Skocz do zawartości
Gość

Wszystko o Ursus C-360

Rekomendowane odpowiedzi

Zna ktoś może prędkosci jakie rozwija C-360 np. na 2 biegu i 3 biegu przy różnych obrotach( np.10 km/h i 15 km/h).

Przy jakich obrotach WOM ma 540 obrotów czy 600 na minutę

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy to prawda że c360 z końca produkcji dokładnie z 87r są gorzej wykonane i się szybciej sypią? Kumpel ma w takiej 4 tyś mtg i juz robił silnik i dużo innych rzeczy. Czy te z końca produkcji miały troche więcej koni niż 52 km ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przecież to oczywiste że są gorsze , tak samo i c-330. Musi tak być jak się na tych samych maszynach klepało części kilkadziesiąt lat.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ile może być warta c360 z 87r 4 tyś mtg silnik po remoncie, nowe opony przód tył, kabina cienka przerabiana z kabiny z c330 od pierwszego właściciela ciężko nie pracowała

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam pytankie do fachowców od C-360.

U nasz w 60-ce leci olej z wału korbowego od strony skrzyni. Mechanik mówił że jest tam odrzutnik oleju a nie simering. Podobno te pierwsze C-360 miały kiepski ten odrzunik. Czy jeszcze cos takiego produkuja czy trzeba wymienić na coś innego i przerabiać.

Może już ktos to robił.

Byłbym wdzięczny za radę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

WITAM ROBIA JESZCZE TE ODRZUTNIKI NIEDAWNO W SWOJEJ WYNIENIAŁEM NIC NIE TRZEBA KABINOWAC TYLKO KUPIC NOWY

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Powiedzcie mi co jest z tym silnikiem.

OTóż jak już większość osób pewnie wiem, posiadam U 360 3p.

Pierwszy remont silnika był robiony zaraz jak go kupiłem czyli w 1999r i robił go zakład obsługi maszyn rolniczych w ciechanowie a oni robią silniki bardzo dobrze.

Pierwszy rok przejeździł super.

Po roku zaczoł dymić na niebiesko i zaczeło ubywać oleju.

Pod koniec 2003r to dolewałem mu podczas orki praktycznie około 5 litrów oleju na hektar.

W grudniu w 2003r poszedł znów do tego zakładu do remontu i dokładnie tak samo jak pierwszym razem rok przejeździł bardzo dobrze a teraz znów mi dymi i bierze olej.

Już niewiem czy te silniki takie są czy to tylko ten mój.

Coraz częściej zaczynam zastanawiać się nad wymianą silnika od zwykłej C 360.

Pali więcej ale kur.... mnie bierze jak nie mogę kawałka pola zaorać bez problemu tylko musze wylatywać i sprzawdzać olej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moj 3p ma ponad 3k mth, silnik nie tykany od nowosci. Dolewki 3-4 litry na rok (150-200 mth). Jak sie mu depnie to zakopci na czarno, ale nigdy na niebiesko.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a ja postaram się zamieścić jakiś filmik gdzie jest pokazane jak kopci mój 3p i to na rozgrzanym silniku.

Poprostu niebieski dym

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Mam pytankie do fachowców od C-360.

U nasz w 60-ce leci olej z wału korbowego od strony skrzyni. Mechanik mówił że jest tam odrzutnik oleju a nie simering. Podobno te pierwsze C-360 miały kiepski ten odrzunik. Czy jeszcze cos takiego produkuja czy trzeba wymienić na coś innego i przerabiać.

Może już ktos to robił.

Byłbym wdzięczny za radę.

 

Ten odrzutnik jest razem z kołem pasowym co się zakłada na wał ja wymieniałem niedawno bo odkręciłą mi się nakrętka z wału i wybiło się koło

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Włodek, u mnie sąsiad robił silnik c-360 też w Ciechanowie i dopiero po tym remoncie zaczął mieć z nim kłopoty, więc nie wiem co powiedzieć o ich robocie Ja robiłem silnik od c-330 w Bodzanowie i póki co jest dobrze, choć też slyszę różne opinie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

w silnikach C-360 wystepuja dwa rodzaje odrzutnukow(stary i nowy typ).odrzutnik przy demontarzu przewaznie ulega zniszczeniu.jest to aluminiowy karbowany dosyc szeroki pierscien z osadzonym na nim stalowym kolnierzem, i stanowi jedna calosc. ( w sprzedazy wystepuje jako "odrzutnik oleju kompletny").przy montarzu , jesli odrzutnik luzno w chodzi na wal to trzeba by bylo wymienic w sklepie na inny.odrzutnik powinien ciasno wchodzic na wal(wtedy gwarantuje to szczelnosc)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

czyli mówisz że ciechanów jest do dupy??

Ja oddałem silnik właśnie tam bo słyszałem same dobre opinie o tym zakłądzie.

Dali rok gwarancji i rok przepracował i po roku zaczoł brać olej a przecież absolutnie nic przy silniku nie kombinowałem.

Nic nie przerabiałem, dosłownie tak jak go przywiozłem i zamontowałem tak jest do tej pory a wymieniane było praktycznie wszystko.

Zapłaciłem za remont prawie 4tys ale wymienili korbowód, tłoki, pierścienie, założyli nową pompę wody i oleju, zregenerowali pompę wtryskową, dali nowe końcówki wtryskiwaczy - przynajmniej taki dostałem protokuł z naprawy a co oni tam tak naprawde zrobili to niewiem bo poprostu go nie rozbierałem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy jest czy nie jest do dupy, wiem tylko że sąsiadowi silnik spieprzyli, na dodatek nie mial gwarancji ( to znaczy miał jak zrobili, tylko jak się zepsuł to zakład w międzyczasie się sprywatyzował i to co zrobili wcześniej to już mieli w d.... i za naprawę tzw. gwarancyjną musiał zapłacić ).Ciechanów kiedyś specjalizował się w silnikach do c-330, c-360 robiła Ostróda ( nawet miałem tam praktykę w latach 80-tych). Jakość części też pozostawia teraz dużo do życzenia. może wymień pierścienie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Powiedzcie mi co jest z tym silnikiem.

Pali więcej ale kur.... mnie bierze jak nie mogę kawałka pola zaorać bez problemu tylko musze wylatywać i sprzawdzać olej.

Nic mu nie jest, tylko domaga się jeszcze o jeden korpus w pługu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sprawny silnik nawet troche przeciazany nie powinien brać oleju!

Jesli olej nie wycieka zadnymi uszczelkami , nie ma przedmuchów na głowicach to najprawdopodobniej przyczyna lezy po stronie nieszczelności pomiędzy tłkokiem a cylindrem(tuleją)!

Wiaże sie to w nalepszym przypadku z wymiana pierscieni a w gorszym z wymiana całego zestawu czyli pierscieni,tuleji i tłoka ze sworzniem chociaz wydaje mi sie to dziwne jesli niedawno robiłeś remont kapitalny silnika ale z drugiej strony jeśli to było robione w kiepskim warsztacie (takie opinie właśnie słyszałem o tym warsztacie w ciechanowie takze od moich znajomych którzy tam oddawali do naprawy swoje maszyny) to przyczyna moze lezeć własnie w tym kto i jak zrobił ten remont zwłaszcza jesli jedynym jego potwierdzeniem jest warsztatowy protokół!

Skoro piszesz ze robiłeś remont silnika w Ciechanowie to albo jestes z tego miasta albo z jego okolic wiec jak chcesz to mogę ci dac namiary na sprawdzony warsztat w Pułtusku który napewno wykona naprawę profesjonalnie dając gwarancje na swoją usługe i na uzyte czesci ktore mogą byc takze dostarczone przez ciebie!

Nie jest to zadna reklama tego warsztatu ale wynik moich doświadczeń i praktyk z różnymi tzw.warsztatami!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
czyli mówisz że ma za cięzko i stąd to spalanie oleju??

Nie, to był żart. Na podstawie objawów mogę jedynie na 99,9% stwierdzić, że remont został przeprowadzony nie tak jak powinien. W tym silniku po wymianie tulei należy je przeszlifować, inaczej będą objawy takie jak piszesz( dopóki pierścienie są nowe i niepoddarte jest niby o.k. , jednak, jeżeli tylko pierścienie się troszeczkę,,podedrą'' właśnie tak się dzieje). Moim zdaniem powinieneś zrobić dobry remont, lub oddać silnik na kapitalkę do dobrego zakładu, np. Ostróda. Istnieje jeszcze inna możliwość, czy aby silnik nie łapnoł powietrza poza filtrem, wtedy objawy będą takie same. Tu wina jest ewidentnie Twoja. W moich stronach żaden szanujący się fachowiec nie wykona naprawy (wymiany tulei) samodzielnie, tylko wożą bloki do Białego lub na kapitalki do Ostródy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

absolutnie nie miał prawa załapać powietrza poza filtrem.

Nigdy filtra nie zdejmowałem i nic nie kompinowałem.

Jak już pisałem wcześniej, tak jak silnik przywiozłem z zakładu tak go założyłem i po roku wyszło to co wyszło

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Używam różnych ciągników w różnym wieku stanie i mocy i nie wiem jak przeciążyć można silnik, jeśli sprawne są układ zasilania chłodzenia i smarowania często pracuję gaz do oporu i obroty często schodzą pod obciążeniem nawet o 20%. Ale wystarczy nie wymieniać oleju nie nalać płynu chłodzącego brak dbałości o układ wtryskowy czy filtr powietrza, do którego trzeba zaglądać i kicha silnik do remontu. Ewentualną przyczyną szybkiego zużycia silnika jest niewłaściwie wykonany remont i nieodpowiednie części kumpel kupił kiedyś tuleje cylindrowe, które porysował mierząc pierścienie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Silnik mozna przeciązyc cieplnie lub mechanicznie!

Wkręcajac silnik na maksymalne obroty czyli wciskajac pedał w podłoge w układzie korbowym powstaja duze obciązenia pochodzace od sił odśrodkowych które czasami moga doprowadzic do przykrych i kosztownych konsekwencji!

Słabo chłodzony silnik mozna przeciazyc cieplnie nawet przy sprawnym układzie chłodzenia!A przy nie doplinowaniu sprawności układu chłodzenia jest jeszcze łatwiej o tzw.przegrzanie silnika którego konsekwencje tez nie należa do przyjemnych i tanich!

 

Do Janek44

Nie rozumiem po co chcesz szlifować tuleje jesli przy podczas remontu wymieniasz cały zestaw czyli tuleje ,pierścienie i tłoki które są już fabrycznie spasowane!

Taki zabieg szlifowania byłby słuszny w przypadku wymiany samych tłoków z pierscieniami a nie przy wymianie tulei na nowe!

Po za tym wymiana tulei z tłokiem i pierscieniami to nie taka strasznie trudna robota a tym samym nie musza tego robic wybitni specjalisci ale wystarcza dobrzy fachowcy no chyba ze chodzi o wymiane samych tłoków z pierscieniami gdzie trzeba szlifowac tuleje no to wtedy potrzebne sa juz maszyny (typu:tokarki) w które juz dobrzy fachowcy moga nie byc wyposażeni!

 

Do Włodek

Jedynym błedem jaki popełniłes to oddanie silnika na naprawe do tego warsztatu po stronie którego ewidentnie leży wina takiego stanu silnika w jakim sie znajduje teraz!

Wiec jesli chcesz jeszcze pakowac jakaś kase w ten silnik to polecam spróbować poszukac lepszego(sprawdzonego) warsztatu stosującego czesci o odpowiedniej jakości która akurat w tym przypadku odgrywa wazną role!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Teraz mam kwestje zupełnie innego rodzaju.

A mianowicie idzie zima a ja zimą tak samo jak i w innych porach roku niestety musze używać ciągnika niemal codziennie a jak chwyci mróz to mam problem z odpaleniem choć baterie są nowe.

Zakupiłem zaraz po remoncie silnika świece żarową wraz z całym zasilaniem i włącznikiem tylko niemam pojęcie jak i gdzie ją zamontować.

Czy ktoś z was ma świece żarową w 3p??

Czy musze kupić do tego jakiś specjalny kolektor ssący a jeśli tak to od jakiego ciągnika??

I jeszcze jedno pytanie, jak podłączyć zasilanie do tej świecy??

Bardzo bym prosił o jakieś zdjęcia jak ktoś posiada.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...