marcian 0 Napisano 9 Września 2006 W pompce zasilającej (ręcznej) masz dwa zaworki- to jest ta ręczna pompka ale to właśnie ona pompuje całe paliwo zresztą tak jak mówił "biały2005". Pozatym ja kiedyś kupiłem NOWE filtry paliwowe i ciągnik wogóle nie chciał na nich chodzić załozyłem stare i jeszcze na nich sporo pola obrobiłem, po jakimś czasie kupiłem drugie i juz było ok, jakieś trefne tamte musiały być moze Ty tez jakieś trefne kupiłeś. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Farmer z okolic Raciborza 0 Napisano 9 Września 2006 Dzisiaj przeczyściliśmy całą pompke zasilającą(powietrzem z kompresora) i było spooro zanieczyszczeń. Potem założyliśmy ją i ciągnik dzisiaj pracował cały dzień i nic sie nie działo wszystko jest w pożądku Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
cd_rom_an 0 Napisano 9 Września 2006 Problem z odpalaniem mojej 330 wygląda tak ze przy odpalaniu włącznkiem rozrusznik trze po zębach koła a czasem wogóle nie zapala natomiast przy odpalaniu "na krótko" odpala bez tarcia po zębach. Elektromagnes w rozruszniku jest nowy, zęby zespołu sprzegającego w rozruszniku (byly ostrzone, bo znalazł sie znawca ktory twierdzil ze to pomoze, niestety...) Rozrusznik ten zamontowany w innym traktorze odpala za kazdym razem u mnie tylko "na krótko". Jak by przy odpalaniu z włącznika prąd był za słaby????? Prosze o pomoc!!!11 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kserkses 0 Napisano 9 Września 2006 może akumulator za słaby ( może też kable od akumulatora gdzieś obśniedziały na złącz\ach albo na klemach ) , a może ten włacznik pod kierownicą też ma wpływ ( rozebrać i przetrzeć ściernym styki ) , może też zęby na kole zamachowym zużyte . niestety na odległość trudno doradzić . Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
jaceknet8 0 Napisano 12 Września 2006 Problem z odpalaniem mojej 330 wygląda tak ze przy odpalaniu włącznkiem rozrusznik trze po zębach koła a czasem wogóle nie zapala natomiast przy odpalaniu "na krótko" odpala bez tarcia po zębach. Elektromagnes w rozruszniku jest nowy, zęby zespołu sprzegającego w rozruszniku (byly ostrzone, bo znalazł sie znawca ktory twierdzil ze to pomoze, niestety...) Rozrusznik ten zamontowany w innym traktorze odpala za kazdym razem u mnie tylko "na krótko". Jak by przy odpalaniu z włącznika prąd był za słaby????? Prosze o pomoc!!!11.....tak jak u mnie w 912 kiedyś....to na 99% włącznik kolo kierownicy;) (albo akumulator szlak trafił ).... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tomek-24-06 0 Napisano 13 Września 2006 Jak zamontowac grzałkę w bloku zetora 7211?? w jaki sposób wyciągnąc zaślepkę żeby nic nie uszkodzic?? laik Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
nowy 0 Napisano 22 Września 2006 Musisz spróbować bić zaślekę do środka ,ale nie całą tylko jeden bok. Powinna się przekręcić i wtedy wystarczy podważyć i do siebie Jak się nie uda w ten sposób to przewierć otwór w niej i bolcem spróbuj wyciągać. Powodzenia Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Silver 0 Napisano 27 Września 2006 Witam! Jest do kupienia 80-tka za grosze która ma kompletnie rozbity przód turem koła latają że szybciej nie da się ujechać szybciej, czy remont przodu po turze to duży wydatek i na co jeszcze zwrócić uwagę, silnik też w nie najlepszej kondycji ale od 15 lat nie pracowała w polu a wcześniej robiła w pgrze, podobno silnik jest jeszcze nie ruszany, za 7 tyś bez papierów. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
korsarz 0 Napisano 27 Września 2006 Witam sorki że wtrącam sie nie w temat , mam jedno pytanko ile koni ma zator 8011?? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Sebastian 0 Napisano 27 Września 2006 jesli sie nie myle to tyle samo co c385 czyli cos okolo 76koni ale jak sie myle to mnie poprawcie Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
korsarz 0 Napisano 27 Września 2006 76 koni ale (ursusoskich czy mierzonych na wałku)?? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Sebastian 0 Napisano 27 Września 2006 tego to juz ci nie powiem a moglbys sie odezwac na gg do mnie (1987496) bo chce sie cos zapytac Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kopyto4 0 Napisano 8 Listopada 2006 Jak ustawić wał z rozrządem i pompę na trybach w ciągniku t25 władymirec.Może ktoś ma instrukcje napraw? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tatamarty.323a 0 Napisano 8 Listopada 2006 Według znaków na trybach. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
luki21 0 Napisano 9 Listopada 2006 No jak to jak przeciez na kazdym kole rozrządu jest jakaś literka ustawiasz go taka aby wszystkie znaki sie schodziły tzn znak na jednym trybie ma sie pokrywać z tym samym znakiem na innym kole i tak sobie ustawiasz iak dobrze to zrobisz to bedzie chodzić!!! Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
luckywasak 0 Napisano 9 Maja 2007 Witam! Jest do kupienia 80-tka za grosze która ma kompletnie rozbity przód turem koła latają że szybciej nie da się ujechać szybciej, czy remont przodu po turze to duży wydatek i na co jeszcze zwrócić uwagę, silnik też w nie najlepszej kondycji ale od 15 lat nie pracowała w polu a wcześniej robiła w pgrze, podobno silnik jest jeszcze nie ruszany, za 7 tyś bez papierów. Szkoda zabawy. Przy remoncie zawsze wyjdą jakies dodatkowe koszty a i tak nie wiadomo co z tego wyjdzie. Przód jak przód ale jak jeszcze silnik nie domaga to szczerze odradzam. Lepiej dać 12 tys za dobry sprzęt, najlepiej zachodnią wersję (lepsze materiały i wykonanie, lepsza kabina). Kiedyś mi się trafiał c-385 ze szwecji. Silnik chodził jak zegarek, z przodu szerokie opony. Tylko nie miał sprężarki, ale to 500 zł. Kosztował 12 tys. Akurat trafił się ważniejszy wydatek. Ciągnik to najczęściej używany sprzęt w gospodarstwie, więc warto zainwestowac nawet trochę więcej i być zadowolonym przez długie lata. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ursus4011 0 Napisano 7 Października 2007 MAM TAKI PROBLEM w Mtz niechce odpalac dopiero jak się pompka paliwa podpapuje to odpala i ajk postoiz godzine to jusz niema pliwa wpomie i trzeba za koażdym razem pompować pompką. Jaka może byc usterka? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Piotru$ 0 Napisano 7 Października 2007 MAM TAKI PROBLEM w Mtz niechce odpalac dopiero jak się pompka paliwa podpapuje to odpala i ajk postoiz godzine to jusz niema pliwa wpomie i trzeba za koażdym razem pompować pompką. Jaka może byc usterka?pompka jest nieszczelna i nie trzyma paliwa, wymien pompke Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mardens 0 Napisano 7 Października 2007 Najpierw sprawdz zaworek czy niema zadnego paprocha Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tatamarty.323a 0 Napisano 7 Października 2007 Zaworek powinien mieć gładziutką powierzchnię w miejscu stykania się z otworkiem, ale z biegiem czasu ta gładź robi się chropowata, i zaworek przez to staje się nieszczelny, więc gładź zaworka możesz wyrównać drobniutkim papierem ściernym, ale bardzo ostrożnie i równo, żebyś nie zrobił na okrągło, bo będzie jeszcze gorzej. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
zetor84 0 Napisano 7 Października 2007 u mnie w mtz jak go kupilismy nie chcial palic po nocy bez podpompowania.rozkrecilem pompke dopasowalem oring na tloczku i jest git. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ursus4011 0 Napisano 22 Października 2007 a mam jeszcze jeden problem jak włacze pompę hudrauliczną to bardzo głośno pracóje że w kabinie nisłychac silnika tylko pope . Przyjechałem z pola i zobaczyłem że pod mtz -em jest kałóża oleju i na drugi dzień właczyłem pome i zaczeła churgotac oczywisie wczesniej dolałem oleju Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tatamarty.323a 0 Napisano 22 Października 2007 Pompa pracowała bez oleju, więc się skończyła, ot cały problem. Wymień pompe na nową i będzie ok. Powodzenia! Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ursus4011 0 Napisano 22 Października 2007 no tak tylko jak ją z tamtą wyjać . ona zwsze głosno pracowała ale ostatnio to to grzechotała że głowa boli jeszcz jak dodam gazu to bardziej Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tatamarty.323a 0 Napisano 22 Października 2007 Jak to, "jak wyjąć"?, wykręcić!, musisz rozebrać obudowe pod panelem liczników, wykręcić boczki i przód, a potem wykręcić pompe. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach