Macin2 0 Napisano 16 Czerwca 2007 W 4011 podoba mi się dźwięk silnika i ta resorowana przednia oś.I tyle,moim zdaniem 360 lepszy.A propos,są jeszcze w sprzedarzy części do 4011?? Masz rację silnik w mojej c-4011 pracuje cicho i tak lekko a w c-355 pracuje tak metalicznie w dodatku przy dadaniu dazu głośno ryczy(to zasługa tłumika),ale to zależy od ostanu technicznego poszczególnych części jak i ustawienia silnika Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
yenon10 0 Napisano 16 Czerwca 2007 czy zamontowanie turbo w URSUSIE 912 to trydna sprawa??? ile mozne to kosztowac?? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
MarcinC-360 0 Napisano 16 Czerwca 2007 Masz rację silnik w mojej c-4011 pracuje cicho i tak lekko a w c-355 pracuje tak metalicznie w dodatku przy dadaniu dazu głośno ryczy(to zasługa tłumika),ale to zależy od ostanu technicznego poszczególnych części jak i ustawienia silnika Hehe,u mnie ryk silnika jest piękny.A przy dodaniu gazu to jest chmura czarnego dymu,niczym parowóz Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Piotru$ 0 Napisano 16 Czerwca 2007 czy zamontowanie turbo w URSUSIE 912 to trydna sprawa??? ile mozne to kosztowac??lepiej kup 1012 niz przerabiac 912. roboty jest do licha, a oplaci Ci sie to wtedy gdy bedziesz robil kapitalny, za sama sprezarke bedziesz musial wydac 1300 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Macin2 0 Napisano 16 Czerwca 2007 Hehe,u mnie ryk silnika jest piękny.A przy dodaniu gazu to jest chmura czarnego dymu,niczym parowóz Zgadza się w mojej c-4011 też jet chmurka za mną jak przyduszę ale wcale się nie dziwię silnik chodzi już kilkanaście lat bez remontu bierze już olej ale z roku na rok przekładam remont bo aby dobrze go zrobić to trzeba wyłożyć ponad 2500zł a teraz stoję trochę krucho z kasą wiesz jak to jest przed zbiorami .C-355 mało dymi,jak mu przyduszę lub gdy jest dobrze obciążony aż spada z obrotów to praktycznie nie widać dymku(no może jest taki nikły dymeczek) a jak jest dobry słoneczny dzień to wcale Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Janek44 0 Napisano 16 Czerwca 2007 No widzę, że "mówiemy po polskiemuuu", ten Fortschritt 323, to niemiecki ciągnik rolniczy. Ale z ciebie znawca Tak {"mówiemy po polskiemuuu"} > Tak na marginesie , j. polskiego uczyła mnie śp. Helena Bielicka (siostra śp. H. B ) i myśle, że Jej się to udało.Wracając do tego nieszczęsnego Fortschnitta. Na początku lat 80-ątych byłem w ówczesnej DDR na praktyce studenckiej i miałem okazje oglądać to ,,cudo'', więcej nawet nim pojeździłem. RS 09 mam własnego. Żeby zakończyć ten temat, proszę podaj mi symbol tokarki, na której przetaczali Ci docisk, i wysokość jej łoża. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tatamarty.323a 0 Napisano 16 Czerwca 2007 Gratuluje nauczycielki J. polskiego, możliwe jednak, że opuściłeś pare lekcji, a wracając do twego pytania, to nie znam symbolu tej tokarki, ale była to rosyjska maszyna "potwór"po umocowaniu całego koła zamachowego z obudową, pod spodem było jeszcze sporo miejsca, ok 30-40 cm, a cała tokarka miała długośc 8 metrów, ale w tym przypadku nie miało to żadnego znaczenia, faktem jest, ze naszukałem sie tokarza z taką maszyną, w którą weszło by to sprzęgło, a okazało się, ze stary znajomy takową posiada.Jak będę u niego, to spytam o symbol. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
małorolny2 0 Napisano 16 Czerwca 2007 Gratuluje nauczycielki J. polskiego, możliwe jednak, że opuściłeś pare lekcji, a wracając do twego pytania, to nie znam symbolu tej tokarki, ale była to rosyjska maszyna "potwór"po umocowaniu całego koła zamachowego z obudową, pod spodem było jeszcze sporo miejsca, ok 30-40 cm, a cała tokarka miała długośc 8 metrów, ale w tym przypadku nie miało to żadnego znaczenia, faktem jest, ze naszukałem sie tokarza z taką maszyną, w którą weszło by to sprzęgło, a okazało się, ze stary znajomy takową posiada.Jak będę u niego, to spytam o symbol. Widziałem maszyny o długości toczenia ~ 5 m i srednicy 1200mm , ale bestii o długości 8 m jeszcze nie , czyli mało w swym zyciu widziałem a miałem praktyki w ZUN Krosno . Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Janek44 0 Napisano 16 Czerwca 2007 Gratuluje nauczycielki J. polskiego,Dziękuje. możliwe jednak, że opuściłeś pare lekcji,Nie opuściłem żadnej, w przeciwieństwie do ciebie. była to rosyjska maszyna "potwór"po umocowaniu całego koła zamachowego z obudową, pod spodem było jeszcze sporo miejsca, ok 30-40 cm, a cała tokarka miała długośc 8 metrów,8 metrów powiadasz.Marcie na dobranoc podobne bajki opowiadasz? w którą weszło by to sprzęgło,Teraz piszesz, że całe sprzegło przetaczałeś, zdecyduj się więc co robiłeś. To ważne.Jak będę u niego, to spytam o symbol.Spytaj, jestem b. ciekawy. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tatamarty.323a 0 Napisano 16 Czerwca 2007 O co wam chodzi Tokarka, jak i inne maszyny w warsztacie mojego znajomego pochodzą ze zlikwidowanej u nas fabryki "Spomasz Wronki", nie znam się na tych maszynach, nie jestem tokarzem tylko napisałem to co widziałem w tym warsztacie, cała maszyna miała 8 metrów.Przetaczałem sprzęgło, a dokładnie miejsce gdzie styka się z tarczą sprzęgłową pierwszego stopnia sprzęgła, czyli dwie gładzie. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kserkses 0 Napisano 16 Czerwca 2007 Brak obciążników to spore utrudnienie ale wystarczy spawarka i trochę finezji. Efekt? - ani siewnik, ani talerzówka, ani nawet sieczkarnia nie są w stanie poderwać mi przodu (jedynie Volkswagen Golf przy 70km/h ale to już inna historia).Zaintrygował mnie ten Golf, można prosić o szczegóły Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
małorolny2 0 Napisano 16 Czerwca 2007 O co wam chodzi Tokarka, jak i inne maszyny w warsztacie mojego znajomego pochodzą ze zlikwidowanej u nas fabryki "Spomasz Wronki", nie znam się na tych maszynach, nie jestem tokarzem tylko napisałem to co widziałem w tym warsztacie, cała maszyna miała 8 metrów.Przetaczałem sprzęgło, a dokładnie miejsce gdzie styka się z tarczą sprzęgłową pierwszego stopnia sprzęgła, czyli dwie gładzie.pełny luz Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Macin2 0 Napisano 17 Czerwca 2007 Janek44 wyluzuj trochę Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
miccao 0 Napisano 17 Czerwca 2007 Zaintrygował mnie ten Golf, można prosić o szczegóły Jechalem sobie ( myślę, że ze 25km/h) po nowej asfaltowej drodze (pustym ciągnikiem). Zbliżając się do zakrętu zjechalem maxymalnie na prawo bo zauważyłem, że z naprzeciwka jedzie jakiś samochód. I jakież było moje zdziwienie gdy spostrzeglem, że ten nieszczęsny Golf ma skręcone przednie koła a jedzie prosto na mnie Zdążyłem przybrać pobocza i chwycić mocno kierownicę... Później słyszałem huk i czułem jak odrywam się od ziemi... Następnie dźwięk tłuczonego szkła, giętego metalu i bolesne spotkanie z ramą prawych drzwi. Silnik zgasł, wyłączyłem światła i wyskoczylem z mordą na kierowcę. I co się okazało? Kierowca (znajomy) bez prawka, ubezpieczenia i , o ironio, nadziabany Byli świadkowie więc przy nich poszliśmy na ugodę ( wcześniej postawiliśmy ciągnik na koła - we 4). Szkód nie miałem dużych - 200zł - lampy, lusterka, drążek, kilka śrub i innych drobnostek. Najgorsze, że mam zgiętą ramę kabiny - tylna klapa i dach sie nie domykają ( dobrze, że szyby nie polecialy ) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
MarcinC-360 0 Napisano 17 Czerwca 2007 Uuuuuuu,nieciekawy był ten wypadek,ale całe szczęście,że nikomu nic się nie stało. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
andrzej2110 0 Napisano 17 Czerwca 2007 ale rama kabiny jest zgięta i nie pękły szyby???? może dach jes ggięty a nie kabina. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Janek44 0 Napisano 17 Czerwca 2007 O co wam chodzi .Już o nic mi nie chodzi, co chciałem to już wiem.Janek44 wyluzuj trochę.O.K . Postaram sie . Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
miccao 0 Napisano 17 Czerwca 2007 ale rama kabiny jest zgięta i nie pękły szyby???? może dach jes ggięty a nie kabina.Zgięta jest tylna poprzeczka dlatego klapa się nie domyka a w dachu musialem zastosować inne zawiasy i już jest OK. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Technik rolnik 0 Napisano 18 Czerwca 2007 Wiecie może jakie prędkości osiąga C-330M na oponach 12.4 R 28 przy 2200 obr/min na kazdym biegu? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Duch 0 Napisano 19 Czerwca 2007 Ursus powraca odmieniony Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
abuk14 0 Napisano 19 Czerwca 2007 Ursus powraca odmienionyTen artykuł czytałem kilka miesięcy temu. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Duch 0 Napisano 19 Czerwca 2007 Gdzieś napisałem że to nowość? Swoją drogą to ciekawa opinia odnośnie tego artykułu Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
marcin123 0 Napisano 19 Czerwca 2007 Pilnie potrzebuje uzyskać poradę gdzie mozna naprawić pompę zębatą od podnośnika przy ciągniku Renault R 7281S r prod 1972. Pompa BendikS 35281528010716. Nie mam żadnego katalogu od tego ciągnika. Pompę mam aktualnie w naprawie jednakże właścicielka firmy chce dobrać zamiennik tylko potrzebne są jej parametry pompy. Może ktoś z Was już coś podobnego robił i mi pomoże. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mateunia19 0 Napisano 28 Czerwca 2007 witam. chciałem się spytać jaka jest przyczyna że ciągnik bierze olej z silnika??w okresie jesiennym wymieniłem olej w silniku i był na max teraz gdy zajrzałem stan na bagnecie wskazywał min a w tym okresie przerobił 240 mth.co trzeba było zrobić aby usunąć tą usterkę? proszę o rady i dzięki wielkie za nie. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
bialy2005 0 Napisano 28 Czerwca 2007 na 240 mth od max do minimum to jest oki. nic nie trezba robic Bo wymieniasie olej co 200-250 godzi wiec nie ma co kombinowac. ja w 7341 ma dopiero 1600mth i od nowosci miedzy wymianami dolewam olej. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach