Rzepak

Na moich polach nie mam perzu wiec nie wiem jak działa pantera na perz a na etykiecie jest napisane ze na perz daje sie 1,5-2l/ha. Czyli na perz to wychodzi ponizej 100zł/ha.

oj to lablador drożej wychodzi bo trzeba 3 litry zolnąć na ha

Znalazłem na samosiewy Agil cena to 100 zł za 1 litr dawka to 0,4 l/ha czyli wychgodzi 40 zł na ha.

Lablador wychodzi jakieś 55 zł na ha z agroloku.

Sieć sklepów zaopatrzenia rolnictwa Mały Rekin

jezeli chodzi o Agil to musisz liczyc okolo 0.5-0.6 na hekar bo 0.4 to za malo bedziesz mial głuchy owiec lub miotłe wiem bo co roku stosuje agil i raz dale wlasnie cos kolo 0.4 bylo za malo...

Moim zdaniem bardzo dobrym rozwiązaniem jest zastosowanie Agilu lub Fusilade w dawka dzielonych np. na polach z dużą ilością samosiewów rzepak w fazie liścieni 0,3 agil i po ok 7-10 dni kolejne 0,3 cena 83 zł za 1 l, świetna kombinacja i już w fazie 3 liści rzepaku mamy czyste pole od samosiewów a do każdego zabiegu przy okazji dodajemy pyretroid lub coś mocniejszego na pchełke itp.

a jak u Was ze wschodami, u mnie wzeszło już około 60% roślin, plantacja wygląda podobnie jak w zeszłym sezonie bardzo nierówne wschody i duże zróżnicowanie wielkości roślin, nie spotkałem w okolicy żadnej plantacji z równomiernymi wschodami i zastanawiam się czy jest to osobliwy krajobraz?

Kissmy przeczytaj kilka postów wcześniej jaki pisałem że przy próbie kręconej maiłem połupane nasiona - moje teoria jest taka że tak jak u nas również w gospodarstwach hodowlanych rzepak skiełkował i nie było innego wyjścia jak tylko go dobrze zaotoczkować.

a jak u Was ze wschodami, u mnie wzeszło już około 60% roślin, plantacja wygląda podobnie jak w zeszłym sezonie bardzo nierówne wschody i duże zróżnicowanie wielkości roślin, nie spotkałem w okolicy żadnej plantacji z równomiernymi wschodami i zastanawiam się czy jest to osobliwy krajobraz?

mój siany 2.09 {przed ulewą} to tragedia

a z 3.09 jest idealny nawet za gęsty tylko mały

a siałem 50szt/m2

ja siałem 25 sierpnia i 1 września, ten pierwszy przyjął solidne opady, ale jakoś się wygrzebuje, siany później również wygląda nie najlepiej mimo korzystnych warunków warunków glebowych i pogodowych, może faktycznie coś jest z nasionami nie halo, jak będę miał czas to zrobię próbę kiełkowania

@Tom połupałeś nasiona podczas wykonywania próby kręconej? śmiem wątpić w złą jakość nasion, przede wszystkim żaden dostawca sobie na to nie pozwoli, poza tym parametry są określone na etykiecie, więc jeśli cokolwiek się nie zgadza to istnieje możliwość dochodzenia pokrycia ewentualnych strat, ponadto z tego co pamiętam nasiona rzepaku pochodzą zazwyczaj ze zbiorów z poprzedniego roku, ale być może niektórzy dostawcy faktycznie oferują świeże podkiełkowane nasiona

mój siany 20.08 wygląda tak http://www.agrofoto.pl/forum/gallery/image/240951-rzepak-visby-f1/

Kiedy go skracasz pewno lada moment. Czytałem gdzieś że najlepiej po 30 dniach od siewu. Twój już z 4-5 liści ma

niestety musiałem pryskać wcześniej jeden zabieg robiłem 10 wrze a tera około 24 drugą dawkę choroba mi wlazła bo przedplonem była gorczyca i dałem 0.15 toprexu i tera 0.2 dam z resztą i to jest uprawa bez orkowa

moze ktos polecic jakis regulator?? i w miare tani?

Każdy z dostępnych Tebukonazoli np.Orius,Tebu,Riza itp.Kosztują ok 60 zl/l a stosujesz w dawce 100 g na liść.

moze ktos polecic jakis regulator?? i w miare tani?

Najtańszy i dobry, proponuje Tebu - dość dobrej jakości tebukonazol, nie ma problemów z mieszalnością. Uważaj na Brasifun - może być w podobnej cenie tle że to formulacja EC i jego działanie jest nieco słabsze 1L Tebu = 1,25 Brasifun Inne dobre tebukonazole to: Orius, Syrius, Sparta uważaj jeszcze na Rize - duz problemy z mieszalnością, szczególnie jak do skracacza bedziesz dodawał inne komponennty np. insektycyd, odżywki, graminicyd.

Wy tu o regulatorze a ja bym najchetnniej go podpędził bo stoi w miejscu malutki jak wymoczek siany 20sierp

aż mnie ciarki przechodza ile kosztów a on pozal się ..

a na e-wgt sobie wołają za rzepak nawet 1650zł

Witam,

Chciałbym zasięgnąć rady bardziej doświadczonych: posialiśmy rzepak na poplon po pszenicy gdzieś koło 20 sierpnia. Zszedł ładnie, nie wybujał, no i mam zamiar zostawić ten kawałek na plon główny (szkoda zaorywać) Jest tylko jedno ale... brak nawożenia przedsiewnego, i teraz tak się zastanawiam, czy i w jakiś sposób mogę zrekompensować to nawożenie? No, bo rozsianie polifoski czy unifoski chyba nie da zamierzonego rezultatu (nie wymiesza się z glebą),

Nawożenie dolistne na przykład Agroleaf Total + siarczan magnezu 5-10% może zrekompensować to zaniedbanie?

Co o tym sądzicie?

Witam,

Chciałbym zasięgnąć rady bardziej doświadczonych: posialiśmy rzepak na poplon po pszenicy gdzieś koło 20 sierpnia. Zszedł ładnie, nie wybujał, no i mam zamiar zostawić ten kawałek na plon główny (szkoda zaorywać) Jest tylko jedno ale... brak nawożenia przedsiewnego, i teraz tak się zastanawiam, czy i w jakiś sposób mogę zrekompensować to nawożenie? No, bo rozsianie polifoski czy unifoski chyba nie da zamierzonego rezultatu (nie wymiesza się z glebą),

Nawożenie dolistne na przykład Agroleaf Total + siarczan magnezu 5-10% może zrekompensować to zaniedbanie?

 

Co o tym sądzicie?

Jak dla mnie to tylko rozsiać tą polifoskę czy unifoskę pogłównie. Oczywiście takie jest moje zdanie a zrobisz jak zechcesz. Tylko nasiona te były pewnie nie zaprawiane i musisz zwrócić uwagę na choroby.

Witam,

Chciałbym zasięgnąć rady bardziej doświadczonych: posialiśmy rzepak na poplon po pszenicy gdzieś koło 20 sierpnia. Zszedł ładnie, nie wybujał, no i mam zamiar zostawić ten kawałek na plon główny (szkoda zaorywać) Jest tylko jedno ale... brak nawożenia przedsiewnego, i teraz tak się zastanawiam, czy i w jakiś sposób mogę zrekompensować to nawożenie? No, bo rozsianie polifoski czy unifoski chyba nie da zamierzonego rezultatu (nie wymiesza się z glebą),

Nawożenie dolistne na przykład Agroleaf Total + siarczan magnezu 5-10% może zrekompensować to zaniedbanie?

 

Co o tym sądzicie?

Dostarcz koniecznie potas, najtaniej w formie soli potasowej nawet na wiosnę możeż wykonać nawożenie na zamarzniętą glebę (co najmiej 130-150 kg czystego składnika). Oprócz tego na jesien nawożenie makroskładnikowe najlepiej odżywki makro P i makro K, i oczywiście S i MgO oraz Mn i Mo (nie martw się w dobrych odżywkach powinno to być w opakowaniu:) ), jeśli chodzi o N to nie przesadzaj oceń plantację i zadecyduj ale jeżeli jest conajmiej średnia to ja bym nie nawoził i całą dawkę przenieś na wiosnę oczywiście do skracacza mocznik w tank miksie do opryskiwacza ok 15 kg na ha. Tak się zastanawiam co to za odmiana i czy posiada potencjał, bo jeżeli tylko dobrze wygląda to.... to powinieneś mocno to przemyśleć.

Po pierwsze dziękuję za zainteresowanie. Po drugie zależałoby mi na dostarczeniu potrzebnych składników teraz na jesień aby rzepak dobrze przezimował, no i rzepak tworzy plon na jesieni więc teraz chciałbym dostarczyć potrzebnych składników.

Aha i jeszcze tak: ziarno nie było zaprawiane niestety więc chyba fungicyd na jesień pójdzie (caramba + mocznik+ siarczan magnezu+ mikroelementy)

Na wiosnę oczywiście saletra amonowa w 2 dawkach + dolistnie mocznik + mikrokompleks no i fungicyd 2 raz.

Tylko cały czas zastanawiam się czy samo obsianie pola polifoską/unifoską/lubofoską da zamierzony efekt (brak wymieszania z glebą)??

Robiłeś analizy chemiczne pól ? Jak jest coś tam to nie dawaj pogłównie szkoda kasy tak i tak będzie dostępny po żniwach system korzeniowy go nie pociągnie. Nie dawaj azotu na jesieni. Jak dbałeś o przedplon to i rzepak sobie poradzi. Daj mu na wiosnę z grubej rury N i mikro dolistnie. Ustaw sobie wszystko tak gdzieś na 3,5t z ha. Jak będzie więcej to zyskasz a jak bedzie mniej to mniej wtopisz ale sądząc po ostatnich latach nie powinieneś wtopić co najwyżej mniej zyskasz. Jak narazie rzepak jest opłaclną uprawą.

Pamiętaj o zachwaszczemiu, robakach i grzybach jesienią.

Oj widzę że rzepak będzie drogi albo nie będzie go wcale, u mnie odpadło 2ha całkowicie wygolone przez ślimaki co dziwniejsze zostało trochę od miedz i na uwrociach ,na reszcie pól jest bardzo cieniutki i ciągle podgryzany,Slimakol stosowałem ale deszcze ciągle padały więc go rozpuściło.

oj będzie drogi rzepak ja jak widze moja mizerote to aż che misie zlkiwidować plantacje no nic nie rośnie prawie ze a zimno juz nie długo i obawiam się że zmarnuje cały rok dla 2 t moze dzis wstawie zdjęcie to ocenicie

Robiłeś analizy chemiczne pól ? Jak jest coś tam to nie dawaj pogłównie szkoda kasy tak i tak będzie dostępny po żniwach system korzeniowy go nie pociągnie. Nie dawaj azotu na jesieni. Jak dbałeś o przedplon to i rzepak sobie poradzi. Daj mu na wiosnę z grubej rury N i mikro dolistnie. Ustaw sobie wszystko tak gdzieś na 3,5t z ha. Jak będzie więcej to zyskasz a jak bedzie mniej to mniej wtopisz ale sądząc po ostatnich latach nie powinieneś wtopić co najwyżej mniej zyskasz. Jak narazie rzepak jest opłaclną uprawą.

Pamiętaj o zachwaszczemiu, robakach i grzybach jesienią.

Analizę robiłem odczyn obojętny, fosfor niska, potas średnia, magnez bardzo wysoka.

W związku z tym co radziliście planuję zrobić tak: dziś może jutro sól potasowa (200 kg ha) następnie po uformowaniu rozet oprysk dolistny -Agroleaf power fosforowy (źródło łatwo przyswajalnego fosforu)+ siarczan magnezu (10%) (lub inne źródło siarki, co polecacie?). Jeszcze jesienią oprysk fungicydem (może Caramba, także czekam na inne propozycje). Co myślicie o takim planie nawożenia?