CENA BROJLERA

[Mistrz 17]

Jak tak patrzę na te ilości gnoju o których mówicie i na ceny no to mój układ słoma za gnój wcale nie jest taki zły

[asa 10]

11 minut temu, Mistrz napisał:

Jak tak patrzę na te ilości gnoju o których mówicie i na ceny no to mój układ słoma za gnój wcale nie jest taki zły

Tzn ze tani obornik czy drogi 

[Mistrz 17]

42 minuty temu, asa napisał:

Tzn ze tani obornik czy drogi 

Tzn że jak pytałem po ile balot to mi powiedzał że 90 zł sztuka razy 18 to 1600zł a 60zł razy 30 ton to jest 1800 czyli nie tracę na tym układzie za dużo

[Żeldrob1 35]

jako czytam ile dościelacie to jestem w szoku .....owszem zdarzają się rzuty kiedy trzeba dościelić więcej , ale to więcej to u mnie jest maks. 800-900 kg peletu słomianego na kurnik w dwóch dościeleniach. Jak idzie normalnie to może ze 300 kg  lub...wcale  . I to wszystko. Używam ciętej słomy .Nie wyobrażam sobie dościelać na budę tyle słomy ile w kurniku jest na start . To jakiś matrix . Mokra ściółka przy braku biegunek to efekt złej wentylacji i oszczędności na ogrzewaniu .

 

[Mistrz 17]

9 godzin temu, Żeldrob1 napisał:

jako czytam ile dościelacie to jestem w szoku .....owszem zdarzają się rzuty kiedy trzeba dościelić więcej , ale to więcej to u mnie jest maks. 800-900 kg peletu słomianego na kurnik w dwóch dościeleniach. Jak idzie normalnie to może ze 300 kg  lub...wcale  . I to wszystko. Używam ciętej słomy .Nie wyobrażam sobie dościelać na budę tyle słomy ile w kurniku jest na start . To jakiś matrix . Mokra ściółka przy braku biegunek to efekt złej wentylacji i oszczędności na ogrzewaniu .

 

Jak się ciągle przysypuje świeżą słomą to ona wcale nie jest mokra biegunek nie ma, może jest trochę słaba wentylacja i bardzo duża bym nawet powiedział oszczędność na ogrzewaniu bo ja grzeję kurnik trzy-trzy i pół tygodnia zimą i zużywam 1800-2000 litrów przy czym grodzę jeszcze kurnik na pół na 7 dni a inny hodowca którego znam spala 5000-6000 litrów różnica jak dla mnie kosmiczna i zaraz na pewno znowu będziesz pisał że jak kończę grzać w wieku trzech tygodni to się robi mokro gó..w..n..o prawda właśnie nigdy mi się nie robi mokro po 25 dobie bo do 25 dnia ten gnój się zaparza i wtedy nawet jak na dworze jest mróz wyłączam ogrzewanie i zaczynam dość gwałtownie obniżać temperaturę przez co zwiększa się wentylacja i robi się sucho po 25 dobie raz może dwa gdzieniegdzie jak jest gdzieś klepisko poprószę a po 30 dobie to w zasadzie nigdy nie mam potrzeby dościelania bo ściółka jest już pokryta takim jak ja to mówię pyłkiem wymieszanym ze słomą, czyli wszystkie te baloty dościelam przed 25 dniem a dościelam to po to żeby kury nie chodziły po gównach niekoniecznie mokrych tylko po prostu po to żeby miały pod łapkami świeżą sypką słomę a nie zbite klepisko z zaschniętych gówien poza tym jak się ciągle dościela te kury się inaczej zachowują są bardzo ożywione biegają grzebią w tej słomie, mają jakieś zajęcie potem odbija się to na wadze bo jak u mnie na 42 dzień nie ma średniej na aucie 3 kg to jest słaby rzut

[agroleń. 30]

2 godziny temu, Mistrz napisał:

Jak się ciągle przysypuje świeżą słomą to ona wcale nie jest mokra biegunek nie ma, może jest trochę słaba wentylacja i bardzo duża bym nawet powiedział oszczędność na ogrzewaniu bo ja grzeję kurnik trzy-trzy i pół tygodnia zimą i zużywam 1800-2000 litrów przy czym grodzę jeszcze kurnik na pół na 7 dni a inny hodowca którego znam spala 5000-6000 litrów różnica jak dla mnie kosmiczna i zaraz na pewno znowu będziesz pisał że jak kończę grzać w wieku trzech tygodni to się robi mokro gó..w..n..o prawda właśnie nigdy mi się nie robi mokro po 25 dobie bo do 25 dnia ten gnój się zaparza i wtedy nawet jak na dworze jest mróz wyłączam ogrzewanie i zaczynam dość gwałtownie obniżać temperaturę przez co zwiększa się wentylacja i robi się sucho po 25 dobie raz może dwa gdzieniegdzie jak jest gdzieś klepisko poprószę a po 30 dobie to w zasadzie nigdy nie mam potrzeby dościelania bo ściółka jest już pokryta takim jak ja to mówię pyłkiem wymieszanym ze słomą, czyli wszystkie te baloty dościelam przed 25 dniem a dościelam to po to żeby kury nie chodziły po gównach niekoniecznie mokrych tylko po prostu po to żeby miały pod łapkami świeżą sypką słomę a nie zbite klepisko z zaschniętych gówien poza tym jak się ciągle dościela te kury się inaczej zachowują są bardzo ożywione biegają grzebią w tej słomie, mają jakieś zajęcie potem odbija się to na wadze bo jak u mnie na 42 dzień nie ma średniej na aucie 3 kg to jest słaby rzut

Jakie masz poidełka?

[karamara 1]

3 godziny temu, Mistrz napisał:

Jak się ciągle przysypuje świeżą słomą to ona wcale nie jest mokra biegunek nie ma, może jest trochę słaba wentylacja i bardzo duża bym nawet powiedział oszczędność na ogrzewaniu bo ja grzeję kurnik trzy-trzy i pół tygodnia zimą i zużywam 1800-2000 litrów przy czym grodzę jeszcze kurnik na pół na 7 dni a inny hodowca którego znam spala 5000-6000 litrów różnica jak dla mnie kosmiczna i zaraz na pewno znowu będziesz pisał że jak kończę grzać w wieku trzech tygodni to się robi mokro gó..w..n..o prawda właśnie nigdy mi się nie robi mokro po 25 dobie bo do 25 dnia ten gnój się zaparza i wtedy nawet jak na dworze jest mróz wyłączam ogrzewanie i zaczynam dość gwałtownie obniżać temperaturę przez co zwiększa się wentylacja i robi się sucho po 25 dobie raz może dwa gdzieniegdzie jak jest gdzieś klepisko poprószę a po 30 dobie to w zasadzie nigdy nie mam potrzeby dościelania bo ściółka jest już pokryta takim jak ja to mówię pyłkiem wymieszanym ze słomą, czyli wszystkie te baloty dościelam przed 25 dniem a dościelam to po to żeby kury nie chodziły po gównach niekoniecznie mokrych tylko po prostu po to żeby miały pod łapkami świeżą sypką słomę a nie zbite klepisko z zaschniętych gówien poza tym jak się ciągle dościela te kury się inaczej zachowują są bardzo ożywione biegają grzebią w tej słomie, mają jakieś zajęcie potem odbija się to na wadze bo jak u mnie na 42 dzień nie ma średniej na aucie 3 kg to jest słaby rzut

 

[Krachmen 35]

Obniżenie temp to wzrost wilgotności. Scielasz całą słomą z balota? Czy sieczką. Przy całej słomie zawsze klepisko i skorupa bo taka słoma nie pracuje, za to tworzy siatkę ktorą zalepiają gówna i robi się skorupa

[Mistrz 17]

37 minut temu, Krachmen napisał:

Obniżenie temp to wzrost wilgotności. Scielasz całą słomą z balota? Czy sieczką. Przy całej słomie zawsze klepisko i skorupa bo taka słoma nie pracuje, za to tworzy siatkę ktorą zalepiają gówna i robi się skorupa

Ścielę całą słomą, pewnie masz rację w kwestii zlepiania się całej słomy a jeśli chodzi o tą wilgotność to może i masz rację ale ściółka  wysycha

[Mistrz 17]

6 godzin temu, agroleń. napisał:

Jakie masz poidełka?

Na jednym zigity koral

Na drugim valco

Oba systemy są na wolnoprzepływowych smoczkach bez miseczek

[Mistrz 17]

Ja uważam że miseczki utrudniają dostęp do smoczka i powodują rozchlapywanie

[Żeldrob1 35]

48 minut temu, Mistrz napisał:

Ja uważam że miseczki utrudniają dostęp do smoczka i powodują rozchlapywanie

a ja uważam , że..... źle uważasz 😏 w jaki sposób utrudniaja dostęp do smoczka? No i o jakie rozchlapywanie Ci chodzi bo za groma nie mogę skumać? 😱

[JozekPan 3]

Nie jesteś sam. Wogole to sie kupy nie trzyma, ja mam na 3halach lubinga z małą miseczką. Jak nie chce przyoszczedzic na opale to na halach zazwyczaj sucho, przy jednym doscieleniu w okolicach 3tygodnia.

[Krachmen 35]

A jak wy dowcieliwujecie pelet? czy tam torf. Taczką to wozita czy jak

[asa 10]

Godzinę temu, Krachmen napisał:

A jak wy dowcieliwujecie pelet? czy tam torf. Taczką to wozita czy jak

Nie poznaje kolegi zacząłeś troszczyć się o hodowle zjazd cenowy już nie aktualny czy jak 

[Mistrz 17]

2 godziny temu, Żeldrob1 napisał:

a ja uważam , że..... źle uważasz 😏 w jaki sposób utrudniaja dostęp do smoczka? No i o jakie rozchlapywanie Ci chodzi bo za groma nie mogę skumać? 😱

O takie że kura jak ma smoczek bez miseczki to sobie podchodzi pod niego i sobie pije można powiedzieć że w pionie, a jak wisi miseczka to zawsze musi pić w jakiś sposób bokiem bo ma pod spodem miseczkę i nie wejdzie sobie centralnie pod sam smoczek a nawet jak nie mam racji to z mojego pojenia bez miseczkowego jestem bardzo zadowolony bo u mnie nawet nie widać różnicy gdzie jest ściółka pod pojeniem a gdzie jest ściółka obok pojenia jak podniósłbym linie i kazałbym ci wskazać gdzie wisiały to nigdy byś nie zgadł

[Mistrz 17]

Ja nawet słomę taczką ścielę na każdym kurniku mam specjalną taczkę 180 litrów do słomy

[asa 10]

3 minuty temu, Mistrz napisał:

O takie że kura jak ma smoczek bez miseczki to sobie podchodzi pod niego i sobie pije można powiedzieć że w pionie, a jak wisi miseczka to zawsze musi pić w jakiś sposób bokiem bo ma pod spodem miseczkę i nie wejdzie sobie centralnie pod sam smoczek a nawet jak nie mam racji to z mojego pojenia bez miseczkowego jestem bardzo zadowolony bo u mnie nawet nie widać różnicy gdzie jest ściółka pod pojeniem a gdzie jest ściółka obok pojenia jak podniósłbym linie i kazałbym ci wskazać gdzie wisiały to nigdy byś nie zgadł

Nie skraplają się linie od zimnej wody gdy w kurniku jest ponad 30 stopni 

[Mistrz 17]

Wiesz co no skraplają się ale jakoś nigdy z tego powodu nie robiło mi się mokro 

[Mistrz 17]

Poza tym jeśli sądzicie że linie z miseczkami są tak dobre jak te opisywane przeze mnie bez miseczek mo to ja mogę wyciągnąć kolejne argumenty Po pierwsze mniej mycia no bo jak nie ma miseczek no to jest zdecydowanie mniej mycia po drugie mniej bakterii no nie ukrywajmy już w połowie rzutu Te miseczki są nieźle zasyfione. A tak w ogóle to jest tyle systemów że każdy może wybrać to co mu się podoba Ja preferuję bez miseczkowe

[Mistrz 17]

20 minut temu, asa napisał:

Nie skraplają się linie od zimnej wody gdy w kurniku jest ponad 30 stopni 

Wiesz co no skraplają się ale jakoś nigdy z tego powodu nie robiło mi się mokro tylko że ja ciągle ścielę to też jest inaczej a jeśli chodzi o to co napisałem że nie widać gdzie jest ściółka podpojeniem a gdzie obok no to masz rację dopiero teraz zajażyłem na małych kurach widać różnicę, mi chodziło bardziej na dużych bo u większości pod pojeniem jest ta ściółka taka napuchnięta zbita a u niektórych mokra

Edytowane 30 Kwietnia 2023 przez Mistrz

[asa 10]

12 minut temu, Mistrz napisał:

Poza tym jeśli sądzicie że linie z miseczkami są tak dobre jak te opisywane przeze mnie bez miseczek mo to ja mogę wyciągnąć kolejne argumenty Po pierwsze mniej mycia no bo jak nie ma miseczek no to jest zdecydowanie mniej mycia po drugie mniej bakterii no nie ukrywajmy już w połowie rzutu Te miseczki są nieźle zasyfione. A tak w ogóle to jest tyle systemów że każdy może wybrać to co mu się podoba Ja preferuję bez miseczkowe

Ja mam bez miseczek i jest ok ale jeżdżę myć kurnik gdzie są 4 linie po 100m z miseczkami dlugo czasu schodzi przy tym i w dodatku piany 

[asa 10]

3 minuty temu, Mistrz napisał:

Wiesz co no skraplają się ale jakoś nigdy z tego powodu nie robiło mi się mokro tylko że ja ciągle ścielę to też jest inaczej a jeśli chodzi o to co napisałem że nie widać gdzie jest ściółka podpojeniem a gdzie obok no to masz rację dopiero teraz zajażyłem na małych kurach widać różnicę, mi chodziło bardziej na dużych bo u większości pod pojeniem jest ta ściółka taka napuchnięta zbita a u niektórych mokra

Ja podgrzewam wodę i nie mam problemu ze skraplaniem 

[Mistrz 17]

38 minut temu, asa napisał:

Ja podgrzewam wodę i nie mam problemu ze skraplaniem 

Ale ja nie mam problemu z tym skraplaniem bo i tak ciągle ścięlę a na małych kurach tak do 8-9 doby to w zasadzie nie ma się co skraplać później powiedzmy koło 15 no to już tak konkretnie te krople wiszą i kapią ale ja i tak co drugi dzień ścielę więc nie przeszkadza

[Mistrz 17]

46 minut temu, asa napisał:

Ja mam bez miseczek i jest ok ale jeżdżę myć kurnik gdzie są 4 linie po 100m z miseczkami dlugo czasu schodzi przy tym i w dodatku piany 

No właśnie dokładnie tak.  Jak sobie pomyślę o tych starych liniach które miałem z miseczkami przecież tam schodziło mi dwa może nawet i trzy razy więcej czasu na mycie tych linii niż na mycie tych bez miseczek