Skocz do zawartości
chabski

Szanse dla bydła mięsnego!?

Rekomendowane odpowiedzi

Panowie i panie a teraz z innej beczki nie na temat .Dwa dni temu cieliła mi się jałówka po odejściu wody sprawdziłem ułożenie płodu i stwierdziłem że jest zawinięta główka a krowa ma wąską miednicę .Z powodu małego doświadczenia i braku wiary we własne umiejętności wskazane wezwać weterynarza co czynię.przywożę weta i tu zaczynają się schody i szok który zapamiętam do końca życia . lekarz zakłada łańcuszki ina nogi i linkę na szczękę i naciągamy do normalnej pozycji na tym koniec normalności.Z racji obecności weta podporządkowuje się jego poleceniom i to pierwszy błąd .cielę [żywe]bardzo trudno wydobyć za ciasno.lekarz każe zwiększyć siłę [dla ułatwienia dam nietypowy przelicznik] z trzech do pięciu chłopa delikatnie sugeruje cesarkę bo ciele jeszcze nie wyszło za daleko i żyje wiec jest szansa ,lekarz każe ciągnąc ,ciele sie dusi zaklinowało się w barkach [krowa pierwiastka ciele gigant]dostaje polecenie zaczepić lublina i ciągnąc na wyrwę auto nie daje rady a lekarz swoje kosmos.odmawiam szarpania autem lekarz każe odwozić na żeś [zignorował moją prośbę o cesarkę ciele padło] ale krowie nic nie jest .W rozpaczy zakładam na lince pas i ząbek po ząbku napinam a następnie tak steruje ciałem cielaka że wyszedł ale stanął w biodrach a lekarz bierny ,mi brak doświadczenia w tak trudnym przypadku podsumowując trzeba było ciąć ciele [lekarz odmówił]i krowa skierowana do uboju rachunek za poród 150zł i jej cierpienie się skończyło [prosiłem żeby. ją uśpił zastrzykiem odmówił] .To był lekarz z gminnej lecznicy jedyny który leczy duże zwierzęta myślę że już nigdy nie pozwolę na takie eksperymenty i będę dowoził weterynarza z sąsiedniej gminy który ratuje a nie katuje zwierzęta. Jak trzeba bo ciele jest żywe to cesarskie a jak ciele martwe to tnie i wyciąga w kawałkach .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Taaaa, rozczuliłeś mnie do łez

Biedny Niemiec co nie ma komu majątku przekazać jak pójdzie na emeryturę

Najlepiej studentowi z Polski - no chyba że miałeś dziadka w Wermachcie

nawiasem mowiac moj dziadek byl niemcem ale nie byl w wermahcie,niechce mi przekazac gospodarstwa tylko bede kierowal najpierw tylko prod zwierzece przez 5 lat a potem jak sie sprawdze wszystkim.jak mi tlumaczyl,dobra koniec tematu bo widze ze tobie limousine znow cos odpierd...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Dla kogo się ta przyszłość otworzyła? Dla Ciebie Błażej czy tego Niemca bo złapał jelenia do roboty. Na fermach w Niemczech nikt nie chce pracować /szczególnie w byłej DDR/ bo zarobki sa do dupy. Niedługo będą ściągać ludzi z Ukrainy bo już Polakom się nie opłaci tyrać za te grosze.
przyszlosc sie otworzyla dla mnie bo mieszkajac 10km od granicy polskiej zarobki bede mial kilka razy wieksze niz po drugiej stronie bedac kierownikiem np w agrofirmie witkowo czy innej czaisz?tak wogole to on nie ma nastepcy i jak bedzie odchodzil na emeryture to juz mi powiedzial kto bedzie za niego

No dobra ale czy Agrofirma Ci proponowała stanowisko kierownicze ?

I czy ty wiesz ile płacą właściciele i dzierżawcy profesjonalnym managerom w Polsce za kierowanie gospodarstwami rolnymi?

Tu trzeba mieć wizję, wiedzę i twardą rękę - zapier.....ać od świtu do późnej nocy to każdy głupi potrafi

wiedze wizje trzeba miec myslisz ze zaprpopnowal by mi to gdyby niewidzial tego we mnie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nina-pl - musisz znaleść dobrego lekarza ,takiego który ma pojęcie o tym co robi najlepiej jakby kilku przyjezdzało do różnych przypadków i ocenić ich prace. jest takie urządzenie to porodów, ułatwia wyciąganie wystarcza dwie osoby. Cesarki ,po własnych doswiadczeniach,nie polecam droga sprawa i nie pewna. najlepiej kryć pierwiastki drobnym bykiem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no dobry weterynarz to faktycznie podstawa ja juz znalazlem kolesia i mimo ze bede musial go wozic 40 kilometrow do fermy to warto asystowalem mu przy porodzie zrebaka wprawdze ale fach widac od razu. Zrebak byl martwy i przykleil sie do lozyska poza tym mial glowe podwinieta pod klatke i za chiny nie chcial wyjsc weterynarz nie czekal nawet chwili z decyzja od razu zaczal szukac glowy zrebaka i probowac ja wyciagnac zeby ulatwic porod. Kiedy sie nie dala wyciagnac przyniosl linki z hakami i linki do obwiazania nog i poprosil o litr oleju najpierw nie wiedzialem po co mu olej roslinny ale potem zaczal go wlewac do pochwy i macicy zeby zwilzyc przesnietego juz troche zrebaka. Zaczepil linki na nogi za kazal mi za nie ciagnac raz za jedna raz za druga na jego komende a on poprawiac glowke w miedzy czasie. Kiedy marne to przynioslo skutki to zaczepil hakiem za oczodol zrebaka i tak zaczal ja wyciagac. W koncu sie udalo ale klacz juz byla bardzo slaba i ledwo stala bo porod trwal w sumie kilka ladnych godzin a weterynarz byl na miejscu w sumie z godzine gdyby nie to ze szybko dzialal i fachowo to klacz by padla. Ciesze sie ze moglem mu pomoc bo duzo sie wtedy o porodach nauczylem. Wlascicielem klaczy jest niemiec i on byl gotow na cesarke ale weterynarz wytlumaczyl mu spokonie ze klacz by padla po takim zabiegu w stajni na zakazenie. Wszystko spokojnie rzeczowo i bez nerwow. Pelna fachura i szacunek dla lekarza bo nie jedna klacz i krowe uratowal w tym rejonie podobno... dlatego wlasnie chce go wozic nawet do innego powiatu zeby tylko dla nas pracowal.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W temacie jak zwykle gorąco .

Na wstępie witam nowego forumowicza na naszym forum i liczę na pomoc w naszych problemach .

Limuzynka - ona przepraszam za niedopatrzenie ,Może to była nadinterpretacja z mojej strony , ale w twoim poście też jest brak precyzji i wydaje mi się że moja odpowiedź nie była niegrzeczna .

texas jeszcze nie jedno cię zadziwi . Ze związkiem musisz współpracować ze względów które opisałeś a federacje sobie daruj . Niestety Polski rolnik musi znać się na wszystkim i wszystko umieć , najlepszy dowód to co opisał Nina pl .

[/b] Błażej Jeśli masz możliwość to z niej skorzystaj , wrócić zawsze można a tego czego się nauczysz nikt ci nie odbierze . W bliskiej perspektywie 40% naszych gospodarstw musi ulec likwidacji ze względów ekonomicznych , zostaną najsilniejsi .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Texas, co do Twoich obaw, patrz: Związek, niestety muszę Cię rozczarować. Jedyne co się dzieje na linii Związek- hodowca, to płacenie za ocenę (H>Z) i podbicie kartoteki hodowlanej (Z>H) i nie marz o packarniach póki co. Ale bez papierka nikt nie uzna Twojej sztuki za czystorasową lub z jakimkolwiek dolewem, będzie NN. Więc chyba trzeba coś zmienić w tym Związku. Wystarczyłoby pewnie paru rączych hodowców, wniosek lub zorganizowana postawa na Walnym, a nuż...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Błażej Jeśli masz możliwość to z niej skorzystaj , wrócić zawsze można a tego czego się nauczysz nikt ci nie odbierze . W bliskiej perspektywie 40% naszych gospodarstw musi ulec likwidacji ze względów ekonomicznych , zostaną najsilniejsi .

co masz na mysli najsilniejs?? ja mam 25 ha gospodarstwo kilka sztuk bydła lm i hf troche swin czyli wedłóg ciebie jesli n ie zwieksze areału i nie bede miał wiecej zwierzyny w oborze to polegne??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Błażej Jeśli masz możliwość to z niej skorzystaj , wrócić zawsze można a tego czego się nauczysz nikt ci nie odbierze . W bliskiej perspektywie 40% naszych gospodarstw musi ulec likwidacji ze względów ekonomicznych , zostaną najsilniejsi .

co masz na mysli najsilniejs?? ja mam 25 ha gospodarstwo kilka sztuk bydła lm i hf troche swin czyli wedłóg ciebie jesli n ie zwieksze areału i nie bede miał wiecej zwierzyny w oborze to polegne??

ja mysle ze nie polegniesz ale jak bedziesz mial tyle samo roboty co teraz koszty ci sie zwieksza bedziesz mniej zarabial a inny 10 razy tyle to sam zrezygnujesz.tak jest w calej europie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Aż tak źle nie będzie , najpierw polegną mniejsi od ciebie

Ale powinieneś zdecydować się na jakiś konkretny kierunek , teraz ma rację bytu koncentracja i specjalizacja . Najlepszy przykład bydło mleczne , coraz mniej krów a coraz więcej mleka . Inwestując w kilku kierunkach nie dasz rady , rozproszysz kapitał a efektu nie będzie .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no nie wiem czy inwestycja w kilka kierónków nie jest lepsza od spesjalizacji tylko w jednym bo jak jest dobrze to kazdy sie cieszy ale jak jest krach w sektorze to już niejest tak wesoło a jak ma sie kilka różnych źródeł utrzymania np bydło swinie jakies ważywa to zawsze coś sie lepiej opłaci w danym roku i zawsze pare groszy zostanie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Owszem , tak może być ale nie musi . Jeśli masz małe powierzchnie warzyw to zrobisz ręcznie i wszystko jest ok , ale jak byś zaczął do każdego działu kupować maszyny to umarł w butach . Ja widzę że jak ktoś wybrał jeden kierunek to są efekty , a wielobranżowcy ledwo dyszą . Przecież można w jednej branży mieć kilka kierunków np. krowy mleczne+ odchów cieląt + opas do wagi niskiej + opas do wagi wysokiej . W takim układzie jesteś asekurowany , a inwestujesz w jeden dział produkcji . Ja tak robię od czasu jak przejechałem się na BSE i jak zarazie daje to efekty .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

był ktoś na Polagrze?

ja byłem w niedziele niestety i sie dowiedziałem że na aukcji sprzedali aż 1 byka za 7100

porażka jak dla mnie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mam pytanie do kolegów którzy mają stada czystorasowe

Czy większość zwierząt sprzedajecie jako zarodówka czy raczej na rzeź?

Bo ja z ojcem zastanawiamy sie nad zmianą rasy do krzyżowania. Otóż krzyżówki mamy już jakieś 15 lat i na początku były to różne rasy bo krowy były unasieniane. Później kupiliśmy byka hereforda bo w tamtych czasach o limousine czy szarolezie można było tylko pomarzyć ( kosztowalby nas tyle co 3 herefordy). Teraz mamy już krowy mieszańce ponad 10 letnie po simentalu i herefordzie oraz 20 jałówek i pierwiastek po limousine jako że 2 ostatnie byki były kupione właśnie tej rasy. I z wyników jakie mam w tej rasie zadowolony nie nie jestem. Jałowki są dużo drobniejszej budowy niż jałówki np. simentalera pomimo tego że z roku na rok są lepiej żywione więc teoretycznie powinny być lepsze. Tak samo byki. Są trzymane na uwięzi więc każdy dostaje to samo i nie jest "objadany" przez sąsiada i mieszańce 50%LMS są u mnie dużo większe i cięższe a 75% są może lepiej umięśnione ale drobniejszej budowy więc w tym samym wieku i przy tym samym zużyciu paszy jest z nich mniejszy zysk. Czy na te wyniki ma aż tak duży wpływ heterozja przy F1 czy po prostu limousine sie nie sprawdza. Kolejnym moim argumentem jest słabsza płodność i z tego co czytałem limousine ostatnio zostaje w tytle jesli chodzi właśnie o płodność.

Mamy dylemat , czy krzyżować dalej i za 2 pokolenia mieć już czystorasowe czy może ciągle bazować na mieszańcach wielorasowych?

Bardzo mi sie jednak podobają simentale i chciałbym następnego buhaja kupić właśnie simentalskiego bo krowy 50% są u mnie już ponad 10 lat i są zdrowe, mleczne i pomimo słabego żywienia zimą co roku sie zacielają i nie ma z nimi żadnych problemów zdrowotnych a z limousine jest już gorzej.

w tym roku od 24 krów mam tylko 20 cieląt bo 2 limousine poroniły w 7 miesiącu a 2 miały poważne problemy przy cieleniu ze względu na wielkość cielaka (koło 50kg).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Praktycznie sam sobie odpowiedziałeś na swoje pytania .

Ja nie jestem fanem Limousine , ale jestem fanem Simentali . Skoro masz namacalny dowód co u ciebie się sprawdza więc po co wchodzić w coś co się nie sprawdza . Pewnie się niektórym narażę ale twierdzę że Limousine jest rasą delikatną i wymagającą . Uważam że jest całkowicie przereklamowana . Zjawisko heterozji ma duże znaczenie przy wzroście i wadze mieszańców . Proponuję ci spróbować produkcji mieszańców trój rasowych , na razie nie ma jeszcze zbyt dużo na ten temat u nas , ale z tego co znalazłem wynika że to jest metoda na jeszcze lepszy materiał rzeźny . Z tego co czytam ,to zarówno Francuzi jak i Włosi którzy mają gospodarstwa u nas przeważnie stosują krzyżowanie towarowe . Ja ciągle powtarzam że ras jest mnóstwo i każda ma zarówno wady jak i zalety , a wybrać trzeba tą która się w danych warunkach sprawdzi .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mi chodzi o to czy jest zbyt na materiał hodowlany

bo za 2 pokolenia będe miał sztuki ponad 90% więc praktycznie czysta rasa

a wiadomo że nie jest to ta sama cena co za rzeźne więc jakby przy okazji rzeźnych sprzedać kilka do hodowli to "nic sie nie stanie"

ale jeśli mam sprzedawać tylko na rzeź to wole mieszańce właśńie ze względów opisanych przeze mnie wcześniej

ps.limousine uważam za dobry materiał "na odsadki" bo u mnie tak do wagi 300-350kg to są najładniejsze ale póżniej jednak zwalniają i dają sie przegonić mieszańcom z innnymi rasami

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na to pytanie to nawet jasnowidz ci nie odpowie . Teraz jest moda na czysto rasowe z pochodzeniem i to koniecznie z zagranicy . Z drugiej strony jest mnóstwo ogłoszeń o sprzedaży całych stad . Mnie się wydaje że niedługo rynek się nasyci i ceny czysto rasowych spadną .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

właśnie dlatego mam bałagan w głowie bo jest niby "bum" na mięsne

a chociażby w ostatnim biuletynie ze Związku Hodowców widać ze dużo stad jest sprzedawanych " w całości"

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Biuletyn to jeszcze nic , we wszystkich gazetach rolniczych jest do oporu ogłoszeń o sprzedaży całych stad . Według mojego rozeznania to niedzielni hodowcy mają dosyć zabawy i próbują wycofać kapitał . Niektórym się wydawało że jak sprowadzą stado rasowe to od razu zrobią majątek i przeliczyli się .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

więc jednak z ojcem podjeliśmy decyzje o zmianie krzyzowania

w przyszłym roku planujemy kupić buhaja simentalskiego ale z Wielkiej Brytanii bo jak byliśmy na wystawie to "nasze" simentale są gorzej umięśnione niż tamte poza tym cena porównywalna z krajowym bo za około 8000 to już będzie przyzwoity z tego co przedstawiciel mówił

jedynie jałówki będziemy kryć limousine albo angusem bo simental na jałówki to nienajlepszy pomysł

bo simentalu jak sztuki znowu zyskają "rame" to może kolejny charolaise

swoją drogą w przedostatnim Top Agrarze był artykuł o stadach towarowych w Anglii i tam były pokazane takie "brojlery"

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bo sie ludziom wydawało że bydło to sie trzyma jak kurczęta w kurniku a tu niespodzianka - trochę wiekszy ,trochę silniejszy, i trochę mniej posłuszny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tutaj nie masz racji

póki co to im większy byk tym bardziej spokojny

jak u mnie sie zerwie jakiś z łańcucha to po prostu podchodze i biore za łańcuch i wiążę

najgorsze są takie po 400 kilo "podrostki" bo troche szaleją

ale i tak mieszańce po mięśnych są spokojniejsze

ojciec jak był zootechnikiem w PGR to opowiadał co tam te mleczne wyrabiały

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
tutaj nie masz racji

póki co to im większy byk tym bardziej spokojny

jak u mnie sie zerwie jakiś z łańcucha to po prostu podchodze i biore za łańcuch i wiążę

najgorsze są takie po 400 kilo "podrostki" bo troche szaleją

ale i tak mieszańce po mięśnych są spokojniejsze

ojciec jak był zootechnikiem w PGR to opowiadał co tam te mleczne wyrabiały

Ty o tym wiesz , ja o tym wiem i wielu doświadczonych chodowców.Ale wyobaz sobie kogoś kto ma z tym styczność po raz poierwszy

I wielu jest takich którzy wycofują sie z chodowli bdła mięsnego tudziesz opasowego bo to nie jest bułka z masłem.

Powodzenia dla wytrwałych

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Najlepiej nie patrzeć na modę i robić swoje . Była moda na stadniny i minęła , minie i na Limousine . Jak u nas zima będzie taka jak we Francji i takie pastwiska to będziemy mogli hodować nawet Słonie , a na razie niech nam wystarczy to co się sprawdza w naszych warunkach .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Proszę o wskazówki jak zakładać linki na podwiniętą głowę ażeby ją podciągnąć Dziś cieliłem pierwiastkę i ciele miało zawiniętą głowę ,leżała na boku i jak podciągałem za nóżki to się cofała do tyłu i trzeba ją było podciągnąć,linkę założyłem za dolną szczękę [podpatrzyłem jak to robił lekarz ]i naciągnąłem do prawidłowej pozycji i udało mi się ale linka się zsunęła i uszkodziła mu przednie dziąsło ,więc może jest jakiś inny sposób .Po ostatniej akcji postanowiłem sam wycielac a weta do skrajnie trudnych przypadków .Bo tak myślę jak wet może to ja też tylko potrzeba mi trochę więcej informacji i teorii a praktyki nabiorę sam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...