypowiedzial jak tanski lobbysta paszarni i mlynow ,otoz kut ..y ja wam powiem pogodzcie sie z tym ze taraz MY
Tański nie jest lobbystą, on przecież jest u Komorowskiego szefem "Polskich młynów". Pamietam jak przed żniwami wypowiadał się że mają takie zapasy że nie muszą kupować już ziarna przez co najmniej rok.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kserkses wiec on lobbuje na rzecz taniego zboza ,kosztem rolnikow,ale teraz sytuacja na swiecie jest taka ze trudno mu bedzie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
przeor producent jaj sie wypowiedzial jak tanski lobbysta paszarni i mlynow ,otoz kut ..y ja wam powiem pogodzcie sie z tym ze taraz MY

 

nowy32

Zacznij czytać między wierszami, po twojej odpowiedzi , twój iloraz inteligencji zniża sie do poziomu przedszkola.

W ”Panu Tadeuszu’’ A. Mickiewicza słowo ” kut..y ” określa pas szlachecki. Jeśli zrozumiesz, to oznacza że uważałeś na lekcji.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Zeszłoroczne zbiory były niższe niż rok wcześniej, jednak nadal na dość wysokim poziomie. Znacząco pogorszyła się jednak jakość ziarna. Dziś ceny zbóż osiągają zawrotne ceny. Wszyscy zadają pytanie: jaki będzie kolejny rok dla rynku zbóż ?

Adam Tański: Wszyscy są zdezorientowani. To, co się dzieje na rynku, nie ma do końca racjonalnych uzasadnień. Czynniki fundamentalne, takie jak podaż, popyt i poziom zapasów nie wyjaśniają takiego wahnięcia cen. Po raz kolejny, bo po raz drugi w ostatnim pięcioleciu ceny bardzo gwałtownie poszły w górę. Jedyna realna przyczyna, która się nasuwa na myśl to jakiś czynnik spekulacyjny. I rzeczywiście. Nagle wolne pieniądze w funduszach różnego typu lądują na rynkach surowcowych, a na rynku surowców zwykle zaczyna się od rynku zbóż. I to wywołało sztuczny popyt, a co za tym idzie - wzrost cen. Zaczęło się oczywiście w Stanach, potem dotarło do Europy. Co się może wydarzyć w przyszłości? Nie wiemy. Jeśli fundusze uznają, że trzeba się wycofać, bo pojawia się jakieś ryzyko to takie zachowanie spowoduje gwałtowne załamanie cen, tak jak to miało miejsce w roku 2008. Prawdopodobnie jest to powtórka z historii. Może jeszcze w mniejszym zakresie, niż wtedy. Ale w związku z tym, że jest to czynnik spekulacyjny, nikt nie jest w stanie powiedzieć, kiedy dokładnie to się może wydarzyć. Fundusze rządzą się swoimi prawami.

 

Zadałeś sobie pytanie, czy niskie ceny zbóż to też gra spekulantów na rynku.Szanowany rolnik nie powinien cytować takich ludzi jak Tański. Musi upłynąć wiele wody w Wiśle, żeby obmyła winy tego człowieka wobec polskiego rolnictwa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

przeorać ci ja wiem ze masz 10 gr straty na kazdym jajku ale wypad z tego forum i nie popisuj sie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Proszę się nie martwić o moje straty, wszystko się odrobi.

W drugim półroczu, kiedy skończy się rajd cenowy zbóż, zboża wrócą do normalnych cen.

Uważam, iż w każdej produkcji jest górka, ale po niej jest zaraz dołek i odwrotnie.

Tak jest w każdej naszej branży, to nie my producenci jesteśmy do zarabiania, tylko do zapier....,

to nie my producenci decydujemy o cenach tylko rynek nam dyktuje.

- niestety, tak wygląda drapieżna demokracja.

Dlatego nie mam do was żadnych pretensji - tak jest ze wszystkim.

pozdrawiam !!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie badz taki pewny koleś ,bo teraz moze byc 2 lata dla zboz a rok dla hodowli ...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nowy32, zbyt nerwowo reagujesz na realne wypowiedzi. Zastanów się tylko dla kogo będziesz produkował jak wszyscy producenci (trzody, drobi, jaj) zaprzestaną produkcji, każdy z nas ma swoją granicę opłacalności i wytrzymałości. Jeśli w mediach podadzą że Rosja wyeksportuje swoje 9 milionów ton zboża co jest możliwe, lub płynie statek, dopiero zobaczysz jak się utrzyma twoja cena …. także zastanów się zanim coś napiszesz

i pamiętaj pokorne ciele dwie matki ssie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a ja myślę że będzie tak jak w 2008 roku, cena po żniwach jeszcze będzie ok ale później poleci, zbyt będzie dopóki młyny nie zapełnia spichlerzy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja uważam ze trzeba obserwować co się dzieje na świecie, czyli zjawiska nie zależne od ludzkości oraz te zależne czyli sytuację polityczną i decyzje światowych decydentów. Wcale nie musi być tak samo jak w 2008 roku. Społeczeństwo światowe staje się bogatsze, ludzi przybywa i konsumpcja rośnie. Poza tym w ubiegłym sezonie pszenicę sprzedawałem w maju po 540 wożąc na swój koszt ok 40 km, później wystąpiły powodzie, były problemy z transportem np ze słowacji, co doprowadziło do tego że w czerwcu młyny same odbierały pszenicę po 620. Wszystkiego się przewidzieć nie da. Na dzień dzisiejszy jest możliwość wyjęcia za pszenicę 1050 zł brutto, a może już więcej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

przeor moze tak byc jak piszesz ja cie rozumiem jestes magnatem jajczarskim nie ukrywasz tego ,teraz tracisz te miliony szybko i zrozumiale jest rozgoryczenie,jednak sluchaj moze byc i moja wersja teraz 2 lata dla zboz rok dla jajczarstwa.....pozdrowka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kol. nowy32, jako wam producentom wcale nie zazdroszczę takiej ceny tyle kosztuje tyle trzeba płacić. Na dzień dzisiejszy co drugi dzień przywożą mi transport pszenicy (27ton) po 940 - 950zł brutto i mam jej do bólu.

Według mnie cena jest medialna, a w rzeczywistości wygląda inaczej.

Wiem o paru spółdzielniach co mają jeszcze siłę zboża, z którego muszą się powoli wysprzedawać z powodu przesunięcia dopłat.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

przeor ...a jak euro gruchnie na 4,20 ...to się zesikasz z tego bólu ...juz jeden bank obniżył raiting dla polski...nie rób z nas idiotów ...Putin ci nie wysle zboża tylko dla tego ze będzie chciał aby w Rosji podrożał chleb a w Polsce spadły ceny ...nastepna sprawa stan ozimin na świecie kiepski ;]...ja swoją sprzedam pszenice po 1200 zl ...moze jestes chętny liczba opadania 380 ;]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kol. Arturonas, daj ci Boże nawet i po 2000zł jeśli tylko będziesz miał na taką cenę kupca, bez wahania sprzedaj i to bardzo szybko.

Powiem ci coś, my producenci jaj też rok temu przez 1,5 roku nieźle zarabialiśmy na jaju i co z tego, teraz każdy nas już ledwie piszczy co zarobił to już zdążył oddać, a nawet niektórym hodowcom zaczyna braknąć środków pieniężnych do dalszej produkcji. Nikt w tamtym okresie nie dopuszczał se do głowy że cena jaja może dojść do tak niskiego pułapu jaką mamy teraz.

Także widzisz fortuna kołem się toczy, do dobrego łatwo się przyzwyczaić.

- nie życzę Ci podobnej sytuacji.

Ps.

pszenicy mam pod dostatkiem i nie po takiej cenie, najlepiej zawieś ją do portu.

pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Po ile sprzedajecie jaka, bo nie jestem w temacie jaj.[/quote

 

proszę wejść na forum PPR - Ceny jaj spożywczych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...