bimber 0 Napisano 6 Lutego 2007 Ja miałem podobne objawy w swoim 360 3p i w końcu się okazało, że odpowietrznik w korku wlewu był zatkany i w związku z tym pompa miała problemy z pobieraniem paliwa.Pozdrowienia Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
bogdan28 0 Napisano 6 Lutego 2007 Podorywka robiona talerzówką to może i dobre rozwiązanie ale na polu nie może być perzu. Talerzówka potnie go skutecznie i z jednej rośliny powstanie kilka czy kilkanaście i pole załatwione. Jeszcze za czasów PGR-ów nastąpiło zachłyśnięcie się talerzówkami ale po kilku sezonach użytkowania wszystkie wylądowały w pokrzywazch i służyły jedynie do obróbki łąk przy ich zamianie na grunty orne. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
qazi1 0 Napisano 6 Lutego 2007 od perzu są inne sposoby np chemia a u mnie w okolicy to kilku gości podorywki pługiem już kilka lat nie robi tylko talerzówką i perzu nie mają Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
damian9871 0 Napisano 6 Lutego 2007 ja używam do dnia dzisiejszego a na perz klinik albo inny glifosat i po sprawie.wolę talerzówkę ponieważ gruberem nic nie zrobisz po kukurydzy i podobnie po polegniętym zbożu jak słomę tniesz i zostawiasz gruber zapycha się niestety Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
MarcinC-360 0 Napisano 6 Lutego 2007 Na perz ROUNDAP najlepszy.Ja miałem na 1 ha tyle perzu,że jak robiłem podorywke to mi sie korzenie poowijały na słupicach i sie pług zapychał Zastosowałem ROUNDAP i po sprawie. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
miras 0 Napisano 6 Lutego 2007 No polecam raz na długi czas I pózniej pare latek spokój Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
MarcinC-360 0 Napisano 6 Lutego 2007 Co to znaczy jakość Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Piotru$ 0 Napisano 6 Lutego 2007 Zastosowałem ROUNDAP i po sprawie.Zalezy gdzie, u mnie na jednym kawalku chociaz bys lal ile chcial randapu czy innych tam to bys nie wyplewil tego dziadostwa, nawet dziadek mi opowiadal ze za jego rzadow juz tam byl, w tym roku podkrece plugi na max i zobaczymy co bedzie Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
miccao 0 Napisano 6 Lutego 2007 talerzówkami służyły do obróbki łąk przy ich zamianie na grunty orneTalerzówka idealnie się do tego nadaje. W zeszłym roku 2 hektary łąk w ten sposób przystosowałem pod uprawy.od perzu są inne sposoby wolę talerzówkę a na perz klinik albo inny glifosat i po sprawieJa też z perzem nie mam problemu. Trochę chemii i śmiało można używać talerzówki. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
MarcinC-360 0 Napisano 6 Lutego 2007 A propos talerzówek i innych sprzętów.Ja używam kultywatora i wszystko ok,żadnego perzu i niczego innego.Zaraz po zwózce słomy kultywator,odczekać,aż chwasty troche odrosną i ognia pługiem! A propos,ktoś jescze używa poczciwego kultywatora?? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
miccao 0 Napisano 6 Lutego 2007 ktoś jescze używa poczciwego kultywatora?Na wiosnę pod mieszaniec (kultywator z wałem strunowym) i po kartoflisku ale juz bez wału. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Włodek 0 Napisano 6 Lutego 2007 ja też używam kultywatora, zawsze przed sianiem czy przed sadzeniem ziemniaków przelece pole kultywatorem i jest super tylko mam problem bo mam kultywator tylko 2,1m i w dodatku bez wału ale już zamówiłem sobie kultywator z bometu 17 zębowy na grudziądzkiej ramie 2,5m i dwa rzędy wałków i dodatkowo wziołem sobie pług 3 skibowy na 70 słupicach i odkładnicach 3*35. Miałem brać na słupicach 60 ale Pani powiedziała mi że to zapobiegnie zapychaniu się pługa słomą podczas podorywek. Fakt że podorywkę robie w zasadzie talerzówką ale mam jedno pole gdzie jest masa perzu i jednego roku wjechałem tam talerzówką to tak mi go pocieło że jesienią to było tam zielono ale w tym roku wszystko przelece rundupem podwójną dawką i będzie po sprawie.Chciałem się jeszcze was zapytać czy u was ozime też tak rosną bo ja niemam pojęcie co to będzie, żyto i pszenica jeszcze nigdy o tyj porze nie była tak zielona i tak duża. wkońcu dojdzie do tego że strzeli ją jakiś grzyb czy choroba i będzie po zbiorach A jeśli chodzi o ten mój problem z tymi obrotami to sprawdzałem korek i nic, przy odkręconym jest to samo a tuż po zapaleniu to silnik ma takie obroty że mam wrażenie że za chwile zgaśnie i jak mu wciskam gaz to nic nie reaguje dopiero po kilkunastu sekundach zaczyna reagować na pedał ale bardzo powoli i ospale.Coś czuje że pompa poszła się jeb.... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
MarcinC-360 0 Napisano 6 Lutego 2007 Włodek,ja o choroby bym sie nie martwił,lecz o mróz,jak ściśnie bez śniegu to szlag trafi pszenice. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Włodek 0 Napisano 6 Lutego 2007 macie pojęcie jaka w tym roku będzie stonka na ziemniakach??!!!Przecież ona wcale nie wygineła.Niewiem jak u was ale u mnie to nawet ziemia wcale nie zamarzła.Może i odrobine chwyciłe powierzchownie ale to na 2 dni i znowu jest jak było.U mnie na wsi to jest taki jeden wariat co kartofle zawsze pierwszy sadzi, oczywiście na kiełki w lipcu kopie i sadzie jeszcze raz i tylko patrzeć jak niedługo posadzi a ja będe się cieszył jak mróz pójdzie i mu to wszystko szlak trafi Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
MarcinC-360 0 Napisano 6 Lutego 2007 Ja z sąsiadem zawsze pierwsi siejemy jęczmień,aż sie gospodarze schodzą Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ROBERTD 0 Napisano 6 Lutego 2007 ej "ursusowcy" powiedzcie mi gdzie szukac numerow nadwozia w c360 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
MarcinC-360 0 Napisano 6 Lutego 2007 jak podchodzisz do ciagnika z lewej strony,to masz tabliczkę znamionową obok bezpieczników Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ROBERTD 0 Napisano 6 Lutego 2007 no tak tabliczka tablicza jest ok ale numery musza byc tez na korpusie Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
MarcinC-360 0 Napisano 6 Lutego 2007 Powinny,u mnie to tylko na tabliczce,nigdzie indziej nie moge znalesc.Może zamalowane i nie widać(u mnie chyba są zamalowane). Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
damian9871 0 Napisano 6 Lutego 2007 sprawdź z tyłu na zwolnicach Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
qazi1 0 Napisano 6 Lutego 2007 szukaj z prawej strony tak gdzieś na wysokości kolumny kierowniczej tj. na korpusie skrzyni biegów Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
damian9871 0 Napisano 6 Lutego 2007 tak to może szukać w 330 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
qazi1 0 Napisano 6 Lutego 2007 w 60 też tam są przynajmniej u mnie w dwóch sztukach Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
qazi1 0 Napisano 6 Lutego 2007 sprawdź z tyłu na zwolnicacha zwolnice jest to część wymienna i tam żadnych numerów nadwozia nie znajdzie Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tatamarty.323a 0 Napisano 6 Lutego 2007 Powinny być na korpusie tylnego mostu, obok tych blaszanych pokrywek od taśm hamulca, z prawej strony Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach