Skocz do zawartości
Żeldrob1

CENA BROJLERA

Rekomendowane odpowiedzi

30 minut temu, kokoko napisał:

Grupa dla malkontentów. Jak się czyta wasze wpisy to naprawdę można dojść do wniosku że dobre czasu już minęły, ale później liczę sobie swoje koszta i wyprodukowane kg i wychodzi wszystko dobrze (nawet na kontakcie podpisanym w grudniu). Ile ma zostać tyle mniej więcej zostaje. I tak od kilku lat bez straty.

 I tylko przebijacie  się ile to powinien kg kurczaka teraz kosztować żeby wyjść na zero. A jak ktoś tylko mówi że jest ok, to najlepiej go zjechać, zrównać z ziemię i powyzywac, tylko to potraficie. 

U mnie w okolicy kolejne kurniki powstają raczej nie na kredyt bo wiem że Ci co budują mogli odłożyć, a wam wiecznie za tanio. Ludzie remonty robią na kurnikach,  nowe technologie,  pompy ciepła do ogrzewania a wy nadal biadolicie. 

Jak się was czyta to naprawdę można dojść do wniosku że jest tragedia  

To może pochwalisz się jaki masz koszt produkcji ?

O i bez kredytu budują Kurniki ogrzewane pompami ciepła ciekawe Szkoda że ja przez te 20 lat nie dorobiłem się tych milionów mówię milionów bo wybudowanie takiego kurnika mówimy o kurniku dzisiejszych rozmiarów czyli około 3000m² to tak ze 2 miliony na pewno 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie będę oceniać ale myślę że życie szybko zweryfikuje twoich kolegów którzy stawiają teraz kurniki. Perspektywa nowych norm dobrostanowych, wzmożone kontrole wet szukające dziury w całym, import z UA, dyrektywa metanowa, umowa Mercosur,zielony ład, robaki, mieso z probówki. Ja nie mowie ze od razu będzie kraaaach i że wszystko jeb*ie ale na pewno produkcja będzie powoli wygasała i ja widzę różnicę pomiędzy modernizacja obiektów (o pompach ciepła w kurniku nie słyszałem możesz rozwinąć?) a budowa nowych. Pozdrawiam 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, Żeldrob1 napisał:

sporo powyżej 6 złotych ... pasza ,pisklaki to około 5 złotych , opał ???niech tam każdy sobie policzy ile ton czy litrów spalił pomnoży X cena i ....rozdziawią co niektórzy buzie bo wyjdzie 50-60 groszy do kilograma . A. "prund" ??? A dziesiątki innych rzecz? Ech.....szkoda pisać bo zaraz przeczytam , że nie potrafię tanio hodować, nie potrafię w ogóle hodować  i pisze bzdury. 6,50 dzisiaj to takie głodowe ......

Jeny jak ja słyszę ile wy spalacie to jestem normalnie wstrząśnięty ja w tym rzucie spaliłem 1900 litrów ropy Kosztowało mnie to 12 000 na 20 000 sztuk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Przyznam się, że w aktualnej sytuacji nie jestem w stanie dokładnie policzyć kosztów energii elektrycznej bowiem zmiany cen są bardzo szybkie a do tego dochodzą rózne taryfy na różnych obiektach i jeszcze fotowoltanika, która wszystko potwornie komplikuje w obliczaniu realnego zużycia. Także liczę to od ponad pół roku z grubsza. Niemniej jednak cena pisklaka to już jest prawdziwa amba co wstawienie korekta ceny, Sam nie wiem ile płaciłem za ostatnie ptaki dokładnie ale przysiądę w weekend i to ograne. Jednak wydaje mi się ze jak policzę nowe zusy to się mocno zdziwię przy żywcu za 6 PLN. Poza tym kiedyś miałem liczony LPG po cenie na granicy wschodniej w formule procentowej. Dzisiaj jak dzwonię to nawet przedstawiciele nie wiedzą ile na dziś kosztuje LPG z transportem do mnie i cenę dają mi po 1 dobie. Także nic dziwnego, że hodowca się pogubił. A co do leków to Vet preferuje tzw "ciche podwyżki" także potem muszę to wykłócać przed zapłatą jak to odkryje. 

Liczenie dzisiejszych kosztów to kosmos bo my tu piszemy a cena w miedzy czasie może już nie być aktualna. 

Edytowane przez _s69
  • Thanks 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, kokoko napisał:

Grupa dla malkontentów. Jak się czyta wasze wpisy to naprawdę można dojść do wniosku że dobre czasu już minęły, ale później liczę sobie swoje koszta i wyprodukowane kg i wychodzi wszystko dobrze (nawet na kontakcie podpisanym w grudniu). Ile ma zostać tyle mniej więcej zostaje. I tak od kilku lat bez straty.

 I tylko przebijacie  się ile to powinien kg kurczaka teraz kosztować żeby wyjść na zero. A jak ktoś tylko mówi że jest ok, to najlepiej go zjechać, zrównać z ziemię i powyzywac, tylko to potraficie. 

U mnie w okolicy kolejne kurniki powstają raczej nie na kredyt bo wiem że Ci co budują mogli odłożyć, a wam wiecznie za tanio. Ludzie remonty robią na kurnikach,  nowe technologie,  pompy ciepła do ogrzewania a wy nadal biadolicie. 

Jak się was czyta to naprawdę można dojść do wniosku że jest tragedia  

Szef twõj buduje. 

Hodowcy ze wszystkich oszczednosci owszem remontują bo muszą zapewnic minimum egzystencji. 

Pompy ciepła , fotovoltaiha  a tak . 

Oferty są łakome splacasz leasing zamiast rachunku  kwh .Tylko  Co niektory miał trochę gotówki z łata zgromadził  i zeskrobał na takie bejerki  wszystko co miał. Bo to sie zwróci . 

Ale mógłby przecież zainwestować swoje pieniążki gdzie indziej panie medox np . Na lokal gastronomiczny.

 

Ale kurniki budują na potęgę   tylko ubojnie i podstawione  pionki . Sorka ale panie kokoko ktis zarabia mega a hodowcom daje tylko co skapnie.

 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czekam aż żeldrob dosadnie skomentuje tego posta jak niesamowicie wkurza mnie to co mówią tacy jak ten tutaj że z tego jest kasa że jest super że się zarabia że budują normalnie im jestem starszy i bardziej wykończony psychicznie i fizycznie tym bardziej mnie to drażni po prostu jak słyszę albo czytam coś takiego to normalnie aż mnie rozrywa w środku a najlepsze są komentarze: to jak się nie opłaca to po co to robisz? to ja zawsze odpowiadam to skoro się opłaca weź kredyt kup sobie kurnik na sprzedaż jest tyle że zawsze jakiś znajdziesz w swojej okolicy i zobaczysz jak się opłaca i wtedy najczęściej jest zmiana tematu Ale niektórzy idą w zaparte i jeszcze dyskutują to ja wtedy mówię To skoro jest tak fajnie to dlaczego jest tyle kurników na sprzedaż? Odpowiedź brzmi jak to ciekawe gdzie no to ja wtedy mówię gdzie i wtedy zapał komentującego gaśnie. Ja nie wiem skoro ludziom się tak wydaje że z tego jest taka kasa no to dlaczego się nie uszczęśliwią i nie kupią sobie kurnika

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A i to fakt budują najczęściej wielkie firmy, ale zdarzają się też mniejsi którzy chcą pokazać co to nie oni, najczęściej się to kończy tragicznie Znam jednego ze swojego województwa tylko trochę dalej ode mnie Co miał dwa Kurniki później wybudował trzeci  później czwarty oczywiście każdy kolejny był większy od tych dwóch pierwszych nowe samochody złote łańcuchy co to nie on a teraz rządzi tam Opole Jedyne co to pracownicy są podobno bardzo zadowoleni bo zarabiają dwa razy tyle

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Zauważam tutaj i u siebie dwie grupy hodowców. Ci co hodują ponad 10, 15 lat oraz Ci co weszli w ostatnich 5 latach. Ci co hodują od lat hodowli nie powiększają, raczej są przy tym jak zaczynali albo góra jeden kurnik dobudują. No i Ci nowi. Budują co rok, dwa lata obiekty, coraz większe i większe. 

A co do kosztów, to szkoda pisania, gadania. Każdy wie, zna napewno hodowców dla których tylko pasza i piskle się liczy. A potem mija 10 lat, a on mówi jak to super wychodzi, a jak żył tak i żyje nadal. Nie widać tego,, super ".  

Pozdrawiam 

Edytowane przez Kurczakos

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Wciąż wchodzi pieniądz na budowę nie z tej branży. Nadwyżki „ drugie nogi” podobno inwestują w kurniki tez domy weselne 😁😉😉

Edytowane przez Do kur wychodzę

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pompy ciepła przemysłowe zamontowany już 2 osoby na moim terenie.  Są to hodowcy którzy siedzą w kurach ponad 30 lat. A kurniku na których robili pompy budowali z 10 lat temu i mają tam ogrzewanie podłogowe i oczywiście panele fotowoltaiczne, ale to to już chyba standard bo u mnie w okolicy każdy już ma.  

Co do nowo powstających kurnikow, to budują je normalni hodowcy nie żadne firmy. Jeden hodowca ma chyba z 7 kurnikow i jest to już drugie pokolenie hodowców w tym domu. Drugi natomiast ma 2 małe kurniki (obsada chyba po 20 tys )z 10 lat i teraz stawia duży na 40tys. Jest to bardzo pracowity chlopak wszystko robi sam, nawet dzieci za bardzo mu nie pomagają a mają już prawie po 18lat.  Więc nawet mu się dziwię. Zwłaszcza że na sporo też ziemi do uprawy. 

U mnie na fermie też wszystko robimy sami, nie mamy pracowników także nie dochodzi nam ich koszt. Wiadomo przychodzą na łapanie ludzie ale jest to 2 razy na 2 miesiące.  

U mnie w okolicy jest hodowca, ma 1 kurnik a jak tylko ziemia na sprzedaż się gdzieś pojawia to wykupuje. Po 100 tys za ha płaci. Więc nie gadajcie o stratach na kurnikach.  

Możecie hejtowac. Ja wchodzę na grupe po informację o cenie, kto ile płaci, po informację o jakiś ciekawostkach do zastosowania na kurniku żeby ułatwić sobie życie, a nie żeby biadolic. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
34 minuty temu, kokoko napisał:

Pompy ciepła przemysłowe zamontowany już 2 osoby na moim terenie.  Są to hodowcy którzy siedzą w kurach ponad 30 lat. A kurniku na których robili pompy budowali z 10 lat temu i mają tam ogrzewanie podłogowe i oczywiście panele fotowoltaiczne, ale to to już chyba standard bo u mnie w okolicy każdy już ma.  

Co do nowo powstających kurnikow, to budują je normalni hodowcy nie żadne firmy. Jeden hodowca ma chyba z 7 kurnikow i jest to już drugie pokolenie hodowców w tym domu. Drugi natomiast ma 2 małe kurniki (obsada chyba po 20 tys )z 10 lat i teraz stawia duży na 40tys. Jest to bardzo pracowity chlopak wszystko robi sam, nawet dzieci za bardzo mu nie pomagają a mają już prawie po 18lat.  Więc nawet mu się dziwię. Zwłaszcza że na sporo też ziemi do uprawy. 

U mnie na fermie też wszystko robimy sami, nie mamy pracowników także nie dochodzi nam ich koszt. Wiadomo przychodzą na łapanie ludzie ale jest to 2 razy na 2 miesiące.  

U mnie w okolicy jest hodowca, ma 1 kurnik a jak tylko ziemia na sprzedaż się gdzieś pojawia to wykupuje. Po 100 tys za ha płaci. Więc nie gadajcie o stratach na kurnikach.  

Możecie hejtowac. Ja wchodzę na grupe po informację o cenie, kto ile płaci, po informację o jakiś ciekawostkach do zastosowania na kurniku żeby ułatwić sobie życie, a nie żeby biadolic. 

Chciałem poznać twój koszt produkcji ale widzę że pewnie nie poznam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zobaczycie za dwa miesiące co będzie, był chłop od agregatów do serwisu dziś, mówi że w styczniu na Ukrainę jechała każda ilość agregatów, od 2 tyg jak uciął nożem, ani sztuka nie jedzie. Ci co pozamawiali pod eksport do nich zostali z towarem. Czyli widać się tam wyprostowało. Jak ruszą z obsadami kur pod eksport do UE bo przecież nadal mają i będą mieć dowolne ilośći bez cła i wyhodowane na paszy po 800zł to będzie cena maks 4zł przez rok od następnego rzutu u nas

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Koko wszędzie dobrze gdzie nas nie ma .

Czyli twerdzisz jednak uparcie hodowcy że  budują z nadmiaru gotówki . 

Druga sprawa agregatów , warto by się dowiedzieć  o faktury styczniowe ta ten sprzęt ile miały terminu płatności . Pewnie jak jeden mąż 21 dni. 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak można stwierdzić u kogoś gotówkę? Że ktoś ciągle kupuje ziemię, buduje kurniki, kupuje sprzęt, auta? A czy ktoś wie ile wziął w banku? I czy jednym. Gadanie ze ktoś ma pieniądze to jak wróżenie z fusów. Znajomy kilka lat temu z 30 hektarów wziął ciągnik, mieszkanie i kupił ziemię razem około 600 tys. Tyle miał kasy. A jak został radnym to się okazało, co sam niedawno przyznał, że wszystko w kredycie i płaci około 10 tys miesięcznie i ledwo ciągnie. 

A ostatnio słyszałem o kosztach 5,2-5,3 hehe, więc siedzą na minrolu i liczą gruba kasę, hehe 

Pozdrawiam 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Znam tych ludzi nie z opowieści tylko osobiście i nie są to jacyś bajkopisarze.

Co do kosztu to na żadnym obiekcie nie przekroczyłem 5zl netto.              No i teraz się zacznie, że niemożliwe,  że nie umiem liczyć i wszystko inne co znamy z tego forum. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W zeszlym roku sprzedalem po 5 10 dołożyłem grubo i teraz powiem tak gdybym zrobil takie 3 rzuty jeden po drugim to bym szukal pracy a wszystko robie sam procz lapania i dezynfekcji a wiec robcie za te 5 zl zobaczymy ilu wytrwa, ubojnie czekaja na takich hardkorowcow ja swoja hodowle szanuje i czas poswiecony w czystosc fermy cenie ponad wszysko i co z tego jak jestesmy gnebieni coraz bardziej

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ktoś kto chwali się na publicznym forum jak tanio produkuje jest albo kompletnym de.bil.em , ale bycie aż takim de.bil.em uważam za niemożliwe ( to tak jakby paszarnia chwaliła się wszem i wobec że ją pasza kosztuje np 1500zl brutto) więc raczej obstawiam ubojnie i dywersję i nie zwracał bym uwagi na takie bzdury ani nie wdawał się w dyskusję bo i po co.

Poza tym, Ukraina obsadzi maks, u nas wszyscy stojący z powodu zimy i ptasiej grypy tak samo, to zobaczycie w maju 4zł i tyle wam wszystkim mogę powiedzieć na dobranoc. Jestem się nawet w stanie założyć o to notarialnie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No właśnie dokładnie nie warto się wdawać w dyskusję bo takich co się przechwalają czego to nie mają jest na pęczki i wcale nie musi być to hodowca może to być zwykły człowiek z 20 letnim kredytem na dom któremu ledwo starcza na jedzenie bo cała wypłata idzie w ratę ale bierze jeszcze pożyczkę żeby kupić sobie samochód i pokazać innym czego to on nie ma

ja myślę że nawet jak się samemu robi to na pewno z 5,50 brutto wyjdzie muszę policzyć ostatnio jak dobrze pamiętam było jakoś 5,30 ale to było chyba na początek jesieni tylko teraz weźmy jeszcze koszt rzutu do którego z tego co widzę większość musi dodać jeszcze koszt kredytu Ja patrzę na to w ten sposób bo ja ten kredyt muszę spłacać i nawet jak zarobię przykładowo 10 000 Na rzucie to co mi to da jak mi nawet na ratę kredytu nie starczy tutaj podaję koszty samego rzutu ale jak sam sobie liczę zawsze dodaje do tego kredyt bo gdyby nie ten kredyt to nie miałbym czego liczyć bo nie byłoby żadnych kurników tak więc ten kredyt traktuję jako koszt czego większość nie robi a niektórzy to w ogóle liczą tylko samą paszę i pisklęta i to jeszcze w cenie netto

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hehe co medi, odwołujesz już ten obecny krach? Co będzie za 2 miesiące? Nic nie będzie, przecież co tam te 200tys brojlera w strefach, to nic nie zmienia😁 co do Ukrainy już jakiś czas temu odbudowali swoje moce i cisną na maxa. Nawet pojawiło się na rynku polskim ukraińskie jajko konsumpcyjne gdzie jeszcze jakiś czas sami je importowali.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj przy tych kosztach paszy, pisklat, prądu ,gazu, dezynfekcji i innych kosztów usług gdzie wszystko poszło o 100% to cena minimum 6.20 i to jest tylko na przetrwanie kariery się przy tej cenie nie zrobi.   U nas też są desperaci co budują ale to wszystko na kredytach.  Cena adekwatna do tych kosztów to chociaż 6.8-7 zł

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
12 godzin temu, Krachmen napisał:

Ktoś kto chwali się na publicznym forum jak tanio produkuje jest albo kompletnym de.bil.em , ale bycie aż takim de.bil.em uważam za niemożliwe ( to tak jakby paszarnia chwaliła się wszem i wobec że ją pasza kosztuje np 1500zl brutto) więc raczej obstawiam ubojnie i dywersję i nie zwracał bym uwagi na takie bzdury ani nie wdawał się w dyskusję bo i po co.

Poza tym, Ukraina obsadzi maks, u nas wszyscy stojący z powodu zimy i ptasiej grypy tak samo, to zobaczycie w maju 4zł i tyle wam wszystkim mogę powiedzieć na dobranoc. Jestem się nawet w stanie założyć o to notarialnie

Żeby to jeszcze były realne koszty , dobrze policzone. Sama pasza 1,55x 2,6 = 4,03 plus pisklę ze szczepieniami to ok 90 gr już mamy prawie 5 zł a gdzie reszta. Pan Józef W kocha takich geniuszy ekonomii i aby nie nazwać tego goleniem idiotów piszę ,że to jest integracja... 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...