marcin.go 0 Napisano 15 Marca 2009 Ogólnie same dobre opinie, chociaż z tym że do odpalania wystarczy jeden akumulator 12 V to nie jest tak do końca. Kolega ma założony taki rozrusznik do C-4011 i jak ciągnik postoi z tydzień ze dwa w temp zbliżonych do 0 to są problemy z odpaleniem z jednego aku. Ładowanie ma raczej dobre z alternatora, ciągnik chodzi również dobrze. Ale może ma za małą pojemność akumulatoraJak już pochodzi to odpalanie bajka.Ogólnie jak masz kupować rozrusznik to lepiej z przekładnią jak oryginalny, bo do oryginału trzeba już dwa akumulatory. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
jarki 0 Napisano 16 Marca 2009 są tekie rozruszniki na alegro z litwy ma może ktoś? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
gramotny 0 Napisano 16 Marca 2009 koledzy mam pytanie-jakie najlepiej zalożyć akumulatory do c-330 z prądnicą.prosze odpisać. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
damian9871 0 Napisano 17 Marca 2009 2x 6v 165 Ah Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tutek 0 Napisano 17 Marca 2009 ja mam u siebie rozrusznik z przekładnia planetarna z litwy (JUBANA POLSKA) czy jakos tak kreci ok.bardzo szybko a jak sie podniesie odprerznik to wyscigówka ogólnie jestem zadowolony tylko jakos taki dziwny dzwiek wydaje jakby takie wycie ale ma tak od nowosci wiec sie nie martwie (póki co ma gwarancje) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
jarki 0 Napisano 17 Marca 2009 na alegro jest taki za 320zł. facet z Koronowa w kujawsko-pomorskim to taki kupiłeś? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
gramotny 0 Napisano 17 Marca 2009 dzięki damian za odpowiedz bo myslalem zeby załozyc troche większe np. 195/6v Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
damian9871 0 Napisano 17 Marca 2009 mam takie też miałem prądnicę i plus na masę. zmieniłem na minus na masę i prądnica nadal ładowała teraz mam alternator i święty spokój Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
men2face 0 Napisano 17 Marca 2009 rozsypał mi się rozrusznik w c-328 i to tak na amen.czy bedzię pasował nowy od c-330??co robic?pomóżcie Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tutek 0 Napisano 17 Marca 2009 ja na "alledrogo" dałem 300+przesyłka niby prosto od importera czyli jubana lub lubana nie chce mi sie sprawdzac dokładnie ,było to w styczniu 2009 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tutek 0 Napisano 17 Marca 2009 kolego men2face ja mam C-328 (tak mam w dowodzie)ale z tego co widze to od 328 mam tylko skrzynie(całe szczescie) i most montujac u siebie rozrusznik szybkoobrotowy musiałem wykorzystac taki dystans ktory na szcxzescie mialem (ukryte zapasy utajone oszczednosci) bo nowy za głeboko wchodzilw obudowe Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
jarki 0 Napisano 17 Marca 2009 Dziex Tutek za odp. mam pytanko czy warto do c330 zakładać czołowy ładowacz bo jak nie to sprzedam ale troche szkoda ciapka a kasy na dokładke nie wspomne. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
małorolny2 0 Napisano 18 Marca 2009 rozsypał mi się rozrusznik w c-328 i to tak na amen.czy bedzię pasował nowy od c-330??co robic?pomóżcie Szukaj na szrocie rozrusznika R5 tylko stary weź na wzór ( było kilka typów pomimo tego samego oznaczenia ) , a jak nie to przeróbka rozrusznika z C -330 lub c -360 , zostawiasz orginalne mocowanie , toczysz dystans i wstawiasz bendinks od Uaza. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
men2face 0 Napisano 18 Marca 2009 dzięki panowie.pozdrawiam Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
jarki 0 Napisano 20 Marca 2009 Ma ktoś ładowacz czołowy ? Prosze o opinie czy to ma sens w c330? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
jaworaski 0 Napisano 20 Marca 2009 hmm w moim ciapku tur jest zamontowany jesli sie nie myle, w 1978, i jak dotad ma sens od tamtego czasu u mnie pracuje juz 20 lat, co rok 500 balotow słomy, i 80 sianokiszonki, troche przykro ze nie ma wspomy, za to wzmocniona pompa hydrauliczna bardzo pomaga Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
jarki 0 Napisano 20 Marca 2009 Dygasz nim sianokiszonkę? i nic się nie dzieje kiedyś wszystko robili lepsze rozumię że to Polski tur? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dcnt 0 Napisano 21 Marca 2009 330 i sianokiszonka rok tak meczylem Zalezy jaki balot bo jak dobrze zbity 120x120 to 330 nie drgnie go ziemi, chyba ze wzmacniana pompa lub tak jak u nas dodatkowe silowniki (po 2 na kazda strone) wtedy mozna bylo cos dzwignac, ale brak wspomagania odbijal sie w obolalych miesniach po calym dniu targania kierownicy. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
jarki 0 Napisano 21 Marca 2009 ja nie mam kiszonek,dzwigałby oborniw świński , słomę a co z bibgiem ? nieda rady a ta pompa wzmocniona ma sens? były c-335 i miały mocniejszw podniśniki. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
jaworaski 0 Napisano 21 Marca 2009 tak, dygam nim sianokiszonke, i daje rade zdzieram juz druga pompe wzmacniana poprzednia wytrzymała dwa lata, bo ciagnik chodzi codzien, wozi kukurydze wybierakiem trioliet mullos, słome , oraz sianokiszonke, pompa kosztował okolo 400zl, ma na tyle siły ze balot sienokiszonki nawet bardzo zbity i mokry, nie potrzeba wiecej niz 1400 obrotow silnika, za to jesli jest odczepiony wybierak a niema przeciwwagi, to tylnie koła sa w powietrzu po uniesieniu,, a miesnie bolą?? mnie juz nieszczegolnie rzeźbe ramion dzieki niemu mam niezłą w praktyce do fabrykacji w nizszych pomieszczeniach niema nic lepszego jak 330 z wybierakiem, jesli kogos to intersuje to na wybieraku spokojnie daje rade kostke z kukurydzy, 1,70szer,90 wys, i 90 długosc Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
jarki 0 Napisano 21 Marca 2009 o korcze to mnie zaskoczyłeś myślałem że mój ma p..je ! Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Casper 0 Napisano 22 Marca 2009 No to nieźle - a na czym polega to wzmocnienie pompy u Ciebie jaworaski?Mój po podrasowaniu nie unosił co prawda tylnych kół ale miałem problemy z cofnięciem z najcięższymi belami.. także pewnie niewiele do tego brakowało Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
jaworaski 0 Napisano 22 Marca 2009 wogole jest z aluminium, na dwa uszy montowany , i na kołki, ma wydatek, wiekszy od standardwej,bo24l/min i cisnienia ok 15 atmosfer, w kazdym razie jak sie wlaczy ja na wolnych obrotach ciagnika , to slychac ze go przydławiło lekko:wink: Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
volf6 0 Napisano 22 Marca 2009 jaworaski a jaki producent jest tej pompy? Przydałoby się też jej oznaczenie.Co do ciśnienia to nie za bardzo rozumiem, przecież zawór ciśnieniowy jest w rozdzielaczu więc nie wiem jak zmiana typu pompy może zmienić ciśnienie bez ruszania wspomnianego zaworu... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Robert23 0 Napisano 22 Marca 2009 ja mam taką pompę u siebiehttp://www.sklep-grene.pl/product_info.php/products_id/9145i spisuje się bardzo dobrze Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach