Janek44 0 Napisano 3 Lutego 2007 Wiecie te 30 km plus dobre przełożenie i 4x4 to daję dobrze nie widziałem w akcji , ale sądzę że powinien być dobry ( ruscy wiedzą co robią )Teoretycznie masz racje, i tak było dopóki ciągniki te nie zaczęli produkować z ,,gównolitu''. Teraz nie radze zawracać sobie nimi głowy. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
~michal~ 0 Napisano 3 Lutego 2007 A mnie ciekawi jeszcze to, dlaczego ruski zmienili skrzynie na te z jedną wajchą. Ja mam T25A2 79r. z dwiema wajchami (jedną zmieniam poszczególne biegi, a drugą przód- tył i szybkie- wolne), mój wujek ma władka z 86r. też z dwiema wajchami tylko, że jedną zmienia się przód- tył, a drugą całą resztę. Z kolei mój siąsiad ma władka z jedną wajchą i tam to już jest nieźle to wszystko zje****. Uważam, że rozwiązanie w moim władku jest najlepsze, mój T25 jest najstarszy we wsi (ze wszystkich T25) i wszyscy mówią, że jest najlepszy Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
paffa 0 Napisano 3 Lutego 2007 Mój jest '76 i jest zaje... twardy Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
miras 0 Napisano 3 Lutego 2007 Ja mam T25A2 79r. z dwiema wajchami (jedną zmieniam poszczególne biegi, a drugą przód- tył i szybkie- wolne), mój wujek ma władka z 86r. też z dwiema wajchami tylko, że jedną zmienia się przód- tył, a drugą całą resztę. No ja mam tak jak twój wujek i chciał bym mieć tak jak ty Ale to wszystko da się zmienic bo skrzynie są te same, tylko inne dekle i dzwignie jedynie wystempowały wolniejsze i szybsze skrzynie biegów, ale nie wim gdzie w czym jest róznica tylko wim że wolniejsze są te co mają 1 z 3 i 2 z 4. Ale to mowił mi znajomy ojca, wiec nie jestem tego w 150% pewny. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
~michal~ 0 Napisano 3 Lutego 2007 Od którego roku był produkowany model z pełną podłogą czyli model A2. A tak wogóle od którego roku są produkowane T25 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tatamarty.323a 0 Napisano 4 Lutego 2007 T 25 były produkowane od 1972 roku. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tatamarty.323a 0 Napisano 4 Lutego 2007 Dane T 30:http://www.traktor.ru/traktor.asp?catalogID=6&groupID=0&catalogGroupID=9&catalogFieldID=26Dane T 25:http://www.traktor.ru/traktor.asp?catalogID=6&groupID=0&catalogGroupID=9&catalogFieldID=27 Zwróćcie uwage na silniki (typ), są identyczne, a moc różni sie o 7 KM, poprzez minimalnie zwiększoną dawke paliwa i wyższe obroty silnika. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tatamarty.323a 0 Napisano 4 Lutego 2007 Dane techniczne silnika D 120, stosowanego we Władku T25, oraz T 30. silnik o pojemności skokowej 2,08 l (2080 cm3), którego moc wynosi przy obrotach:1500 - 21KM przy zużyciu paliwa 176 G/KM/h1800 - 25KM przy zużyciu paliwa 177 G/KM/h2000 - 30KM przy zużyciu paliwa 180 G/KM/h są to podstawowe dane które wypisałem z oficjalnej strony fabryki tych silników, a oto oryginał oficjalnej strony:http://www.specserver.com/rus/catalog.asp?catalogID=6&groupID=0&catalogGroupID=220&catalogFieldID=1045 Więc mam nadzieje, że sprawa mocy władka wyjaśniła sie raz na zawsze i w Wikipedii nie będzie już nieprawdziwych danych, wypisywanych przez jakiegoś nawiedzonego debila, że silnik od Władka ma pojemność 1400 cm3 i zaniżoną moc, bo jak widać, wystarczy nieznacznie zwiększyć dawke paliwa i obroty silnika zarazem, a można z tej jednostki bez problemu wydobyć nawet 35 KM, z silników zastosowanych do niektórych modeli. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tatamarty.323a 0 Napisano 4 Lutego 2007 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
miras 0 Napisano 4 Lutego 2007 Brawo Ale się postarałes teraz wszystko jest jasniutkie jak słoneczko Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
~michal~ 0 Napisano 4 Lutego 2007 Pewnie, że można podkręcic nawet i do 35KM Tylko jak to się przełoży wtedy na wytrzymałość wszystkich części w silniku Ciekawe czy nic by nie pier*****ło Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
miras 0 Napisano 4 Lutego 2007 Nic się nie pierdoli Nawet temperatura nie bedzie zbytnio rosła, bo wiekszy nadmuch bedzie A w końcu co to jest te 2200 obr/min, prawie tyle samo co w ursusie c330 jak i c360, a one i tak mają przywaznie podkrecone do 2700 obr/min a i nawet 3000 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
miras 0 Napisano 4 Lutego 2007 U mnie wskazówka staje na 2 tys obr/min wiec z tąd ta moc Może te 35 km wyciągne jak bede robił pompe bo mi sekcjie puszczają Robiłl może to ktoś sposobem domowym czy tylko warsztaty Chodzi mi o wymiane sekcji Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
~michal~ 0 Napisano 4 Lutego 2007 Jeżeli te podkręcanie jest takie bezpieczne to, dlaczego w fabryce czy różnych zakładach naprawczych nie ustawią pompy na maksa albo w 90% jej możliwości Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tatamarty.323a 0 Napisano 4 Lutego 2007 Jeżeli te podkręcanie jest takie bezpieczne to, dlaczego w fabryce czy różnych zakładach naprawczych nie ustawią pompy na maksa albo w 90% jej możliwości Kłania sie ekonomia i ekologia Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
miccao 0 Napisano 4 Lutego 2007 podkręcanie jest takie bezpieczne Ojciec mówił o wypadkach w SKRze gdy przegięli z podkręcaniem- wielkie bum a korbowód wychodził bloczkiem, głowicą czy czy tam jeszcze mu się podobało. A jeżeli myślicie, że podkręcając pompę do 3tys zwiększycie moc użyteczną to chyba się zdziwicie. Podkręcanie jest wskazane, gdy chodzi o szybkość podczas jazdy (szczególnie o szybkie przemieszczanie się bez obciążenia). Chyba nie sądzicie, że będzie możliwość wkręcenia 3 tys z plugiem I nie zaczynajcie znowu z 35 koniami we władku Czyli jak ja bym w 40 podkręcił obroty powiedzmy do 3200 na minutę to mialbym 60 koni i ciągnął 3 obrotową? Litości.. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tatamarty.323a 0 Napisano 4 Lutego 2007 podkręcanie jest takie bezpieczne Ojciec mówił o wypadkach w SKRze gdy przegięli z podkręcaniem- wielkie bum a korbowód wychodził bloczkiem, głowicą czy czy tam jeszcze mu się podobało. A jeżeli myślicie, że podkręcając pompę do 3tys zwiększycie moc użyteczną to chyba się zdziwicie. Podkręcanie jest wskazane, gdy chodzi o szybkość podczas jazdy (szczególnie o szybkie przemieszczanie się bez obciążenia). Chyba nie sądzicie, że będzie możliwość wkręcenia 3 tys z plugiem I nie zaczynajcie znowu z 35 koniami we władku Czyli jak ja bym w 40 podkręcił obroty powiedzmy do 3200 na minutę to mialbym 60 koni i ciągnął 3 obrotową? Litości.. Nikt nie mówi o wyciskaniu z Władkowego silnika wiecej jak 35 KM, ani 3000 obr!!!!!!, Sam sie ulituj nad sobą, Ja tego sobie nie zmyśliłem, takie są fakty potwierdzone przez oficjalne informacje. Podobna sytuacja jest w silnkach IFA, przy Forszajach, przy 1800 obr/min - 100KM, a przy 2000 -120 KM Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
miccao 0 Napisano 4 Lutego 2007 Nikt nie mówi o wyciskaniu z Władkowego silnika wiecej jak 35 KM, ani 3000 obr A czy ja coś takiego powiedzialem? Mówiąc o 3 tys obrotów mialem na myśli zapaleńców podkręcających 30, 40 czy 60 (odnośnie wypowiedzi mirasa), a nie władka. "Więcej jak 35 koni"? Też nie przypominam sobie żebym coś takiego mówił... Mierzi mnie to podejście, szczególnie właścicieli władków, że co to nie potrafi ten traktor i jak go można podkręcać i wyciągać z niego Bóg wie ile. Może i można, tylko ciekawe ile pociagnie tak wyżyłowany silnik? Ktoś chyba dlugo myślał nad tym by zachować równowagę pomiędzy możliwościami silników a ich żywotnością i taka ingerencja wydaje się być działaniem krótkowzrocznym (znajomy w 20-letnim ciapku robił 3 raz komplet naprawczy i ma drugą pompę paliwową- zawsze miał podkręconą na 2800). Z resztą nie chce drążyć juz tego tematu bo ciągnie się on chyba za dlugo. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pawel24 0 Napisano 4 Lutego 2007 Miccao nie ma co się nawet odzywać i spierać z tymi wariatami, którzy poczciwemu władkowi przypisują dane techniczne obecnie produkowanych ciągników. Co z tego że te współcześnie produkowane ciągniki są z wyglądu podobne do władymirca jak mają inne silniki i pewnie mnóstwo innych zmian konstrukcyjnych. A niech sobie podkręcają dawkę paliwa i obroty we swoich t25 i niech naiwnie myślą że osiągneli te 35 czy więcej koni.Temat o t25 wygląda tak, że jest kilku krzykaczy, którzy w każdym poście wychwalają "moc i potęgę władzia" a tak naprawdę to nic nie daje bo co potrafi władek to wszyscy wiedzą Jeżeli wszystko dobrze pójdzie to we wtorek stanę się posiadaczem ursusa 1014.Ciekawe czy któryś cep nie napisze że on tak władzia podkręci że będzie mocniejszy od 1014 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
~michal~ 0 Napisano 4 Lutego 2007 Albo niech każdy pojedzie swoim władkiem na hamownie i tam zmierzy możliwości swojej maszyny Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
miras 0 Napisano 4 Lutego 2007 Ciekawe czy któryś cep nie napisze że on tak władzia podkręci że będzie mocniejszy od 1014 Nareszcie ten człowiek ruszył łbem, bo mi zał dupe sciskał jak wiedziałem że meczysz sie ciapkiem na 25 ha Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
małorolny 0 Napisano 4 Lutego 2007 Nikt nie mówi o wyciskaniu z Władkowego silnika wiecej jak 35 KM, ani 3000 obr A czy ja coś takiego powiedzialem? Mówiąc o 3 tys obrotów mialem na myśli zapaleńców podkręcających 30, 40 czy 60 (odnośnie wypowiedzi mirasa), a nie władka. "Więcej jak 35 koni"? Też nie przypominam sobie żebym coś takiego mówił... Mierzi mnie to podejście, szczególnie właścicieli władków, że co to nie potrafi ten traktor i jak go można podkręcać i wyciągać z niego Bóg wie ile. Może i można, tylko ciekawe ile pociagnie tak wyżyłowany silnik? Ktoś chyba dlugo myślał nad tym by zachować równowagę pomiędzy możliwościami silników a ich żywotnością i taka ingerencja wydaje się być działaniem krótkowzrocznym (znajomy w 20-letnim ciapku robił 3 raz komplet naprawczy i ma drugą pompę paliwową- zawsze miał podkręconą na 2800). Z resztą nie chce drążyć juz tego tematu bo ciągnie się on chyba za dlugo. JA !!!!!!!!!!! Panowie litości ! Władka nie mam ale dażę ten ciągnik sentymentem i zawsze patrzę życzliwym okiem na niego ! przestańcie się wzajemnie obrzucać błotem i zachowujcie się jak poważni ludzie ! Z tym podkręcaniem nie jest tak do końca , dobrze tatamarty napisal że kłania się ekonomia i ekologia , a taki tuning ciągnika nie pozostaje bez wpływu na zywotność silnika. Pamiętacie co robiło się z silnikiem od motorynki ? planowało się głowicę o 0,5 mm i maszyna szła jak burza bo został zwiekszony stopień spręzania , ale....... po kilku dobrych jazdach silnik szedł do remontu bo padały łożyska na wale !! Reszty moznia się domyslić. Jestem zdania że taki silnik zamiast przepracować np. 4000mth pochodzi 3000. Ten swiat został tak wymyslony że coś za coś , nic za darmo nie ma . A co do mocy władka to chłopaki mają rację Ma tam ileś tych koni tylko według jakiej normy ? PN/........ Din czy jakiejś tam. Bo o ile coś o tym wiem to jedne normy to badanie silników po obciażeniem ( alternator , wentylator , pompa ) inne bez tego osprzętu. Pozdrawiam wszystkich Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tatamarty.323a 0 Napisano 4 Lutego 2007 Miccao nie ma co się nawet odzywać i spierać z tymi wariatami (...) Ciekawe czy któryś cep nie napisze że on tak władzia podkręci że będzie mocniejszy od 1014 Jak to zwykle w życiu bywa, zawsze znajdzie sie jakiś user pozbawiony kultury osobistej i szacunku do innych użytkowników, który nie potrafi zrozumieć, że forum jest po to, aby sobie wzajemnie pomagać i pisanie obraźliwych postów jest niedopuszczalne. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
MarcinC-360 0 Napisano 4 Lutego 2007 malorolny,miccao,pawel24,michalgratuluje wam!!Wreszcie ktoś zakończył pisanie tych glupot w sensie "czego wladek nie potrafi",bo kazdy wie,że niewiele potrafi.Ja osobiscie nie jestem ani przeciwnikiem,ani fanem tego ciagnika,ale jak czytalem wczesniejsze posty o probach tuningu,to mi sie niedobrze robiło!To jest ciągnik sadowniczy a nie do 20 hektarowego kołchozu.Żebyscie nie myśleli,że jestem fanem 60-tek to powiem tak,nigdy przyjemnością nie była praca nim i szlag mnie trafiał jak ktoś pisał,że założył do starego grata turbine!!!I jeszcze jedno,użytkownicy władków nie kłóćcie sie między sobą,który władek lepszy i na ile da sie go podkręcić bo takie coś moze się skończyć tragedią jak napisał w swoim poście miccao. Pozdrawiam i życze udanych dyskusji. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
miras 0 Napisano 4 Lutego 2007 Trzeba tak jak masz tylko prosto walić w łep Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach